emwu 16.01.2008 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Witam Serdecznie . Bardzo proszę o wpisywanie tutaj swoich komentarzy do mojego dziennika. I tych pozytywnych i tych mniej również . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 29.01.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Witamy, witamy. Życzymy powodzenia w budowaniu i czekamy na foto i słowną relację . Gorąco pozdrawiamy, Rena i Tomek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goralandrzej 30.01.2008 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Komentarze umieszczamy w dziale Dzienniki budowy-komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 31.01.2008 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 o-o !!! A gdzie ja umiescilam? Nie tam? No bo ja taka.... roztrzepana jestem. Mam nadzieje , ze dom postawie na swojej dzialce a nie na sasiada Renatka! Mam nadzieje ,ze juz niedlugo cos sie ruszy. Tez bym chciala cos wstawic do mojego dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 27.02.2008 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Hej, hej. I jak ruszyło się coś? Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Wasze poczynania . Pozdrawiam gorąco, Rena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 28.03.2008 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 jejku, az mi glowa peka. Wszystko stoi na starcie z kopytem przygotowanym do biegu a my nadal czekamy na ten jeden papierek - pozwolenie z ministerstwa. Przeciez to zwariowac mozana - to juz ponad dwa miesiace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 28.03.2008 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 A mialo byc w polowie lutego??? Kupuj sama! A co? I tak sie z mezem podzielisz no nie??? (Irlandczyk? ) Super, ze macie juz pozwolenie na budwe! A materialy? Pisz, pisz, jestesmy ciekawi I ile taki domek kanadyjski kosztuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 28.03.2008 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Wlasnie problem w tym ze "niemaz" ten irlandczyk:) Gdyby maz to bylaby wspolnota majatkowa a tak..... Jesli chodzi o mokre ulica Dublina to dzisiaj wyjatkowo mokre - przynajmniej tu w d14. A koszt kanadyjczyka podam ci jak skoncze - penie sama sie zdziwie. Ale nie jest on jakos szczegolnie drozszy czy duzo tanszy od murowanego. Inna technologia - uwazam , ze ani nie leosza ani nie gorasz. W obydwu mozna znalexc wady i zalety ale nie teraz sie o tym rozpisywac. Bedziemy na bierzaco wymienialy sie tymi zaletami i wadami A tak wogole to co ty sie tak rozpisujesz w ciagu dnia? nie pracuje sie? czy naduzywa sie czas pracodawcy ? hi hi hi. Ja zmykam do mojej pracy za 5 min wiec do wieczora juz nic nie napisze. Milego wieczoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 29.03.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Ano czasem sie naduzywa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 31.03.2008 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 No i bardzo dobrze. Po to ma sie ta wolna chwilke w pracy zeby ja wykorzystac na cos pozytecznego. Popieram. Jutro mam miec informacje co z pozwoleniem. I juz kupilam bilety do Polski . 13 kwietnia lecimy i chyba juz podpiszemy koncowa umowe. Mam nadzieje !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 31.03.2008 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Niestety trzeba wzmacniac grunt gdyz podloze jest zbyt slabe a do tego wody gruntowe bardzo wysoko. Przewidywany koszt wzrosnie o jakies 40 000. Tak to bywa. O rany Rzeczywiscie strasznie pod gorke Czy nie lepiej w takiej sytuacji poszukac jest po prostu innej dzialki??? Przeciez za te dodatkowe 40 tys moglibyscie nabyc jakas lepsza ziemie, blizej miasta, albo wieksza albo z innymi plusami, ktorych poprzednia dzialka nie posiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 31.03.2008 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 no wiec tak: 1) podpisalismy juz umowe przedwstepna wiec wycofujac sie z niej stracilibysmy 30 000 zl. 2) Byc moze udaloby nam sie wygrac w sadzie i uchronic nasza zaliczke ale bylby to czas, pieniadze i nerwy. Probowalismy juz negocjacji ale sie nie udalo . coz. 3) Blizej miasta nie bardzo sie da bo my do centrum mamy tylko 10 km wiec i tak jest blisko. 4) Dzialka ta byla bardzo tania (140m2 a w okolicy ceny wachaja sie miedzy 250-300 za metr) z pelna dokumentacja. Nie sadze wiec ze uda nam sie kupic cos tanszego. Do tego stracic caly rok na zalatwianie pozwolen. W tym przypadku mamy nawet dziennik budowy. Poprostu wchodzic i budowac. 5) Mimo , ze musimy dolozyc te 40 000 to i tak sie oplaca. Tylko ja nie lubie takich niespodziankek. Jak wiesz od poczatku to jest inaczej. Do nikogo nie mozesz miec praetensji. Najgozej jak wyskoczy cos czego czlowiek sie nie spodziewa i nie moze sie wycofac . Musimy sie oswoic z faktem i uznac , ze byc moze gdybysmy wiedzieli od poczatku o utrudnieniach i wiekszych kosztak i tak bysmy ja kupili. Teraz musimy tylko znalezc dodatkowe 40 000. Jak nie wiecej juz teraz to Ja chce tylko dokonczyc transakcje, wziasc sie do roboty i przerobic to nasze bagienko na maly "raj" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 31.03.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Skoro juz umowa podpisana, to tylko starac sie aby bylo dobrze i spelniac marzenia! Zycze abyscie juz na swojej drodze nie mieli wiecej takich niespodzianek! PS: Juz po lunchu, wracam do pracy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 02.04.2008 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Kurcze tak jest chyba zawsze, że jak się czegoś bardzo pragnie to raczej nigdy nie jest tak, że łatwo to przychodzi. Zawsze coś musi stanąć na przeszkodzie , jak z tą działką czy ministerstwem. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko dobrze się ułoży, a te przeciwności losu pojawiły się zapewne tylko teraz. Trzymajmy się myśli, że później już wszystko pójdzie jak z płatka . Życzę Wam tego serdecznie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilaJ 02.04.2008 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 no prosze fajna ta wasza działeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 02.04.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Dolanczam sie, swietna, rowna dzialeczka! Ile arow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 02.04.2008 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 jezu , wstyd sie przyznac. Ja sie nie znam na tych arach. Dzialka ma 2000m2. Rowna , kwadratowa, i za nami nikt nic nie zbuduje bo kawalek dalej jest row melioracyjny wiec widok bedzie ciagle taki sam. Sasiedzi moga sie pojawic jedynie po obu stronach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilaJ 02.04.2008 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 to fajnie macie,przynajmniej wiesz że widoczki za wami sie niezmienią i nie będziecie musieli patrzeć "prosto w oczy sąsiadom ",a czy kiedys wybuduja sie po bokach czy nie to juz na to nieporadzisz , narazie ciesz się tym że nie macie zbyt blisko sąsiadów bo z tego co widziałam obok nie widac było żadnych domów przynajmniej bedzie spokuj i cisza az miło bedzie wyjsc na tarasik z gorącą kawą i delektowac się przyroda pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilaJ 02.04.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 ale sie rozmarzyłam hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 02.04.2008 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Nie, no jeden sasiad jest ale dzieli nas jedna niezabudowana dzialka. Poza tym po drugiej stronie drogi bardzo duzy teren wykupila firma budowlana. Sprzedadza to pod domki za kilka lat jak tylko pozalatwiaja sprawy zagospodarowania terenu. Wiec sasiedzi beda i to pewnie sporo ale jak narazie nic nie zapowiada , ze bedzaiemy mieli kogos na plecach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.