Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałbym zapytać o kwestię wolnostojącej szklanej ścianki prysznicowej. Czy zwykli szklarze wykonują takie ścianki pokryte specjalną powłoką - taką żeby po każdym myciu się nie trzeba było szorować szkła? Czy może jedynym rozwiązaniem jest wydanie 1000 pln na jakis markowy wyrób?

Mi jest potrzebna ścianka długa na jakieś 70-75cm i wysoka na około 200cm - mocowana do jednej ściany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

zabieram się za łazienkę od 2 lat :)

Pierwotne założenie to brodzik posadzkowy, później pojawiła się koncepcja odpływu liniowego.

na razie parę danych i może sugestii, dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą co wybrać, później będę miał pytania do fachowców z branży, jeśli takowych w ogóle można napotkać :( .

Rozważałem kupno odpływu firmy Kessel, ale nie podobało mi się rozwiązanie otworu rewizyjnego (moim skromnym zdaniem: taki dodatkowy kwadrat przylepiony do odpływu, ale o gustach się nie dyskutuje).

 

Umieściłem odpływ przy ścianie, z zakładanym 1,5% spadkiem, do tego jeszcze mam zamiar wykonać dodatkowy niewielki spadek 0,5cm przy drzwiach do prysznica. Pod samym brodzikiem NIE zrobiłem wylewki i NIE zrobiłem ogrzewania podłogowego, jak w reszcie łazienki. Planuję tam zamontować podłogowe ogrzewanie elektryczne (to będzie osobny post z paroma zapytaniami do tzw. fachowców, może czegoś się konstruktywnego dowiem:) )

 

Wiec tak:

Wybrałem do siebie odpływ liniowy firmy TECE 100cm drainline /plate (tak, tą do kafelkowania, kafelki na maskownicy odpływu osadza się na sylikonie, a nie fuguje, przynajmniej tak zaleca producent, a widziałem gdzieś na forum, że ktoś miał zafugowane kafelki na listwie maskującej, fuga nie trzyma się dobrze stali ).

Do tego syfon 145mm ( to jest minimalna wysokości montażu listwy z syfonem, nr. katalogowy 6 500 02) !Fi odpływu to 70mm! A przepustowość 1,2l/s co daje 72l/min. Czyli bardzo dużo jak na obecne potrzeby.

Standardowo dostępne są syfony z fi odpływu 50mm i minimalną wysokością montażu 120mm (6 500 01) z 48l/min lub 95mm (6 500 00) z 42l/min.

Wydaje mi się że te 2 ostatnie, z powodzeniem sprawdzą się każdej łazience.

Chyba że ktoś ma MEGA dużą deszczownice, wodospady wodne, bicze etc i chce tego używać wszystkiego naraz, (pytanie czy obsłuży to przepustowość instalacji lub piec zdąży nagrzać). Ja kupiłem okazyjnie na niemieckim eBayu, a odpływ w łazience u mnie miał 100mm więc, po LEKKICH przeróbkach, wszystko spasowało na fi 70. (No wcale nie były takie lekkie, jak mi się tylko z założenia wydawały, ale to odrębny temat).

Piec dwu funkcyjny do salonu kąpielowego raczej się nie nadaje. Nie daje tyle ciepłej wody z odpowiednim ciśnieniem. Z hydromasażu będzie tylko sikało zamiast bryzgać. Jeśli mamy zasobnik to musi być bardzo duży, jeśli mamy MEGA deszczownice która potrafi wyrzucić 30-50L na minute, to łatwo policzyć jak długo będziemy się prysznicować, gdy bojler ma powiedzmy 250L, więc tu proponuje przemyślenie i rozsądek przy zakupie, no chyba, że ktoś nie liczy się z pieniędzmi lub lubi się kąpać w zimnej wodzie :/

 

Ludzie którzy jeszcze są na etapie wykonywania instalacji wodnej w salonie kąpielowym, jeśli ktoś planuje hydromasaż i deszczownice, zalecam stosowanie przekroju rurek 3/4", przynajmniej przy doprowadzeniu wody do samej baterii prysznicowej (z rozdzielaczem lub panelu prysznicowego z hydromasażem). Aby się nie okazało, że piec owszem wydala, ale przepustowość instalacji nie jest odpowiednia na obsłużenie 6 czy 8 dysz do masażu.

U mnie jest tak: do IBOXa firmy Hansgrohe i zaworu rozdzielającego na dysze lub deszczownice rurka 3/4", a potem już standardowo 1/2" do dysz i deszczownicy.

W blokach właściwie hydromasaż odpada (przynajmniej nie z tylu dysz), ze względu na dość niskie ciśnienie, już nie mówiąc o ciśnieniu na wyższych piętrach.

 

Komplet deszczownice i słuchawka prysznicowa Raindance Connect 240 kupiłem na niemieckim eBayu za 359 EUR, gdy jeszcze szalała u nas prosperita a euro kosztowało 3,20. Ten sam zestaw u nas kosztował wtedy ponad 2200 zł mam na myśli jest http://www.hansgrohe.pl/pl_pl/122682_32333334395F34305F3731363033.htm

Woda płynie wężem elastycznym, jeśli chcemy uruchomić deszczownice, podpinamy słuchawkę prysznicową z dołu (coś jak szybko złączki w ogrodzie :)) i wtedy woda płynie przez słuchawkę, rurką-stelażem do deszczownicy. Jeden minus nie możemy zamontować innej słuchawki.

Teraz myślę ze mogłem wybrać jednak wersję ECO z talerzem 180 (ECO), zużywa prawie 50% miej wody, niż moja, przynajmniej według wykresów producenta... i była tańsza. Acha, to jest deszczownica do systemu podtynkowego, ale są tez dostępne z natynkową bateria termostatyczną.

 

Potrzebuję sugestie odnośnie wykonania posadzki, ale to pytanie zadam w osobnym temacie.

 

Jeśli komuś pomógł mój post, to się cieszę, jeśli nie, to cóż...intencje były szczytne :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie dałeś podłogówki wodnej pod prysznicem a chcesz dać elektryczną ? Nie kumam.

 

Ponieważ wodne ogrzewanie podłogowe jest głównie odpalane w zimniejszych okresach roku.

Wykoncypowałem tak sobie, że elektryczną podłogówkę podłącze pod światło nad brodzikiem i będzie z nim sprzężona, Będzie działała jakieś 3- 4 minuty od zapalenia światła, żeby nie stąpać gołymi stopami po zimnych kafelkach i 10 minut po jego wyłączeniu, żeby osuszyć brodzik. Ogrzewanie elektryczne jest ułożone w warstwie kleju tuż pod kafelkami, więc czas nagrzewania "powinien być" stosunkowo krótki, może się mylę, jeśli tak to będzie służyć tylko do osuszania brodzika. A żeby nie stąpać po zimnych kafelkach, to 15 sekund wcześniej odkręcę ciepłą wodę :)

Pożyjemy ...sprawdzimy czy moja koncepcja jest okay.

 

Tutaj mam właśnie zapytanie do FACHOWCÓW czy kłaść bezwzględnie ocieplenie pod wylewkę brodzika, czy tą można sobie odpuścić. Jakie mam ewidentne korzyści. Nie wierze, że będzie mi tak ciągnęło po nogach, żebym musiał pod prysznicem stać w kapciach :) Tym bardziej, że pod dołem jest 2 razy Papa na gorąco i folia i na tym jeszcze chuda szlichta betonu. ALE jeśli koniecznie dawać, to mam w zamiarze:

wylewkę(posadzkę) brodzika obniżyć o 2 cm i na gorę przykleję polistyren ekstrudowany gr 2cm (XPS) wzmocniony np. zaprawą hydroizolacyjna lub zwykłym klejem i wtopię siatkę z włókna szklanego po obustronach i to cudo przykleję dopiero do posadzki i na to ogrzewanie i kafelki, oczywiście przed wcześniejszym uszczelnieniem. Myślę, że skuteczność ogrzewania przez takie ułożenie może się dużo zwiększyć, ale czy zauważalnie, jeśli nie to sobie odpuszczę. I tutaj kogoś mądrego z popartymi z rzeczywistymi doświadczeniami chciałbym usłyszeć. ( nie teoretyka, bo w teorii wszystko się da, lub na odwrót: niby można, a jednak w praktyce okazuje się z goła inaczej ).

 

W końcu gotowe brodziki profilowane, te firmowe, są robione też XPSa i wzmacniane siatką, ja nie potrzebuje spływów, tylko płaszczyznę ze spadkiem w 1 stronę, w kierunku odpływu liniowego, 1 płyta XPS 2 cm kosztuje około 7-10 zł + siatka + klej.

 

 

Dla chcących mieć pewność można polecić np. SIKABOND T8 (hydroizolacja i klej poliuretanowy w jednym) drogie rozwiązane, ale myślę, że bardzo dobre. Nie wiem tylko czy można, da się w tym zatapiać elektryczne ogrzewania. Ale jakby co to mogę el. podłogówkę zatopić w kleju lub jakieś innej masie, a dopiero potem uszczelnić i przyklejać płytki, bo na posadzki ogrzewane SIKABOND T8 się nadaje.

 

Jakieś uwagi, komentarze lub.... krytyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba trochę przekombinowałeś z tym ogrzewaniem. Jak podłogówka nie grzeje a podłoga zimna to rzeczywiście łatwiej jest odkręcić kran na parę sekund i po kłopocie. A jak grzeje to masz dodatkową powierzchnię grzania i w łazience masz cieplej. Moim zdaniem błąd.

Ja mam zamiast płytek otoczaki(zobacz link poniżej) i mają ciekawą właściwość że podczas kąpieli nagrzewają się od wody i po zakręceniu wody szybko wysychają.

A ocieplenie daje się po to żeby podłogówka ogrzewała w górę a nie w górę i w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba trochę przekombinowałeś z tym ogrzewaniem. Jak podłogówka nie grzeje a podłoga zimna to rzeczywiście łatwiej jest odkręcić kran na parę sekund i po kłopocie. A jak grzeje to masz dodatkową powierzchnię grzania i w łazience masz cieplej. Moim zdaniem błąd.

Ja mam zamiast płytek otoczaki(zobacz link poniżej) i mają ciekawą właściwość że podczas kąpieli nagrzewają się od wody i po zakręceniu wody szybko wysychają.

A ocieplenie daje się po to żeby podłogówka ogrzewała w górę a nie w górę i w dół.

 

Wiem, że grzeje się w dół i w górę. Ale nie zrozumiałeś mnie, nie chcę grzać pomieszczenia brodzikiem, w końcu to 1m2. A w łazience będzie, tak ciepło, jak sobie to ustalę na zaworze termoregulacyjnym. I brodzik mi nie podniesie, ani nie obniży temperatury w łazieńce.

Jedynie chodzi o komfort stąpania bosą nogą pod prysznicem i to tylko w pierwszych sekundach kąpieli (po domu i tak chodzę w klapkach) i osuszenie brodzika z resztek wody, bo jednak obawiam się, że zalegająca woda w rogach, może z czasem narobić brzydkich rzeczy. Elektryczne ogrzewanie podłogowe ma być z założenia, tak krótko załączone jak tylko możliwe.

 

Jeśli zastosuję ogrzewanie o mocy około 200W/m2 to jak szybko nagrzeją mi się kafelki z izolacją w ciągu kilkunastu sekund czy może jednak kilku minut, a jak szybko bez ocieplenia. Jeżeli to będzie różnica niewielka to nie dam ocieplenia, chodzi tylko o efekt cieplny przyjemny dla bosej stopy!!!

Posadzka z ociepleniem z pewnością szybciej się nagrzeje, ale też szybciej się wystudzi z powodu mniejszej możliwości akumulacji ciepła. (mówię o moim przypadku, ogrzewanie na XPSe ). Na razie to są tylko założenia.

 

Dlatego nie dawałem ogrzewania pod brodzik, bo większość systemów liniowych jest grubsza niż gr. posadzki w której są jeszcze rury z ogrzewaniem zatopione. Gdybym poprowadził rury jeszcze pod brodzikiem, miałbym poważne utrudnienia przy zamontowaniu odpływu. Tym bardziej że na etapie wylewek większość inwestorów, nie ma tego elementu w ręce i nie możne wiedzieć o wszystkich niuansach montażu. Choćby wysokości montażu, szerokości czy miejsca montaży (przy ścianie, czy przy drzwiach) A czasami jedna taka nieprzewidziana rzecz, uniemożliwia wykonanie zaplanowanego przez nasz elementu wykończenia lub etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie chodzi o komfort stąpania bosą nogą pod prysznicem i to tylko w pierwszych sekundach kąpieli (po domu i tak chodzę w klapkach) i osuszenie brodzika z resztek wody, bo jednak obawiam się, że zalegająca woda w rogach, może z czasem narobić brzydkich rzeczy. Elektryczne ogrzewanie podłogowe ma być z założenia, tak krótko załączone jak tylko możliwe.

 

 

Dlatego nie dawałem ogrzewania pod brodzik, bo większość systemów liniowych jest grubsza niż gr. posadzki w której są jeszcze rury z ogrzewaniem zatopione. Gdybym poprowadził rury jeszcze pod brodzikiem, miałbym poważne utrudnienia przy zamontowaniu odpływu. Tym bardziej że na etapie wylewek większość inwestorów, nie ma tego elementu w ręce i nie możne wiedzieć o wszystkich niuansach montażu. Choćby wysokości montażu, szerokości czy miejsca montaży (przy ścianie, czy przy drzwiach) A czasami jedna taka nieprzewidziana rzecz, uniemożliwia wykonanie zaplanowanego przez nasz elementu wykończenia lub etc.

 

Ad. 1. Rewelacyjnie działa taka gumowa ściągaczka jak do szyb. Po skończeniu kąpieli przelatujesz drzwi, ścianki i wypłytkowany brodzik, co trwa niecałą minutę i woda spływa do syfonu, a nie paruje w powietrze :rolleyes:

 

Ad. 2. Odpowiednie położenie rur od podłogówki (chodzi o kierunek) nie powoduje najmniejszych utrudnień podczas montowania odpływu liniowego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post, zatem witam wszystkich!

Przychodzę tutaj po radę. Też marzy mi się w łazience równa podoga na całej powierzchni i odpływ liniowy. Problem w tym, że moje mieszkanie jest na trzecim piętrze w stuletniej kamienicy. Na podłodze w miejscu gdzie ma być łazienka są w tej chwili deski. Legary w stropie są drewniane. Wiem, że jest sposób typu przykręcenie płyt OSB, na to jakaś wylewka i płytki, jednak martwi mnie ten opływ liniowy. Da się to zrobić? Jak to zainstalować? Czy jest jakiś sposób, żeby zrobić uszczelnienie? Raz już mi się zdarzyło zalać sąsiada z dołu i wolałbym tego nie powtarzać:)

masa hydroizolacyjna. Tak zwana izolacja w płynie, folia w płynie. Dodatkowo tasma-kołnierz dookoła łączeń scian i opdpływu liniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągam wątek.

 

Czy ktoś mógłby mi w żołnierskich słowach podsumować na co zwrócić uwagę przy wyborze odpływu liniowego? Wiem, że na przepustowość na pewno.

Nie bardzo kumam kwestie kołnierza - nie wszystkie go mają? A i te nóżki...

 

jeszcze suchy syfon czyli taka gumowa uszczelka zapobiegająca cofaniu się zapaszków. Ja mam wersje tańszą odpływu- bez tego syfonu, ale rynienka ma kolanko(jakby zwykły" syfon, w którym stoi woda i też jest dobrze. No i stal nierdzewna musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwodnienie już wybrane i kupione. Czas mocno gonił.

Wybralismy firmy Winkiel Design, taki do wklejania płytek, ze stali nierdzewnej, dlugość 800 mm

parametry odwodnienia liniowego:

- minimalna wysokość odwodnienia 120 mm,

- odpływ o wysokiej przepustowości 0,6 L/sek

- syfon czyszczony od góry

- wykonane ze stali nierdzewnej

- 5 lat gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...