Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z "Baji"


Recommended Posts

Zima jak byk nadeszła i to na same święta. Super. Nawet na tej naszej wsi z Dziedzicem pojeździliśmy sankami. Zimno u nas, a grzanie opóźnione mocno. Najpierw czekaliśmy ok miesiąca na kominek - miał być po 2 tygodniach, ale tak to jest jak się zamawia tuż przed sezonem. Wreszcie przyjechał. Piec dotarł chwilę wcześniej.

Zaczęły się prace montażowe i jest szansa, że sezon grzewczy - kominkowy rozpoczniemy w przyszłym tygodniu!!!

 

 

 

http://images42.fotosik.pl/44/6ca1eb4c6123d614med.jpg

 

Kostrzewa Fuzzy Logic - 25kW, na pelety, groszek, drewno, zboża, albo na co się chce - zobaczymy jak sie sprawdzi.

 

http://images28.fotosik.pl/309/8e6f33265c51898e.jpg

 

Turbokominek I Makrotermu, 25Kw - "wypasiony" jak mówi pan Krzysztof - instalator - zobaczymy

 

A tu już początek montażu:

 

http://images31.fotosik.pl/428/671938af6af8e201.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj mija tydzień za tygodniem, a robota się ślimaczy. No może nie całkiem, bo mimo chłodów pan S. dokończył opaski na całości, kominiarz podłączył kominek. Teraz tylko czekać odwilży i będzie można wlewać wodę do instalacji. No i zaczynać działać z wykończenówką. Czas organizować obróbkę blacharską na drewnianych parapetach i nad górnymi opaskami - jako zabezpieczenie przed zalewaniem okien. Jutro będą fotki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie nadaję się do niczego, ale żonka nie wytrzymała i pojechała porobić fotki, bo opaski już w komplecie...

http://images31.fotosik.pl/445/0d224919f6d8fd33med.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/318/20617d8c234c492fmed.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/53/5dfa3a360d1b3119med.jpg

 

http://images47.fotosik.pl/53/7158fa3cdc677771med.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/53/d9655f2538ae075c.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/316/8fc48e55228e02f8med.jpg

 

http://images28.fotosik.pl/317/140c0ff6ef9417bbmed.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/53/7345704732df1268med.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/445/7ff874b544db3e28med.jpg

 

Opaski bardzo udane wg mnie. KOlor pozostaje jeszcze w sferze dyskusji, ale skłaniamy sie ku ciemnej, "zgniłej" zieleni. Do tego okiennice - kiedyś :wink:

 

Jak widać drobne niedociągnięcia na łączeniach się pojawiły, ale efekt ostateczny będzie widzieć latem, jak drewno się rozechnie (choć niby było suszone). Ogólnie jednak robota koronkowa. Teraz obróbka blacharska parapetów - jest konieczna, żeby woda nie wciekała w szczeliny między drewienkami i małe daszki nad górnymi opaskami, żeby je też zabezpieczyć. Niedokończone od wewnątrz okno lukarny zamieściłem, żeby pokazać, że tam musi dojść dodatkowa (myślę, że 10 cm) warstwa wełny, bo lukarna to właściwie boazeria i wtedy opasek wewnątrz raczej już nie bedzie tylko g-k.

 

Przy drzwiach od wewnątrz widać wiszące kable. Tu bedzie ścianka lekka oddzielająca wiatrołap z kaloryferem od przedpokoju i kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zima co nieco odpuściła więc praca wre. No może przesadzam, jak pracowała ekipa 5-cio osobowa, to można było powiedzieć, że wrze. Teraz był pan Krzysztof i na kilka godzin kominiarz. Kaloryfery pomontowane, kominek podłączony do komina, kotłownia "orurowana"

Trochę mnie wgieło jak usłyszałem cenę za orurowanie i opompowanie kotłowni - za towar, bo robota była obgadana i tego się trzymaliśmy - pan Krzysztof OK :lol:

 

http://images26.fotosik.pl/322/24ce9e179cd693a9.jpg

 

Pan Krzysztof od początku był niepocieszony, że ma montować zawór 4-ro drożny. Uważa, że to tylko naciąganie klientów (koszt prawie 700pln). Oczywiście przez to trzeba zamontować więcej pomp. Ale cóż, bez tego Kostrzewa (ale też inni producenci) nie uzna gwarancji kotła :cry:

 

A we wtorek oficjalne uruchomienie kotła. Trochę później rozpalimy w kominku :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No i ciepełko wpełzło wo domciu. Piec po pierwszych problemach (ustawienia zmieniałem rozmawiając z serwisantem przez telefon)- gasł - działa bezbłędnie. Na razie temp zadana w domu to 14 st C. Pelety palą się elegancko, ale konkrety będę wiedział jak spalę pierwszą tonę (na jak długo starczyło, jak często dokładałem) a właściwie po kilku przeżytyych sezonach grzewczych :lol:

 

W poniedziałek ma wejść ekipa od wykończeniówki.

 

Trochę debatowałem z różnymi specami n/t sufitów. Tak na prawdę nikt tak do końca nie wiedział jak pokryć te OSB, żeby było dobrze (żeby nie pękało)Przewijały się płyty g-k, siatka+klej, ale zrobimy test z tapetą szklaną i farbą lateksową - pomysł pana Tomka. Napiszę co wyszło.

 

Kominek też póki co super. Po rozpaleniu w domu zrobiło się ciepło w ciągu niecałej godziny - piec tak szybko nie da rady do ma zawór 4-drożny, który miesza wodę wychodzącą z powracającą, żeby zminimalizować różnice temperatur (dzięki temu kocioł ma pożyć dłużej - zobaczymy), ale przez to na rozgrzanie grzejników trzeba trochę poczekać.

Wkrótce urodziny dziedzica - planujemy w DOMU!!! - Spartańskie warunki, ale jaka frajda :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No tak. Trochę minęło i trochę się wydarzyło. Piec działa dobrze, choć zdarzają mu się dmuchnięcia dymem do kotłowni - przyczyna: być może, przy kiepskim ciągu spaliny nie są wysysane na zewnątrz i gromadzą się w piecu, po czym następuje ich samozapłon i dym wydostaje się przez wentylator - taka wersja podana mi została przez serwisanta, ale dopóki nie stwierdzę naocznie skąd wydostaje się dym nic na pewno nie będę wiedział. Brzmi strasznie , wiem, ale jak dotad zdarzyło się to 3-4 razy - zobaczymy

 

Od 10 lutego (rozruch pieca) do 20 marca spaliliśmy 1 tonę pelet. Temperatura zadana w domu to 14 do 15 stopni. Z jednej strony wielkich mrozów w tym okresie nie było (kilka dni do minus 5 w nocy) i nie grzejemy c.w.u., z drugiej dom nie jest jeszcze w pełni docieplony (na pierwszej kondygnacji jest wełna ale nie w pełni położona i nie ma płyt g-k na połaciach dachu. Czyli tak na prawdę nic nie wiadomo. U na s pelety po 650 za tonę

 

 

Wykończeniówka działa.

Sufity zrobione:

 

http://images6.fotosik.pl/441/e51ddf2e2059d01b.jpg

 

Jeśli komuś marzą się sufity idealnie gładkie to naszej metody nie polecam. Po pierwsze widać strukturę tapety szklanej (u nas krateczka), po drugie nawilżona płyta OSB pokazała nieco swej struktury (są miejsca gdzie widać wióry przez tapety) - brzmi okropnie, ale efekt nie jest dramatyczny, tylko po prostu gładko nie jest i po trzecie widać cokolwiek łączenia płyt pod tapetą (mimo szpachlowania)

 

A pierwszy dymek z komina poszedł...

 

http://images6.fotosik.pl/441/fd101fca2c8eabe7.jpg

 

Bo zima chwilkę potrzymała

 

 

 

 

 

http://images6.fotosik.pl/441/71a2ca97171d7f1f.jpg

 

W środku powoli się wykańczamy. Są już płytki w kuchni i przedpokoju i powstaje (we własnym zakresie! :D ) ścianka międz kuchnia i przedpokojem

 

http://images6.fotosik.pl/441/56ab48084ef9d7c0.jpg

 

http://images6.fotosik.pl/441/1f2927c0cf8d1262.jpg

 

I zaczyna się dziać w okolicy kominka:

 

http://images6.fotosik.pl/441/3fb4242fc75eb4f6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

NOOO

 

Dzienniczek cokolwiek zarusł był zielskiem. A prace trwają. Powstaje kominek. Zdjęć z robót nie będzie, bo kontroluję sprawę zdalnie. Jak dobrze pójdzie wykończa nam go w przyszłym tygodniu. W poółowie maja mają byc schody i wtedy zacznie się układanie podłogi w dużym. Przedtem pięknie oczyszczoną (zeszlifowaną) przez dziadka Andrzeja ściane pokryjemy pierwsza z dwóch warstwą bezbarwnego drewnochronu - u nas się sprawdził!

 

Jest też jeden ZONK - piec się wykoleił. Nagle ni z tąd ni z nie wiadomo kąd zaczął wywalać zabezpieczenie różnicowe. Dopiero jak go odłączyliśmy w ogóle od prądu wyszło, że to on. Prawdopodobnie zapalarka ma jakaś wadę, ale piec pochodził przecież dopiero ze 2 miechy!!! Kostrzewa...

 

Zobaczymy. Reklamacja zgłoszona czekam na oddźwięk.

 

Póki co zaliczyliśmy pierwszą nockę na swoim!!!!!!

 

Napaliliśmy w kominku i wykąpaliśmy się pod prychem w łazience na dole

 

SUPER wrażenia, ale z tego fotek nie będzie

 

Kominek grzeje dobrze, ale żebym miał tylko tym palić to nie. Ktoby wstawał w nocy żeby dokładać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Praca, praca, praca. Już kolejny miesiąc powstawania muru i zbliżamy się do końca. Została jedna warstwa i fugowanie. Później od strony korytarza g-k i ścianka oddzielająca wiatrołap. Meble do kuchni na etapie projektu. Najnowszym nabytkiem jest podłoga w dużym pokoju. Zamówiliśmy w http://www.ardi.com.pl/. Solidnie i terminowo!

 

Ściana:

http://lh5.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si7IMO9KFbI/AAAAAAAAAhg/H8uGPJ-wl0w/s288/DSC_0107.JPG

 

Podłoga:

 

http://lh5.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si67FMFSDiI/AAAAAAAAAio/Uoa8nDqzjjQ/s288/DSC_0149.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si67GVzAFDI/AAAAAAAAAiw/ke-LGWr9tq4/s288/DSC_0150.JPG

 

I prace w ogrodzie:

 

http://lh5.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si67C5cjT6I/AAAAAAAAAiA/2cEKKyroXaw/s288/DSC_0143.JPG

 

Pierwsze plony:

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si67DbkYfWI/AAAAAAAAAiI/pqpd29aPDq4/s288/DSC_0145.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Si67EbVnW6I/AAAAAAAAAiU/jBB3eW40WgE/s288/DSC_0147.JPG

 

Ok 15.06 mają być montowane schody :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zamontowali nam schody. Ekipa pana Zygadlika z Rybna Wielkiego zrobiła to sprawnie i schody prezentują się superowo :lol:

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Sj5-hIUBZjI/AAAAAAAAAjw/6quwwRNotdE/s400/DSC_0225.JPG

 

 

I jeszcze z góry:

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Sj6AGl0HBTI/AAAAAAAAAj0/AZj0UjDJzcs/s400/DSC_0227.JPG

 

A po burzy z gradem zrobiło się tak:

 

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/Sj5-fjCjEiI/AAAAAAAAAjs/46VAw4zHbyk/s576/DSC_0220.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

A teraz post, który piszę z wielką radością.

Mieliśmy awarię kominów - ciekły!!!

 

Skontaktowałem sie z szefem firmy BUDMAR, która była ich wykonawcą. Po krótkiej rozmowie pan stwierdził, że jest pewien kłopot, bo chłopaki są nad morzem na robocie, ale... Jak będą zjeżdżać to wstąpią do mnie zrobić poprawki :D

 

Niby nic niezwykłego, ale jak sobie przypomnę opowieści o firmach, a dokładnie ludziach, którzy po zakończonej i odebranej robocie wypinali się na drobne niedociągnięcia i nie mieli nawet zamiaru słuchać reklamacji (zwłaszcza, gdy robota była robiona "na gębę") to reakcja szefa BUDMARU (bądź, co bądź nie małej firmy, realizującej spore kontrakty) na reklamację inwestora z małego domku jest godna pochwały.

 

Dziękuję za profesjonalne podejście do klienta!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia domu z bali;

 

rozrasta nam się trawnik przed domem i już niedługo (mamy nadzieję) skończy się problem wnoszonego piasku do domu;

 

kuchnia zamontowana i jescze tylko pochłaniacza brakuje do kompletu, choć mała żonka już wymyśliła małe dodatki dekoracyjne pod szafkami, ktore miałyby podkreślić charakter wiejski całości;

 

 

 

cegły wyczyszczone (choć całkiem czyste nie są - zostały jakieś białe odciski palców,które nie schodzą czyścikiem na bazie HCl-u, może ktoś z czytelników poradzi cosik na to)

 

babcia Irka szykuje się do realizcji zamówienia na dziergane na szydełku firanki do okna w kuchni;

 

powstaje ściana oddzielająca schody od pokoju pod nimi;

 

wkróce (mam nadzieję) położy się w tym pokoju podłoga;

 

test z tynkiem strukturalnym na OSB wypadł pomyślnie i stanowić będzie podstawe wykończenia ścian;

 

winobluszcz oplata słup na tarasie;

 

róże kwitną,

 

a mam przygotowała najlepsze na świecie gołąbki :D[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę czasu na uzupełnienie fotek sie znalazło więc uzupełniam:

 

Kuchnia:

 

http://lh3.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBlmpakaXI/AAAAAAAAAy4/5zfQryOYhJc/s720/DSC_0718.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBmDojdqyI/AAAAAAAAAzI/lgs8mw2RsjI/s720/DSC_0723.JPG

 

Ta przerwa między wiszącymi szafkami wypełniona będzie przez okap chyba kremowy (nie mogę teraz skontultować z projektantem = małą żonką :lol: )

 

Łazienka:

 

http://lh6.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBmI3wCdlI/AAAAAAAAAzM/9RZ7SsyPgN0/s512/DSC_0725.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBmOg7DQ0I/AAAAAAAAAzQ/_w0P4w2FSro/s512/DSC_0728.JPG

 

Pomarańczowy miał ożywić wygląd wnętrza i udało się.

 

Lekka ścianka oddziela wiatrołap:

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBmVOSntfI/AAAAAAAAAzU/C3IaR9licRU/s512/DSC_0729.JPG

 

Okienka wpuszczą światło z wiatrołapu do przedpokoju.

 

Powstaje ścianka oddzielająca pokój od schodów. Od strony pokoju zostanie wnęka na szafę/półki:

 

http://lh4.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBl9XF2eKI/AAAAAAAAAzE/8KTHgHnPTvc/s512/DSC_0722.JPG

 

A to problem, o któym pisałem. Ślady paluchów na cegłach mimo traktowania ich czyścikiem :-?

 

http://lh5.ggpht.com/_w8LbZByDEhs/SpBl1wwVp3I/AAAAAAAAAzA/BPqMuSEl2_s/s720/DSC_0721.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Kłopoty rozpełzły się po naszym domu jak dym z komina. A właśnie, jak dym, ale po kolei:

najpierw umówiony już dekarz wymigał się od wykonania parapetów :cry:, z kolejnym jesteśmy umówieni na piątek;

następnie piec KOSZTRZEWY :evil: :evil: - po wymianie kolejnego wentylatora i kondensatora zamontowałem nowe elementy i rozpaliłem ... no tak - dzień był piękny, słoneczny, źdźbło nawet się kiwnąć nie chciało i wiaterku na dłoni nie poczułem, kiedy włożyłem ją do wyczystki komina. Może to był powód, że jak zapalarka się rozgrzała i pojawił sie płomień w wizjerku drzwiczek kotła, ze wszystkich szczelin wyłonił się paskudny dym! Cholera, co tu gadać załamałem się zdziebko, bo już liczyłem na koniec niespodzianek. Na domiar złego znajomy powiedział, że z wyczystki nie powinno się dymić, chyba, że nie ma ciągu. A ten był sprawdzany wcześniej i był!!!

W piątek ma pojawić sie pan kominiarz i posprawdzać, gdzie leży pogrzebany pies. Dam znać jak sie dowiem.

Gorzej, jeśli czeka nas podwyższanie komina,a w najgorszym razie jego rozbiórka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kominiarz był. Wlał trochę otuchy w serce. Co prawda stwierdził, że prawdopodobnie będzie trzeba podniesć komin. Troche to kłopotliwe, ale jak nie będzie wyjścia to co robić. Drugim rozwiązaniem mogłoby okazać się obniżenie wlotu rury od czopucha do komina. U nas jest powyżej czopucha i przez to rura łącząca ma 2 kąty proste. Takie działanie jedna wymaga odłączenia zbiornika cwu, wycięcia otworu na poziomie czopucha i zaklejenie obecnego wlotu.

Póki co kominiarz jedank wyjął z pieca regulator ciągu, który jak stwierdził pełni swoje zadanie, gdy ciąg jest mocny, a u nas raczej tego "problemu" nie ma. Jak stwierdził u niego też nie ma tego kawałka stali i wszystko gra. Koniec końców komin pociągnął i pali do dziś (stu, stuk, w niemalowane). Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...