Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

robić kominek czy nie?


lukasz123

Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??  

65 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??

    • Codziennie lub prawie codziennie również poza sezonem grzewczym
      4
    • Codziennie lub prawie codziennie w sezonie grzewczym
      26
    • W weekendy
      8
    • 2-3 razy w miesiącu
      7
    • Przy okazji świąt, imprez, spotkań rodzinnych
      10
    • Jeszcze rzadziej
      1
    • Wcale
      9


Recommended Posts

"Najtańszy z możliwych kominek" może stworzyć problemy i zagrożenie.

Patrz doświadczenia forumowiczów:

http://forum.muratordom.pl/pekl-mi-wklad-kominkowy,t119226.htm

http://forum.muratordom.pl/tanie-kominki-z-hipermarketu-czy-warto,t119928.htm

 

Jeśli chodzi o estetykę kominka - wykończenie, to tu trudno dyskutować. To zupełnie inna kategoria potrzeb i równie ważna, jak te czysto użytkowe. Dla wielu ważniejsza jest estetyka kominka niż jego walory grzewcze, ale nie można dopuścić do dewastacji luksusowej obudowy na skutek awarii kiepskiego wkładu. Tu musi byc zachowana jakaś proporcja.

Natomiast uważam za zbędne niepotrzebne bajery oraz nawet bardzo ważne funkcje, ale nie dostosowane do potrzeb i trybu życia użytkownika, więc nigdy nie wykorzystywane i zbędne - w tym DPG z turbiną, płaszcz wodny, gdy ktoś chce palić okazjonalnie, ma nieduży dom i wpakował już sporo kasy w inne źródło ogrzewania.

Najgorsze w budowie domu jest robienie rozwiązań "na wszelki wypadek" - sami się temu co chwilę opieramy (nie zawsze skutecznie ! :wink: :evil: ).

Jak w dowcipie: "Na wszelki wypadek - to ksiądz ma k....sa !"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 603
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przecież tak samo można zabudować wkład za 1.200zł jak i za 10.000zł.

 

No właśnie, wkład za 1200 to ...., lepiej go nie motować, zwłasza jak ma się wystrój w stylu nowoczesnym. Za ww. pieniądze nie kupi się takiego wkładu. Jesteśmy po selekcji ofert na rynku. Dodatkowym problemem jest fakt, iż nie każdy kominek nadaje się do podłączenia dopływu powietrza z zewnątrz, jak jest w naszym wypadku, bo mamy reku. Stąd dylemat, czy warto.

 

Moja filozofia, poparta praktyką jest taka:

Jeśli używam kominek tylko w celach rekreacyjnych (dla siebie i mojej rodziny) lub w celach poznawczych (dla zaproszonych gości), to po co mam się stresować doprowadzeniem powietrza z zewnątrz itp. podobnymi sprawami. Skoro palę w nim raz na kwartał, to uchylam okno w celu doprowadzenia powietrza do paleniska.

I już.

Dziwne, co?

Po co mi te wszystkie aparaty za grube tysiące, skoro uchylenie okna raz na kwartał uwalnia ciepło warte złotówki?

Teraz tak myślę, ponieważ wydaje mi się że jestem w tym temacie doświadczony.

Choć nie ukrywam, że podobnie jak Ty teraz - również ja przy pierwszej budowie wpakowałem spore kwoty w rzeczy i urządzenia z "najwyższej półki" i po "technologicznej modzie", żeby żyło się tanio i wygodnie. Dziś sam się z tego śmieję, szczególnie gdy czytam na tym forum zawzięte dyskusje nad różnymi cudami techniki (np. GWC żwirowe czy rurowe?: Rekuperator jeden czy kilka sztuk?).

 

Powiem Ci tak:

Poprzedni mój dom był nafaszerowany tymi wszystkimi niby-oszczędzającymi energię urządzeniami, ale obecny dom zbudowałem zdecydowanie solidniej ale baz stosowania "bajerów" kosztujących krocie dla zaoszczędzenia groszy.

Znowu mam wentylację grawitacyjną zamiast rekuperatora. I jestem szczęśliwy.

 

Dla oportunistów:

Rezygnacja z nowinek nie była dla mnie koniecznością finansową tylko świadomym wyborem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy warto mieć kotłownie w salonie ?

uważam ,że warto przynajmniej nie zaglądam na wątek na forum " ile wam gazu poszło" i nie rwę włosów

mam ogrzewanie gazowe z podłogówką i piec jednofunkcyjny z zasobnikiem 50 l słuzy mi on jak narazie do grzania wody'

Fakt kurzy się drzewo trzeba przynosić itp.

Mimo tych niedogodnień nie czuję się niewolnikiem jednego dostawcy w razie zaniku prądu mam ciepło w domu.

Dom mam mały i ma być funkcjonalny dla mnie i nie jestem pedantem :D

Jakby tak rozważać za i przeciw to chyba apartament w hotelu co po niektórych by zadowolił. w ogródku nie trzeba grzebać , w zimie drzewa nosić odnśnieżać i wiele innych rzeczy jeszcze robić.

Dla mnie to urok w zimowe wieczory kominek w porze letniej zapominam o nim przenoszę się na taras i tam spędzamy życie

Tak że czasami warto się zastanowićco kto lubi i na co wyda swoje zarobione pieniążki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Pozwalam sobie zacytować fragment z forum o ogrzewaniu :

 

"...sprawa jest taka że ja już mam kominek makrotermu w domu i jest on jako jedyne źrodlo c.o. bo zwyczajnie zabrakło mi kasy podczas wykańczania domu, a teraz po 5 miesiącach palenia, mam obrzydzenie do kominka, ponieważ:

-nie mam już siły (miesięcznie okolo 6mp drzewa)początkowo kupowalem suche, problemy pojawiły się finansowe jak poszło w komin 1,2tys w 1 m-c, więc kupowalem tańsze świerzo cięte, ale syf w salonie po miesiącu praktycznie już wiedzialem że w wakacje wszystko do malowania.

-spadki temperatur, jeżeli kładłem się późno i załadowałem na full około 1ej w nocy to o 6ej kominek był zimny i temperatura w domu przy wietrze i mrozie potrafila spaść do 17 stopni a przy małych dzieciach jest to zabujcze dla ich zdrowia, juz nie mówie co się działo jak poszedłem spać z kurami (...)

 

Niech powyższy tekst wezmą sobie do serca osoby, które chcąc być na topie uznały kominek (z płaszczem czy też bez niego) za idealne źródło ogrzewania. W przeciwnym razie rozczarowanie przyjdzie szybko i bardzo zaboli.

Bo kominek powinien być DOPASOWANY :) Ja jako jedyne ogrzewanie palę 5 m3 drewna, ale na całą zimę :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kominek powinien być DOPASOWANY :) Ja jako jedyne ogrzewanie palę 5 m3 drewna, ale na całą zimę :lol:

 

OK.

Jeśli sprawia Ci przyjemność przesiadywanie przy czynnościach okołokominkowych całą zimę to super. Niech każdy robi to co lubi i innym nic do tego.

Ja jednak wyleczyłem się z pełnienia funkcji palacza CO dawno temu.

Szczególnie, że nie chciałem już mieć kotłowni w salonie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kominek powinien być DOPASOWANY :) Ja jako jedyne ogrzewanie palę 5 m3 drewna, ale na całą zimę :lol:

 

OK.

Jeśli sprawia Ci przyjemność przesiadywanie przy czynnościach okołokominkowych całą zimę to super. Niech każdy robi to co lubi i innym nic do tego.

Ja jednak wyleczyłem się z pełnienia funkcji palacza CO dawno temu.

Szczególnie, że nie chciałem już mieć kotłowni w salonie.

 

Pozdrawiam

Tą kotłownie mam w "gabinecie" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Bo kominek powinien być DOPASOWANY :) Ja jako jedyne ogrzewanie palę 5 m3 drewna, ale na całą zimę :lol:

 

trudno w to uwierzyc ...

ale

- jaka powierzchnia domu ?

- jaka temperatura w domu ?

- jakim gatunkiem drewna palisz ?

- czy masz izolowane fundamenty ?

 

generalnie mam podobnie zdanie co Tranzystorowy czyli "nie" dla kotłowni w salonie ...

 

predzej w gabinecie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozpocząłem ten wątek ku przestrodze dla osób budujących za ciężkie pieniądze coś, co wkrótce z przyjemnego i romantycznego marzenia stanie się dla nich zmorą i utrapieniem.

 

Dlatego napiszę jeszcze raz.

Jestem za tym, aby mieć w domu kominek. Ale najtańszy z możliwych, ponieważ palenie rekreacyjne odbywa się w nim kilka razy w roku. Zaś do ogrzewania domu musi być inny system. Jeśli to ma być kocioł, to niech będzie w kotłowni, a nie w salonie.

 

O ile opinie o kosztach inwestycjii popieram, to uważam ze kila razy do roku to lepiej i taniej ognisko zapaić nie kominek.

Mam kominek, mam CO na gaz, kominek palę bo mam na to ochote, nie dlatego ze gazu ciut mniej (piec nie wie że cos grzeje) to wg mnie jest rekracja nie to że jak go raz w miesiącu podpalę. Palę 3-5 razy w tygodniu wieczorkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Bo kominek powinien być DOPASOWANY :) Ja jako jedyne ogrzewanie palę 5 m3 drewna, ale na całą zimę :lol:

 

trudno w to uwierzyc ...

ale

- jaka powierzchnia domu ?

- jaka temperatura w domu ?

- jakim gatunkiem drewna palisz ?

- czy masz izolowane fundamenty ?

 

generalnie mam podobnie zdanie co Tranzystorowy czyli "nie" dla kotłowni w salonie ...

Prawie się zgadzam :) Wkłady kominkowe dostępne na rynku mają moc nominalną średnio kilkanaście kw :( i marną ze względu na budowę wydajność :( przy "małych kombinacjach takich jak nadstawki można wyciągnąć parę dodatkowych kw lecących do komina :) inne zapotrzebowanie na ilość kw ma dom zwykły według norm, inne energooszczędny, inne pasywny. Mam dworek z "kanadyjczykiem" w środku :) poprzednia zima to 4m3 ale grabem, obecna 2letni dąb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Wkłady kominkowe dostępne na rynku mają moc nominalną średnio kilkanaście kw :( i marną ze względu na budowę wydajność :( przy "małych kombinacjach takich jak nadstawki można wyciągnąć parę dodatkowych kw lecących do komina :) ...

masz racje An- bud

 

... Mam dworek z "kanadyjczykiem" w środku :) poprzednia zima to 4m3 ale grabem, obecna 2letni dąb

gatunek drewna optymalnie dobierasz ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Super.

Napisz od ilu już lat trwa ta sielanka?

,

 

To pierwszy sezon. Nie ma problemu abym to napisał. Idę o zakład ze kolejne bedą podobne. Nie palę w kominu by coś oszczędzić, palę bo mi się to podoba. A że jest z tego ciepło......... to miło.

 

Tak wogóle to napisałem że zgadam się z Twoim podejściem, jest ono bardzo trzeźwe na kwestei grzania kominkiem. Uważam jednak że można rekracyjnie palić częśćiej niz parę razy do roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wogóle to napisałem że zgadam się z Twoim podejściem, jest ono bardzo trzeźwe na kwestei grzania kominkiem. Uważam jednak że można rekracyjnie palić częśćiej niz parę razy do roku.

 

Super.

I o to chodzi, żeby cieszyć się tym, co stworzyliśmy wokół nas.

Nie odbieram Ci prawa do tego co lubisz i tego co Cię kręci.

 

Tę dyskusję sprowokowałem swoim negatywnym nastawieniem do ciągłego palenia w kominku nie po to, żeby wszystkich do tego zniechęcić. Chodziło mi raczej o wywołanie refleksji u osób, które już płacą duże pieniądze za coś, czego tak na prawdę jeszcze nie znają, co prawdopodobnie ich rozczaruje (choć nie musi - czego Ty jesteś przykładem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieliśmy już doświadczenia z kominkiem w poprzednim domu - tylko otwartym, więc do ogrzewania domu to raczej nie służył - chyba, że atmosfery :lol: :wink: . Jednak był dobrze wykonany, nie dymił, ciąg był bardzo dobry, ale drewno szybko się paliło. W pobliżu kominka było przyjemnie ciepło, był zapach drewna i ładny efekt wizualny. Mąż palił w sezonie przez 6 lat okolo 3-4 razy w tygodniu, w sobote i niedziele obowiązkowo. A w lecie z rozpędu ogniska - taki pasjonat ognia!

Kominek otwarty miał tę wadę, że bardzo szybko spalał drewno i jednak się bardziej brudziło, wygaszony wyglądał brzydko i trzeba było szybko uprzątać, Jednak nie zniechęcało nas to do palenia. Jakoś tak głupio bylo zimą bez tego ognia, a jak przyszli goście, to już obowiązkowo.

Teraz też planuję kominek, ale zamknięty - wkład Tarnava, obudowa kaflowa z szamotem w środku. Na pewno będziemy palić, bo przez trzy zimy mieszkania w bloku bardzo za tym tęsknimy. Jednak nie nastawiamy się na stałe ogrzewanie, żeby nie uczynić z przyjemności i rekreacji - konieczności i obowiązku. Jeśli przyjdą dni, że się nie chce lub zdrowie nie dopisuje to spokojnie nie palimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Teraz też planuję kominek, ale zamknięty - wkład Tarnava, obudowa kaflowa z szamotem w środku. Na pewno będziemy palić, bo przez trzy zimy mieszkania w bloku bardzo za tym tęsknimy. Jednak nie nastawiamy się na stałe ogrzewanie, żeby nie uczynić z przyjemności i rekreacji - konieczności i obowiązku. Jeśli przyjdą dni, że się nie chce lub zdrowie nie dopisuje to spokojnie nie palimy.

 

To jest zdrowe podejście do problemu.

Kominek jako rzecz dodatkowa a nie podstawowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-spadki temperatur, jeżeli kładłem się późno i załadowałem na full około 1ej w nocy to o 6ej kominek był zimny i temperatura w domu przy wietrze i mrozie potrafila spaść do 17 stopni a przy małych dzieciach jest to zabujcze dla ich zdrowia, juz nie mówie co się działo jak poszedłem spać z kuram[/url]

 

bez komentarza...

rzeczywiście szkoda komentarza

chyba idiota to pisał

 

co kto lubi, przy porządnie ocieplonej chałupie, nawet bufor dogrzewany grzałką elektryczną wystarczy i nie doprowadzi do bankructwa

a pier.. czy warto czy nie, to tak jak debatowanie nad być czy mieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak palic rekreacyjnie i chodzi tylko o klimacik od czasu do czasu to może KOZA?

koszt do 2000 zł ze wszystkim

 

np. takie znalazłam, chcę u siebie cos takiego:

http://www.allegro.pl/item319085493_piec_kominki_kominek_wolnostojacy_oregon.html

 

http://www.allegro.pl/item319085492_piec_kominki_kominek_wolnostojacy_neapel.html

Koza jest dobrym rozwiązaniem ale nie taka

 

Kupiłem 3 lata temu coś kozobodobnego producent z Krakowa taki sam model omamiony ceną

 

Jest to wielkie nieporozumienie komora do spalania malutka palić trzeba drewnem nie wiekszym jak 20 cm farba się starła po roku użytkowania

 

Odnośnie podanej powierzchni która można ogrzac tym modelem to trzeba podzielić przez 4 :oops:

 

jeżli koza to renomowana frima np jotul F 602N maleństwo a naprawdę grzeje i za prawie podobne pieniądze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...