Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niezapowiedziana wizyta kominiarza


wert

Recommended Posts

witam,

mam nastepujacy problem. ostatnio przyszli do mnie kominiarze, prawdopodobnie chcaca sobie zarobic pare groszy, z zadaniem przeprowadzenia kontroli przewodow kominowych i wentylacyjnych. twierdzili, ze ww kontrole, czyli protokol z nich jest wazny 6 miesiecy, czyli beda chodzili 2 x do roku. domek mam swiezo po odbiorze, wiec protokol jest jeszcze wazny, nawet wedlug nich (6 miesiecy), ale jedno chodzi mi po glowie: dom jest opalany gazem ziemnym, kominka niet, wszystkie kominy sa tylko wentylacyjne, oprocz tego jednego do pieca, wiec po co mi te protokoly? twierdzili tez, ze przy probie ubezpieczenia domu beda potrzebne, ale dom tez juz byl pare razy ubezpieczany i nikt ode mnie tego nie zadal.

podejrzewam, ze goscie chcieli sobie zarobic pare groszy, ale jak to jest w przepisach? czy jest jakis obowiazek poddawania sie kontroli kominiarskiej?

 

pozdrawiam

wert

 

(sorry za brak polskich znakow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam nastepujacy problem. ostatnio przyszli do mnie kominiarze, prawdopodobnie chcaca sobie zarobic pare groszy, z zadaniem przeprowadzenia kontroli przewodow kominowych i wentylacyjnych. twierdzili, ze ww kontrole, czyli protokol z nich jest wazny 6 miesiecy, czyli beda chodzili 2 x do roku. domek mam swiezo po odbiorze, wiec protokol jest jeszcze wazny, nawet wedlug nich (6 miesiecy), ale jedno chodzi mi po glowie: dom jest opalany gazem ziemnym, kominka niet, wszystkie kominy sa tylko wentylacyjne, oprocz tego jednego do pieca, wiec po co mi te protokoly? twierdzili tez, ze przy probie ubezpieczenia domu beda potrzebne, ale dom tez juz byl pare razy ubezpieczany i nikt ode mnie tego nie zadal.

podejrzewam, ze goscie chcieli sobie zarobic pare groszy, ale jak to jest w przepisach? czy jest jakis obowiazek poddawania sie kontroli kominiarskiej?

 

pozdrawiam

wert

 

(sorry za brak polskich znakow)

 

jak masz masz gaz w domu, kominiarz co roku do Ciebie zawita, pewnie kuchnie gazowa też masz? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że chcieli zarobić. Reklama dżwignią handlu. Także ta chodzona reklama.

Nie musisz korzystać z usług akurat tych dwóch panów. Nie maja monopolu na Twoją miejscowość/ulicę. Możesz a właściwie winieneś poszukać rzetelnego kominiarza (nie twierdzę, że ci dwaj nie są rzetelni) którzy rzeczywiście sprawdzą drożność kominów. Nie tylko tych od kotła c.o. ale i wentylacyjnych. Dla swojego bezpieczeństwa powinieneś to zrobic przed każdym sezonem grzewczym.

P.s. czy także gazem ogrzewasz wodę?

 

Unikaj takich "kominiarzy" którzy za psie pieniądze wypisują świstek i nie potrudza się by pobrudzić sadzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to byli naciągacze.

Obecnie nie ma takiego prawa abys musiał mieć w domu jednorodzinnym aktualne przeglądy kominiarskie. Teraz to tylko Twoja dobra wola i zdrowy rozsądek abyś wezwał przed sezonem grzewczym (choć raz w roku) kominarza w celu oczyszczenia komina i sprawdzenia drozności kanałów wentylacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to byli naciągacze.

Obecnie nie ma takiego prawa abys musiał mieć w domu jednorodzinnym aktualne przeglądy kominiarskie. Teraz to tylko Twoja dobra wola i zdrowy rozsądek abyś wezwał przed sezonem grzewczym (choć raz w roku) kominarza w celu oczyszczenia komina i sprawdzenia drozności kanałów wentylacyjnych.

 

To jednak nie całkiem tak. Art.62 Prawa Budowlanego.

Ale, że se chca zarobić to prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na wsi i jest normą że kominiarz chodzi 2 razy w roku i spradza przewody kominowe i wentylacyjne, a jeśli są zanieczyszczone to je czyści.

Co roku po pierwszych silnych mrozach są w wiadomościach informację o uduszeniu czadem ludzi którzy mają równierz piece gazowe, więc wizyta kominiarza jest potrzebna. Z tym że rzetelnie sprawdzającego komin, a nie wypisującego papier i kasującego pieniądze.

Swoją drogą zauważyłem że ubezpieczając dom, samochód czy coś tam z regóły nie żądają jakichkolwiek dokumentów, a jak przyjdzie do wypłaty odszkodowania to jest ważny nawet numer buta ... bo przy zawieraniu ubezpieczenia deklarował Pan że ma :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to byli naciągacze.

Obecnie nie ma takiego prawa abys musiał mieć w domu jednorodzinnym aktualne przeglądy kominiarskie. Teraz to tylko Twoja dobra wola i zdrowy rozsądek abyś wezwał przed sezonem grzewczym (choć raz w roku) kominarza w celu oczyszczenia komina i sprawdzenia drozności kanałów wentylacyjnych.

 

To jednak nie całkiem tak. Art.62 Prawa Budowlanego.

Ale, że se chca zarobić to prawda.

 

Czy mógłbys ewentualnie zacytować ten fragment prawa.

Prosze bo dosłownie 4 dni temu miałam odbiór kominiarski w nowym domu i jak to zwykle było popytałam kominarzy jak teraz jest z przegladami. A dlatego że mieszkam w starym domu i zawsze kominiarze chodzili w i wpisywali mi się w taką książke domu. A teraz od jakiś 2 lat to sama ich ścigam żeby przyszli. Odpowiedz kominarzy była taka ze teraz nie ma obowiązku, jedynie w przypadku bloków i zakładów pracy taki obowiazek jest. Dlatego nie chodza po domach jednorodzinnych bo nikt nie musi ich wpuścic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz kominarzy była taka ze teraz nie ma obowiązku, jedynie w przypadku bloków i zakładów pracy taki obowiazek jest. Dlatego nie chodza po domach jednorodzinnych bo nikt nie musi ich wpuścic.

Właśnie napiszcie jak to jest - pytałem w innym wątku ale pytanie zaginęło :wink:

Mam tylko jeden komin - w nim dwa kanały wentylacji garażu i jeden spalinowy od kominka. Biorąc pod uwagę, że nie wiem kiedy kominek będzie i jak często będę w nim palił, to takie przeglądy nie mają sensu (?). Jak zacznę palić to mogę sobie kupić szczotkę z obciążnikiem i własnoręcznie wpuścić np. 2 razy w roku w komin. Tylko czy mogę sam, czy muszę wzywać kominiarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz czyścić sam

 

Oczywiście, że tak. Ale w takim przypadku, w razie pożaru lub innego nieszczęścia (tfu, tfu, .... ) nie masz potwierdzenia, że komin był czyszczony. Ewentualne oświadczenia świadków nie są doweodem, że czyszczenie zostało zrobione w sposób prawidłowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz czyścić sam

 

Oczywiście, że tak. Ale w takim przypadku, w razie pożaru lub innego nieszczęścia (tfu, tfu, .... ) nie masz potwierdzenia, że komin był czyszczony. Ewentualne oświadczenia świadków nie są doweodem, że czyszczenie zostało zrobione w sposób prawidłowy.

 

a co, komin się doszczętnie spala w pożarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz czyścić sam

 

Oczywiście, że tak. Ale w takim przypadku, w razie pożaru lub innego nieszczęścia (tfu, tfu, .... ) nie masz potwierdzenia, że komin był czyszczony. Ewentualne oświadczenia świadków nie są doweodem, że czyszczenie zostało zrobione w sposób prawidłowy.

 

a co, komin się doszczętnie spala w pożarze?

 

Spalą czy nie spalą. Nie ma znaczenia.

 

Masz kwit, że kontroli przewodów wentylacyjnych i kominowych dokonała osoba do tego uprawniona, posiadająca potwierdzoną egzaminem zawodowym uprawnienia.

Zawód kominiarza jest jednym z nielicznych w naszym kraju zawodów korporacyjnych. W tym wypadku nie wystarczy zarejestrowac działalności i zamówić pieczatki. Tutaj trzeba przystapić do egzaminów.

 

Właściciel budynku takich uprawnień nie posiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Właściciel budynku takich uprawnień nie posiada.

nic mi po kwicie, jesli sadze się zapalą (aby dostac odszkodowanie trzeba sie niestety ubezpieczyc ... :-? machanie kwitem od kominiarza nie wystarczy ...)

natomiast jesli własciciel budynku (który nie posiada uprawnień do czyszczenia sadzy ale równiez nikt nie moze mu tej czynnosci zabronic - bo to wolny kraj) wymiecie sadze - to pożar nie nastapi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przeczytałam stosowny art 68. I rzeczywiscie w punkcie pierwszym jest że kominy podlegaja obowiazkowi kontroli po czym w punkcie drugim ze nie dotyczy to domów jednorodzinnych, sieliskowych.

 

Mam nadzieje ze dobrze to interpretuję :oops: :oops: bo hmm jezyk ustaw i praw jest dla mnie zawsze zagadką :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

jesli mowimy o czyszczeniu kominow kazdy ma na mysli kominy dymowe (od kominka). ale sa przypadki (m. in. moj) ze wlasciciel nie ma tego typu kominow: mam tylko wentylacyjne, ktore sie nie zapychaja bo i jak, oraz komin murowany z wpuszczona rura z nierdzewki, bardzo gladka, ktora ulatuje w atmosfere wlasciwie para wodna - jako paliwo wystepuje gaz. piec ma w sobie zabezpieczenia, jak cos bedzie nieszczelne, bedzie brakowalo powietrza to sie po prostu wylaczy. dodatkowo mozna zamontowac czujniki gazu i po sprawie (moim zdaniem). rozumiem argumenty, ze w przypadku gdy towarzystwo ubezpieczeniowe bedzie mialo wyplacic odszkodowanie to bedzie szukalo wszystkich mozliwosci aby jednak nie placic, ale to temat na inna dyskusje. w przypadku kominow od kominkow, czy od piecow opalanych np ekogroszkiem to juz inna sprawa, ale po co mam wpuszczas nawet raz w roku goscia w brudnym od sadzy mundurku i pozwalac mu sie rozejrzec po domu? (btw nie mam nic przeciwko kominiarzom, uwazam jednak, ze maja wystarczajaco duzo pracy np w starych kamienicach w lodzi gdzie ludzie pala w piecach weglowych itp)

pozdrawiam

wert

 

(sorry za brak polskich znakow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

jesli mowimy o czyszczeniu kominow kazdy ma na mysli kominy dymowe (od kominka). ale sa przypadki (m. in. moj) ze wlasciciel nie ma tego typu kominow: mam tylko wentylacyjne, ktore sie nie zapychaja bo i jak ...

a tu akurat sie mylisz ...

te wentylacyjne zatykaja z lubością kawki ...

i w tym przypadku doswiadczenie kominiarza - jak takie gniazdo usunąć - bije na głowe niejednego teoretyka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...