Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Podjąć to ryzyko i lać strop monolityczny czy czekać na stabilniejsze warunki pogodowe? Przede wszystkim chodzi o nocne przymrozki. Strop jest b. ważnym elementem konstrukcyjnym i nie chciałbym, żeby został w jakimkolwiek stopniu osłabiony.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

ryzyko jest OGROMNE, ja bym się nie decydował

np na południu kraju (Wrocek?) ma być dziś tylko 12 st C, sic!

 

a obok mnie, budują chałupę i obłąkańcy robią elewację !

dzwonię do psychiatryka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2238382
Udostępnij na innych stronach

:D My wylewaliśmy zaraz po świętach, a po sylwestrze przyszły mrozy i nic się nie stało. Betoniarnie dodają do betonu ulepszacze na mróz, wytrzymują one do -12. Nasz musiał wytrzymać próbę ok. -5 i nic mu nie jest, nie jest popękany...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2238496
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2238968
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239023
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239028
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239031
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239033
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239036
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239044
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Dobrze wiesz ,że jeżeli już to warstwa wierzchnia a nie spód. Chyba,że lejesz B10 :/

 

Pasaż Grunwaldzki we to w istocie budowla z lodu bo betnowany był często przy -10 i jeszcze mniejszych temp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239046
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Dobrze wiesz ,że jeżeli już to warstwa wierzchnia a nie spód. Chyba,że lejesz B10 :/

 

Pasaż Grunwaldzki we to w istocie budowla z lodu bo betnowany był często przy -10 i jeszcze mniejszych temp.

 

Tam miałeś płyty stropowe 15 - 18 cm? Wierzchnia warstwa to wierzchnia warstwa, wiadomo. Ale mnie chodzi o spód, przy budynku otwartym bez okien jak są mrozy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239056
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Dobrze wiesz ,że jeżeli już to warstwa wierzchnia a nie spód. Chyba,że lejesz B10 :/

 

Pasaż Grunwaldzki we to w istocie budowla z lodu bo betnowany był często przy -10 i jeszcze mniejszych temp.

 

Tam miałeś płyty stropowe 15 - 18 cm? Wierzchnia warstwa to wierzchnia warstwa, wiadomo. Ale mnie chodzi o spód, przy budynku otwartym bez okien jak są mrozy.

 

Ze względu na hydratację spód nie przemarznie. Wystarczy aby był osłonięty i jest deskowaniem. Będzie miał wew. dodatnią temp. i 5 dni wystarczy aby nie było problemów. Pomijam przypadki kiedy bywało -20 czy -25 , wtedy jednak trzeba się przyłożyć do osłony wierzchniej lub kabli grzejnych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239063
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Dobrze wiesz ,że jeżeli już to warstwa wierzchnia a nie spód. Chyba,że lejesz B10 :/

 

Pasaż Grunwaldzki we to w istocie budowla z lodu bo betnowany był często przy -10 i jeszcze mniejszych temp.

 

Tam miałeś płyty stropowe 15 - 18 cm? Wierzchnia warstwa to wierzchnia warstwa, wiadomo. Ale mnie chodzi o spód, przy budynku otwartym bez okien jak są mrozy.

 

Ze względu na hydratację spód nie przemarznie. Wystarczy aby był osłonięty i jest deskowaniem. Będzie miał wew. dodatnią temp. i 5 dni wystarczy aby nie było problemów. Pomijam przypadki kiedy bywało -20 czy -25 , wtedy jednak trzeba się przyłożyć do osłony wierzchniej lub kabli grzejnych.[/quote:5ebc5681b9]

 

Czyli jednak może przemarznąć.... :lol: A już myślałem, że jest nie do ruszenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239076
Udostępnij na innych stronach

U mnie też wylali na początku tygodnia, ryzyka raczej nie ma przy takiej pogodzie, przynajmniej u nas na zachodzie.

 

U Was na zachodzie to co innego :lol:

 

Przeanalizuj pogodę na kilka dni do przodu, w ile czasu ułożą zbrojenie itd. Jeśli będzie kilkanaście dni z temp. powyżej zera to bez obaw, jak by było załamanie pogody to przygotuj sobie maty słomiane na strop i koksowniki do każdego pomieszczenia, okna wtedy pozabijasz i będziesz dogrzewać. Ale na razie chyba pogoda ma być w miarę.

 

Ryzyko zawsze jakieś istnieje, strop to nie fundament i przemarźnie i od góry i od dołu.

Od dołu to zależy jaki strop :)

 

Noooo ? Mianowicie...? :wink:

Jak szalunek pełny to nie zamarznie od dołu. Tygodniowo leje jakieś 2500 m2 i nic nie zamarzło od dołu :wink: Od góry za to nieładnie przemarzło mleczko ale cóż, przyroda.

 

Zamarznie. Jaki będzie normalna w końcu zima :lol:

 

To może być niepełny szalunek przy stropie monolitycznym???

 

Jak będzie mieć 5MPa to może sobie zamarzać. Nawet jakby było -20 to od strony szalunku nie zamarznie.

 

Toć pisałem ,że od dołu zależy jak strop (ogólnie) , przy monolicie nie ma szans zamarznąć od dołu, chyba,że na syberii.

 

Czy to oznacza, że wyleję strop w szalunku pełnym i mimo, ze następnej nocy będzie -15 stopni i tak prze dwa tygodnie to nie zamarznie? :roll:

Dobrze wiesz ,że jeżeli już to warstwa wierzchnia a nie spód. Chyba,że lejesz B10 :/

 

Pasaż Grunwaldzki we to w istocie budowla z lodu bo betnowany był często przy -10 i jeszcze mniejszych temp.

 

Tam miałeś płyty stropowe 15 - 18 cm? Wierzchnia warstwa to wierzchnia warstwa, wiadomo. Ale mnie chodzi o spód, przy budynku otwartym bez okien jak są mrozy.

 

Ze względu na hydratację spód nie przemarznie. Wystarczy aby był osłonięty i jest deskowaniem. Będzie miał wew. dodatnią temp. i 5 dni wystarczy aby nie było problemów. Pomijam przypadki kiedy bywało -20 czy -25 , wtedy jednak trzeba się przyłożyć do osłony wierzchniej lub kabli grzejnych.[/quote:7135891551]

 

Czyli jednak może przemarznąć.... :lol: A już myślałem, że jest nie do ruszenia.[/quote:7135891551]

 

Jak betonujesz B60 to hmmm ;)

 

Masz rację oczywiście , -25 już dawno nie było jednak.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94529-la%C4%87-strop/#findComment-2239078
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...