revalidon 16.01.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Mam pytanie do zorientowanych w temacie... Postawiłem domek przy prywatnej drodze i zamierzam wystąpić do urzędu gminy do wydziału geodezji o numer porządkowy. Mój dom jest pierwszym wybudowanym przy ww. drodze/ulicy, która nie ma do tej pory nazwy... czy ktoś wie kto nadaje nazwę tej ulicy tj. czy ja, czy wszysxy współwłaściciele, czy większość współwłaścicieli, czy gmina..? Jesli nie gmina, to jaki numer mi przydzielą..? Coś słyszałem, że są przepisy, że daje sie nazwę ulicy prostopadłej do mojej ulicy, czy ktoś wie jakie przepisy to regulują..? U mnie problem jest taki, że ulica prostipadła do której dochodzi moja ulica też nie ma nazwy... nazwę ma dopiero prostopadła do prostopadłej, ale jest oddalona o jakiś kilometr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 16.01.2008 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 A skąd wiesz, że Twoja ulica nie ma nazwy? Sprawdź najpierw w urzędzie. Jeżeli się okaże, że naprawdę jej nie ma, to z tego co wiem, możesz zaproponować własną nazwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 16.01.2008 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Nie ma nazwy, sprawdziłem to w wydz. geodezji. Tez mi się tak wydaje, że może być zaproponowana nazwa własna tylko czy: * ja sam mogę zaproponować nazwę;* większość współwłascicieli;* czy też wszyscy współwłaściciele. W tym oststnim przypadku jest taki problem, że ludzie pokupywali działki i w ogóle sie nie pokazują, a zgodnie z ustawą o o.d.o. nikt informacji o ich adresach nie udzieli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 16.01.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Nazwę ulicy nadaje w formie uchwały Rada Gminy.Wystąpić z propozycją brzmienia nazwy możesz i Ty. Zgłoś propozycję samodzielnie czy też w imieniu grupy mieszkańców Radzie podczas dyżuru przewodniczącego rady, dyżuru radnego, czy też zostaw propozycję u pracownika Biura Rady.Koniecznie zrób to na piśmie.Popatrz na plan swojej miejscowości. Jakie nazwy noszą ulice o już nadanych nazwach. Oczywiście nazwa nie może się powtarzać. Niekiedy istnieje zasada by nazwy na danym obszarze miały nazwy wspólbrzmiące np: Różana, Tulipanów, Stokrotek, Storczykowa .... Anegdotycznie zabrzmi (ponoć autentyczny) przypadek nieporozumienia gdy nadano nazwę ulicy Obrońców Monte Cassina.Dla informacji, w tej miejscowosci istniały już ulice Obrońców Westerplatte, Obrońców Warszawy, Obrońców Poczty Gdańskiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 16.01.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Nadawanie nazw ulic (od pewnego czasu również prywatnych) to wyłączna kompetencja rady gminy. Zaproponuj coś, może rajcom się tak spodoba, że nadadzą nazwę bez szerszych uzgodnień? Rada czasami bywa też up...liwa i wybrzydza, wymyślając w swoich, często słabo pofałdowanych móźdżkach (w każdej populacji znajdują się takie osobniki) jakieś zdroworozsądkowe miana. Czasami nazwy określonego rodzaju (np. "kwiatowe", "drzewne", "szlachetno-kamienne") są przypisane do określonych rejonów czy miejscowości. No i raczej unika się powtarzania tych samych nazw w obrębie jednej gminy (u mnie są takie same ulice w sąsiednich miejscowościach i poczta sporo miesza). Zorientuj sie, jak to jest u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Byszek 16.01.2008 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Nadawanie nazw ulic (od pewnego czasu również prywatnych) to wyłączna kompetencja rady gminy. Zaproponuj coś, może rajcom się tak spodoba, że nadadzą nazwę bez szerszych uzgodnień? Rada czasami bywa też up...liwa i wybrzydza, wymyślając w swoich, często słabo pofałdowanych móźdżkach (w każdej populacji znajdują się takie osobniki) jakieś zdroworozsądkowe miana. Czasami nazwy określonego rodzaju (np. "kwiatowe", "drzewne", "szlachetno-kamienne") są przypisane do określonych rejonów czy miejscowości. No i raczej unika się powtarzania tych samych nazw w obrębie jednej gminy (u mnie są takie same ulice w sąsiednich miejscowościach i poczta sporo miesza). Zorientuj sie, jak to jest u Ciebie. Czasami ludzie mają tak pofałdowane możdżki że potrafią nadać ulicy nazwę Obi Van Kenobi albo Parchatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 17.01.2008 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Niestety nie jest tak różowo. W UG powiedziano mi, że pod wnioskiem o nadanie nazwy ulicy prywatnej muszą się podpisać wszyscy współwłaściciele... A więc du.pa.., skutecznie to paralizuje jakiekolwiek decyzje... U mnie jest 20 sąsiadów, z których znam może z pieciu... Reszta się nie pokazuje, pokupowali działki jako inwestycje i mają wszystko gdzieś... jedyna nadzieja, że je odsprzedadzą, a ci co mają zamiar się budować, będą sie pojawiać... Nie ma oczywiscie żadnych szans aby gdziekolwiek uzyskać adresy włąścicieli działek... Do tego czasu jak mi powiedziano dostanę nazwę ulicy i numer na takiej zasadzie, że jeśli najbliższy mnie dom leży dwie ulice dalej i jest to np. Ogrodowa 6, to ja dostanę numer Ogrodowa 6A mimo, że to jest inna ulica...Ponoć takie jest prawo, choć urzędas nie potrafił konkretnie wskazać ustawy czy rozporządzenia.. A takie prawo to jakieś nieporozumienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 17.01.2008 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 U mnie przy ulicy jest pięć działek. Trzech z nas wystąpiło na piśmie do rady gminy o nadanie nazwy. Dobrze, że podaliśmy trzy do wyboru, bo dwie były już zajęte. Potwierdzenie nadania nazwy i numeru domu przyszło pocztą po trzech dniach.Kolega, który mieszka dalej, wystąpił o nazwę samodzielnie (był to pierwszy wybudowany na tamtej ulicy domek). Wniosek też został przyjęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PawEla 18.01.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Niestety nie jest tak różowo. W UG powiedziano mi, że pod wnioskiem o nadanie nazwy ulicy prywatnej muszą się podpisać wszyscy współwłaściciele... Czyli tzw zebranie wiejskie Nie ma oczywiscie żadnych szans aby gdziekolwiek uzyskać adresy włąścicieli działek... A dlaczego? Idziesz w Gminie do podatkowego, mówisz co i jak - powinny podać. A jak nie to: piszesz zawiadomienie o zebraniu, wkładasz w koperte, wypisujesz druczek poleonego za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (adresowanym np. na gmine), dajesz kase, koperty i druczki: albo pani z podatkowego albo któremuś ze znajomych pracowników Gminy żeby zaadresował i wysłał. Kto przyjdzie na zebranie ten głosuje. Kto nie - nieobecni nie mają głosu. Albo: idziesz do sołtysa żeby zebrał włascicieli działek na zebranie. jeszcze innym rozwiązaniem jest zalożenie społecznego komitetu (tych 5 znajomych sąsiadów) - z tobą przewodniczącym. Wtedy oficjalnie zwracasz się o podanie danych kontaktowych do właścicieli działek i sam sprawe załatwiasz. Wszystko da sie zrobić, trzeba tylko troche pokombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek l 23.01.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Pozwólcie że się dopisze z takim pytaniem a czy jak nikt z posiadaczy działek nie wystapi o nazwę dla prywatnej drogi to juz do końca moj numer domu bedzie łamany przez jakąś literę np.125/B .Moj dom bedzie 2 jeden juz stoi na naszej prywatnej drodze i wiem ze oni na pewno maja własnie taki łamany numer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewers 18.01.2009 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Witam. Nurtuje mnie kwestia dotyczaca zameldowania w nowo wybudowanym domu.Otoz dokonalismy zakupu dzialki od urzedu miasta w mieście w czerwcu 2008r. z przeznaczeniem pod budowe domku jednorodzinnego(bez drogi dojazdowej,przylaczy energ i wod-kan); Dzialka ta takze nie ma nadanaj ulicy,nazwy. Zwróciłem sie z prosbą na pismie dwukrotnie....i w odpowiedzi odpisali jedynie zdawkowe slogany. Prowadze dzialalnosc gospodarcza,ktorą chcialbym rozszerzyć w nowo wybudowanym domu. Jakie istnieja prawne mozliwosci na to zeby wyegzekwować ten czysto biurokratyczny aspekt? Nadmienię takze ze budowa postępuje bez instalacji wod-kan nie wspominajac o laczu energetycznym...i drodze dojazdowej..co jest absurdem skoro Urzad Maista wytycza dzialki pod budowę czemu nie uwzględnił i nie zapewnia podstawowych rzeczy ktore umożliwiają realizacje projektow. Czy mam prawo wystąpić do Urzedu Miasta o zadośćuczynienie lub jakikolwiek zwrot kosztow zwiazanych z cala ta nie przyjemna sytuacja?Planuje wprowadzkę w sierpniu 2009r.Z poważaniem Zniesmaczony Obywatel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewers 18.01.2009 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Najprawdopodobniej ja szybciej uporam sie z budową domu i bede chciał sie wprowadzić i zameldować z rodziną ale w świetle prawa będzie to nie możliwe.Co wówczas? Proszę o sugestię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamon 04.02.2009 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Myślę, że wielu zależy tu od władz gminy. Z przepisów ustawy o drogach publicznych (art. 8 ust. 1a) jasno wynika, że cyt. "podjęcie przez radę gminy uchwały w sprawie nadania nazwy drodze wewnętrznej wymaga uzyskania pisemnej zgody właścicieli terenów, na których jest ona zlokalizowana". Czyli wymagana jest pisemna zgoda, ale nie wspólny wniosek. To gmina - zainteresowana uporządkowaniem spraw nazewnictwa ulic - powinna zwrócić się do wszystkich właścicieli nieruchomości o zgodę na nadanie nazwy. Zwłaszcza w sytuacji, gdy któryś z nich już zgłosił jakąś propozycję. U mnie tak było - dostałam pismo z propozycją kilku nazw i terminem na udzielenie odpowiedzi. Brak odpowiedzi w tym terminie oznacza, że nie jest się zainteresowanym wyborem nazwy. I sprawy toczą się dalej bez udziału tego niezainteresowanego właściciela. Najpierw zawsze jednak trzeba się upewnić, czy na pewno ta droga nie jest drogą gminną (czasem są takimi drogi nieużywane, polne itp.). A tego też dowiesz się w urzędzie gminy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 05.02.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Czasami ludzie mają tak pofałdowane możdżki że potrafią nadać ulicy nazwę Obi Van Kenobi albo Parchatka a osiedle bajkowe? ulica Misia Uszatka? i prowadź tu firmę pod takim adresem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emilia Maj 28.04.2011 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Witam.Kilka lat temu w mojej miejscowości nadawano nazwy ulicom i z tego co wiem można było nazwać swoją prywatną drogę, jeśli się chciało. Niestety mój tata zawalił sprawę bo nie złożył o to wniosku. Efekt jest taki, że nasza prywatna droga nie ma nazwy, a nam przydzielono adres ulicy prostopadłej do niej. Zawsze plułam sobie w brodę, że tak to zawaliliśmy. Chciałam zapytać - czy jest możliwość naprawienia tego błędu? Czy można nazwać tą drogę? Jeśli tak, to czy wystarczy nasz wniosek, czy potrzebujemy jakichś wniosków/podpisów sąsiadów? (Droga leży na naszej działce, ale zgodziliśmy się by sąsiedzi mogli jej używać, zamiast budować kolejnej na swojej działce.)PozdrawiamEmilia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.