Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocioł pulsacyjny


klkl

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 485
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj "lekkhai"

Fajnie ze interesuje Ciebie na tyle ten temat ze szukasz opinii i za granica. Dodam nawet ze niezle sie wysililes. Zatem mniejsza fatyga bedzie podjechac gdzies na istniejaca kotlownie i sprawdzenie namacalnie co i jak to dziala. Nie raz na tym forum zachecalem do tego, no ale widac ze nie za wiele osob nie ma odwagi sprawdzic namacalnie ten produkt. Zatem kiedy planujesz jakies ogledziny pracujacej kotlowni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I najwazneijsze - kociol realizujac male czy duze zapotrzebowanie nei traci sprawnosci realnej. W kotlach palnikowych, ktore moduluja sprawnosc spada wraz z modulowanym plomieniem. Czyli im mniejsza moc palnika od jego mocy nominalnej, tym drozsze staje sie wyprodukowanie 1kW mocy

:o :o :o że co?

w kondensatach, największa sprawność jest przy najniższych temperaturach pracy, czyli akurat odwrotnie

bądź poważny :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"1950" nie myl prosze mocy palnika z czynnikiem ktory idzie na instalacje. Idea osiagania max sprawnosci jest otrzymanie jak najnizszej temperatury na zasilanie za pomoca jak najwiekszego stopnia mocy palnika. Zatem co z tego ze palnikowce wchodza w kondensacje i mamy dodatkowy odbior ciepla, skoro przykladowo modulujac z mocy 24 na 8kW obniza sie bazowa sprawnosc realna. Sprawdz prosze to i wtedy przyznasz mi racje.

A tak bardzo obrazowo to mozna pokazac, ze wraz ze zmniejszaniem plomienia nie zmniejsza sie adekwatnie powierzchnia wymiennika. Zatem gdy a wymiennik nie pojdzie odpowiednio silny plomien to nie osiagnie on wskazanej sprawnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz PULSATOR nie to żebym się wysilił, bo tłumacze to co pisze na francuskim forum o ogrzewaniu...Ja napisałem ze jest szansa jak 1:2 ze się będzie żałować jak się nie trafi na cichy (tak jak V1 trafiała czasem w cel)...poza tym może sprowokuje to naszych instalatorów, do głębszych przemyśleń, bo nie sztuka założyć i palić potem głupa, ale tez próbować radzić sobie z problemem, a Polak ponoć coś więcej niż inni "potrafi" (i nie tylko wydymać ziomala)... A ze jest to możliwe kolejna próbka z forum:

Sugeruje osobom które cierpią z powodu hałasu ich "pulsatoire", dodać do obwodu centralnego ogrzewania produkt następujący : GEB Protection multi-metal dla obwodów c.o

jest jeszcze parę rzeczy które można zrobić...CDN...no ale gwarancji nie ma na bank...a ty je zakładasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Mozna powiedziec, ze nieco siedze w obsludze tych urzadzen. Zwiedzilem zatem wiele kotlowni. Sam tez mam takowego w kotlowni juz od 3 lat. Co do wydechy przez sciane zapewniam Cie ze nie ma odczucia halasu (a jesli nie wierzysz to napisz mi na PR ze chcialbys namacalnei poznac ten kociol). Poza tym nei ma czegos takeigo ze trafia sie na cichszy lub glosniejszy model. Wszystko co sie dzeije w kotlowni zalezy tylko i wylacznie od akustyki pomieszczenia. Male pomieszczenia wykafelkwoane inaczej przyjma dany halas niz wieksze itd. Natomiast za drzwiami tego pomieszczenia nie ejst to odczowalne. U mnie w domu np kotlownia jest pod sama sypialka.

A co do instalatorow to mysle ze kazdy z tych ktorzy to oferuja w Polsce mogl sie przekonac przed montazem jak to pracuje i z jakim dzwiekiem. Dziwne natomiast jest to, ze nikt jakos nie nazeka na kotly z podajnikami czy stojaec urzadzenia gazowe czy olejowe z zewnetrznym palnikiem, ktore to dzialaja duuzo glosniej.

Podsumowujac; zamiast tracic czas na skwapliwe wybieranie poszczegolnych tekstow z firmum z FR, zobacz jak to dziala w Polsce - albo jak juz jestes taki dobry z francuskiego to mysle ze duzo latwiej znajdziesz tam dobre opinie o tych kotlach

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrych opinii, po za tym co nazywa się "promocja", "autoreklama" ludzi bezpośrednio zainteresowanych komercyjnie w sprzedaży, obsłudze czy innych , po prostu nie znalazłem...ani tam, tak jak u nas nie ma...CISZA...Twór ma już ładnych parę lat i nikt nawet Chińczycy go nie próbowali skopiować???!!! (nie mowie o wielkich firmach europejskich, amerykańskich czy japońskich...) a te 40% oszczędności (reklamowane) na gazie ich wcale nie interesują!!! (no dobrze niech będzie nawet dużo mniej...10%?...) no bez jaj to miliardy w skali Polski...a może to Gazprom czyli FSB czuwa nad francuskim (niemieckim z czasu wojny?) patentem i zawyża cenę pieca, by "matuszka Rassija" nam nie zbankrutowała... ja tego zrozumieć nie mogę, a jak nie mogę to szukam...w Polsce na forach nie ma, szukam u źródła...co znalazłem to poddaje na forum do dyskusji, zanim beknę fortunę za to cudo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z braku opinii o piecu, kilka opinii o cudownej bronii V1: "pulsacyjne spalanie generuje hałas i jest źródłem silnych wibracji. Z tego względu są niepraktyczne w zastosowaniu. Jedynymi ich zaletami jest prosta konstrukcja i niewielkie wymagania materiałowe. Najbardziej znanym zastosowaniem tego silnika była skrzydlata bomba Fieseler Fi-103, czyli osławiona V-1."... "te rakiety miały celność i siłę rażenia równe zeru "..."Z dobrze zamaskowanych wyrzutni odpalono 10 pocisków w kierunku Londynu, z czego 4 tylko dotarły do wysp brytyjskich (nie do LONDYNU tylko na wyspy hahaha...lekkhai) "..."nieźle sprawowały się v2 jako broń psychologiczna"......na szczęście polski Kedyw z AK (Kierownictwo Dywersji z Armii Krajowej) otworzył im oczy na to badziewie w Londynie, bo tak to pewnie, ze strachu w Normandii nigdy by nie wylądowali, a Ruskie by produkowały ekonomiczne piece pod Paryżem...

reasumując..."hałas i wibracje" z jednej, "prosta konstrukcja i niskie wymagania materiałowe" z drugiej strony...dodać do tego efekt "psychologiczny" (reklamowy) i mamy cudo na którym producent może nieźle zarobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę swoje wypowiedź sprzed roku - skoro to prosta konstrukcja, a do kpl niskie wymagania materiałowe to skąd ta cena???

A i sobie posiedziałem czytając warunki gwarancji - wcześniej ktoś pisał o braku przeglądów... g...o, najpóźniej co rok, dalej gwarancja na kocioł 3 lata, ale elektronikę... rok.

A serwisanci...tylko nr komórki oraz adres e-mail firmy skądś. Czyli, jak coś padnie to, no właśnie doczekam czy nie? Zwłaszcza patrząc na niedawne mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej "lekkhai"

Ja widze ze Ty etatowy forumowicz, a moze nawet wynajety. Widze ze na roznych forach piszesz to samo ( http://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=644&st=20 ). Ciekawe jaka firma Cie najela :lol: ?? Teraz mi tak dopiero zaswitalo, skad takie przejecie i zaangazowanie forumowicza wiec to pewno nie tam sam od siebie ??

 

Co do "Małego" Prosze przeczytaj dokladnie test nawet tego orum, gdzie jest wzmianka o obowiazkowcyh przegladach gwarancyjnych i o tym ze ich koszt jest kilak razy nizszy niz innych kondensow. No i ze nie jest wymagany przeglad dotyczacy regulacji i czyszczenia kotla. Serwisanci maja podane adresy a wiec nie sa to firmy "widmo". No i najwazniejsze - tam gdzie jest kociol jest i serwis

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POLSKA TO WOLNY KRAJ...SŁOŃCE ŚWIECI TU DLA KAŻDEGO...jak bym pieniądze za to brał to po pierwsze, bym się pod inaczej tam logował...po drugie, nie ma tu czy tam, żadnej moje opinii, teksty maja udokumentowane źródła czy linki... np. te o V1 są z Wikipedii...no ale jak ciebie nie interesuje bym więcej nie tłumaczył tego co w innych krajach maja ludzie do powiedzenia, to się możemy dogadać z twoimi pracodawcami :wink: no chyba ze jesteś moderator to mnie wrzuć do kosza hahaha

 

a jeśli już oko do Małego puszczasz pisząc do mnie...to ja mu tez puszcze...fajne to POD BUDOM...POLSKA TO WOLNY KRAJ...SŁOŃCE ŚWIECI TU DLA KAŻDEGO... nawet na wulkanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pulsator - a poczytaj może sobie najpierw ile jest serwisantów na Pomorskie - cały 1 (jeden) może za przegląd weźmie grosze, ale przyjazd?Ba a skąd onże jest? Bo danych brak - tylko komórka...oraz adres e-mail...dystrybutora.

Poza tym ja za serwis "swoich" kotłów kondensacyjnych nie biorę 200+dojazd.

Więc nie pisz bzdur.

Nie chodzi mi o krytykowanie, że kocioł do d... tylko o całą otoczkę Twojego pisania (pod różnymi nickami?) - taki hiper mega, ale jakoś zaufania nie wzbudza.

PS - Lekkhai - też mi ta piosenka podchodzi. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technika pulsacyjna była zaprzestana po wojnie, tak przez Amerykanów jak i Rosjan (wielcy odbiorcy tego kociołka...) . Jedni i drudzy stwierdzili ze jest to technika wymykająca się spod kontroli która osiąga cudowne rezultaty by za chwile nie można nad nim zapanować...Trochę jak Kubica na swoim nowym bolidzie. Jest szansa ze kiedyś, ktoś zainwestuje w armie fizyków, którzy korzystając z postępu technicznego ujarzmią procesy zachodzące w tym silniku czy piecu i sprawią ze zgarną całą pule...Jak na razie to poza "podgrzewaniu zupy" przez AUERa, nikt poważny pieniążków na badania nie wyłożył...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO "Mały"

No widzisz - za swoje kotly tyle bierzesz. A za obce? No i ile po gwarancji, albo ile bierzesz za roboczogodzine po gwarancji? Na kazdy jden model tyle liczysz?

Co do serwisu jak wspomnialem jest tam gdzie sa kotly. Tak aby serwisant nie mial dalej jak 40km dojazdu. Zreszta importer moze nie potrzebuje takiej "Armii" serwisantow do swoich kotlow, bo sa mniejsze z nimi klopoty. Sztuczny lok niekomu nie jest potrzebny

I tak na marginesie - jakos nie ponizyl bym sie by pisac sam ze soba ale po roznymi nazwami 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do lekkhaia

Wlasnie dziwi fakt ze nie ma Twoich opinii. Tak kurtuazyjnie wystepujesz na forum? DO tego poswiecasz duzo czasu i energii na szukanie i tlumaczenie - i to nie tylko na tym forum. Nie wiem czy to nowe hobby? Jakbys to robil bo np bylbys niezadowolonym klientem to jeszcze bym to jakos mogl tlumaczyc. No ale takowym byc nie mozesz bo nie piszesz zadnych wlasnych doswiadczen - czyli nie masz zielonego pojecia o tym temacie. Proponuje zatem sie podoksztaucac o tych kociolkach i mozna konkretniej popisac bo narazie totakie "ciemcia ramcia" co robisz 8)

Pisac kazdy moze co chce, tylko ze Twoje wypowiedzi nie sa niczym podparte. Jak sam wspomniales mozna pisac czy tu czy tam co sie chce. Tyle ze forum to takie miejsce wymiany zdan, pogladow i doswiadczen a Ty tu robisz male biuro tlumaczen. Kto wie komu poslesz za te usluge fakture :wink:

A siegajac co historii nie tak starej, to poszukaj jaka jeszcze firma starala sie robic kotly pulsacyjne. A to bylo nawet ze nie tak dawno. Co do kasy to na francuskiego pulsa skapnela na projekt kasa rzadowa, czyli jak widac ktos zaryzykowal. No ale to powinienes juz wiedziec skoro tak szukasz i szukasz po necie. No i dziwacznie nie wymknal sie spod kontroli zaden pulsator, a wiec wycieczki na ksiezyc nie sa w standardzie czy tez mozliwosc grzania zupy.

No a ja kolejny raz zapraszam Ciebie na ogladniecie pracujacej maszynki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie...a ja naiwny myślałem, ze te fora to dla ludzi co chcą kupić i tych co mają...a ich wymiana doświadczeń ma ich ukierunkować na dobry i tani produkt...z pożytkiem dla branży, eliminując gorsze produkty...oj bije się w piersi bo nie zrozumiałem ze to raczej forum reklamy dla pośredników i serwisantow...

dlatego dam sobie dam se spokój na razie z hałasem (przy ciśnieniu na wejściu innym niż magiczne "10mbar" zalecane przez wytwórcę...), i jako ze mam specjalistę przed sobą, to jak mam rozumieć wasz argument (i producenta):

TEZA:"40% oszczędności w zużyciu gazu w porównaniu do tradycyjnego kotła"??

tylko jeśli taki jesteś wykształcony znafca, to przeprowadź mi jakiś matematyczny dowód (nie wiem...może jakieś zdanie logiczne? coś na prawie de Morgana?...te wszystkie "prawda" czy "fałsz"...)...no wiesz te wszystkie pierdu, pierdu dla frajerów... A nie ogólnikowe "przyjedz i zobacz"... bo jak się ma liczyć na zakup czegoś co kosztuje, dużo więcej banknotów niż gdzie indziej , to warto tez sobie przedtem na kartce trochę policzyć..."przyjedz i zobacz"...u mnie się mówi ze "na oko (czy ucho RACZEJ...o przepraszam miałem sie zamknąć...) to chłop w szpitalu umarł...", a bilety drogie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja słówko w temacie jako ewentualna grupa docelowa. O ile sama konstrukcja kotła zaciekawia i zapewne będę obserwował jak dalej rozwija się ta technika, to marketing jaki robi pulsator totalnie do mnie nie trafia. Obserwuje ten wątek już jakiś czas, sprawdzam na innych forumach :-) wypowiedzi ludzi i jedyne co widzę to nachalny marketing sprzedawców bez wypowiedzi użytkowników. Jakoś nie powstał wątek "kocioł pulsacyjny w praktyce"..... Wypowiedzi handlowców ograniczają się do męczącego (to moje odczucie) chwalenia zalet, przywodzące na myśl sprzedawców sławnych garnków, odkurzaczy za kilkadziesiąt tysięcy czy innych dóbr przeszacowanych cenowo już na starcie. To wzbudza we mnie totalna ostrożność i pomimo, że jestem przed zmianą kotła to nie będzie to kocioł pulsacyjny bo nie lubię być beta testerem za swoje pieniądze. Mam nadzieje że część ewentualnych chętnych na zakup zastanowi się jeszcze chwilę, bo w większości przypadków dobry produkt broni się sam a w przypadku tego kotła nie widzę praktycznych wskazań do zakupu, przynajmniej za tą cenę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO "Mały"

No widzisz - za swoje kotly tyle bierzesz. A za obce? No i ile po gwarancji, albo ile bierzesz za roboczogodzine po gwarancji? Na kazdy jden model tyle liczysz?

Co do serwisu jak wspomnialem jest tam gdzie sa kotly. Tak aby serwisant nie mial dalej jak 40km dojazdu. Zreszta importer moze nie potrzebuje takiej "Armii" serwisantow do swoich kotlow, bo sa mniejsze z nimi klopoty. Sztuczny lok niekomu nie jest potrzebny

I tak na marginesie - jakos nie ponizyl bym sie by pisac sam ze soba ale po roznymi nazwami 8)

Za obce staram sie nie brać - w końcu najlepiej jak obsługuje go ktoś kto go montował/uruchamiał. To chyba logiczne.

Co do serwisu - wynika z powyższych słów jedno - w Pomorskim nie ma serwisanta. Ani jednego. Tylko ten z Wrocka...

Chętnie bym to cudo obejrzał, ale dla czystej ciekawości robić kilkaset km?

Zresztą koszt jest bardzo wysoki, tak że sprzedać można by go raczej fascynatom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brak grupy docelowej...tez to stwierdziłem... dlatego podparłem się francuskim forum...i mam tez swoją, teorie dlaczego takiego forum nie ma jeszcze u nas...Taka ta nasza ludzka natura, ze gdy kupimy coś dobrego, wychwalamy się tym na całą wiochę, najwięcej po pijaku, ale gdy zapłacimy za coś, co nie jest tak dobre jak było obiecane, to zaciskamy mocno szczenę i gęba w kubeł...no ale to tylko teoria.... Pulsator mi wmawia,i ze pisze bzdety za brudne pieniądze ( ponoć wysługuję się Termetowi Wąchock, który to planuje zdominować rynek w Polszy...hahaha..)NIE PRAWDA...ja to taki zboczeniec od urodzenia...a widzisz przypomniało mi się dlaczego on taki drogi ten piec...bo jak pisałaś, o tym ze on taki niby "rozwojowy" ten kociołek, ze nawet rząd francuski w niego zainwestował...to ja ci powiem...ściema...dopłaca ci gmina do ekologicznego szamba? (bo ono takie ekologiczne jak mój zakopany stary wychodek)...dopłaca Hanysowi gmina do ekologicznego droższego pieca na "wungiel" (a on ekologiczny bo z podajnikiem i chłopina ma czyste, ekologiczne ręce)...? no bo mi dopłaca, ale tylko do modelu który się w regionie produkuje...i za ten droższy.... bo pieniążki gdzie na końcu trafiają? do mnie z powrotem? tak!!! ale nie wszystkie, do producenta i urzędnika tez... no to z kociołkiem jest to samo we Francji...zrobił ichni Sobiesiak lobbing na kociołki V1 i sie dotacje znalazły...bo zapominacie dodać w ofercie, ze on jest super ekologiczny (zużycie ponoć mniejsze...udowodnisz chociaż polowe?)...tylko nam nikt, mimo ze jesteśmy biedniejsi nikt pieniędzy nie zwróci...wiec zaciskamy szczene
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10. Osobiście wolałbym, żeby AUER miał jeszcze modulację mocy - wtedy byłaby już "bajka". Ale konstrukcja eliminuje taka mozliwość, dając w zamian stabilne i niezmienne parametry. Zapewne gorzej współpracowałby z instalacją o małej mocy i bardzo małej pojemności wodnej, np. czterema konwektorami (dwa pokoje z kuchnią, łazienka, korytarz) - wtedy raczej skłaniał bym się do dołączenia chocby niewielkiego bufora.

 

Z tego co do tej pory przeczytalem o tym kotle to modulacja jest i to na poziomie nie spotykanym, bo od 1kW do 20kW (czyli od 5% mocy). Modulacja w tym kotle dziala na zasadzie zmniejszenia ilosci mikrowybuchow na sec z 115 do rzadanej ilosci, a kotle kondesacyjnym na zasadzie zmiejszenia plomienia na palniku (jak na kuchence gazowej).

 

Jesli sie myle to prosze o poprawke.

 

Mam tez pytanie z jaka moca startuje:

- Od 1 kW i jak jest potrzeba to zwieksza moc

czy

- startuje z pelna moca (czyli 20 kW) i zmniejsza jesli musi

Czy piec pulsacyjny grzeje cwu przeplywowo czy potrzebuje osobnego zbiornika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...