Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

robić kominek czy nie?


lukasz123

Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??  

65 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??

    • Codziennie lub prawie codziennie również poza sezonem grzewczym
      4
    • Codziennie lub prawie codziennie w sezonie grzewczym
      26
    • W weekendy
      8
    • 2-3 razy w miesiącu
      7
    • Przy okazji świąt, imprez, spotkań rodzinnych
      10
    • Jeszcze rzadziej
      1
    • Wcale
      9


Recommended Posts

pablitoo, tak się sklada, że żyję także z poprawiania fabryki, jeżeli

chodzi o kominki, a raczej wklady kominkowe. Czasami udaje mi się namówić

ludzi, by wywalili wkład, lub chociaż samą szybę i... wszystko normalnieje.

No, nie wszystko jest takie proste, troche trzeba się nagimnastykować

z przeróbką. Nie da się tylko, jak to już zauważyli niektórzy przedmówcy,

traktowac kominka jako sprawne, oszczędne żródlo ogrzewania, Niech

pozostanie już praktyczną ozdobą do stworzenia nastroju, przy okazji

dającą od czasu do czasu żywy, ciepły ogień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 603
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

pablitoo, tak się sklada, że żyję także z poprawiania fabryki, jeżeli

chodzi o kominki, a raczej wklady kominkowe. Czasami udaje mi się namówić

ludzi, by wywalili wkład, lub chociaż samą szybę i... wszystko normalnieje.

No, nie wszystko jest takie proste, troche trzeba się nagimnastykować

z przeróbką. Nie da się tylko, jak to już zauważyli niektórzy przedmówcy,

traktowac kominka jako sprawne, oszczędne żródlo ogrzewania, Niech

pozostanie już praktyczną ozdobą do stworzenia nastroju, przy okazji

dającą od czasu do czasu żywy, ciepły ogień.

:lol: da się i tak i tak :lol:

a tu kawałek ognia:

http://foto0.m.onet.pl/_m/db6da5aff97a38f8b1d44a3edc0a9068,5,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/f164d4b710fc1cef6c5033be93d0699a,5,19,0.jpg

 

a to przez szybę

http://foto1.m.onet.pl/_m/7f2d73bea75807d375b148245aecffe9,5,19,1.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/077507558de555fd59bab4cf24cf1334,5,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda sprawa przekroju komina, czy jest jakieś minimum poniżej którego kominek a raczej jego eksploatacja jest niemożliwa?

U mnie komin murowany z pełnej cegły 15/19 wysokośc od planowanego wlotu spalin do końca to ok5,5m a od wyczystki w piwnicy to prawie 10m.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda sprawa przekroju komina, czy jest jakieś minimum poniżej którego kominek a raczej jego eksploatacja jest niemożliwa?

U mnie komin murowany z pełnej cegły 15/19 wysokośc od planowanego wlotu spalin do końca to ok5,5m a od wyczystki w piwnicy to prawie 10m.Pozdrawiam

powierzchnia paleniska do powierzchni komina około 1 do 10, :( komin masz do d..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeżeli chcesz mieć kominek otwarty to...tragedia.

z wkładem - w rachubę wchodzą tylko te z króćcem dymowym fi 150 mm (fabrycznym, nie redukowanym!!!).

Przekrój komina zredukuj o 25% bo o tyle mniej więcej będziesz miał go mniejszym po sezonie grzewczym paląc "średnio" suchym (czytaj - mokrym) drewnem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Temat ciekawy i interesujący zdecydowaną większość budujących własny azyl niezależności , w tym i mnie. Sam obecnie stojąc przed wyborem, jak i czy wykorzystywać ciepło wytwarzane przez spalanie drewna w kominku , w pierwszej myśli o kominku, pojawiło się wykorzystanie go jako źródło fajnego klimatu, jaki on ze sobą niesie. I to myślę jest w zdecydowanej większości motyw przewodni dla idei kominka. Gdy już tą przyjemność postanowiłem zaspokoić , zrodziły sie pomysły wykorzystania tego ciepła , bo znając nas pewnie będziemy go

często użytkować . Szkoda więc nam to ciepło "puszczać z dymem" , chodzi tu zarówno o koszt ogrzewania jak i o fakt że pozostawiając go bez wykorzystania , musimy ogrzać dom innym źródłem , a po co dwukrotnie zanieczyszczać środowisko , które przecież nie jest w najlepszej formie.

Warto może ,aby skierować swoje rozważania również w tym kierunku .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Temat ciekawy i interesujący zdecydowaną większość budujących własny azyl niezależności , w tym i mnie. Sam obecnie stojąc przed wyborem, jak i czy wykorzystywać ciepło wytwarzane przez spalanie drewna w kominku , w pierwszej myśli o kominku, pojawiło się wykorzystanie go jako źródło fajnego klimatu, jaki on ze sobą niesie. I to myślę jest w zdecydowanej większości motyw przewodni dla idei kominka. Gdy już tą przyjemność postanowiłem zaspokoić , zrodziły sie pomysły wykorzystania tego ciepła , bo znając nas pewnie będziemy go

często użytkować . Szkoda więc nam to ciepło "puszczać z dymem" , chodzi tu zarówno o koszt ogrzewania jak i o fakt że pozostawiając go bez wykorzystania , musimy ogrzać dom innym źródłem , a po co dwukrotnie zanieczyszczać środowisko , które przecież nie jest w najlepszej formie.

Warto może ,aby skierować swoje rozważania również w tym kierunku .

pozdrawiam

 

Ekologi w to nie mieszajmy - bo palenie w kominku - zwłaszcza w celach grzewczych nie za bardzo mi sie widzi jako wersja ekologiczna - no moze jedynie ze paliwo odnawialne - jezeli chodzi o emisje to raczej pudło...

 

jestem teoretykiem ;) jeszcze- ale widze to tak:

Paląc dla klimatu - palimy rzadziej ... i bez ograniczenia powietrza lub innej formy regulacji spalania - dla oczywiscie uzyskania wiekszej sprawnosci - jak ogladamy płomien to moze sie palić ładnie tak jak potrzeba - mniej CO i innych bajerow powstajacych na niedostatku powietrza ...

 

a napewno emisje z kotła gazowego, PC, energi elektrycznej - beda nizsze

 

a jak ktos ma kocioł na paliwo stałe to po co 2 podobna kotlownia ?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Temat ciekawy i interesujący zdecydowaną większość budujących własny azyl niezależności , w tym i mnie. Sam obecnie stojąc przed wyborem, jak i czy wykorzystywać ciepło wytwarzane przez spalanie drewna w kominku , w pierwszej myśli o kominku, pojawiło się wykorzystanie go jako źródło fajnego klimatu, jaki on ze sobą niesie. I to myślę jest w zdecydowanej większości motyw przewodni dla idei kominka. Gdy już tą przyjemność postanowiłem zaspokoić , zrodziły sie pomysły wykorzystania tego ciepła , bo znając nas pewnie będziemy go

często użytkować . Szkoda więc nam to ciepło "puszczać z dymem" , chodzi tu zarówno o koszt ogrzewania jak i o fakt że pozostawiając go bez wykorzystania , musimy ogrzać dom innym źródłem , a po co dwukrotnie zanieczyszczać środowisko , które przecież nie jest w najlepszej formie.

Warto może ,aby skierować swoje rozważania również w tym kierunku .

pozdrawiam

Zależy co kto chce uzyskać :D aby maksymalnie wykorzystać ciepło z kominka konieczne jest rozbudowanie wkładu np; przez dołożenie "nadstawki"

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/cebf75fa298b8faee7a4b98911595bfc,5,19,1.jpg

mam zamiar dołożyć jeszcze jedną nadstawkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kłopot mam bo już prawie zdecydowałem się na otwarty :cry:

A może jakaś nasada kominowa wspomagająca ciąg - co o tym myślicie ??

Działa to wogóle czy to bardziej może "zdobi" komin ?

Pozdrawiam

Albo zrezygnować z kominka, albo nowy, dobry komin :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekologi w to nie mieszajmy - bo palenie w kominku - zwłaszcza w celach grzewczych nie za bardzo mi sie widzi jako wersja ekologiczna - no moze jedynie ze paliwo odnawialne - jezeli chodzi o emisje to raczej pudło...

nie zrozumiałeś o co mi chodzi , a o to że skoro już pale w kominku a mam zamiar robic to często a założenie pierwotne było że będzie to dla przyjemności, więc lepiej to ciepło wykorzystać niż tylko je wytwaarzać nic z nim nie robiąc

 

a napewno emisje z kotła gazowego, PC

tu sie zgodzę

 

energi elektrycznej

tutaj nie sądzę aby były małe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto chce uzyskać :D aby maksymalnie wykorzystać ciepło z kominka konieczne jest rozbudowanie wkładu np; przez dołożenie "nadstawki"

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/cebf75fa298b8faee7a4b98911595bfc,5,19,1.jpg

mam zamiar dołożyć jeszcze jedną nadstawkę :D

ja dopiero jestem umówiony z instalatorem i wszytskie kwestie będe omawiał między innymi nadstawkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie przesadz - bo bedziesz potrzebowałwentylatora do wyrzucenia spalin - mam nadzieje ze wiesz co robisz ... bo jak wiesz moze to byc nieco niebezpiecznie - tzn rozbudowywanie drogi dymu i schładzanie ich ...

 

Otóż to.

 

Domowe sposoby odzysku ciepła mogą być w pewnych okolicznościach niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dużo materiału poszło na nogi do tego wkładu :roll:
:( stoi na podkładzie, 25cm styro. obok potem :)

 

Myślę, że Krzysztofk zwrócił uwagę na "lichość" i ewentualną "słabość" owych nóg.

Niestety, ale też na to zwróciłem uwagę. Czy nogi tego kominka wytrzymają ciężar jego samego i całego rynsztunku nań zamocowanego?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...