Agnees 16.01.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Jaka mniej więcej będzie cena?? Liczyć "normalnie" czyli jak za zabudowę g-k 1m2 ?Chciałabym zabudować ścianę o powierzchni ok 8m2 gips-kartonem ale tak aby możliwe było zrobienie w niej 3 półek "wpuszczonych" - takie zagłębione. Chodzi o takie wpuszczane w ścianę półki jak często są robione wykorzystując w łazience zabudowę "geberitu" i powstałą przestrzeń nad przyciskiem. Półki o dł 130cm, wysokość 30 cm i głębokość 15 cm.Pan fachowiec od tygodnia - pomimo wyjaśnień, rysunków i zdjęc - nie może określić ceny.Pan fachowiec za częściowe podwieszenie sufitu - ok 5m2 - i umieszczenie tam światła policzył sobie 600 zł. Czy to nie przesada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregman00 16.01.2008 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 za taką ściane z wnękami jak opisujesz na gotowo pod malowanie wziąłbym jakies 800-900 zł cena dotyczy oczywiście usługi.wiec nie sadze ze za sufit zapłaciłaś wygórowana cene.ja osobiście wyznaje zasade:jakość musi kosztować.i tym sie kieruje świadczac usługi.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 16.01.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Jaka mniej więcej będzie cena?? Liczyć "normalnie" czyli jak za zabudowę g-k 1m2 ? Chciałabym zabudować ścianę o powierzchni ok 8m2 gips-kartonem ale tak aby możliwe było zrobienie w niej 3 półek "wpuszczonych" - takie zagłębione. Chodzi o takie wpuszczane w ścianę półki jak często są robione wykorzystując w łazience zabudowę "geberitu" i powstałą przestrzeń nad przyciskiem. Półki o dł 130cm, wysokość 30 cm i głębokość 15 cm. Pan fachowiec od tygodnia - pomimo wyjaśnień, rysunków i zdjęc - nie może określić ceny. Pan fachowiec za częściowe podwieszenie sufitu - ok 5m2 - i umieszczenie tam światła policzył sobie 600 zł. Czy to nie przesada? ...jeśli to ma być "rzemiosło" to liczy się na metry kwadratowe i wychodzi (sufit) ok. 25-35zł/m2 (zależy od metrażu, ilości pomieszczeń itp.) a jeśli to panel oświetleniowy to już liczy się jako "sztuka". A sztuka jest w cenie! Panel oświetleniowy (5m2) może kosztować np. 200zł ale też i 2000zł! ...wielopoziomowy z kurtyną świetlną z nieregularnymi łukami i diabli wiedzą jeszcze z czym! takie zabudowy są wyceniane indywidualnie i nie ma na nie ustalonych stawek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnees 17.01.2008 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Dziękuję za odpowiedzi....Nie wiem co to jest kurtyna świetlna. U mnie ma po prostu "wychodzić" światełko zza tej płyty na suficie. Zatem chyba to to samo. Ale nadal jest mi trudno się pogodzić z tym że ktoś to liczy jako "sztukę"... Co do odpowiedzi gregman00 ....A jak wg Ciebie ocenić "jakość" przed wykonaniem roboty? Czyżbyś posiadał jakieś certyfikaty potwierdzające jakość wykonywanych przez Ciebie prac?? No bo rozumiem że cenę ustala się przed wykonaniem a nie po. Jakość natomiast widać po wykonaniu roboty a nie przed. A może miałeś na myśli ilość i pracochłonność - i wg tego ustalenie ceny przed rozpoczeciem ???Sam fakt wykonania półek w ścianie nie świadczy o jakości!!!! No bo niby jakości czego? Ściany??? Ściana z półkami jest jakościowo lepsza??? To trochę tak jakbym ja jako powiedzmy zleceniodawca, przed wykonaniem prac zapewniła o swojej uczciwości co do rozliczeń finansowych lub "socjalnych" i jeszcze żądała od wykonawcy specjalnego traktowania z tego powodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 18.01.2008 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Dziękuję za odpowiedzi.... Nie wiem co to jest kurtyna świetlna. U mnie ma po prostu "wychodzić" światełko zza tej płyty na suficie. Zatem chyba to to samo. Ale nadal jest mi trudno się pogodzić z tym że ktoś to liczy jako "sztukę"... Sorry ale ja jestem wykonawcą... wykonuję to za pieniądze no - czasem też traktuję to jako wyzwanie. Pieniądz robi się na metrach a nie na duperelkach! Owszem na metrach jest to "wyorany" pieniądz ale większy niż na takich drobiazgach. Robota upierdliwa... nie można się rozpędzić... łazi się wokół tego w kółko! Inwestor wk... bo nie widzi postępów a do tego karzą mu płacić ciężkie pieniądze za kawałek "czegoś" na suficie albo ścianie. A tu Q-mać przewierciło się kabel którego absolutnie tam nie powinno być! ...nie mówię już że kołki poszły we fugę i nie chcą się trzymać i trzecie wiertło poszło na drutach w stropie! Obniżenie ni w pięć ni w dziewięć! ES-y już nie łapią a wieszaki obrotowe jeszcze za długie! Trzeba sztukować! Tu musi być profil... cholera ale tu musi być lampa! I do tego ten łuk! Narożnik do łuków jest... 20km dalej... na drugim końcu miasta... trzeba jechać...Niech ja tylko dorwę tego projektanta to go za jaja powieszę na wieszaku obrotowym! Projektant to kobieta... niema jaj... jak pech to do końca... ... i tak wygląda praca zwana sztuką... nie ma nic wspólnego ze standardowym sufitem który my nazywamy rzemiosłem... mogę zrobić w takim samym czasie 50m2 rzemiosła i 5m2 sztuki... przykład rzemiosła:tutaj przykład sztuki: tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 18.01.2008 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Jaka mniej więcej będzie cena?? Liczyć "normalnie" czyli jak za zabudowę g-k 1m2 ? Chciałabym zabudować ścianę o powierzchni ok 8m2 gips-kartonem ale tak aby możliwe było zrobienie w niej 3 półek "wpuszczonych" - takie zagłębione. Chodzi o takie wpuszczane w ścianę półki jak często są robione wykorzystując w łazience zabudowę "geberitu" i powstałą przestrzeń nad przyciskiem. Półki o dł 130cm, wysokość 30 cm i głębokość 15 cm. Pan fachowiec od tygodnia - pomimo wyjaśnień, rysunków i zdjęc - nie może określić ceny. Pan fachowiec za częściowe podwieszenie sufitu - ok 5m2 - i umieszczenie tam światła policzył sobie 600 zł. Czy to nie przesada? Być może jeszcze takich konstrukcji nie robił... nie wie ile czasu mu to zajmie... Ja to liczę tak: 3 dni roboty dla 2 ludzi... dziennie muszę zarobić X zł do tego będzie na pewno poślizg więc dodam jeszcze 20% i mam już stawkę za tą robotę. Ot i cała filozofia... tylko wcześniej trzeba wiedzieć ile czasu to będę robić... i tu przydaje się praktyka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geddeon 24.01.2008 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Ale nadal jest mi trudno się pogodzić z tym że ktoś to liczy jako "sztukę"... Szczerze mówiąc trochę się zirytowałem czytając taka wypowiedź.... skąd ja to znam ? ech.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sel 25.01.2008 03:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 bo to jest tak nikt nie bierze pod uwagę i niepotrafi sobie uświadomić że my z tego żyjemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 25.01.2008 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 a czy to oznacza, że to zaraz musi być sztuka? Lada chwila kopacz rowów będzie tłumaczył, że za mb 50 pln, a za artystyczny zakręt 500pln. NIe przesadzajcie, to naprawde jest rzemiosło - pytanie tylko, czy ktoś ma dostateczny warsztat, żeby to zrobić, czy będzie tworzył coś, a na końcu i tak wyjdzie mu "sztuka". edit: wyobraźcie sobie pana zenka - kopacza, jak przepitym głosem tłumaczy "panie kierowniku, ja w ten zakręt włożyłem całego siebie. On wyraża mój prostest przeciwko problemowi głodu na świecie. pińćset sie należy, bo jestem z nim emocjonalnie związany" sad ripper aps. a co do ceny - jak za duzo chce, znajdz innego - rynek nie jest az tak "wydrenowany". ps2. - czy "artyści" podpisując umowę umieszczają w niej klauzlę o przeniesieniu praw autorskich na dysponenta "dzieła" (właściciela łazienki)? Bo jeśli nie, to każda zmiana kolory dokonana bez zgody "artysty" jest ich złamaniem i "artysta" może pozwać "dysponenta". (joke, bo i tak znam odpowiedź) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 25.01.2008 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 ... ciekawe czy Michał Anioł też przenosił jakieś prawa.... no fakt on był tylko rzemieślnikiem bo to pomalować sufit żadna sztuka... a za fuszerkę to o mało co nie spalili by go na stosie! ...chodzi o słynny pępek Adamowy... ...a co do kopacza rowów... 15lat temu u mojego ojca robili gaz... przecisk ręcznie kopany pod dosyć szerokim asfaltem... niby zwykła dziura pod rurę... ale to uważam już za sztukę! Bo sztuką było to tak zasypać by asfalt się nie zarwał! Oczywiście klauzula że jeśli się zarwie to ojczulek nieźle zabuli za naprawę... Do dzisiaj śladu nie ma że pod ulicą była dziura! Gościu co to zasypywał (sam osobiście szef.. ucznia nie dopuścił!) miał naprawdę seksualne podejście do tego!...na tej ulicy inni mieli problemy bo po roku musieli naprawiać rowy na ulicy... i to jest czasem odrobina sztuki w zwykłym rzemiośle... albo inny przykład... każdy cieśla - rzemieślnik postawi wychodek... wygódkę... sławojkę czy jak tam to nazwać ale czy każdy cieśla postawi drewniany dom w stylu góralskim? A przecież i to cieśla i to cieśla... zwykli rzemieślnicy! pytanie tylko, czy ktoś ma dostateczny warsztat, żeby to zrobić, tak się składa że warsztat w postaci narzędzi i urządzeń jest ten sam... różnica tylko w sprawności rąk i zawartości głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 25.01.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Hehehehehehe, jak mi w chacie zrobisz kaplice sykstyńska, to przyznam ci racje:) a tak poza tym, to to, ze ja nie umiem prowadzic traktora, to nie znaczy,z e kazdy traktorzysta jest artysta. Trochę się przewartościowało znaczenie słowa rzemieślnik i artysta. Jeśli "robisz" płyty i umiesz je zrobić, nawet skomplikowane kształty, to jesteś rzemieślnikiem. Jeśli przy tym myślisz, to dobrze, choć tu się czają pewne pułapki - często nie jest wskazane, by rzemieślnik myślał. Jeśli nie umiesz, to nie jesteś rzemieślnikiem, tylko uzurpatorem. Tutaj nie ma miejsca na bycie artysta:) Po prostu przesunąłeś środek ciężkości z umie - rzemieślnik, nie umie-partacz na umie-artysta, nie umie - rzemieślnik. I tu na koniec mały apel - nie mylmy pojęć. rzemieślnik to rzemieślnik, a jego dzieło to po prostu zlecona robota, ze wszech miar możliwa do wycenienia. Tych dzieł nie sprzedaje się na aukcjach:)) - choć pewnie niektórych po wizycie takiego "artysty" zlicytowano )))) (taki joke na koniec:)) sad ripper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 25.01.2008 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 ... czyli według Ciebie 80% to partacze bo wykonają mechanicznie pracę wyuczoną w zawodówce... ... na ciągniku umiem jeździć... mam prawko na to ustrojstwo... ale w tym jestem zwykłym rzemieślnikiem... artystę widziałem w lesie jak "czterdziestakiem" z przyczepą między drzewami manewrował!!! Już myślałem że trzeba będzie drzewa mu z drogi wycinać! Nawet nie wiedziałem że ciągnik z przyczepą może być tak zwrotny! ale takie coś może docenić tylko ten co umie (tak jak ja) jeździć... Ty pewnie uznałbyś to za normalne... w końcu jak się ma prawko to powinno się i takie coś potrafić! Inaczej jest się partaczem.... ...a jeśli chodzi Ci o freski - polecam mojego szwagra... z zawodu cukiernika... teraz pracuje u mnie jako już przyuczony ale jeszcze nie w pełni samodzielny... ma artystyczną rękę do rysunków!!! Artysta plastyk bez dyplomu!!! Więc jeśli chcesz to możemy pogadać o jakiejś bazylice w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 25.01.2008 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Jeśli przy tym myślisz, to dobrze, choć tu się czają pewne pułapki - często nie jest wskazane, by rzemieślnik myślał. ...miałem taki przypadek... kładłem panele podłogowe na antresoli... prawie maksymalna dopuszczalna powierzchnia przy której jeszcze nie trzeba dzielić na części... przyszli montować balustradę... wtrąciłem się że nie można przez panele na sztywno tylko na podkładkach dystansowych... szef firmy (inwestor) kazał zająć mi się własną pracą i nie wtrącać się do tych od balustrady... no cóż... pięknie podłogę rozerwało idealnie w połowie!!! ...za dużo myślałem więc mnie sprowadził na moje miejsce ale później jak mu to powiedziałem to się obraził!!! Dosadnie mu powiedziałem że potraktował mnie jak g... pod butem i gwarancji na panele niech szuka w sądzie!!! Ja na pewno nie będę tego poprawiał! ...i tak zakończyła się nasza owocna współpraca... co zrobił z tą podłogą nie wiem ale ze sądu nic nie przyszło... a wystarczyło dać balustradę na podkładkach dystansowych tak by podłoga mogła swobodnie pływać pod słupkami... ale ja tam miałem tylko pracować a nie myśleć.... ...ale to był buc! Współczuję jego pracownikom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 25.01.2008 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Bo to działa w dwie strony - żaden inwestor nie ma gwarancji na nieomylność a co do tego myślenia - po prostu tyle razy już słyszałem od skądinąd solidnych rzemieślników "myśleliśmy że tak panu będzie wygodniej":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geddeon 25.01.2008 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Oj chyba coś źle rozumiem słowo-pojęcie "sztuka" Mnie chodziło o coś innego.... (źle doczytałem) Chodziło mi mianowicie o sztuka jako ilość..... a tu Majkele Anioły poleciały i kaplice Sykstynskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 25.01.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 chyba coś wykonawcy chcą na głowie postawić artysta od regipsów? Przecież technologia jest znana i każdy kto poćwiczy jest w stanie wykonać każdy kszałt z tego materiału. Gdzie tu artyzm? Padło porównanie do wielkich artystów tego świata... no sorki panowie ale coś chyba nie tegez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 25.01.2008 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Odsiecz przybyła:) od rana staram się obronić ten punkt widzenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 25.01.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 artysta od regipsów? Przecież technologia jest znana i każdy kto poćwiczy jest w stanie wykonać każdy kszałt z tego materiału. Gdzie tu artyzm? Ile metrów suchej zabudowy zrobiłeś w życiu? Czy też może jest tak, że swoje zdanie opierasz na tym że widziałeś jak ekipa robi u Ciebie w domu prosty sufit na profilach? Prosze o szczerą odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 25.01.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 kakaowy odpowiedź brzmi zero - i nie ma w tym nic dziwnego bo się tym nie zajmuję - potrafię pewnie parę innych rzeczy których ty nie potrafisz ale nie śmiałbym nazwać tego sztuką. i proszę nawet nie próbuj za mną dyskutować ze położenie nawet najbardziej falistego regipsu jest sztuką, bo nawet się o nią nie ociera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geddeon 25.01.2008 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Widzę że wyrósł temat zastepczy dla ambicionalnie poruszonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.