maju 21.08.2003 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Witam, Wygląda to tak: dom parterowy, wyniesiony ponad powierzchnie gruntu rodzimego około 40cm, garaż połączony tylną ścianą z domem, w garażu jeszcze piasek i pytanie czy jest sens robienia posadzki w garażu w kolejności: chudy beton około 7cm, folia budowlana, szlichta. czy od razu tylko szlichta około 10 cm. Za tym drugim rozwiązaniem przemawia fakt, że posadzke zrobie jednorazowo, pierwsze natomiast ma wade ze po pierwszej warstwie trzebabbędzie z miesiąc czekać zeby polożyć izolacje i zrobic szlichte, a może nie trzeba tak długo czekać?? Pozdrówka Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 21.08.2003 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 ja mam chyba większy problem . wierzch fundamentów z izolacją poziomą mam około 30cm od poziomu gruntu na zewnątrz. Izolacja pionowa fundamentów nie istnieje - tak się kiedyś budowało (remontuję dom-kostkę z 1978 roku). Podłogę w piwnicy (?) domu mam natomiast 25cm poniżej tej izolacji, czyli 5cm powyżej poziomu gruntu na zewnątrz. Co się dzieje? Otóż w zimie ściana przemarza i na tych 25cm odpada tynk w garażu, kotłowni...generalnie odpada na wszystkich 4-ech ścianach zewn. budynku - oczywiście tylko do wysokości 25cm. Wiadomo, ściana tam jest wilgotna, bo wilgoć podciąga od spodu + mróz = pęcznienie itd. Wilgoć na razie jestem w stanie "przełknąć" (osuszanie fundamentów poprzez nawiercanie otworów i wlewanie w nie "specyfików" jest piekielnie pracochłonne i w ogóle jest to "impreza" dla mnie za droga, mam nadzieję na razie), ale ten mróz... Wymyśliłem więc, że ocieplę ściany z zewnątrz nad powierzchnią gruntu i na około 0,5m w ziemi również. Wilgoć pewnie pozostanie, ale może w ten sposób pozbędę się niszczycielskiego mrozu. Dodatkowo mam zamiar zrobić system odprowadzania wody deszczowej z dachu...do ogrodu. Na razie woda z rynien wsiąka aż miło w glebę przy ścianie fundamentu na czterech narożach budynku. Potem zrobię opaskę betonową wokół domu, a wokół opaski ułożę chodnik z kostki brukowej. Liczę, że w ten sposób "odsunę" od ściany miejsca wsiąkania wody do gruntu i trochę zminimalizuję występowanie wilgoci w piwnicy. Łudzę się, że to coś da... Czy te zabiegi w ogóle mają jakiś sens? Czy nie "wywalę" kasy w błoto? Jak najlepiej rozwiązać ten problem? Planuję zrobić ocieplenie całego budynku tej jesieni - z tynkami. Czy nie będzie tak, że wcześniej czy później wilgoć znów "da znać" o sobie i bedzie trzeba poprawić stare błędy? Zniszczy się wtedy niechybnie jakąś część ocieplenia cokołu... Pomocy! Co robić! Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
McLim 21.08.2003 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 maju,Ja też nie chcę kłaść dwóch warstw betonu w garażu oddzielonych izolacją (chociaż tak mam w projekcie). Myślę, że położę izolację bezpośrednio na zagęszczony piasek i na to szlichtę. Tak mi poradziła ekipa i uważam to za sensowne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.