Forest-Natura 28.02.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Witam.No to mamy całkiem inne spostrzeżenia.Tak miesięcznie odpalam 2-4 szt "sparthermów" - różnych modeli, dodatkowo (prywatnie) sam jestem "posiadaczem". Część z nich funkcjonuje z blokami kumulacyjnymi, dodatkowymi nadstawkami górnymi lub bocznymi. No nikt mi nie powie że to co widzę i obserwuję sam to dyrdymały jakieś. Miałem okazję mierzyć temperatury we wkładzie, rurach, na szybie, korpusie, itp. Wkłady z szamotem to całkiem "inna bajka" niż wkłady żeliwne, choćby najlepszych firm.Mówię to nie jako sprzedawca, ale doświadczony teoretyk i praktyk,technik, inżynier, mający "hopla" na punkcie dobrze skonstruowanych produktów w naszej branży (całej).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 28.02.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Wkłady z szamotem to całkiem "inna bajka" niż wkłady żeliwne, choćby najlepszych firm. Mówię to nie jako sprzedawca, ale doświadczony teoretyk i praktyk,technik, inżynier, mający "hopla" na punkcie dobrze skonstruowanych produktów w naszej branży (całej). Pozdrawiam. Hej, Opisz dokładniej jaką role ma szamot w kominku i gdzie umiejscowiony. Czy masz doświadczenie/wiedzę z zakresu kominków z PW. Chętnie posłucham i podyskutuję w tym zakresie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 28.02.2008 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Witam. No to mamy całkiem inne spostrzeżenia. Tak miesięcznie odpalam 2-4 szt "sparthermów" - różnych modeli, dodatkowo (prywatnie) sam jestem "posiadaczem". Część z nich funkcjonuje z blokami kumulacyjnymi, dodatkowymi nadstawkami górnymi lub bocznymi. No nikt mi nie powie że to co widzę i obserwuję sam to dyrdymały jakieś. Miałem okazję mierzyć temperatury we wkładzie, rurach, na szybie, korpusie, itp. Wkłady z szamotem to całkiem "inna bajka" niż wkłady żeliwne, choćby najlepszych firm. Mówię to nie jako sprzedawca, ale doświadczony teoretyk i praktyk,technik, inżynier, mający "hopla" na punkcie dobrze skonstruowanych produktów w naszej branży (całej). Pozdrawiam. Witam. Z jednym się zgadzam. Mamy całkowicie inne spostrzeżenia. Ja też mam, może nawet większego "hopla". Najpierw sprawdzam, dotykam, testuję, czytam a później dopiero wyciągam wnioski. Odpaliłem dziś wkład Varia 1Vh, aby zrobić zdjęcia: po pół godzinie, po godzinie i po półtorej godziny. Efekty hm... "dopalania" na zdjęciach...wkleję potem wiadomo gdzie (Widziałem dopalanie gazów, ale w modelu innej firmy ) Firma podaje moc nominalną w/w wkładu: 11 KW, chwali się kurtyną powietrzną i ZMIANĄ kierunku spalin (deflektor) ale nigdzie nie wspomina o dodatkowym DOPALANIU GAZÓW.(ogromna skromność ) ( Porównując wielkość wkładu z odpowiednikami innych firm ma moc mizerną czemu? WIEM ) O sprawnosci przemilczeli, zauważyłem wprowadzony deflektor i to dodatkowe powietrze, ale to tylko kierunkuje spaliny co uczciwie firma podaje. A co było zamiarem ? a wyszło jak wyszło ( zrobili kilka prostych błędów ,bo co mieli zamiar ośiągnąć tylko ukierunkowanie spalin ? ) Po tych zmianach podawana moc jest identyczna jak przed Jakie wnioski? najważniejszym zadaniem szamotu jest ochrona 3mm blaszki wkładu (mierzyłem) i ...z szamotem to "inna bajka" ta gorsza pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolo82 17.11.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Witam. No to mamy całkiem inne spostrzeżenia. Tak miesięcznie odpalam 2-4 szt "sparthermów" - różnych modeli, dodatkowo (prywatnie) sam jestem "posiadaczem". Część z nich funkcjonuje z blokami kumulacyjnymi, dodatkowymi nadstawkami górnymi lub bocznymi. No nikt mi nie powie że to co widzę i obserwuję sam to dyrdymały jakieś. Miałem okazję mierzyć temperatury we wkładzie, rurach, na szybie, korpusie, itp. Wkłady z szamotem to całkiem "inna bajka" niż wkłady żeliwne, choćby najlepszych firm. Mówię to nie jako sprzedawca, ale doświadczony teoretyk i praktyk,technik, inżynier, mający "hopla" na punkcie dobrze skonstruowanych produktów w naszej branży (całej). Pozdrawiam. Witam. Z jednym się zgadzam. Mamy całkowicie inne spostrzeżenia. Ja też mam, może nawet większego "hopla". Najpierw sprawdzam, dotykam, testuję, czytam a później dopiero wyciągam wnioski. Odpaliłem dziś wkład Varia 1Vh, aby zrobić zdjęcia: po pół godzinie, po godzinie i po półtorej godziny. Efekty hm... "dopalania" na zdjęciach...wkleję potem wiadomo gdzie (Widziałem dopalanie gazów, ale w modelu innej firmy ) Firma podaje moc nominalną w/w wkładu: 11 KW, chwali się kurtyną powietrzną i ZMIANĄ kierunku spalin (deflektor) ale nigdzie nie wspomina o dodatkowym DOPALANIU GAZÓW.(ogromna skromność ) ( Porównując wielkość wkładu z odpowiednikami innych firm ma moc mizerną czemu? WIEM ) O sprawnosci przemilczeli, zauważyłem wprowadzony deflektor i to dodatkowe powietrze, ale to tylko kierunkuje spaliny co uczciwie firma podaje. A co było zamiarem ? a wyszło jak wyszło ( zrobili kilka prostych błędów ,bo co mieli zamiar ośiągnąć tylko ukierunkowanie spalin ? ) Po tych zmianach podawana moc jest identyczna jak przed Jakie wnioski? najważniejszym zadaniem szamotu jest ochrona 3mm blaszki wkładu (mierzyłem) i ...z szamotem to "inna bajka" ta gorsza pozdrawiam juz wszystko zostalo powiedziane?? sam sie zastanawialem na wylozeniem wkladu wermikulitem. Juz prawie zamowilem ale sprzedajacy przestrzegal mnie przed dzialaniem ubocznym, przez wzrost temp w palenisku gorne elementy kontrulcyjne kominka/ deflektor moga sie odksztalcic.. prawda czy fałsz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 17.11.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Witam. No to mamy całkiem inne spostrzeżenia. Tak miesięcznie odpalam 2-4 szt "sparthermów" - różnych modeli, dodatkowo (prywatnie) sam jestem "posiadaczem". Część z nich funkcjonuje z blokami kumulacyjnymi, dodatkowymi nadstawkami górnymi lub bocznymi. No nikt mi nie powie że to co widzę i obserwuję sam to dyrdymały jakieś. Miałem okazję mierzyć temperatury we wkładzie, rurach, na szybie, korpusie, itp. Wkłady z szamotem to całkiem "inna bajka" niż wkłady żeliwne, choćby najlepszych firm. Mówię to nie jako sprzedawca, ale doświadczony teoretyk i praktyk,technik, inżynier, mający "hopla" na punkcie dobrze skonstruowanych produktów w naszej branży (całej). Pozdrawiam. Witam. Z jednym się zgadzam. Mamy całkowicie inne spostrzeżenia. Ja też mam, może nawet większego "hopla". Najpierw sprawdzam, dotykam, testuję, czytam a później dopiero wyciągam wnioski. Odpaliłem dziś wkład Varia 1Vh, aby zrobić zdjęcia: po pół godzinie, po godzinie i po półtorej godziny. Efekty hm... "dopalania" na zdjęciach...wkleję potem wiadomo gdzie (Widziałem dopalanie gazów, ale w modelu innej firmy ) Firma podaje moc nominalną w/w wkładu: 11 KW, chwali się kurtyną powietrzną i ZMIANĄ kierunku spalin (deflektor) ale nigdzie nie wspomina o dodatkowym DOPALANIU GAZÓW.(ogromna skromność ) ( Porównując wielkość wkładu z odpowiednikami innych firm ma moc mizerną czemu? WIEM ) O sprawnosci przemilczeli, zauważyłem wprowadzony deflektor i to dodatkowe powietrze, ale to tylko kierunkuje spaliny co uczciwie firma podaje. A co było zamiarem ? a wyszło jak wyszło ( zrobili kilka prostych błędów ,bo co mieli zamiar ośiągnąć tylko ukierunkowanie spalin ? ) Po tych zmianach podawana moc jest identyczna jak przed Jakie wnioski? najważniejszym zadaniem szamotu jest ochrona 3mm blaszki wkładu (mierzyłem) i ...z szamotem to "inna bajka" ta gorsza pozdrawiam juz wszystko zostalo powiedziane?? sam sie zastanawialem na wylozeniem wkladu wermikulitem. Juz prawie zamowilem ale sprzedajacy przestrzegal mnie przed dzialaniem ubocznym, przez wzrost temp w palenisku gorne elementy kontrulcyjne kominka/ deflektor moga sie odksztalcic.. prawda czy fałsz? teoretycznie wytrzyma, tylko trzeba odebrać to ciepło (rozbudować, dobudować odbiornik ciepła) inaczej zyskiem będą bardziej gorące spaliny uciekające kominem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 17.11.2009 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja własnie w poniedziałek dostałem wkład kominkowy. Z szamotem.Dość ciekawa konstrukcja. Firma HKS Lazar, model Silesia. (z nasadka wodną)Może w tym tygodniu uda się go odpalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 21.11.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 teoretycznie wytrzyma, tylko trzeba odebrać to ciepło (rozbudować, dobudować odbiornik ciepła) inaczej zyskiem będą bardziej gorące spaliny uciekające kominem Dokładnie tak jest,ponieważ jeśli chcemy całkowicie spalić gaz powstały w drewnie w palenisku jak kaseta czy z płaszczem(górne spalanie) to dopalony gaz powinien dać temperaturę 800*C. Jeśli ktoś dysponuje paru tonowym odbiornikiem wodnym lub ceramicznym, to może sobie pozwolić na taką" jazdę",a jeśli nie,to i tak zaraz to wygasi,bo by się ugotował we własnym domu. Najlepszy piec, bez odbioru wyprodukowanego przez niego ciepła może działać jak piec kiepski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.11.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Żeby wybrnąć z problemu,należało by podkładać mniejszą ilość paliwa na raz,co zaniży komfort palenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.