Last Rico 20.02.2008 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Chętnie odniosę się do pieca czy kotła gazowego w powiązaniu z szamotem, ale teraz niestety muszę już spadać....Też pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 NOTO. Może błądzę, ale mam wrażenie że nie czytałeś tego wątku uważnie. To całkiem możliwe W pierwszym moim poście namalowałem obrazek kominka i opisałem co, jak i dlaczego. O pojemności cieplnej nie pisałem nic. Kolor szamotu (świecenie na biało) nie wynika jak piszesz "bardziej z jego struktury" ale wprost z osiąganej temperatury. Po prostu szamot nie potrafi tak szybko (jak metale) przekazywać temp. wgłąb materiału i cała energia kumuluje się w warstwie wierzchniej. Nie posiada on również - jak piszesz dużej pojemności cieplnej. Myślisz ...długo trzyma ciepło, to ma dużą pojemność cieplną. "W piecach z dynamicznym rozładowaniem materiałem akumulującym ciepło są sprasowane kształtki magnezytowe, charakteryzujące się doskonałymi właściwościami “przechowywania" (akumulowania) energii cieplnej. Jego pojemność cieplna jest znacznie wyższa od tradycyjnej cegły szamotowej stosowanej w piecach statycznych." http://zeork.zeork.com.pl/zeork/ww_porady1.htm To mylące spostrzeżenie, szamot ma inną ważną cechę posiada duży opór cieplny. Rozgrzane wysoko jądro szamotu ( wyobraź sobie szamotową kulę) nie może szybko oddać zgromadzonego w sobie ciepła i oddaje go powoli czyli długo, nie ma to jednak nic wspólnego z dużą pojemnością cieplną. To przeczyłoby zasadzie zachowania energii. Jeżeli oddawałąoby długo z małej pojemności cieplnej to musiałoby oddawać mało energi czyli o niskiej temperaturze .... to wtedu gdzie jest to "dopalanie" czyli katalizator ? Dla lepszego opisania, umieśćmy osobno lód w pudełku stalowym i styropianowym. Okaże się że pudełko stalowe potrafiło utrzymać 0*C przez 0,5 h, a pudełko styropianowe przez 2,5 h, stąd powstałby błędny wniosek, że styropian ma dużą pojemność zimna. Przecież styropian dłużej był zimny - wszyscy to potwierdzą. To zamroż tą wodę w opakowaniu styropianowym to wtedy porozmawiamy To zamiast mojego walca ze stali wystarczy zastosować walec z blachy stalowej. Nagrzeje się w try miga. i to do temperatury płomienia ... nie będzie się opierał !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.02.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 W zasadzie nie udzielam się już na forum, ale zrobię wyjątek, zeby wyjasnicpewna rzecz związaną z szamotem. Otóz to podniesienie ( im wyższetym lepiej) temperatury procesu spalania, czyli łaczenia sie palnych gazówz tlenem powietrza służy mianowicie znacznie lepszemu temu wlaśniełączeniu. Chodzi głównie o dopalenie się tlenku węgla, bo ta reakcja dajew calym procesie najwiecej energii, stąd jest to takie ważne. To zresztąsprawa znana także z eksploatacji kotłów gazowych, gdzie można dokonaćstosownych pomiarów zawartości CO w spalinach. O ile spalanie gazu torzecz stosunkowo łatwa, bo wystarczy PRZED spaleniem zmieszać gazyi je spalić, o tyle w przypadku paliw stałych trzeba wytworzyć temperaturędla wydzielenia (wyzwolenia) produktów gazowych paliwa, następniezmieszać je z powietrzem ( w odpowiednich proporcji) i dopiero wtedy skutecznie spalić. I temu ostatniemu sprzyja właśnie szamot. Nie każdy wieże potrzebny jest przy okazji czas i odpowiednia długośc kanału, żebyto spalenie nastąpiło rzeczywiście do końca. Tak więc szamot jak najbardziej wskazany dla samego spalenia, ale potem oczywiście trzebazadbać o to, żeby wytworzoną w postaci spalin energię skutecznewylapać, ale to już inna bajka. Pamiętajcie: najważniejsze jest połączenie się CO (czadu) z tlenemta reakcja daje nam najwięcej energii ze spalania ! Wystarczy tylkoże uchodzace spaliny zawierają dym i możemy być pewni, że spalaniezachodzi zupełnie nieprawidłowo. Widziałem video, gdzie piecewykladano nie tyle szamotem, co wręcz super- izolacyjnymiognioodpornymi materiałami dla wytworzenia naprawdę wysokiej temperatury i dopiero wtedy uzyskiwano prawie zerowe zawartości tlenku węgla w spalinach. Pozdrawiam dociekliwych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.02.2008 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Jak chcecie eksperymentować, to niezłym materiałem jest glina zmieszanaz drobnymi trocinami w proporcji ( objetościowej) 4 części suchej rozdrobnionej gliny i 6 cześci drobnych trocin. Po wypaleniu powstajelekka, izolacyjna masa. Cudo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Aby w PW osiągnąć wysoką temperaturę spalin wystarczy otworzyć dopływ powietrza i dać trochę suchego drewna , oraz wymusić max przepływ wody (ten przepływ to tylko do sprawności ogrzewania - nie do samego procesu spalania). Nie jest do tego potrzebny szamot Wkładając szamot zabijacie podstawę PW w którym nalezy palić a nie tlić drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Jak chcecie eksperymentować, to niezłym materiałem jest glina zmieszana z drobnymi trocinami w proporcji ( objetościowej) 4 części suchej rozdrobnionej gliny i 6 cześci drobnych trocin. Po wypaleniu powstaje lekka, izolacyjna masa. Cudo. Tak się robi ceramikę poryzowaną czyli porotherm. To izolator. Szamot ma inne właściciwości. Chłonie ciepło i w miarę dobrze go przewodzi, ma dużą pojemność cieplną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Za wikipedią " Piec versus Kocioł [edytuj] W potocznym rozumieniu kocioł centralnego ogrzewania, lub parowy błędnie nazywany jest piecem. Piec to urządzenie, gdzie wyzwalająca się w czasie spalania energia cieplna jest akumulowana w substancji ceramicznej (np. cegła szamotowa). W kotle energia cieplna akumulowana jest w wodzie lub innym płynie " Czyli Wy dążycie do zamiany kotła w piec Akumulować w szamocie nie w wodzie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Piec_przemys%C5%82owy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.02.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Jak na razie większość dostępnych w handlu kominków ( szczególnie z PW)oceniam jako konstrukcje zbudowane niezgodnie z zasadami fizyki i chemii.W takim kominku trudno coś poprawić.Tam, gdzie liczy się często wygląd czy moda, nauka ma niewiele do gadania. NOTO, nawet się z Tobą zgadzam: szamot tak, ale PRZED (Pod) kominkiem. Albo kominek zbudowany własnoręcznie z oddzielnym, szamotowym paleniskiem. A potem dopiero odbiór ciepła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Jeden z moich znajomych do kominka podłaczył rurę kwasoodporną. Twierdzi że spaliny mają tak niską temperaturę że lepiej zabezpieczyć się przed kwasem niż przed żarem .... Tak uradzili z jednym gościem od rur kominowych .... Ale to zapewne nadaje się na inny wątek ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Jak na razie większość dostępnych w handlu kominków ( szczególnie z PW) oceniam jako konstrukcje zbudowane niezgodnie z zasadami fizyki i chemii. W takim kominku trudno coś poprawić. Tam, gdzie liczy się często wygląd czy moda, nauka ma niewiele do gadania. NOTO, nawet się z Tobą zgadzam: szamot tak, ale PRZED (Pod) kominkiem. Albo kominek zbudowany własnoręcznie z oddzielnym, szamotowym paleniskiem. A potem dopiero odbiór ciepła... Hes, ja myślę, że się rozumiemy i wiem co masz na myśli. Ale to wszystko chyba podsumowałeś że przy obecnych kominkach również z PW takie działania (dodatkowy szamot) nie mają sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 20.02.2008 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 NOTO, nawet się z Tobą zgadzam: szamot tak, ale PRZED (Pod) kominkiem. No a tego nie rozumiem. Szamot POD kominkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.02.2008 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 NOTO, nawet się z Tobą zgadzam: szamot tak, ale PRZED (Pod) kominkiem. No a tego nie rozumiem. Szamot POD kominkiem? POD w sensie pod ogniem w kominku (dosłownie pod paleniskiem/ogniem). Hes zastosował skrót myślowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.02.2008 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Dokladnie to chodzilo mi o to (niektórzy mogą popukać się w czoło), że wlaściwe palenisko mozna zbudować (z szamotu) wlaśnie POD kominkiem, a przez komorękominka puścić gorące spaliny- razem z (a jakże !) widokiem dlugich plomieni.. Tak więctakie palenisko byloby "napędem" kominka (np. z PW), a kominek - wymiennikiemciepła. Zyskalibyśmy na lepszym spalaniu także poprzez wydłużenie drogiprzeplywu plomieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.02.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 To "dołożone" palenisko może być dolnego spalania. Kominek z dolnym spalaniem...No...no.. robimy postępy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 20.02.2008 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Prawdę mówiąc, kominki w obecnej formie nie nadają się do EKONOMICZNEGO spalania drewna. Trzeba pamiętać że ten wynalazek powstał kiedy ludzie mieszkali praktycznie w jednym wielkim składzie darmowego opału - lesie. Nie było wtedy takich problemów, nikt ich nie rozstrzygał bo były ważniejsze sprawy. Ścinało się dorodną 20 metrową sosnę i zima była z głowy. Ludzie dalej chcą oglądać buzujące płomienie, to organiczna potrzeba, czy też moda nie wiadomo, faktem jest że opał stał się drogi i stąd praca umysłowa co tu zrobić żeby spalanie poprawić. Od razu trzeba stwierdzić że w typowym kominku niewiele da się poprawić, bo nie został on skonstruowany jako sprawna maszyna do spalania, ale coś w rodzaju telewizora do oglądania, gdyż wszystko albo prawie wszystko tam jest źle. Ludzie jednak chcą mieć taki telewizor. Umieszczenie w komorze spalania wkładek szamotowych pozwala na podniesienie temperatury spalania, co w przypadku paliw stałych (źle mieszalnych z powietrzem) jest niezwykle ważne. Chodzi o to, że nie wszystkie obszary drewna są jednakowo zaopatrywane w tlen, jedne są niedotleniane i skutkiem jest spalanie niepełne (sadza + smoła) a inne obszary są przeziębiane. Powietrza jest zbyt dużo, drewno i okolice są wystudzane. Znowu dochodzi do spalania niepełnego (zbyt mała temperatura). Szamot stabilizuje tą temperaturę, powoduje że jest ona wyższa i jednocześnie bardziej równomiernie rozłożona w obrębie całego paleniska. Podczas spalania gazu np. ziemnego (NOTO) nie ma takich problemów gdyż konstrukcja palnika gwarantuje właściwe zmieszanie gazu z tlenem. Spalając drewno trzeba wytworzyć maksymalnie wysoką temperaturę na dnie paleniska, odebrać w ten sposób drewnu energię i tą energią (już w miarę czystą) ogrzać ściany kominka. Szamot nie powinien sięgać powyżej paleniska bo zagrodzi ciepłu drogę do płaszcza, droga spalania jest stanowczo za krótka aby móc dobrze spalić drewno, ale bez szamotu jest jeszcze gorzej. Ulatujące cząstki węgla trafiają na chłodne dla nich ścianki i tam zostają zamiast zamienić się w ciepło. Wyszło trochę długie ale cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 21.02.2008 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Umieszczenie w komorze spalania wkładek szamotowych pozwala na podniesienie temperatury spalania, co w przypadku paliw stałych (źle mieszalnych z powietrzem) jest niezwykle ważne. Chodzi o to, że nie wszystkie obszary drewna są jednakowo zaopatrywane w tlen, jedne są niedotleniane i skutkiem jest spalanie niepełne (sadza + smoła) a inne obszary są przeziębiane. Powietrza jest zbyt dużo, drewno i okolice są wystudzane. Znowu dochodzi do spalania niepełnego (zbyt mała temperatura). Szamot stabilizuje tą temperaturę, powoduje że jest ona wyższa i jednocześnie bardziej równomiernie rozłożona w obrębie całego paleniska. Podczas spalania gazu np. ziemnego (NOTO) nie ma takich problemów gdyż konstrukcja palnika gwarantuje właściwe zmieszanie gazu z tlenem. Ja domyślam się o co Ci chodzi, ale sorry szamot w tak małym kominku nie da prawie nic. Hes to wyjaśnił. Gdyby kominek był pionowy to można by było liczyć na coś ciekawszego. Piszesz że jest za dużo powietrza i oziębia się drewno. Zrób proste doświadczenie ... rozpal i daj powietrze na full od dołu ... Ja ci dam ostudzanie Trochę mącicisz w głowach. Moim zdaniem w PW aby uzyskać sporo ciepła (w wodzie CO) nalezy mocno palić (żywy "buszujący" ogień) i woda w obiegu na max. JAk tak wam się wychładzają spaliny to może należałoby tak jak ma znajomy aby wkładać kwasoodporną rurę do komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 21.02.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Piszesz że jest za dużo powietrza i oziębia się drewno. Zrób proste doświadczenie ... rozpal i daj powietrze na full od dołu ... Ja ci dam ostudzanie Trochę mącicisz w głowach. Jeśli choć domyślasz się o co mi chodzi to już jest nieźle. Gdyby kominek był pionowy... ?? No tak, ale nie jest. Szpilki ( z perspektywy ergonomii i zdrowia) też nie nadają się do chodzenia, przecież to zupełnie nienaturalna pozycja dla normalnej stopy a jednak są produkowane i kupowane. Tak już jest i chyba zostanie. NOTO, nie dziw się że drewno może mieć zbyt dużo powietrza. W wolnej chwili zapoznaj się ze współczynnikami napowietrzania dotyczącymi różnych paliw. Każde paliwo ma swój, przekraczanie tej ilości w JEDNĄ lub DRUGĄ stronę upośledza proces spalania - czyni go nie efektywnym. Jak myślisz NOTO ....dlaczego sucha zapałka gaśnie na wietrze ? Co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 21.02.2008 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 rozwińcie Panowie tą myśl o kominku pionowym? konkretniej na przykładzie wkładzie pionowym - 60cm szer, 85cm wysokosci.... - wyłożenie szamotem spodu i boków paleniska WEWNĄTRZ wkładu na przykład do wysokości 35cm miałoby sens czy tez źle Was zrozumiałam.? I teraz drugie pytanie - Jesli na czopuchu (ale od zewnątrz) położę szamotki (zakładam,że fizycznie jest to możliwe - są wysokie radiatory, i kąt nachylenia jest taki, że ten szamot mi nie "zjedzie") to czy to jest bezsensowne? I przepraszam, że wcinam się z takim pytaniem do wkładów wodnych, bo w moim przypadku chodzi o wkład powietrzny, żeliwny lub stalowy. Dzięki za odpowiedź lajkonikowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 21.02.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Widzisz wskazujesz na jakieś współczynniki do których nie zapodajesz linków. Dajesz abstrakcyjne przykłady z zapałką. A nie spróbowałeś nawet otworzyć dopływu powietrza do kominka aby zobaczyc jak się jara wtedy i o wychładzaniu nie ma mowy. Gdyby proporcjonalnie taki wiatr jak do tej zapałki wpuścić w kominek to drewna z niego szukałbyś w całej okolicy ... Słyszałeś jak ogień/wiatr furczy w kominku. Jak szybko wtedy następuje nagrzanie obudowy ? PW nie jest ekonomicznego palenia w sensie w jakim chcesz to przekazać. Tam trzeba palić żywym ogniem a Ty/Wy próbujecie aby tylko się żarzył i tak naprawdę po to wam stałocieplność - ale ona nie ma tu sensu !!! Nie wiem dlaczego inni z tego wątklu zamikli .... ciekawe, czyje argumenty do nich trafią. Powiadasz zapałka na wietrze ... a dlaczego żagiew/pochodnia nie zgaśnie ? Przynajmniej tak na filmach widziałem ? Niestety nie pokazali tej samej sceny ani przy huraganie ani przy tornadzie .... (uprzedzając Twoją ripostę ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 21.02.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 rozwińcie Panowie tą myśl o kominku pionowym? konkretniej na przykładzie wkładzie pionowym - 60cm szer, 85cm wysokosci.... - wyłożenie szamotem spodu i boków paleniska WEWNĄTRZ wkładu na przykład do wysokości 35cm miałoby sens czy tez źle Was zrozumiałam.? I teraz drugie pytanie - Jesli na czopuchu (ale od zewnątrz) położę szamotki (zakładam,że fizycznie jest to możliwe - są wysokie radiatory, i kąt nachylenia jest taki, że ten szamot mi nie "zjedzie") to czy to jest bezsensowne? I przepraszam, że wcinam się z takim pytaniem do wkładów wodnych, bo w moim przypadku chodzi o wkład powietrzny, żeliwny lub stalowy. Dzięki za odpowiedź lajkonikowi Nikt nie da ci jednoznacznej odpowiedzi. JA uważam że generalnie należy maksymalnie szybko odprowadzać ciepło od kominka - dlatego ta woda na maksa. Jeśli masz DGP to też warto ostro dmuchać (wpłynie to negatywnie na komfort - hałas). U ciebie sytuacja jest inna bo powietrze nie da przenosi sporo ciepła i jeżeli już to umioeściłbym te cegły szamotowe wokół kominka nie zasłaniajac obiegowi powietrza dostępu do metalowych powierzchni ... czyli np. umoeścieć je 10 cm nad metalem kominka aby pomiedzy mogło (ten metal i szamot) opływać powietrze. Tematu pionowych kominków nie będę rozwijał bo jest to teoria i jej zastosowanie (bo pewnie coś da - powiedzą niektórzy) nic, no może niewiele bardzo niewiele da Pamiętajmy że kominki w domu to układ łacznie z kominem połączeniami itp. Nie duśmy kominków bo zabijemy komin, połaczenia itp..... To tak jak sąsiad co przerobił auto na gaz i nie wymieniał świec, filtrów (dla przypomnienia przy gazie trzeba to robić częściej) i później narzekał że gaz to ... g.wno. Po prostu za bardzo chciał oszczędzać - bo dlaczego miał 2 x cześciej wymieniać te elementy. A własnie po to aby cieszyć się z oszczędności gazu. Howk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.