Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa sauny krok po kroku


CoolaTT

Recommended Posts

Tylko pozazdrościć takich znajomych :) Ja puki co niestety muszę sam zażywać kąpieli. Dwoje moich znajomych, których do tej pory byłem w stanie namówić na wejście odpadło po 10 minutach ;) Mam nadzieję, że w końcu żonę się uda namówić chociaż na razie ma tysiąc wymówek, między innymi że jeszcze nie ma ławek zrobionych. Ja tam sobie położyłem szeroką dechę na konstrukcję i mnie to nie przeszkadza:) generalnie działa jak należy. Tak wczoraj wyglądało moje saunowanie. Muszę przyznać, że dosyć szybko się pomieszczenie nagrzewa. Wczoraj pierwszy raz udało mi się dobić do setki ;)

 

Udanego saunowania w roku 2020 ;)

 

Plik 01.01.2020, 22 21 30.jpg

Edytowane przez shady79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tylko pozazdrościć takich znajomych ...

 

No co Ty, mamy wielu takich znajomych, współpracowników czy rodziny. Od wielu lat wspólnie wyjeżdżaliśmy na różne eventy saunowe w PL i poza jej granicami. Różne spotkania firmowe staraliśmy sie organizować w hotelach z sensownym saunarium. Jak mamy spędy w Warszawskim biurze to hotel taki wybraliśmy, aby po drodze saunarium nam pasowało :) W domu zawsze mamy ręczniki dla gości, specjalnie kupiliśmy dla nich szlafroki i jednorazowe, hotelowe klapki :) Nie mam przyjemności w samotnym saunowaniu, pewnie jak większość ludzi. Nie dziwie się Twojej żonie, że czeka na koniec. Pamiętaj, ze prowizorka trzyma najdłużej. Zrób porządnie, a dopiero później saunujcie :)

 

Faktycznie świetnie Ci się sauna nagrzewa. My mamy ustawione na 75, maks 80. Wolimy dłużej sobie posiedzieć. Nam w około 30 minut dochodzi do 80 i też uważam to za dobry wynik. Do ilu nasz dobija to jeszcze nie próbowaliśmy :)

 

EDIT

W miniony weekend wpadli do nas przejazdem znajomi. Zostali na noc i oczywiście również saunowaliśmy. Niewiele osób ma w domu saunę, wiele osób nie wie o co w tym chodzi. Nic więc dziwnego, że chętnie korzystają z okazji, aby się dowiedzieć. Wystarczy być ciekawym świata i mieć otwarty umysł :)

Edytowane przez piotrulex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

U mnie prace ruszyły, niedługo powinienem mieć gotową ocieplona konstrukcję i zabieram się za wnętrze.

Mam juz kupioną i nierozpakowaną jeszcze folię alu na ściany, taśmę też kupiłem. Czym to mocować ? Przytwierdzić takerem i kleić zakładki taśmą, czy jakoś inaczej ?

 

Pozdrawiam

Paweł

Edytowane przez p.stradowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie prace ruszyły, niedługo powinienem mieć gotową ocieplona konstrukcję i zabieram się za wnętrze.

Mam juz kupioną i nierozpakowaną jeszcze folię alu na ściany, taśmę też kupiłem. Czym to mocować ? Przytwierdzić takerem i kleić zakładki taśmą, czy jakoś inaczej ?

 

Pozdrawiam

Paweł

Używałem takera. Na zszywki nakleiłem taśmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie prace ruszyły, niedługo powinienem mieć gotową ocieplona konstrukcję i zabieram się za wnętrze.

Mam juz kupioną i nierozpakowaną jeszcze folię alu na ściany, taśmę też kupiłem. Czym to mocować ? Przytwierdzić takerem i kleić zakładki taśmą, czy jakoś inaczej ?

 

Pozdrawiam

Paweł

 

Najpierw musiałem wygooglać co to taker :). Tak, też tak mocowałem. Niewielkie zakładki, kleiliśmy dedykowaną do tej folii taśmą, ewentualne rozdarcia itd też tym kleiliśmy. Pamiętajmy, że ta folia jest bardzo lekka. Jak na nią zamocuje się boazerie to tam nic nie ma prawa się obsunąć, oderwać itd. Nie szalejmy z tym. Obstawiam, że wiele osób wcale tego nie daje, a w nieco dawniejszych czasach nikt o takiej folii nawet nie słyszał :)

 

Foto folii u siebie mam tylko jedno

1 (0).jpg

Edytowane przez piotrulex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem w końcu wczoraj listwy. Oczywiście w te pędy je zamocowałem;) Toczyła się wcześniej dyskusja na temat impregnacji. Ja jednak myślę, że dobrze by było to jakoś zabezpieczyć przed wchłanianiem potu itp. Mam dostęp do wosku pszczelego i tak sobie myślę gdyby nim jakoś na gorąco te listwy przesmarować? Ewentualnie z dodatkiem oleju np. Kokosowego.

 

Czy u was też boazeria się rozsycha i powstają przerwy między deskami? Ta moja ma chyba za krótkie pióro do zastosowania w saunie.

Edytowane przez shady79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem w końcu wczoraj listwy. Oczywiście w te pędy je zamocowałem;) Toczyła się wcześniej dyskusja na temat impregnacji. Ja jednak myślę, że dobrze by było to jakoś zabezpieczyć przed wchłanianiem potu itp. Mam dostęp do wosku pszczelego i tak sobie myślę gdyby nim jakoś na gorąco te listwy przesmarować? Ewentualnie z dodatkiem oleju np. Kokosowego.

 

Czy u was też boazeria się rozsycha i powstają przerwy między deskami? Ta moja ma chyba za krótkie pióro do zastosowania w saunie.

 

U nas mimo częstego używania nie powstały szczeliny. Wszystko jest spasowane jak na początku. Nie impregnowałem sauny. W sumie to nawet nie bardzo wiem po co impregnować. Przed seansem należy się umyć i siadać na ręczniku. Odbarwienia i przebrudzenia można szybko zeszlifowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas mimo częstego używania nie powstały szczeliny. Wszystko jest spasowane jak na początku. Nie impregnowałem sauny. W sumie to nawet nie bardzo wiem po co impregnować. Przed seansem należy się umyć i siadać na ręczniku. Odbarwienia i przebrudzenia można szybko zeszlifowac.

 

Co ile dawałeś listewkę do której mocowałeś boazerię? Mocowałeś na blaszki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ile dawałeś listewkę do której mocowałeś boazerię? Mocowałeś na blaszki?

 

Maksymalnie co 60 cm czasem co 40 cm w zależności jak mi pasowało w konstrukcji. Z tym ze boazerie mam grubą na 19mm na długim piórze. Z tego co pamiętam krycie deski ma 110 mm. Montowalem na gwoździe pod piórem. Nie chciało mi się używać blaszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem w końcu wczoraj listwy. Oczywiście w te pędy je zamocowałem;) Toczyła się wcześniej dyskusja na temat impregnacji. Ja jednak myślę, że dobrze by było to jakoś zabezpieczyć przed wchłanianiem potu itp. Mam dostęp do wosku pszczelego i tak sobie myślę gdyby nim jakoś na gorąco te listwy przesmarować? Ewentualnie z dodatkiem oleju np. Kokosowego.

 

Czy u was też boazeria się rozsycha i powstają przerwy między deskami? Ta moja ma chyba za krótkie pióro do zastosowania w saunie.

 

Są jakieś specjalne preparaty parafinowe do impregnacji drewna w saunie. My woleliśmy surowe drewno. Zakładając, że saunuje się poprawnie czyli beztekstylnie gdzie żadna część ciała nie styka się bezpośrednio drewnem to nie ma szans na jakiekolwiek wchłanianie. Przy włączonej saunie i tak pewnie prędzej by odparowało.

 

Boazeria do sauny musi być porządnie wysuszona, aby się dalej nie rozsychała i nie powstawały szpary. U nas jak najbardziej wszystko OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ile dawałeś listewkę do której mocowałeś boazerię? Mocowałeś na blaszki?

 

U nas boazeria leci w poziomie. Mocowane bezpośrednio do konstrukcji za pośrednictwem blaszek. Mocowane więc maksymalnie co 60cm (rozmiar waty), czasami mniej jak tak leci konstrukcja

Edytowane przez piotrulex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tez tak koło 50cm ale ja mam z tym krótkim piórem i mi np. po środku trzyma a na końcu się rozłazi. Mogłem gwozdziarką je mocować i pewnie by było lepiej ale jeszcze wtedy nie miałem;(

 

No, ale jak Ci się może rozłazić na końcach jak mocujesz co te 50cm? Przecież obok deski jest kolejna, kolejna i kolejna. Jak powciskałeś wszystko równo i na zero to jak może się rozejść na końcach, a na środku nie?

 

Piszesz o zbyt krótkim piórze. Zmierz i napisz może jaki głęboki masz wpust i jak długie pióro. Jak mi gdzieś wpadnie w rękę jakaś resztka to też zmierzę i podam

Edytowane przez piotrulex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale jak Ci się może rozłazić na końcach jak mocujesz co te 50cm? Przecież obok deski jest kolejna, kolejna i kolejna. Jak powciskałeś wszystko równo i na zero to jak może się rozejść na końcach, a na środku nie?

 

Piszesz o zbyt krótkim piórze. Zmierz i napisz może jaki głęboki masz wpust i jak długie pióro. Jak mi gdzieś wpadnie w rękę jakaś resztka to też zmierzę i podam

 

coś koło centymetra pewnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł dziś taki termometr z Chin, https://www.dropbox.com/s/jcoixt03a4wvd19/Zdj%C4%99cie%2021.01.2020%2C%2016%2053%2013.jpg?dl=0 czy robić mu drewnianą obudowę czy może tak zostać

 

Jak to taki specjalny saunowy, to moim zdaniem nie ma potrzeby

 

Pióro faktycznie masz małe, mocno nietypowe

 

Widzę też, że lubisz kombinować, robić po swojemu, ale zauważ, że może lepiej polecieć standardem?

 

Kombinowałeś z dziwną folią, później te płyty krzemionkowe, jakaś nietypowa boazeria, termometr z Chin :)

 

Jest sens sobie utrudniać? Bez obrazy, ja tak bez złośliwości pytam. Sam lubię pokombinować, ale to bardziej w kwestiach w których jestem specjalistą. Jak na czymś się nie znam to nie kombinuję. Szukam, czytam, czytam, pytam, czytam, dopytuję, czytam i robię :) Nie mam w planie wymyślać bardziej okrągłego koła :)

Edytowane przez piotrulex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...