pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 No to teraz w końcu piszesz jak należy. Niestety ja miałem podobny problem jak Ty, ale sąsiad w końcu się zgodził żebym prąd od niego pociągnął. Tylko ze u mnie była inna sytuacja na działce sąsiada stał słup od którego do mnie była ciągnięta prowizorka i sąsiad chciał się tego słupa pozbyć. Dostałem zgodę od niego pod warunkiem ze zakład energetyczny ten słup usunie i prąd podciągnie do mnie ziemią. Ale jak by się sąsiad nie zgodził to zakład i tak by musiał mi ten prąd podłączyć tylko od drogi dojazdowej. I jak u Ciebie sąsiedzi się nie zgadzają to zakład może Ci ten prąd poprowadzić droga dojazdową która dojeżdżasz do posesji. A że droga będzie dalsza to Ciebie to nie interesuje ty płacisz tylko za ilość zamawianych kilowatów a zakład pokrywa koszty budowy tego przyłacza do granicy posesji. Wiec wskaż im ze chcesz miec prąd podciagniety droga dojazdową i bedzie po problemie. Dojazd do działki mam bezpośrednio drogą gminną (asfalt lepszy niż na A4 ) - czyli co musieli by asfalt ściągać i tam puścić kabel od sąsiada który chce $$ ode mnie? Jak tak to jestem w domu (a Pani w ZE się jutro reprymenda słowna dostanie. Na pewno drogą dojazdową muszą mi podłączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 A te skrzynki przypadkiem nie są w ogrodzeniu zrobione? Tak się tylko upewniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 A te skrzynki przypadkiem nie są w ogrodzeniu zrobione? Tak się tylko upewniam Sąsiedzi nie mają ogrodzenia wokół domów, więc skrzynki stoją ot tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 14.01.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Słuchaj kolego/koleżanko z Wrocławia Bardzo cieszy mnie Twoja opinia, gdyby tak jeszcze mówili w ZE to byłbym szczęśliwy. Byłem w ZE i mi powiedzieli że MUSZĘ mieć zgodę sąsiada od którego będą przedłużać "kabel z prądem" do mojej działki. Rozumiem co piszesz, ale masz na to jakieś potwierdzenie w przepisach, bo ja już latam od 2 tygodni ZE-sąsiedzi i słyszę to samo, w ZE - musi mieć Pan zgodę sąsiada, a u sąsiadów albo słyszę NIE albo sumy wysoko przekraczające moje możliwości finansowe. Chyba wiem o co ci chodzi. Rzeczywiście ZE ma obowiązek przyłączenia twojego domu, ale może to robić i dwa lata (tak przynajmniej nam powiedzieli - trzeba czekać) jeśli chcesz szybko musisz mieć zgodę sąsiadów. Proponuję: - być miłym dla sasiadów - zaprosić ich na piwko - poszukać kogoś życzliwego wsród sasiadów dalszych, kto mógłby za tobą "lobbować" u sąsiadów bliższych - wytłumaczyć sąsiadom, że ty i tak tam się wybudujesz i po co psuć sobie krew - oni też kiedyś mogą czegoś od ciebie potrzebować - absolutnie sie nie pienić (choc rozumiem, że moze czlowieka trafić) Tylko po dobroci możesz coś zdzaiałać, bo moga cię zblokować na dość długo. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 14.01.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Prąd nie ciągnie się w drodze asfaltowej, ale obok idzie , około 0.5 - 1m od asfaltu na głębokości 0.5 - 0.7m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Żądania sąsiadów to jeden 5, drugi 2 tysiące a trzeci się absolutnie nie zgadza na przyłącz. I nie pogada z nimi. Ten najdroższy pracuje za granicą, Ci pośredni to starsi ludzie z którymi się nie dogada, o trzecim to szkoda mówić.. Jestem naprawdę bezkonfliktowym człowiekiem, jak usłyszałem takie żądania to mi ręce opadły - nie da rady niestety z nimi pertraktować A lobbowanie nie wchodzi w grę bo nie mamy takich znajomości:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 14.01.2008 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Żądania sąsiadów to jeden 5, drugi 2 tysiące a trzeci się absolutnie zgadza na przyłącz. I nie pogada z nimi. Ten najdroższy pracuje za granicą, Ci pośredni to starsi ludzie z którymi się nie dogada, o trzecim to szkoda mówić.. Jestem naprawdę bezkonfliktowym człowiekiem, jak usłyszałem takie żądania to mi ręce opadły - nie da rady niestety z nimi pertraktować A lobbowanie nie wchodzi w grę bo nie mamy takich znajomości:( Współczuję. Ja bym jednak spróbowała z tymi najtańszymi ponegocjować i np. zaproponowac im 500 zł. Jak bedziesz czekać na ZE stracisz dużo więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 14.01.2008 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 slowo wyjasnienia:sa dwa sposoby dociagniecia pradu: 1) ZE robi wszystko za ciebie i trwa to pona 12 miesiecy (gdzies nawet o 24 miesiacach slyszalem) 2) samy wykonujesz projekt, zdobywasz zgody sasiadow itp - wowczas ZE ma na podlaczenie 6 miesiecy zeby bylo smieszniej we wszystkich instytucjach forsowane jest wyjscie 2 czyli dostarcz gotowca, oni oglaszaja przetarg i po sprawie.Mozesz uprzec sie przy opcji 1 i wowczas maja wiecej czasu ale rowniez raczej uzgodnia sobie wszystko z sasiadami jak na monopoliste przystalo. Co do pasa drogowego to zgode musi wyrazic gmina aby slup stal w obrebie drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 14.01.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Jeżeli sąsiedzi Ci się nie zgodzą bo i nie musza to i zakład ich nie zmusi no chyba że zapłacą tej sąsiadce która chce od Ciebie kasę. I jeżeli nie będzie możliwości podprowadzenia prądu do Ciebie z innego miejsca to niestety, ale zakład będzie musiał tobie prąd podpiąć od drogi. Dlatego bądź twardki, z nimi nie ma lekko to czy będą zrywać asfalt to już ich problem ty masz mięć prąd podłączony. I nie daj się jak będą Ci mówić ze ty poniesiesz jakieś koszty bo mnie też tak straszyli, idź w takiej sytuacji do kierownika tego działu i z nim rozmawiaj, a nie z tymi co Ci mówią że się nie da. Mnie tez zbywali a że mam gębę niewyparzona to narobiłem tam szumu i wszystko się dało załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlik 14.01.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Pawle nie staraj się komplikować na siłę tej sytuacji . Tak jak ci już parę osób wcześniej i to bardzo wyraźnie wskazało - problem skąd pociagną prąd na twoją działkę jest problemem zakładu energetycznego , a nie nie twoim . Ty powinienieś przede wszystkim jak najszybciej złożyć wniosek o wykonanie przyłącza na twojej działce i czekać na ich decyzję (co do akceptacji lub nie wniosku , a jeśli tak to wezwania do podpisania umowy przyłączeniowej) . Wcale ich nie słuchaj , że to ty musisz załatwiać jakieś zgody bo to bzura , gdyż wszelkie uzgodnienia i projekty przyłącza to ich problem . Przepisy w tej sprawie są ewidentnie po twojej stronie , gdyż ZE odmówić wykonania przyłącza może jedynie w bardzo wyjątkowych sytuacjach np. gdy wykonanie jego z uwagi na warunki techniczne praktycznie niewykonalne (przykładowo - działka oddalona od najbliższej linii energetycznej o 2 km) , a w twojej sytuacji wnosząc z opisu nie ma takiego zagrożenia . Także składaj wniosek i nie słuchaj ich , zapewniam Cię , że ZE na pewno sobie poradzi . Tutaj z pewnościa jest taka sytuacja , że prościej im jest "ciągnąć" linię do twojej działki z działki któregoś sąsiada niż np. "na okrągło"wzdłuż ulicy i chcąc sobie sprawę ułatwić sprawę uzgodnienia sąsiedzkiego chcą tobie zlecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Niezmiernie cieszy mnie to co piszecie (bo wg ZE oczywiście ja muszę wszystko załatwiać) tylko kwestia jak z terminem - do 15 miesięcy jeszcze mógłbym czekać, ale dłużej raczej nie:( Jutro Panie w ZE zostaną dogłębnie przepytane ze znajomości zasad wykonywania przyłączy do mojej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 14.01.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 u mnie mieli na to 2 lata... i nikogo "postronnego" zgoda nie była potrzebna sami zaprojektowali i zrobili przyłącze a ja stawiałem skrzynkę pomiarową(stare przepisy) teraz muszą sami skrzynkę pomiarową postawić chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 slowo wyjasnienia: sa dwa sposoby dociagniecia pradu: 1) ZE robi wszystko za ciebie i trwa to pona 12 miesiecy (gdzies nawet o 24 miesiacach slyszalem) 2) samy wykonujesz projekt, zdobywasz zgody sasiadow itp - wowczas ZE ma na podlaczenie 6 miesiecy zeby bylo smieszniej we wszystkich instytucjach forsowane jest wyjscie 2 czyli dostarcz gotowca, oni oglaszaja przetarg i po sprawie. Nie uogólniaj. W Enionie, po 30 dniach od złożenia wniosku o przyłącze byli u mnie wykonawcy. Potem jeszcze trochę czasu trwały formalności. Oprócz mapki na cele projektowe i samego wniosku nikt ode mnie nic nie chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 u mnie mieli na to 2 lata... i nikogo "postronnego" zgoda nie była potrzebna sami zaprojektowali i zrobili przyłącze a ja stawiałem skrzynkę pomiarową (stare przepisy) teraz muszą sami skrzynkę pomiarową postawić chyba ten czas jest dla mnie za długi:( początkiem przyjeżdża ekipa i buduje mi dom (buduję szkielet). Cały czas planuje wprowadzić się na lato/jesień/zimę* 2008 * - niepotrzebne skreślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_beskid_niski 14.01.2008 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 slowo wyjasnienia: sa dwa sposoby dociagniecia pradu: 1) ZE robi wszystko za ciebie i trwa to pona 12 miesiecy (gdzies nawet o 24 miesiacach slyszalem) 2) samy wykonujesz projekt, zdobywasz zgody sasiadow itp - wowczas ZE ma na podlaczenie 6 miesiecy zeby bylo smieszniej we wszystkich instytucjach forsowane jest wyjscie 2 czyli dostarcz gotowca, oni oglaszaja przetarg i po sprawie. Nie uogólniaj. W Enionie, po 30 dniach od złożenia wniosku o przyłącze byli u mnie wykonawcy. Potem jeszcze trochę czasu trwały formalności. Oprócz mapki na cele projektowe i samego wniosku nikt ode mnie nic nie chciał. Też mam "przyjemność" współpracy z Enionem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 14.01.2008 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Czyta, czytam i chyba nie rozumiem 1. Jak uzyskałeś pozwolenie na budowę bez ENEA? Według mnie: 1. Występujesz o warunki przyłączenia do sieci. Na Ich wniosku. 2. Dołączasz mapę do celów projektowych /oryginał/. 3. Ja dołączyłem drugą /ksero/ gdzie wstępnie narysowałem lokalizację domu. Weź potwierdzenie, że złożyłeś papiery i czekaj. 1. Skąd prąd to nie twój problem. 2. Płacisz opłatę ryczałtową od zamówionego KW. 3. Przypominaj się im ale po złożeniu dokumentów. 4. Projekt i wykonanie do skrzynki jest po stronie ENEA. Od wydania warunków przyłączy do sieci jak pamiętam mają 9msc na położenie linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Przecież napisał, że dopiero się stara. I ENEA w to nie mieszaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Też mam "przyjemność" współpracy z Enionem. Gorlice, czyli oddział Kraków? Ja załatwiałem w Będzińskim, biuro w Jaworznie. Obsługa na piątkę z plusem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 14.01.2008 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Przecież napisał, że dopiero się stara. I ENEA w to nie mieszaj Jeżeli się Stara to ma złożyć dokumenty a nie LATAĆ i załatwiać sprawy za ZE. Oni podają z jakiego przyłącza /numer/ pociągną linię. Wierz mi, że będą patrzeć na koszty i postarają się z najbliższego podziemnego. Obecnie podłączanie do linii napowietrznej jest rzadkością. Jak mogą do podziemnej. Warto sprawdzić na etapie projektu skąd ciągną i gdzie chcą postawić skrzynkę. Mnie i Sąsiada /wspólna skrzynka/ troszkę kosztowało wynegocjowanie innej lokalizacji - dla naszego przyłącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 14.01.2008 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Przecież napisał, że dopiero się stara. I ENEA w to nie mieszaj Jeżeli się Stara to ma złożyć dokumenty a nie LATAĆ i załatwiać sprawy za ENEA. To już mu to napisaliśmy I przestań z tym ENEA, są jeszcze inne ZE w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.