Amtla 26.10.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 ciaszko, tak się zastanawiam patrząc na fotki w dzienniku, skąd ten wcześniejszy minorowy ton. Prace posuwają się naprzód, wyłania się już konkretne wnętrze A że wolniej, to zrozumiałe skoro własnymi siłami A ile zaoszczędzicie na tej samodzielności To wspaniale, że możesz codziennie patrzeć z okien na Wasz nowy domek Szczerze zazdroszczę.... Tempo, które jest, po prostu musisz uznać za właściwe i...już A nie obejrzysz się i będziecie mieszkać Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 26.10.2008 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Droga Amtlo pocieszycielko moja , masz całkowitą rację. Ja jestem z tych w gorącej wodzie kompanych i jak tylko coć nie idzie dostaję doła. Wyluzować , wyluzować trzeba. Nowy zastrzyk gotówki chyba poprawił by mi humor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 26.10.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Eeeeeeee tam, pieniądze rzecz nabyta Ale jak tak bardzo chcesz ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 30.10.2008 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Chcę , baaaardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.11.2008 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Anetko dacie radę... będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 08.11.2008 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Dzięki Sylvia za podtrzymywanie na duchu . Teraz wszystko w rękach rzeczoznawcy , który w poniedziałek będzie robił wycenę dla Banku. Przyjedzie kobieta to może niech mąż idzie na barykady . Mąż obecnie ociepla klatkę schodową - wspina się po prowizorycznym rusztowaniu i to cud ,że jeszcze się nie połamał. Strach patrzeć a co dopiero wchodzić . Całe szczęście już widać koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 19.11.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Witam - gratuluję postepów na budowie. WIem chciałoby sie miec już wiecej skończone, ja tez tego pragne , ale cieszmy sie z tego co mamy. My tez sami nieraz cos robimy. Jak wyschna nam wylewki to bierzemy sie za ocieplenie i wykończenie ścian poddasza . Chcemy też dawać na skosy podobnie jak WY deski ale drewniane. Zobaczym jak wyjdzie. Pozdrawiam maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 19.11.2008 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Witaj Maria. Dzięki ,że wpadłaś. Nasze domki jakby spokrewnione Też wolałabym drewniane deski ale cóż , może w następnym domu:P Na razie faktycznie cieszy to co jest. Ocieplenie poddasza u nas trochę trwało , jeszcze do poprawy jest jedno okno dachowe. Uczymy się na błędach Pozdrawiam serdecznie z góralskim "hej". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 19.11.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 ciaszko, zawsze jak patrzę na te wszystkie kotłownie, to się zastanawiam : czy aby będzie działać? a potem: cholera schowali by te rurki I to samo u Ciebie pomyślałam... Ważne, że idziecie di przodu i to własnymi siłami. Sporo już tych krzywizn i sufitów pokrytych to naprawdę cieszy A jak jest woda i prąd to można mieszkać Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 19.11.2008 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Hej Amtlo, czerwone rurki nie są złe , gorzej z tymi szarymi i zbiornikiem na wodę ( ten brzydal to mnie wkurza). Trzeba będzie gościom od razu polać i na pokoje prowadzić - może nie zechcą oglądać kotłowni Nie wiem czy jak zasłonię watę panelami i płytami będę w stanie o niej zapomnieć . Fakt , można by się pokusić o jakiś nocleg gdyby nie nadchodząca zima . Brrr, na samą myśl robi mi się zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 20.11.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Ładnie wam wychodzi to wykończenie poddasza. Jakiej firmy sa te panele i po ile ? Widzę ,że sufit też wyłozyliście panelami. MY myślami tylko ściany przy ukosie zrobic . A to dopiero koło Nowego roku .pozdrawiam maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 20.11.2008 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Ciaszka w końcu udało mi się zobaczyć zdjęcia... Ślicznie u was i jak porządnie wełna ułożona. Na każdym kroku widać staranność. Ja teraz żałuję że wzięłam moją ekipę od poddasza bo mi chałe zrobili i pewnie za kilka lat czeka nas rozbieranie i poprawki (wcześniej nie dam rady bo trzeba kasę uzbierać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 20.11.2008 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Już Maria odpowiadam. Panele mamy z Kospanu / dąb ardeński/- cena bez upustów 22zł. Wybraliśmy panele sufitowe , można było wykończyć panelami ściennymi wtedy byłoby o połowę taniej , za to trudniej. Sylvia fajnie ,że do mnie zajrzałaś . Upychaliśmy watę w każdą szparę , mam nadzieję ,że w przyszłości będzie dawać ciepło bo na razie ziąb jak diabli.W razie czego rozbierzemy panele, potem folię .... i dołożymy. Wszystko można poprawić w razie czego.Sąsiad rozpoczął budowę latem na sąsiedniej działce i dobija nas nowinkami typu cyt. teraz już się nie foliuje , trzeba deskować ( i już wpadamy w panikę ). Sylvia , nasze domy może nie tak doskonale budowane ale NASZE . Ale dzisiaj wieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 20.11.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 ciaszko-dawno mnie nie było a TU taka niespodzianka!Taki postęp!!!! Jeszcze trochę i będziesz wykończeniówkę miała za sobą i wtedy uraczysz Nas typowo domowymi fociakami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 20.11.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Wszystko można poprawić w razie czego.Sąsiad rozpoczął budowę latem na sąsiedniej działce i dobija nas nowinkami typu cyt. teraz już się nie foliuje , trzeba deskować ( i już wpadamy w panikę ). Sylvia , nasze domy może nie tak doskonale budowane ale NASZE . Ale dzisiaj wieje no nasze to na spółę z bankiem... ale z tym to ja już się pogodziłam i to ja w tym domku mieszkam a nie bank i to jest najważniejsze Ciekawe ile was wyniesie budowa od stanu zera poprzez wykończeniówkę do zamieszkania (z meblami lub bez) jakby coś to na priva się wymienimy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 21.11.2008 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Z tymi nowinkami co jak robic ? to człowiek może sie całkowicie pogubić .Ciągle sie gdzieś słyszy ,że ten robi tak , ten inaczej . Myslę , że wybierac nalezy wg własnego odczucua , co może być ekonomiczniejsze.Jęsli chodzi o te folie , zamiast desek - to może mieli na mysli , że jak sa duże minusowe temp.to wtedy może powstawać szron na folii. Tak tez słyszałam , ale czy to prawda ? Myslę , że jak dobrze wełna wypełniliście , to bedzie dobrze.I tak trzymac, za duzo nie słuchać , bo można też żle na tym wyjśc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 21.11.2008 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 faktycznie Sylvia , u mnie to nawet o spóle nie można mówić , bo kredyt na całość. Sama jestem ciekawa ile nas ten dom szarpnie. Zaciągamy pasa jak możemy , zobaczymy czy pomoże. O meblach nawet nie myślę, będziemy upychać to co mamy ( przynajmniej na poddaszu). Co do reszty - może dam ogłosznie " chętnie przyjmę" Maria proszę nie dobijaj - o szronie nie słyszałam. Masz rację , nie można wszystkiego przewidzieć , okaże się jak zaczniemy mieszkać . Mam nadzieję ,że będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 21.11.2008 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Ciepło w domu ciaszko toż to święto GRATULACJE Takie zdarzenie trzeba oblać i do tego jeszcze piątek Stawiaj kobitko, stawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 21.11.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 ciaszko-przybij piateczkę! nasz dom też jest bankowy.......bynajmiej taki miał byc ,ale przy wykończeniówce się okazło, ze nawet sprzedaż mieszkania nie uciągnęła tego. suma symarum wyszło, że banku jest w 2/3 a tak się dziwiłam znajomym jak mówili, ze wykończeniówka to dopiero pociągnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 22.11.2008 00:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Amtla już się robi , dziewczyny skoro weekend to zapraszam do piwniczki , http://lh5.ggpht.com/_KsGCRfMhIh0/Rs3vHEEbJZI/AAAAAAAABCo/lHgRs7769mU/s640/Rumunia_528_Sighisoara.JPG Aka przybijam piątkę , no to 1/3 jest twoja i basta . Wykończeniówka chyba nie ma końca ilekroć próbuję spisać czego jeszcze potrzeba łapię się za głowę . Ale co tam , co nas nie dobije to nas wzmocni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.