Barbossa 06.02.2008 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Ja osobiście nie spotkałem się z błędnymi danymi podawanymi przez producentów kotłów dotyczących wielkości spalania przy pracy pęłną mocą w czasie jednej godziny.Nie mam powodu aby wątpić w rzetelność tych danych. czy to nie jest rzetelne? przeca napisał, że przy pracy pełną mocą było? było o czym tu deliberować trzeba mieć szitchałupę, "za mały" piec i wszystko będzie tak jak Kolega (promotor V1) prawi (nie znam się na tym, ale tak na chory rozum... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 06.02.2008 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 sSiwy12 z ust mi wyjąłeś kucand ty jeździsz na te targi może jako kierowca albo gość do rozstawiania i pakowania gratów na stoisku? Panowie Wasze zastrzeżenia nie są nic warte do chwili aż każdy z Was powie byłem ,widziałem ,słyszałem - kucand masz wszy jak ruskie czołg nie ściemniaj. Kucand masz wszy jak ruskie czołg nie ściemniaj! Sprawdzam na gazomierzu - przeciętnie 4.8m3/dobę (mogę podesłać arkusz xls, w którym to piszę i zliczam). Płacę miesięcznie: lato - ok. 250...280PLN/m-c (tylko CW) pazdziernik - ok. 750PLN (CW+CO) listopad - ok. 850PLN (CW+CO) grudzień - ok. 950PLN (CW+CO) za styczeń jeszcze nie dostałem kwitu Dom piętrowy, z poddaszem nieużytkowym, ca. 160m2 (GL-189 z Atrium), ściany z Silki, ocieplenie standard wełna mineralna, na parterze ok. 1/3 powierzchni to podłogówka + grzejniki, reszta tylko grzejniki. Kocioł Viessmann Vitopend 100 z firmowym zasobnikiem cw 120l (stojący), bez automatyki pogodowej. Podłogówka zrobiona na 5-ciu pętlach z własną pompą i zaworem mieszającym (trójdrożnym). Grzejniki Purmo z zaworami termostatycznymi. Gaz płynny propan z Gaspolu (1m3 = ok. 3,8l). Co chcesz więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kucand 06.02.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 bigbeat- rozumiem ,że wezbrały Ci emocje usiądż i policz spokojnie ,spokojnie bez nerwów.950 zł; :30 dni to 31,66 zł dziennie podzielone przez cenę 1,80m3daje jakbyś niepatrzył 17,59 m3 dziennie proszę wytłumacz skądsię wzieło 4,8m3 /dzień. HĘ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kucand 06.02.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 bigbeat-masz taki sam ładny domek jak ja,chociaż napewno młodszyrodzinę pewnie teżtylko dwa razy wyższe rachunki jak ja ale przecież nie ja ci wróg tylko życie. Rozchmurz się i uśmiechnij.Wszystko g.... oprócza mofczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 06.02.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Hehe, to jest cena za litr. A 1m3 to ok. 3.8 litra. Czyli pomyliłeś się 3.8 raza. A więc: 2008-01-17 20:15 stan licznika 1218,789m32008-01-18 20:10 stan licznika 1222,640m32008-01-19 15:05 stan licznika 1225,672m32008-01-20 21:07 stan licznika 1232,044m32008-01-21 20:20 stan licznika 1236,237m3 Dalej nie chce mi się przepisywać, bo jest podobnie.W grudniu było więcej, bo robiłem eksperymenty z ustawieniami - stąd średnio ok. 4.8m3 P.S. Okolice Warszawy - to w kwestii warunków klimatycznych, żebyś nie podejrzewał, że jakaś Afryka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 06.02.2008 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 bigbeat-masz taki sam ładny domek jak ja,chociaż napewno młodszy rodzinę pewnie też tylko dwa razy wyższe rachunki jak ja ale przecież nie ja ci wróg tylko życie. Rozchmurz się i uśmiechnij.Wszystko g.... oprócza mofczu. CZYTAJ, LICZ i dopiero pisz - bo znów dałeś "ciała" na "cały gwizdek" udowadniając aby nie kupować pulsatora Płaci 2 razy wyższe rachunki, bo ma gaz z "butli" ( o czym pisał, a doświadczony instalator, by zauważył) który jest prawie 4 razy droższy od ziemnego. Biorac to pod uwage liczymy tak jak chcesz:-masz taki sam ładny domek jak ja......tylko dwa razy wyższe rachunki jak ja Ty płacisz około 500 zł/m-c (za gaz ziemny), czyli gdyby Bigbeat miał "pulsatora", to rachunek musiał by wynieść około 2.000,- Zakładając, że "pulsator" jednak oszczedza, to i tak jest to przysłowiowy "Pikuś" w stosunku do oszczędności Bigbeat - nie dość że zaoszczedził nie kupując "pulsatora" to jeszcze co miesiąc zostaje mu w kieszeni około 1.000,- - tak jak i innym forumowiczom. Przy takiej argumentacji z Twojej strony, nie trudno zrozumieć dlaczego te kotły nie przyjeły się w Polsce. Zmień taktyke, to moze sprzedaż wzrośnie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kucand 07.02.2008 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 uf ,ah,nie,no ,aua,- ale walą wiedziałem ,że będzie burza ale nie huraganprzyznaję jesteście najwspanialsi instalatorzy na świecie , macie najlepszekotły i co jeszcze- a trzymam się kierownicy i idę rozstawiać graty. trzymajcie się ,zdrówka ,zdrówka wam życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.02.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 uf ,ah,nie,no ,aua,- ale walą wiedziałem ,że będzie burza ale nie huragan przyznaję jesteście najwspanialsi instalatorzy na świecie , macie najlepsze kotły i co jeszcze- a trzymam się kierownicy i idę rozstawiać graty. trzymajcie się ,zdrówka ,zdrówka wam życzę. rozumiem, że to przekora i inni nie mają racji ale pozwól pozostać im w ciemnogrodzie pozbawionym świetlistego V1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kucand 07.02.2008 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 ja wcale nie uzurpuję sobie prawa do wszechwiedzy. przecież ciągle powtarzam ,że każdy ma swój punkt widzenia i swojerację i może przy nich pozostać.Ja nikomu nie chcę sprzedać czegokolwiek.To miała być próba przedstawienianowego produktu pojawiającego sie na rynku. Jeżeli to wywołuje takie emocje to tylko potwierdzenia,że kociołjest warty przedstawienia. Klienci decydują czy produkt będzie zaakceptowany czy nie i nawet najlepszy instalator musi przyjąć to z pokorą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Staaary, może i produkt ciekawy, ale przedstawiając go stosujesz najgorsze praktyki marketingowe i metody żywcem przejęte od niektórych partii politycznych Nadal czekamy na rzeczowe i przekonujące argumenty, które będą weryfikowalne zarówno formalnie, jak i merytorycznie. Na tą chwlię nie udało Ci sie wykazać żadnych korzyści, które można by osiągnąć zakupując taki kocioł. Podawane przez Ciebie argumenty zawierają istotne błędy - głównie merytoryczne - co wykazane zostało wcześniej. Wrócę jeszcze do poruszanych wcześniej kwestii, bo - jak widać - mają one tendencję do umykania gdzieś (w siano?). Jeden z forumowiczów porównał dane pulsatora z danymi kotła kondensacyjnego i okazało się, że pulsator ma o 2% wyższą sprawność. Czy możesz to potwierdzić, albo zaprzeczyć (podając sensowne argumenty)? Jeśli potwierdzasz, to skąd biorą się zachwalane przez Ciebie tak duże oszczędności, sięgające 20% albo i więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.02.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 ...W kotle Pulsacyjnym to 2,12 m3. Taka drobna różnica to naprawdę osiągnięcie te 0,88 m3 to ok. 1,50-1,80 zł oszczędności ... przy sezonie grzewczym 7 miesięcznym to 'tylko" 1.890,-zł... Coś mi nie pasuje Jak ktoś pali gazem to raportuje koszty w granicach 2,5 tys zł rocznie - p. wiele wątków o ogrzewaniu i gazie. Czy to znaczy że po zmianie kotła na pulsacyjny zapłaci 700 zł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No właśnie. Tytaj wszystko nie pasuje, ja się temu dokładniej przyjrzeć.Od początku wątku dopraszam się o merytorycznie poprawne argumenty i nic. kucand w pewnym momencie wykazywałeś, że z moich rachunków wynika, że zużywam ok. 17m3 gazu na dobę, a nie - jak pisałem - ok. 4,8m3.Okazało się, że popełniłeś pomyłkę biorąc cenę za litr jako cenę za m3.Teraz piszesz, że i tak uważamy że nie masz racji. A masz? Mógłbyś się odnieść do swojej pomyłki, czy uważasz że i tak masz rację, 1litr = 1m3, a 2+2=7 ? Widzę, że jesteś gościem w stylu: jeśli ktoś się pomyli - strzelać do niego, jeśli ja się pomylę (a to możliwe?), udawać że nic się nie stało. Nie wzbudzisz tym sympatii na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 07.02.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Jak ktoś pali gazem to raportuje koszty w granicach 2,5 tys zł rocznie - p. wiele wątków o ogrzewaniu i gazie. Czy to znaczy że po zmianie kotła na pulsacyjny zapłaci 700 zł ? Tak, ale naprawdę będzie miał osczędności gdy sprzeda swój dotychczasowy kocioł i nie kupi żadnego innego - co najmniej 10 tys do przodu. Z tego co widzę, to ogrzewający (nie ważne czym) dzielą się na dwie kategorie - tych co raportują że ogrzewanie kosztuje ich 1000, 2000, czy 2500 rocznie - oraz tych co nie raportują, bo płacą 5-6-7-... tysięcy rocznie i boją się raportować żeby ich ci pierwsi nie wyśmiali Więc tego rodzaju dyskusje myślę że można sobie darować. Wielu jest takich co mają koszty ogrzewania na poziomie perpetuum mobile, ale jeszcze więcej tych zdziwionych że przecież miało być tak pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 ... ale jeszcze więcej tych zdziwionych że przecież miało być tak pięknie. Dokładnie. Na ten przykład ja do nich należę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.02.2008 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Jak ktoś pali gazem to raportuje koszty w granicach 2,5 tys zł rocznie - p. wiele wątków o ogrzewaniu i gazie. Czy to znaczy że po zmianie kotła na pulsacyjny zapłaci 700 zł ? Tak, ale naprawdę będzie miał osczędności gdy sprzeda swój dotychczasowy kocioł i nie kupi żadnego innego - co najmniej 10 tys do przodu. Z tego co widzę, to ogrzewający (nie ważne czym) dzielą się na dwie kategorie - tych co raportują że ogrzewanie kosztuje ich 1000, 2000, czy 2500 rocznie - oraz tych co nie raportują, bo płacą 5-6-7-... tysięcy rocznie i boją się raportować żeby ich ci pierwsi nie wyśmiali Więc tego rodzaju dyskusje myślę że można sobie darować. Wielu jest takich co mają koszty ogrzewania na poziomie perpetuum mobile, ale jeszcze więcej tych zdziwionych że przecież miało być tak pięknie. A może problem kosztów jest w tym jakim gazem grzeją - bo różnica w cenie 1m3 propanu i ziemnego jest kilkukrotna Bo jesli ci "drodzy" podaja koszty propanu, a ci "tani" ziemnego, to okaże sie że zużywaja takie same ilości m3, tylko w innej cenie. Jest to mozliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 witam serdecznie Moze ja bede mogl dodac kilka slow o tym kotle i odpowiedziec troche bardziej szczegolowo na Wasze pytania Zaczne od kwestii oszczednosci i owej roznicy w sprawnosci (2%) Chce powiedziec ze nie tylko sprawnosc kotla swiadczy o ilosci spalanego gazu. Wazne jest takze to ile dane urzadzenie potrzebuje gazu w przeliczeniu na 1kW mocy, oraz cos o czym nie wspominaja ini producenci - czyli spraty kominowe. Wspomniany wyzej Vitopend 100 ma tak naprawde ok 400-500 W strat na 1h. Czyli cieplo zamiast trafiac do grzejnikow to ulatnia sie poza dom i ogrzewa nam wiewiorki i wrobleki. Kociol Pulsacyjny to zaledwie 44W na 1h (czyli kilkanascie razy nizsza). Sumujac te wszystkie dane uzyskujemy realnie nawet do 40% oszczednosci wzgledem kotlow kominowych Widze takze ze pojawily sie czyjes rachunki na forum. Tak naprawde nikomu to nic nie mowi jaka tam jest powierzchnia itd. Wazne jest to ile stopni utrzymuje sie w domu (19 czy moze 23), oraz przez jaki czas. Sa osoby ktore maja rachunki po 300 zl ale okazuje sie ze tacy ludzie wlaczaja kociol o 15h jak wroca z pracy i o 22 juz go wylaczaja. Odnosnie obliczania zuzycia gazu - zuzycie kotla podaje sie na roboczo godziny a nie na godziny zegarowe. Dodatkowo wazne jest to jaka moca kociol grzeje. Wiec zerkanie na licznik i zegarek ma sens, gdy widzimy przy okazji zakres mocy na jakiej pracuje kociol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 07.02.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No może być i tak. Może być też tak że jeden ma w domu 23-24 stopnie, a inny 17, i obaj twierdzą że grzeją gazem i to porządnie. Więc kwotami nie ma się co przerzucać. Jest powiedziane - kocioł X jest 2% sprawniejszy od kotła Y, więc pewnie zużywa 2% mniej gazu do wytworzenia tego samego ciepła w instaalacji co. Jak płacisz za gaz rocznie 100 tysięcy, to powinieneś ok 2 tyśki zaoszczędzić na kotle X.PS zupełnie podobna sytuacja jest w np rekuperatorach - wiele haseł typu 'rocznie zaoszczędzisz 12 000 kWh' - na zdrowy rozum wychodzi że powinni Ci dopłacac do ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 To nie tak ze 2% sprawnosci wiecej to tylko 2% oszczednosci. Gdyby tak bylo, to pomiedzy kotlami tradycyjnymi (powiedzmy 90% sprawnosci), a kondensatem (zakladamy 109%) bylo by tylko 19% oszczednosci, a mamy jednak 30-35% W kosztach eksploatacji malo kto podaje ile wydaje na serwis. W dzisiejszych czasach oszczednosci na materialach okazuje sie, ze kociol pracuje dobrze 2-3 lata, a po 4 zaczynaja sie przygody. Dodatkowo kotly palnikowe aby utrzymac swa sprawnosc musza co sezon miec robiony przeglad (czyszczenie wymiennika, regulacja palnika itp). W Pulsacyjnej tego nie mamy, a wiec nie tracac sprawnosci nie tracimy kasy na przeglady i czesci. Pulsacyjna jest tak prosta konstrukcja, ze tam nie ma sie tak naprawde co psuc. Inne maszyny sa tansze, ale bardzije skomplikowane by producenci mogli zyc ze sprzedazy czesci. Tak jak z autami. Kupujemy nowe auto. Zadowoleni ze mamy rabat 5 tysiecy, ale okazuje sie ze na serwis w ciagu 4 lat wydamy 15 tysiecy Wiec bierzmy calkowity koszt "obslugi" kotla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 07.02.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 To nie tak ze 2% sprawnosci wiecej to tylko 2% oszczednosci. Gdyby tak bylo, to pomiedzy kotlami tradycyjnymi (powiedzmy 90% sprawnosci), a kondensatem (zakladamy 109%) bylo by tylko 19% oszczednosci, a mamy jednak 30-35% W kosztach eksploatacji malo kto podaje ile wydaje na serwis. W dzisiejszych czasach oszczednosci na materialach okazuje sie, ze kociol pracuje dobrze 2-3 lata, a po 4 zaczynaja sie przygody. Dodatkowo kotly palnikowe aby utrzymac swa sprawnosc musza co sezon miec robiony przeglad (czyszczenie wymiennika, regulacja palnika itp). W Pulsacyjnej tego nie mamy, a wiec nie tracac sprawnosci nie tracimy kasy na przeglady i czesci. Pulsacyjna jest tak prosta konstrukcja, ze tam nie ma sie tak naprawde co psuc. Inne maszyny sa tansze, ale bardzije skomplikowane by producenci mogli zyc ze sprzedazy czesci. Tak jak z autami. Kupujemy nowe auto. Zadowoleni ze mamy rabat 5 tysiecy, ale okazuje sie ze na serwis w ciagu 4 lat wydamy 15 tysiecy Wiec bierzmy calkowity koszt "obslugi" kotla prosze bardzo - serwis to jeden przeglad z regulacja i czyszczeniem - do zaplaty okolo 150 - 200pln. Nadal 2% mnie nie przekonuje bo 12000 vs 6000 nawet po uwzglednieniu przez piec lat kolejnego 1000pln na przeglady nie spowoduje zwrocenia sie tego cuda. Co innego jesli za piec lat bedzie tansze wtedy pewnie postawie sobie V1 w kotlowni a jak mi sie znudzi to moze odpale na księzyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 W kondensatach przeglad to 300zl Do tego doliczmy sporo drogich czesci, ktore niebawem bedzie trzeba wlozyc do innych kotlow. Kwestia zywotnosci tez ejst dosc wazna. Kotly ktore sa obecnie na rynku wytrzymaja 10-12 lat maksymalnie!! Najstarszy Pulsator ma juz niemal 20 lat i nie widac na nim zadnego zuzycia. Na pewno inni producenci beda wprowadzac nowe maszyny, ale jesli nadal z palnikami to owych 109% spawnosci nie przeskocza. Ktos bedzie musial znow cos z zupelnie innej bajki zrobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.