Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kanadyjczyk bez tajemnic


kanadom

Recommended Posts

Ok, bez sarkazmu.

Przypuszczam, że minimalna odległość stopy od podpory tj. 7cm jest po to aby pod słup zmieściła się kostka grubości np 4cm, albo deska tarasowa.

Pozdrawiam

 

Witam, to jest minimalna odległość słupa od podłoża - bez względu na to co to za podłoże. Z tym, że w przypadku ziemi / gruntu minimalna odległość to 20cm.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 652
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nikt blachy nie zmieniał oryginał.

Stan by był jak po dwóch latach , gdyby była świadomość zagrożeń od pary wodnej.

To co było wiadome zrobił dziadek możliwie bardzo dobrze, szczególnie kąty ścian. Ale zabawne było, ponieważ tyle co sprawdziłem ...

sąsiad do mnie .. przecież ściany nie równe :D ot takie czereśniackie pojmowanie ... to mu mówię ... właśnie kąt jest tak dokładny iż :jawdrop:

 

Czemu to piszę aby zmusić do myślenia. a nie stwierdzania jak sąsiad ... wydaje mi się.

Dziadek wiedział by co robi para wodna ... na pewno by nie dopuścił do takich stanów ... szkoda.

 

a to Kolega Andstach1 to sąsiad...

 

Witam, "sąsiada" :)

... nie wydawało mi się, że widzę jakąś membranę pod dachem ... a to ocynk ? - to przepraszam ....

, pozdrawiam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam, nie posiadam zgody Klientów, na prezentowanie ich budynków ... i stąd galeria w 2010r., została usunięta, jak kolega zapłacił 30tyś. kary.

Nie ma z tym pośpiechu, ponieważ zdjęcia w wersji "katalogowej" mam, więc jak ktoś sobie życzy do przeglądnięcia dostaje.

Galeria zbierana jest od 2010r. na "nowo" wpis w umowie, więc za niedługo będzie zaktualizowana.

Jak pisałem - przedstawiciel drewna konstrukcyjnego, nie mam potrzeby reklamować się jako wykonawca - i tak większość robót - muszę "rozdawać" ...

Gwarancje mam po 10lat ... i dzięki Bogu nie mam jeszcze reklamacji (i mam nadzieję, że inny czas nie nadejdzie)

, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę iż, sprawa nie rozbija się o doświadczenie, ponieważ można coś robić 30 lat i niczego nie doświadczyć.

Poza ograniczonym horyzontem, który nie pozwala pomyśleć why tak.

Staram się jak mogę, nie zawężać sobie myślenia i niczego nie przekreślać.

Mam problem do rozwiązania - to rozwiązuje i chcę wiedzieć why.

Okna to taki dobry przykład ... mitologi: ile to się nasłuchałem o cudownych gazach w oknach, o profilach 5 komorowych itp .

Cel ? celem było dowiedzenie się czemu i jak okno działa.

efekty ? szybę na powietrzu zrobiłem 0,47 W/m^2*K dla małej formatki ... gdzie była ramka alu... cóż

teraz jeszcze inne rozwiązania - rozpatruję cel ? 0,1 -0,2 U ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na forum zarejestrowałem się dopiero tera, choć śledzę je już dość długo.

 

Na początek chciał bym podać przykład Pana Lucjana Łągiewki który to zrobił pochłaniacz energii. Mimo że jest wielokrotnie lepszy od tych stosowanych przez potentatów rynkowych produkujących 100% wszystkich samochodów nie wzbudził ich zainteresowania. I podobno w ogóle przeczy prawom fizyki. Jak widać Pan Lucjan może zawstydzić cały świat, dlaczego by Pan Andrzej też nie mógł? :p Oczywiście to tylko taki przykład ale pozwala spojrzeć z dystansem na spory z tego tematu.

 

A teraz odnośnie kanadyjczyków. Jeśli płyta OSB jest głównie materiałem konstrukcyjnym, to czy można zamiast niej zastosować po prostu ruszt z łat? pytam się gdyż jest to rozwiązanie o niebo tańsze.

 

Druga sprawa, czy sensownym jest postawienie kilku ścian działowych z np: cegły pełnej? tak aby przy braku w dostawie ogrzewania przegrody wewnętrzne przez jakiś czas oddawały zgromadzone ciepło do pomieszczeń. Biorąc pod uwagę ostatnią modę w nazewnictwie to była by to "inteligentna ściana" ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa, czy sensownym jest postawienie kilku ścian działowych z np: cegły pełnej? tak aby przy braku w dostawie ogrzewania przegrody wewnętrzne przez jakiś czas oddawały zgromadzone ciepło do pomieszczeń. Biorąc pod uwagę ostatnią modę w nazewnictwie to była by to "inteligentna ściana" ;p

 

A ile ciepła odda Ci ściana podgrzana do temp 21 stopni? Bo rozumiem że tych ścian nie zamierzasz jakoś specjalnie ogrzewać do wyższych temperatur?

Raczej bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A któremu producentowi zależy żeby jago produkt był trwały? Oczywiście ma mieć jakąś trwałość ale nie za długą bo trzeba sprzedać kolejne produkty.

Natomiast wracając do meritum płyta OSB pełni dwie funkcje: pierwsza to sztywni ścianę a druga to jest nośnikiem (podłożem) dla warstwy elewacji lub izolacji cieplnej z elewacją. Jest więc uniwersalna co nie znaczy, że nie można jaj zastąpić. Stężenia ścian można wykonać bednarką a warstwę elewacyjną można zamontować na ażurowo nabitych deskach bądź łatach. W zależności od tego jaka to będzie elewacja może wystąpić konieczność zastosowania folii wiatroizolacyjnej np. pod siding. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Gdzieś o takim pomyśle ze ścianami przeczytałem, ale może rzeczywiście nie ma to większego sensu.

 

Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz odnośnie kanadyjczyka. Mianowicie czy wkręty mocujące płytę g-k nie dziurawią foli paroizolacyjnej na tyle mocno żeby miało to znaczenie ? w końcu trochę tych wkrętów jest.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie budynki są zrealizowane w Warszawie przy ul. Bartyckiej. Płyta jest od środka a na niej nalepiona jest tapeta. Natomiast w zależności od rodzaju warstwy zewnętrznej może być konieczna wiatroizolacja. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam już chyba 3 raz ten temat od początku bo wydaje mi się o wiele ciekawszy niż połowa książek o kanadyjczykach które do tej pory przeczytałem.

 

Pisał Pan Panie Andrzeju wcześniej że uczył się na błędach owych domów przy ul. Bartyckiej. Czy aby nie tyczyło się to w jakimś stopniu do tego układu ścian?

 

I tak jeszcze odnośnie konstrukcji. Czy oglądał ktoś filmy Larrego Houna, lub czytał książę? Wolał bym raczej wykonywać szkielet według jego zaleceń niż jakiegoś rodzimego architekta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam już chyba 3 raz ten temat od początku bo wydaje mi się o wiele ciekawszy niż połowa książek o kanadyjczykach które do tej pory przeczytałem.

 

Pisał Pan Panie Andrzeju wcześniej że uczył się na błędach owych domów przy ul. Bartyckiej. Czy aby nie tyczyło się to w jakimś stopniu do tego układu ścian?

 

I tak jeszcze odnośnie konstrukcji. Czy oglądał ktoś filmy Larrego Houna, lub czytał książę? Wolał bym raczej wykonywać szkielet według jego zaleceń niż jakiegoś rodzimego architekta.

 

Witam, radzę uważać stąpasz po cienkim lodzie ... ja próbowałem i mało co nie zostałem ukrzyżowany ...

Jak czytałeś, (cały wątek) to wiesz, że w zasadzie tylko jeden ma tu rację, nie ważna teoria nie ważne doświadczenie ...

Piszesz o L.Haun-ie (źle napisałeś nazwisko) ... nie żartuj ... też spłonie na stosie ...

, pozdrawiam

P.S. ale próbuj ... próbuj ...

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak śledziłem budowę jednego z pierwszych kanadyjczyków ale nie zastosowano w nim płyty OSB od środka. Natomiast popełniono w nim błąd wykonując wiatroizolację papą izolacyjną. Z tego co wiem zostało to dość szybko poprawione. Natomiast dwa następne domy szkieletowe wykonano z płytą OSB od środka i wyklejono tapetą. Dobrze, że czytasz ten wątek bo będziesz w stanie podjąć właściwą decyzję w oparciu o argumenty, które Cię przekonają. Życzę przemyślanych decyzji. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Zastanawiajac sie nad tematem przez ostatni czas doszedlem do wniosku ze zalozenie folii paroizolacyjnej od srodka a styropianu bez szczeliny wentylacyjnej od zewnatrz to nie jest dobre rozwiazanie. Pomimo tego ze punkt rosy przesuwa sie poza konstrukcje to jednak w razie jakiegokolwiek zawilgocenia pozbawiamy sciany prawie calkiem mozliwosci wentylacji.

 

Z drugiej strony jednak styropian ryflowany nie zadawala mnie kompletnie. Punkt rosy przy wiekszych mrozach moze wystapic w konstrukcji i nikt nie jest w stanie policzyc i powiedziec ze nie. Co prawda ryfle daja jakas mozliwosc wentylacji ale jest ona chyba jednak za mala biorac pod uwage ze nie ma wylotu u gory. Niestety argument ze to dziala od 15 lat mnie nie przekonuje. 50 to i moze by przekonalo.

 

Najlepiej chyba wypada przy tym wszystkim pelna szczelina wentylacyjna. Jednak solidne ocieplenie sprawia wtedy troche problemu.

 

Z tych wzgledow chyba coraz blizej mi do zwyklej murowanej jaskini :p

 

Jeszcze brat mial porozmawiac ze swoja wykladowczynia co o tym mysli. Moze cos z tego jeszcze bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...