Komentarze do Słoneczka - Ciaszkowe zmagania na budowie

[ciaszka]

Witam i zapraszam do komentarzy

Dziennik

[michant]

Witam!

Ciesze sie ze jak my budujecie Słoneczko. Nie powiem jestem pełen podziwu przy postępie prac. Z tym po0meisczzeniem nad garazem jako telewizornia czemu nie . Ale po dłuzszej rozmowie z żonką stwierdzilismy ze zostajemy przy tym co planowalismy czyli suszarnia, pralnia, prasowalnia.

Życze powodzenia i czekamy na dalsze wpisy.

Nasz dziennk tak naprawde ruszy chyba późną wiosną.

[sylvia1]

ciaszka będę pilnie kibicowała

przemyśl ta telewizornię... pralnia i garderoba podzielone na pół

[tabaluga1]

Witam sąsiadkę

Idziecie jak burza, w takim tempie to Boże Narodzenie już w domku.

Błotka nie zazdroszczę (sama mam to samo pod domem )

Trzymam kciuki za "budowlaną pogodę" i szybkie postępy. Jakby co, to wiesz gdzie mnie szukać.

pozdrawiam

[ciaszka]

Serdecznie witam pierwszych gości i dziękuję za komentarze.

Michant ja też liczę na negocjacje z mężem ale nie będzie mi łatwo bo on już ma wizję męskiego pokoju co oczywiście kłóci się z planami pozostałej rodziny.Jeżeli jesteś kibicem sportowym to wiesz o czym mówię .

Nie wiem czy mogę liczyć na demokrację w tym względzie.Na wsparcie dzieci to chyba nie mam co liczyć . U nas przejście do pokoju nad garażem będzie chyba z korytarza chociaż wcześniej miało być z łazienki a zaraz potem z pokoju ( ile głów tyle pomysłów ). Trochę zmniejszy się pokój na przeciw łazienki.

Sylvia , super ,że wpadłaś. Po cichu liczyłam na odwiedziny

Czy widzisz jakieś rozwiązanie w łazience na górze? Ja zrezygnowałam z natrysku a wannę będę chciała przenieść na lewo pod okna dachowe - jeden pion mniej dla hydraulika. Niestety muszę już ciąć koszty.Na przeciwko wanny kibelek a na ścianie garażowej umywalka. Zmieści się ? Na papierze wyszło.

Witaj Tabaluga w naszych skromnych progach . Było mi głupio podglądać wasze dzienniki i samej nie zaistnieć. A cóż dopiero wpraszać się na budowę

Teraz nie będę miała oporów tym bardziej ,że kominek już działa.

Jak ci się podoba avatar( chyba dobrze piszę) - pasuje?Najbardziej podoba się Krzyśkowi i Maćkowi.

Tak błotko dostarcza nam rozrywki dobrze,że we wsi ciągników nie brakuje Zapraszam na nasz plac boju - koniecznie w gumowcach.

Właśnie Krzysiek zadzwonił ,że dzisiaj "glajcha" czy coś takiego. To chyba trzeba uderzyć po delicje

Jeszcze raz dzięki za wpisy , obiecuję uzupełniać dziennik na bieżąco.

[sylvia1]

a gdyby tak zrobić tak?

 

http://img86.imageshack.us/img86/6718/nower1yg1.jpg

byłoby i miejsce do suszenia i miejsce na telewizor dla męża

 

wtedy elewacja wyglądałaby tak?

http://img216.imageshack.us/img216/9153/r2dc6.jpg

jedynie na etapie stropu należałoby pamiętać o wzmocnieniu stropu w miejsce tej ścianki...

 

co do łazienki i wanny nie stawiaj jej za blisko ja wannę odsunęłam o ok 50 cm od skosu a to i tak za blisko...

[basiab]

Witam serdecznie.

Ponieważ ja też zaczynam przygodę z budowaniem w okolicach Lublińca (Sadów) nie mogłam nie wpaść do twojego dzienniczka. Napewno będę śledzić wasze postępy i trzymać kciuki żeby wszystko szło gładko i szybciutko. Fajnie, że już początek macie za sobą.

Pozdrawiam Basia

[ciaszka]

Sylvia właśnie o coś takiego mi chodziło .

Jesteś rewelacyjna, stokrotne dzięki zaraz będę konsultować z mężem .

Skąd u ciebie takie zdolności? Chylę czoła przed geniuszem i pozdrawiam serdecznie .

 

Witam Basiu, dzięki za wsparcie, bardzo się przyda. Chyba spełniają się twoje marzenia, powoli tworzy się malutka grupa lubliniecka .

Możesz liczyć na naszą pomoc chociaż jak widzę radzicie sobie świetnie , w takim tempie to chyba wcześniej od nas zamieszkacie w domku , czego wam z całego serca życzę. Wyślę ci na priva nr telefonu do siebie- w razie czego

[tabaluga1]

Witaj Tabaluga w naszych skromnych progach . Było mi głupio podglądać wasze dzienniki i samej nie zaistnieć. A cóż dopiero wpraszać się na budowę

Teraz nie będę miała oporów tym bardziej ,że kominek już działa.

Jak ci się podoba avatar( chyba dobrze piszę) - pasuje?Najbardziej podoba się Krzyśkowi i Maćkowi.

Tak błotko dostarcza nam rozrywki dobrze,że we wsi ciągników nie brakuje Zapraszam na nasz plac boju - koniecznie w gumowcach.

Właśnie Krzysiek zadzwonił ,że dzisiaj "glajcha" czy coś takiego. To chyba trzeba uderzyć po delicje

 

Cieszę się, że zaczęłaś pisać dziennik- zresztą zobaczysz, że to same korzyści.

Kominek owszem działa, ale jego wygląd mocno odbiega od mojego ideału No i niestety był głównym winowajcą cichych dni w domu (ach ci mężczyźni... nie znoszą słowa krytyki )

Oczywiście zapraszamy do nas, tym bardziej, że jest już przy czym wypić kawę.

 

Avatarek suuuuuper- uśmiałam się z niego setnie i już ostatnio miałam go skomentować, ale jakoś tak mi umknęło.

 

No i gratuluję glajchy. U Basi wyczytałam, że już na kwiecień macie dekarza? Macie tempo. Trzymajcie tak dalej

pozdrawiam

[sylvia1]

Sylvia właśnie o coś takiego mi chodziło .

Jesteś rewelacyjna, stokrotne dzięki zaraz będę konsultować z mężem .

Skąd u ciebie takie zdolności? Chylę czoła przed geniuszem i pozdrawiam serdecznie .

e tam zdolności? geniuszem? a pomysł fajny pewno gdybym miała garaż to bym tak zrobiła (zwłaszcza przy podwójnym). jeszcze bym pomyślała o garderobie dodatkowej miedzy tą telewizornią a pokojem.. ( może na tej długiej ścianie dzielącej bo tam wysoko)

[ciaszka]

Tabaluga , tak myślałam ,że avatar wprowadzi cię w dobry nastrój .

Ciche dni za taki kominek? Zamawiam u twojego męża drugi taki sam :P

Widziałaś jaka Sylvia zdolna

 

Sylvia, mąż o mało się nie przewrócił jak usłyszał o zamachu na tewizornię :P

No jednak po konstruktywnej rozmowie doszliśmy do porozumienia . Już niedługo będziemy mieli możliwość wykreślić wszystko na stropie. Dzięki.

[Agusia i Marco]

Ciaszka przeczytałam cały Twój dziennik i bardzo ciekawie w nim piszesz - mi niczego w nim nie brakuje może tylko fotek z waszej rodzinki ale to ma, na pewno i swój czas

Mury gną do góry i to się liczy - masz super czyściutko i zadbanie jak na budowę domku

Hi hi hi moje oczy od dziś patrzą w Twoją stronkę

P.S.

Jak widzę, mąż ma podobny fach jak i mój Może kiedyś się spotkamy w Aqua parku ha ha też tam bywamy :) albo może widzieliśmy się nawet o czym nie wiemy

[sylvia1]

ciaszka mam pytanie po co ławy pod ścianki działowe? w projekcie ich nie ma wszak? ślicznie i szybko wam idzie

[ciaszka]

Agusia są i zdjęcia specjalnie dla ciebie ,

Niestety już nie jest tak czyściutko jakbym chciała bo główny porządkowy zakończył ferie

Tak do dobry pomysł ,fajnie byłoby się spotkać w Aqua Parku, dam znać jak będziemy planować wyjazd

 

Sylvia, u nas trochę przystopowało a to za sprawą czynnika ludzkiego z miejscowego składu budowlanego. Murarz na wykopy mówi ławy - ale to może tylko do mnie ,żebym pojęła co robi?Jutro będzie kierownik to go zapytam.

Jak widzisz ledwie zdążyliśmy zasypać fundamenty jak ściany zaczęły rosnąć.No i w ten sposób nie mamy wylanego chudziaka. Żałuję ,że nie mogę wziąć urlopu , wiesz pańskie oko

[Agusia i Marco]

fajnie że masz fotki dla mnie

A co do Aqua Park fajnie by było tam codziennie być szkoda tylko że tak drogo sobie liczą

[sylvia1]

Żałuję ,że nie mogę wziąć urlopu , wiesz pańskie oko

oj prawda my po naszych przygodach z budowaniem (wakacje były i pilnowałam) i wykończeniówki (rok szkolny i mniejsze pilnowanie) to stwierdzam zę na czas budowy trzeba by było wziąć rok urlopu i stać nad nimi ( no dobra przynajmniej nad częścią)

 

mam pytanie czemu tak dziwnie te narożniki?

http://ciachu.ovh.org/u9.jpg

 

http://ciachu.ovh.org/u8.jpg

 

gliny nie zazdroszczę ze swoja ledwo się uporałam powiem tak: najpierw lekko zdejmiecie w miarę możliwości te największe błotko bo wam i z 6 wywrotek tego gruzu wejdzie - u nas na w miarę podsuszony poszły 3...

[ciaszka]

Sylvia , wiesz to górne zdjęcie to lewy róg tarasu a dolne lewy róg wejścia.

Osobiście poleciałam na działkę by sprawdzić - bo wiesz wczoraj zdjęcia robił mąż . Wklejałam zdjęcia i nie zauważyłam ,że coś nie pasi.

Dzisiaj narożniki zostały dozbrojone , pan Roman wszystko musiał "blondynce" wytłumaczyć. Mam nadzieję ,że do końca wytrzyma w anielskiej cierpliwości

Dzięki Sylvia, czuwaj nad nami,bo wiesz my nadal o budowie nie mamy pojęcia.

[michant]

Oj sie dzieju u ciebie. Nie zazdroszczę tej gliny (z tego co wiem u mnie jest ale nie w takiej ilości) Tak jak pisała Sylvia mogliście czesc gliny zdjąć. Teraz to bedzie wyglądać jak na każdej wiejskiej drodze. Po każdym przejechaniu ciężkiego sprzętu kamień będzie się topił i trzeba będzie nawozić kolejny.

Dołączam do pytania czemu ławy pod ścianki działowe?

Z projektu wynika, że będą jedne duże drzwi garażowe. Nie myślałaś o wstawieniu dwóch poprzez wstawienie słupka? W środku nic nie zmieniasz, a zyskuje na tym z pewnością elewacja zewnętrzna.

[ciaszka]

Michant wiesz jakoś nie braliśmy pod uwagę dwóch bram do garażu, a może słusznie prawisz ,że warto . Dzięki , przedyskutuję z mężem.

Niestety, w temacie gliny macie z Sylvią rację . Mądry Polak po szkodzie ( a właściwie moja druga połowica ).

A-ha , pytałam o ławy pod ścianki działowe ( murowane z porothermu 11,5 P+W) .Mają zapobiegać pęknięciom ścianek. Będą zbrojone 4 drutami fi 12 na długości każdej ścianki ścianki , strzemiączka fi 6 co ok. 20 cm( piszę dokładnie co mąż dyktuje, mam nadzieję ,mądrze ).

Dzisiaj czujne oko kierownika sprawdziło ,czy wszystko się zgadza.

[sylvia1]

u nas ław nie było bo myśmy przed ścianami wylewali chudziak a ze był to beton B20 o grubości prawie wysokości pustaka fundamentowego to.. i po co ławy? jedyne wzmocnienie było pod komin z schiedla...