Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??  

65 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??

    • Codziennie lub prawie codziennie również poza sezonem grzewczym
      4
    • Codziennie lub prawie codziennie w sezonie grzewczym
      26
    • W weekendy
      8
    • 2-3 razy w miesiącu
      7
    • Przy okazji świąt, imprez, spotkań rodzinnych
      10
    • Jeszcze rzadziej
      1
    • Wcale
      9


Recommended Posts

Jakoś nigdy do głowy mi nie przyszło, że można budować dom bez kominka :) Może ze względu na zakorzenione słowa Pink Floyd ;)

Home, home again

I like to be there when I can

When I come in cold and tired

It's good to warm my bones beside the fire

 

Ale jak wiadomo jak jest z gustami - każdy ma swój.

Zastanawiam się tylko jak to się ma później do ew. sprzedaży domu? Osobiście bym nie kupił domu bez kominka, a przynajmniej bym grubo targował w dół :)

 

100% racji, dla mnie dom bez kominka to dom bez duszy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5761261
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 603
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

100% racji, dla mnie dom bez kominka to dom bez duszy

 

eee, nie przesadzajmy, wiele jest domów bez kominka ,a z duszą ...; nie generalizujmy

 

i nie szukajmy na siłę wad posiadania - nieposiadania kominka ;

 

mam kominek, bo kocham ogień i lubię przy nim grzać tyłek, nic mi się nie kopci ( jak twierdzą niektórzy), jak mi się nie chcę, po prostu w nim nie rozpalam;

 

inni nie mają, bo są pedantami, nie strawią brudu w salonie przy czyszczeniu kominka; nie mają czasu na palenie; nie widzą nic przyjemnego w posiadówkach przy kominku; nie mają finansów etc.

 

każdy ma swoje potrzeby w tym temacie; dom , z którego są zadowoleni sąsiedzi wcale nie musi nam pasować i odpowiadać, bo mamy różne style życia i potrzeby; rzecz ma się podobnie z kominkiem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5761385
Udostępnij na innych stronach

eee, nie przesadzajmy, wiele jest domów bez kominka ,a z duszą ...; nie generalizujmy

 

i nie szukajmy na siłę wad posiadania - nieposiadania kominka ;

 

mam kominek, bo kocham ogień i lubię przy nim grzać tyłek, nic mi się nie kopci ( jak twierdzą niektórzy), jak mi się nie chcę, po prostu w nim nie rozpalam;

 

inni nie mają, bo są pedantami, nie strawią brudu w salonie przy czyszczeniu kominka; nie mają czasu na palenie; nie widzą nic przyjemnego w posiadówkach przy kominku; nie mają finansów etc.

 

każdy ma swoje potrzeby w tym temacie; dom , z którego są zadowoleni sąsiedzi wcale nie musi nam pasować i odpowiadać, bo mamy różne style życia i potrzeby; rzecz ma się podobnie z kominkiem

 

ale nie zaprzeczaj że dom bez kominka byłby dla ciebie "atrakcyjny" ? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5763203
Udostępnij na innych stronach

Oj tam biadolicie, a jak kominka nie postawicie też będziecie biadolić!

Nie dawno się wprowadziłem(4 lata), i odwiedziła mnie sąsiadka, która też prowadziła się w podobnym czasie, kiedy zobaczyła kominek, zaczęła biadolić że brudno będzie, że kurz się roznosi, że popiół, a drewno trzeba rąbać, i namawiała mnie na ogrzewanie gazowe...

Minęło trzy lata sąsiadka żałuje że nie ma komina dymnego, bo nie ma gdzie kominka podłączyć, a gaz drogi, w zimie 6tys kredytu wzięła na gaz, bo duże mrozy były, i tak ma co roku, a drewno tanio by kupiła, mąż by porąbał, i tak jak ja by dom ogrzała za 1500-2000zł.

Druga sprawa, kiedy zmieniali sieć elektryczną na pobliskich ulicach, przez tydzień prąd był tylko po 17, do 7 rano, mi to nie przeszkadzało, nie mam pomp, sterowników itd, powietrza nie zagotuje. Sąsiad przychodził do mnie się zagrzać, bo mu kocioł na grawitacji nie pociągnie, a dom ma jeszcze nie ocieplony, i w domu o godz 15 miał 9 stopni, a u mnie 23 :-D cała ulica w kurtkach po domu biegała, tylko kominkowcy, i paru "grawitacyjnych", którzy mieli ciepło w domu.

 

I tu właśnie są plusy kominka, niezależność od prądu, gazu, rachunków do zapłacenia, ciepła sobie nie żałuje, a drewna kupuje większą ilość kiedy trafi się tanio (mieszkam w "leśnej" okolicy, i często można okazyjnie kupić drewno z wycinki pod budowę drogi itp), popiół wysypuję pod roślinki, nie maluje co dwa miesiące, i nie biadole...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5763461
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie czy mieszkałam w domu z kominkiem. Czy liczy się dom z "kozą" w pokoju, jeśli tak to mieszkałam. A z kominkiem dom mam moja ciocia i lubię przy nim siedzieć jak ktoś go wymiecie, przynieście drewno i w nim napali, wówczas nawet polana mogę dokładać ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5763604
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie czy mieszkałam w domu z kominkiem. Czy liczy się dom z "kozą" w pokoju, jeśli tak to mieszkałam. A z kominkiem dom mam moja ciocia i lubię przy nim siedzieć jak ktoś go wymiecie, przynieście drewno i w nim napali, wówczas nawet polana mogę dokładać ;)

 

napisałaś wcześniej,że po 2 latach mieszkania nie odczuwasz braku kominka - jeśli się nie miało kominka, to trudno odczuć jego brak ;)

stąd moje pytanie; faktycznie kozę można "podpiąć" pod kominek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764516
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś lubi mieć kotłownie w salonie to polecam wstawienie sobie kominka z płaszczami etc bajerami :) i grzanie w największe mrozy, a wiem chodzi o klimat tego ognia tylko że po 2 dniach palenia szyba jest czarna... :) Ten etap mam za sobą i w trzecim domu już nie ma kominka :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764530
Udostępnij na innych stronach

jak dom, to tylko z kominkiem...najlepiej takim w kształcie 'akwarium' by ogień widoczny był z kazdej strony.... mieszkam dopiero pół roku i to mój pierwszy kominek w życiu, zrobiliśmy go bez udziwnien i udogodnień w postaci płaszczy wodnych itp itd, miał być do rekreacyjnego palenia - raz w tygodniu. teraz jak wracam z pracy i o 4 jest już ciemno, jak wchodzę do domu, to pierwsze co - odpalam kominek. Obecność żywego ognia w domu i kolor, jaki rozpalony kominek nadaje całemu salonowi to cos przepięknego...:yes:

w całym domu mam podłogówkę zasilana pompą, a ciepło z kominka, to takie innego rodzaju ciepło, ciepło aż do spodu;) do kości...

dlatego domowi bez kominka mówię stanowcze....raczej nie;););)

pozdrawiam:bye:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764536
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkich postów, ale zaryzykuję i się wypowiem:

 

1. Kominek wewnętrzny wyszedł z mody

2. Zanim wydasz 20K zadaj sobie pytanie czy masz na niego w ogóle czas / ile razy w miesiącu go zapalisz

3. Noszenie drewna, mycie kominka oraz malowanie salonu raz na dwa lata wyszło z mody

4. Kominek na zewnątrz ma styl. Siedzisz jesienią pod kocem, dorzucasz na tarasie drewienko, popijasz Malbeca i jest gitarka. Może na nim też coś upichcić jak chcesz.

 

Sam planuję kominek zewnętrzny.

 

ENDO:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764550
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkich postów, ale zaryzykuję i się wypowiem:

 

1. Kominek wewnętrzny wyszedł z mody

2. Zanim wydasz 20K zadaj sobie pytanie czy masz na niego w ogóle czas / ile razy w miesiącu go zapalisz

3. Noszenie drewna, mycie kominka oraz malowanie salonu raz na dwa lata wyszło z mody

4. Kominek na zewnątrz ma styl. Siedzisz jesienią pod kocem, dorzucasz na tarasie drewienko, popijasz Malbeca i jest gitarka. Może na nim też coś upichcić jak chcesz.

 

Sam planuję kominek zewnętrzny.

 

ENDO:)

 

tak czytam i sobie myslę, że jedyne co mi się z tej wypowiedzi podoba to malbec:)

fajnie jest mieć trendsettera blisko, takiego co wypunktuje co jest trendy a co passe;)

... myslę też sobie, że to czy w środku czy na zewnątrz to sprawa osobistych preferencji, więc takie uogólnianie zupełnie nie ma sensu..

.idąc Twoim tokiem rozumowania ... żeby sobie zimą na ogień popatrzeć musiałabym w walonkach i futrze wyleżć na zewnątrz w padający śnieg na minus 10.... i najpierw go w tym mrozie rozpalic???? nie jest to wesoła perspektywa... wolę dać 20k i z kanapy w ciepłym salonie podciągać shiraza czytając książkę i patrząc od czasu do czasu w ten kominek wewnętrzny passe...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764577
Udostępnij na innych stronach

Kominek nieuzywany mielismy 4 lata . Nikomu sie nie chcailo palic w tym . Jednak kiedy zepsula sie jakas czesc w piecu szybko to sie zmienilo i teraz pale codziennie bo to super sprawa .A w razie awarii jedyne wyjscie .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764583
Udostępnij na innych stronach

ale super sprawa bo co że ciepło? że masz dodatkowe źródło ogrzewania? Jeśli tak to byłbyś jeszcze bardziej zadowolony jak by taki "kominek" stał w kotłowni :)

W kotlowni mam piec na eko groszek a w kominku pale bo lubie jak sie pali . Tak po prostu jest przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764629
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i sobie myslę, że jedyne co mi się z tej wypowiedzi podoba to malbec:)

fajnie jest mieć trendsettera blisko, takiego co wypunktuje co jest trendy a co passe;)

... myslę też sobie, że to czy w środku czy na zewnątrz to sprawa osobistych preferencji, więc takie uogólnianie zupełnie nie ma sensu..

.idąc Twoim tokiem rozumowania ... żeby sobie zimą na ogień popatrzeć musiałabym w walonkach i futrze wyleżć na zewnątrz w padający śnieg na minus 10.... i najpierw go w tym mrozie rozpalic???? nie jest to wesoła perspektywa... wolę dać 20k i z kanapy w ciepłym salonie podciągać shiraza czytając książkę i patrząc od czasu do czasu w ten kominek wewnętrzny passe...

 

Tu chodzi o bliskość natury, stąd pogoń za ogniem w domu. Ale to jest jak zamykanie geparda w zoo. Mówię, że człowiek - inwestor powinien wyjść do natury i nie symulować jej obecności w betonowym pudle.

 

Jesteś z USTKI, więc pewnie nigdy nie piłeś herbaty ze śliwowicą łącką, siedząc na zewnątrz, obserwując padający śnieg, wdychając krystalicznie czyste powietrze, podczas gdy dzieci lepią bałwana. Wszystko przy świetle i cieple kominka, oczywiście zewnętrznego ;)

 

Ty w tym czasie spałeś na kanapie trzymając w ręce nowego pottera, gdy nagle żona obudziła Cię, żebyś dorzucił do kominka. Na Twoje nieszczęście drewno się skończyło i trzeba zaiwaniać na zewnątrz.... ale może przelecę szybko w kapciach :bash:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764805
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkich postów, ale zaryzykuję i się wypowiem:

 

1. Kominek wewnętrzny wyszedł z mody

2. Zanim wydasz 20K zadaj sobie pytanie czy masz na niego w ogóle czas / ile razy w miesiącu go zapalisz

3. Noszenie drewna, mycie kominka oraz malowanie salonu raz na dwa lata wyszło z mody

4. Kominek na zewnątrz ma styl. Siedzisz jesienią pod kocem, dorzucasz na tarasie drewienko, popijasz Malbeca i jest gitarka. Może na nim też coś upichcić jak chcesz.

 

Sam planuję kominek zewnętrzny.

 

ENDO:)

 

O rety- w życiu nie umyłam kominka,nie przyszło mi coś takiego do głowy, szybę tylko od czasu do czasu, palę w kominku już piaty rok i nie pomalowałam powtórnie salonu - chyba niemodna jakaś jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5764966
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o bliskość natury, stąd pogoń za ogniem w domu. Ale to jest jak zamykanie geparda w zoo. Mówię, że człowiek - inwestor powinien wyjść do natury i nie symulować jej obecności w betonowym pudle.

To idąc dalej Twoim tokiem myślenia, zamykasz takiego geparda w zewnętrznym wybiegu. Więc po siaką cholercię budować zewn. kominek (upps, zapomniałem, że to takie trendy ;)), jak można rozpalić ognisko i cieszyć się żywym ogniem nie zamkniętym za szybą paleniska? Pamiętam takie zimowe wieczory po kuligu, czy innej zabawie, właśnie w ogrodzie przed domem, z kiełbaską na patyku, na twardej dębowej ławie, z parującym grzańcem w kubku... Tylko, że jak robiłbym to tak często, jak palę w kominku, to już nie smakowałoby mi to tak bardzo. Kominek ma to coś, ale wydaje mi się, że dla tych z romantycznym zacięciem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5765205
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze właściciele gepardow nie poczuli sie urazeni, to jest tylko moja opinia i wyobrażam sobie ze jestem z tym w mniejszości w tym wątku. Przyznam ze chciałem trochę sprowokować dyskusje, a nóż ktoś by mnie przekonał do zmiany decyzji w tej sprawie:)

 

ENDO

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5765706
Udostępnij na innych stronach

Oj tam biadolicie, a jak kominka nie postawicie też będziecie biadolić!

Nie dawno się wprowadziłem(4 lata), i odwiedziła mnie sąsiadka, która też prowadziła się w podobnym czasie, kiedy zobaczyła kominek, zaczęła biadolić że brudno będzie, że kurz się roznosi, że popiół, a drewno trzeba rąbać, i namawiała mnie na ogrzewanie gazowe...

Minęło trzy lata sąsiadka żałuje że nie ma komina dymnego, bo nie ma gdzie kominka podłączyć, a gaz drogi, w zimie 6tys kredytu wzięła na gaz, bo duże mrozy były, i tak ma co roku, a drewno tanio by kupiła, mąż by porąbał, i tak jak ja by dom ogrzała za 1500-2000zł.

Druga sprawa, kiedy zmieniali sieć elektryczną na pobliskich ulicach, przez tydzień prąd był tylko po 17, do 7 rano, mi to nie przeszkadzało, nie mam pomp, sterowników itd, powietrza nie zagotuje. Sąsiad przychodził do mnie się zagrzać, bo mu kocioł na grawitacji nie pociągnie, a dom ma jeszcze nie ocieplony, i w domu o godz 15 miał 9 stopni, a u mnie 23 :-D cała ulica w kurtkach po domu biegała, tylko kominkowcy, i paru "grawitacyjnych", którzy mieli ciepło w domu.

 

I tu właśnie są plusy kominka, niezależność od prądu, gazu, rachunków do zapłacenia, ciepła sobie nie żałuje, a drewna kupuje większą ilość kiedy trafi się tanio (mieszkam w "leśnej" okolicy, i często można okazyjnie kupić drewno z wycinki pod budowę drogi itp), popiół wysypuję pod roślinki, nie maluje co dwa miesiące, i nie biadole...

 

plusów jest od groma, minusów malutko, ja tam drzewo lubie rąbać mimo niewielkiej ilości czasu wolnego, niekiedy patrzenie w kominek na ogień jest ciekawsze niż oglądanie tv

 

a jak od czasu do czasu odkurzę wokół kominka to korona z głowy mi nie spadnie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5765903
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem warto mieć kominek w swoim salonie,szczególnie jeżeli planujemy także obudować go cegłą lub kamieniem ozdobnym. Wtedy całość będzie się bardzo fajnie prezentować,podniesie prestiż pomieszczenia oraz zapewni niezbędne ciepło.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94346-robi%C4%87-kominek-czy-nie/page/29/#findComment-5767166
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...