KKinga 17.01.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Witam, Pytanie do pracowników urzędów gmin i starostw Kto musi przyjąć i rozpatrzyć skargę na działalność usługową, której uciążliwość wykracza poza granice jej lokalizacji (zgodnie z miejsc.planem zagospodarowania takiej działalności prowadzić nie wolno), Burmistrz Miasta czy Starosta Powiatowy? Urzędnicy w mojej gminie wiją się jak piskorze, żeby tylko odsunąć od siebie sprawę i próbują "przerzucić" ją na starostwo, a to wszystko koszmarnie długo trwa i tracę cierpliwość. Czy ktoś kompetentny może mi odpowiedzieć na pytanie? Proooszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 17.01.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Na piśmie do gminy na kancelarie i niech się martwią, jak nie do nich to dostaniesz pismo od gminy że nie jest to w ich gestii i podadzą gdzie należy się udać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 17.01.2008 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 jutro jak wróci kolega z urlopu to ci napisze więcej bo on się takimi rzeczami zajmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 17.01.2008 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 jutro jak wróci kolega z urlopu to ci napisze więcej bo on się takimi rzeczami zajmuje. Oj, dzięki wielkie, z nieba mi spadłaś A czy możesz podpytać kolegi, czy jeśli to Gmina ma obowiązek zająć się sprawą to czy ta uciążliwa działalność musi być zarejestrowana w Gminie aby Urząd był kompetentny do zajęcia się nią? Sąsiad robi mi Sajgon za płotem (hałas,spaliny), ale prawdopodobnie nie ma w tym miejscu zarejestrowanej działalności i nie wiem czy jakiś Urząd może mi w tym pomóc. Pozdrawiam Kinga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 18.01.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Pytałam się kolegi, ale w przelocie, bo mieliśmy duży ruch. W dodatku nie wzięłam notatek które robiłam w pracy i będę pisać z pamięci 1. Czy osoba prowadząca działalność jest podmiotem (ma nadany regon) czy jest może osobą fizyczną. - Tego można się dowiedzieć w Urzędzie Gminy. 2. Jeśli jest podmiotem to sprawę należy zgłosić do Wojewódzkiego Inspektoratu ....??? Napiszę dokładniej nazwę w poniedziałek, bo nie pamiętam. Można też do gminy pismo złożyć, ale pod warunkiem, że dotyczy ono, np. syfu na działce, palenia śmieci itp. 3. Jeśli to osoba fizyczna to do Gminy składa się skargę i gmina ją rozpatruje i uruchamia procedury. To było w przypadkach, gdy facet ma zarejestrowaną działalność - też dowiesz się w gminie. Jeśli nie ma zarejestrowanej działalności to do Gminy Ogólnie zasada jest taka, że jeśli wyślesz do złej instytucji to i tak prześlą do dobrej tylko, że będzie to dłużej trwało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 28.01.2008 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Pytałam się kolegi, ale w przelocie, bo mieliśmy duży ruch. W dodatku nie wzięłam notatek które robiłam w pracy i będę pisać z pamięci 1. Czy osoba prowadząca działalność jest podmiotem (ma nadany regon) czy jest może osobą fizyczną. - Tego można się dowiedzieć w Urzędzie Gminy. 2. Jeśli jest podmiotem to sprawę należy zgłosić do Wojewódzkiego Inspektoratu ....??? Napiszę dokładniej nazwę w poniedziałek, bo nie pamiętam. Można też do gminy pismo złożyć, ale pod warunkiem, że dotyczy ono, np. syfu na działce, palenia śmieci itp. 3. Jeśli to osoba fizyczna to do Gminy składa się skargę i gmina ją rozpatruje i uruchamia procedury. To było w przypadkach, gdy facet ma zarejestrowaną działalność - też dowiesz się w gminie. Jeśli nie ma zarejestrowanej działalności to do Gminy Ogólnie zasada jest taka, że jeśli wyślesz do złej instytucji to i tak prześlą do dobrej tylko, że będzie to dłużej trwało. No to już się dowiedziałam. W tym miejscu nie ma zarejestrowanej żadnej działalności gospodarczej (pół roku temu wyrejestrowano) i Starostwo umywa ręce. Zostaje mi tylko Gmina, ale jak ich zmusić do działania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 29.01.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 No to już się dowiedziałam. W tym miejscu nie ma zarejestrowanej żadnej działalności gospodarczej (pół roku temu wyrejestrowano) i Starostwo umywa ręce. Zostaje mi tylko Gmina, ale jak ich zmusić do działania ? Pytanie naprowadzające - możesz sprecyzować jaki jest to typ działalności?? Co robi sąsiad oraz co ci przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 29.01.2008 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Sąsiad zorganizował sobie tuż za naszą wspólną granicą bazę samochodów ciężarowych (wielkich wywrotek).Nie wiem czy one należą do niego, jego pracodawcy czy innej osoby, ale faktem jest, że żadna działalność gospodarcza nie jest na tej nieruchomości zarejestrowana a ciężarówki codziennie tam parkują. Sam wjazd i wyjazd codziennie 4 wywrotek może bym przeżyła (w ramach układów dobrosąsiedzkich), ale: - każdego dnia (oprócz niedziel) pod naszymi oknami,o godz.6 rano zostają uruchomione silniki ciężarówek i pracują na postoju ok. 0,5 godziny, - zdarza się, że jakaś kopara albo spychacz są transportowane na ten parking np. do naprawy a praca tego ustrojstwa to dopiero hałas (szyby drżą), - w każdą sobotę cały ten park maszynowy jest myty (brzęczącym karcherem), naprawiany i generalnie nie ma mowy żeby posiedzieć sobie w ciszy na tarasie. -ciężarówki zniszczyły nieutwardzoną drogę (policja nazwała ją polną, mimo że ma swoją nazwę), z której korzystałam, a teraz jest tam błoto do kostek. A tam był kiedyś taki spokój Nasze osiedle, to osiedle domów jednorodzinnych.W planie zagospodarowania napisano, że przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną i działalność usługową, której uciążliwość nie wykracza poza granice jej lokalizacji. I na podstawie tego właśnie zapisu próbuję zmusić Gminę do działania, tylko JAK?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 29.01.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Standard który sprawia problem nie tylko mieszkańcom, ale i urzędnikom. Napisz do właściwego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z prośbą o dokonanie kontroli. Co do rozstrzygnięcia kto jest organem prawidłowym do rozstrzygnięcia sprawy - gmina czy powiat- będzie problem. Gmina jest organem ochrony środowiska w momencie oddziaływania na środowisko osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami. Więc jezeli człowiek nie prowadzi działalności (a tak wynika z dokumentów), winna zajac się tym gmina. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać osobie fizycznej, której działalność negatywnie oddziałuje na środowisko, wykonania w określonym czasie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko Jak to napisano wcześniej, Ty składaj wniosek do gminy, a obowiązkiem gminy będzie rozpatrzyć sprawę lub ustalić organ właściwy do jej rozpatrzenia (i rzecz jasna przekazać wniosek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 29.01.2008 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Dzięki . Moja korespondencja z Gminą trwa. Co do kontroli z WIOŚ, to owszem myślę o tym, ale cały ten hałas i spaliny emitowane są albo w godzinach bardzo wczesnych albo wieczorem albo w dzień wolny od pracy, czyli generalnie wtedy gdy urzędnicy nie pracują. W godzinach urzędowania taka kontrola nie ma sensu, bo ciężarówki są na budowie. Poza tym, czy można kontroli dokonać dyskretnie,żeby sąsiad się nie zorientował? Inaczej, wyłączy wszystko, gdzieś sobie pojedzie i tyle będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 29.01.2008 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 "Mały donosik" do Urzedu Skarbowego może załatwić sprawe definitywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 29.01.2008 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 "Mały donosik" do Urzedu Skarbowego może załatwić sprawe definitywnie. Noooo, o tym też myślę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.