Bigbeat 07.02.2008 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Hej, PULSATOR, teraz Ty uprawiasz marketing telewizyjny.W skład kotła wchodzi przecież nie tylko komora spalania, ale i elektronika sterująca, być może pompa obiegowa, być może zawór trójdrożny, kilka czujników (m.in. temperatury) - i na zużycie czy uszkodzenie tych elementów nie ma wpływu super niezwaodna technologia pulsacyjna.Tak więc - być może - komora spalania wytrzyma 20 lat, ale pompa obiegowa raczej nie - po prostu wytrzyma tyle, ile wytrzymują pompy w innych, tradycyjnych kotłach. Czyli w tym przypadku koszt naprawy zarówno kotła pulsacyjnego, jak i tradycyjnego, będzie porównywalny (pewnie naprawa pulsacyjnego będzie droższa, bo: technologia XXI wiek, klient zasobny skoro to kupił, mała konkurencja na rynku serwisantów).Czy producent daje na kocioł pulsacyjny 20lat gwarancji? Nie? To guzik mnie obchodzi, ile chodzą pojedyncze egzemplarze. Jeśli byłyby tak niezawodne, producent dałby gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 witam Bigbeat No i wlasnei teraz trzeba sprawdzic ile jest zbednej elektroniki oraz dodatkowego sprzetu porownujac Pulsa do innych kotlow. W Pulsatorze automaty sterujaca mowi kiedy kociol ma pracowac a kiedy nie, natomiast gdzie indziej musi byc ona bardziej skomplikowana wiec i wieksze prawdopodobienstwo ze cos nawali. W Pulsatorze nie mamy np wentylatora ktory steruje doborem powietrza - kolejna czesc ktora mogla by nawalic poprostu jest pominieta. Dodatkowo w kotlach palnikowych jesli ktorys z parametrow bedzei odbiegal od normy, urzadzenie przestanie pracowac (mam tu namysli jakosc gazu, jego cisnienie, ilosc powietrza). Natomiast zupelnie inna zasada dzialania Pulsa sprawia, ze kociol bedzei pracowal nawet na bardzo niskim cisnieniu i bardzo ubogim gazie. Dzieki temu klient nie bedzie musial sie dogrzewac swieczkami. Naprawa Pulsa nie bedzei drozsza. Warto sprawdzic liste czesci. Jesli tach tam doslownei kilka, a ich cena nie zwala z nog. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No i wlasnei teraz trzeba sprawdzic ile jest zbednej elektroniki oraz dodatkowego sprzetu porownujac Pulsa do innych kotlow. No i właśnie trzeba by to sprawdzić. W Pulsatorze automaty sterujaca mowi kiedy kociol ma pracowac a kiedy nie, w Viessmannie też natomiast gdzie indziej musi byc ona bardziej skomplikowana Dlaczego? Czy przy pulsatorze nie jest przydatne np. sterowanie pogodowe? W Pulsatorze nie mamy np wentylatora ktory steruje doborem powietrza - kolejna czesc ktora mogla by nawalic poprostu jest pominieta. W Viessmannie też nie ma takiego wentylatora. A po co on w ogóle miałby być? Dodatkowo w kotlach palnikowych jesli ktorys z parametrow bedzei odbiegal od normy, urzadzenie przestanie pracowac (mam tu namysli jakosc gazu, jego cisnienie, ilosc powietrza). To prawda. Chodzi m.in. o bezpieczeństwo. Czy chcesz powiedzieć, że projektanci kotłów pulsacyjnych pomnięli ten ważny aspekt? Naprawa Pulsa nie bedzei drozsza. Warto sprawdzic liste czesci. Jesli tach tam doslownei kilka, a ich cena nie zwala z nog. Gdzie można znaleźć taką listę części? Ponadto w koszcie naprawy dużą część stanowi robocizna, która w przypadku egzotycznych (a do takich należy zaliczyć ten kocioł) urządzeń rośnie do kozmicznych sum. Ile osób podejmie się naprawy takiego kotła? Albo inaczej - ilu jest autoryzowanych serwisantów na całą Polskę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 A wiec odpowiadam - Lista czesci u importera - Automaty innych kotlow musi sterowac modulacja - Wentlator jest w kotlach z zamknieta komora spalania i dostarcza powietrze by jak najlepeij spalac gaz a nie jak w przypadku kotlow kominowych niedopalony wydalac w komin - Bezpieczenstwo to inna czesc tej opoweisci. Ja mialem na mysli spadek cisnienia ktory przez kotly brany jest zazwyczaj za awarie, a bledne ustawienei wentylatora doprowadza do niezbyt efektywnego spalania gazu. A projektanci poszli duzo dalej jesli chodzi o bezpieczenstwo, poniewaz tylko w tym kotle niespalony gaz nie moze przedostac sie do komina - Maszyna nei jest egzotyczna. To nie kotly koreanski gdzei trzeba czekac na czesci 2-3 tygodnie. Serwisantow przybywa zgodnei z zapotrzebowaniem rynku. A jesli chodzi o to kto sie podjal serwisu to najlepiej zglosic sie bezposrednio do serwosantow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Ok, to zapytam inaczej.1. Jak jest realizowane sterowanie mocą kotła (nie chodzi mi tu o ręczne sterowanie - ale to jasne chyba)?2. Ilu jest serwisantów w Polsce, któzy mogą coś takiego naprawić?3. Dlaczego nie jest możliwe przedostanie się gazu do komina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.02.2008 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 A ja pytam, jak mogę brać powaznie importera, wierzyć jego zapewnieniom co do bezawaryjności i super serwisu, który pisze o piecu pulsacyjnym, a dodatkowo stosuje jakieś dziwne jednostki dBA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 odpowiadam:- kazde odpalenie kotla to 100% mocy, a wiec zapotrzebowanei na kalorie ktore maja isc do ogrzewania odbywa sie poprzez zterowanie cyklami pracy. Kociol poprzez czujnik w domu, oraz zewnetrzny bada zapotrzebowanie. Podczas pracy analizuje jak szybko dany obieg byl nagrzewany i jak szybko oddawal cieplo. W ten sposob ustawia sobie cykle pracy i postoju. Potrzeba wiecej kalorii to bedzie dluzej grzal. Jesli mneij to bedzei dluzej stal (dzieki 44W strat postojowych postoj nie wychladza nam maszyny). Czyli nie musimy dobierac mocy poprzez modulacje. Patrzac na zasade dzialania tego kotla trzeba zapomniec o tym co jest w innych urzadzeniach.- serwis zawsze pojawia sie tam gdzie lokowana jest maszyna. Zasady serwisu to raczej nei na formu powinny sie pojawiac (nie chce zaweiszenia konta) wiec zapraszam ewentualnie na priv)- Nie mozliwe jest przejscie gazu niespalonego do komina, poniewaz tylko spalony gaz wydostac sie moze poza komore spalania. To mozna zobaczyc na filmiku opisujacym zasade dzialania kotla. Od lat sa stosowane zabezpieczenia. Te najbardziej prymitywne dzialaly z takim opuznieniem ze gdy plomien zgasl (przez jakis czynnik zewentrzny) maszyna podawala gaz nawet przez 10-15 sek. Dzis najlepsze zabezpieczenia polegaja na wylapywaniu en elektrycznej w ogniu (jej obecnosc swiadczy o dzialaniu kotla) ale i one maja zwloke 2-3 sekundy. Potem jak przyjdzie do uruchomienia to tylko tylko maszyna poruszy i huknie (wlasnie od wybuchu nadmiaru gazu). W Pulsacyjnym kotle spalone gazy sa wypychane w dol. Kazde odpalenie wytwarza czasteczki ciepla, ktore sa wypychane przez kolejne, wytworzone w komorze spalania znajdujacej sie nad wymiennikiem. Wiec gdy dostanie sie gaz do komory spalania to nie zostanie on wypchniety bez odpalenia. Ciezko to tak opisywac slowami nie pokazujac jednoczesnie na jakims schemacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 do sSiwy12dBA to nic dziwnego. Skala halasu. Warto zagladnac moze do google ??? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.02.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 - kazde odpalenie kotla to 100% mocy, a wiec zapotrzebowanei na kalorie ktore maja isc do ogrzewania odbywa sie poprzez zterowanie cyklami pracy. Kociol poprzez czujnik w domu, oraz zewnetrzny bada zapotrzebowanie. Podczas pracy analizuje jak szybko dany obieg byl nagrzewany i jak szybko oddawal cieplo. W ten sposob ustawia sobie cykle pracy i postoju. Potrzeba wiecej kalorii to bedzie dluzej grzal. Jesli mneij to bedzei dluzej stal (dzieki 44W strat postojowych postoj nie wychladza nam maszyny). Czyli nie musimy dobierac mocy poprzez modulacje. Patrzac na zasade dzialania tego kotla trzeba zapomniec o tym co jest w innych urzadzeniach. Ok, w/g mnie jest to też modulacja wydajności kotła, realizowana po prostu w inny sposób. Do tego badania zapotrzebowania na ciepło i analizowania dynamiki termicznej obiegu nie jest potrzebna elektronika? A jeśli jest, to dlaczego sądzisz, że będzie mniej skomplikowana, niż przy modulacji "klasycznej"? - serwis zawsze pojawia sie tam gdzie lokowana jest maszyna. Zasady serwisu to raczej nei na formu powinny sie pojawiac (nie chce zaweiszenia konta) wiec zapraszam ewentualnie na priv) To ja znowu zapytam inaczej. Jaki czas dotarcia serwisu do mojego kotła może mi zagwarantować producent czy dystrybutor? I jaki całkowity czas naprawy? Takie dane dla różnych producentów wielokrotnie były podawane na tym forum, a więc chyba nic Ci nie grozi I na koniec o dziwnych jednostkach dBA: dBA jest to poziom ciśnienia akustycznego, wyrażony logarytmicznie, w odniesieniu do poziomu ciśnienia stanowiącego dolną granicę słyszalności. I tutaj jest haczyk, bo poziom ciśnienia akustycznego, stanowiącego dolną granicę słyszalności, zależy od częstotliwości dźwięku. Jak wiadomo, ucho ludzkie ma maksymalną czułość w zakresie częstotliwości mowy (ach, ta ewolucja), czyli ok. 300Hz...3000Hz - i tutaj dolna granica słyszalności jest nisko. Natomiast dla częstotliwości z poza tego zakresu szybko rośnie wraz z oddalaniem się od niego. Przy określaniu dBA przyjmowana jest charakterystyka typu A w/g normy IEC 651. Upraszczając można powiedzieć, że dBA jest miarą hałasu skorygowaną o wrażliwość ucha na ten konkretny hałas. W/g danych z netu, 41dBA odpowiada mniej-więcej szumowi (wraz z "buczeniem" silnika) pracującej lodówki. Czyli tutaj się potwierdza to, co pisał kucand. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Bigbeat niestety nie moge sie z Toba zgodzic, poniewaz to nie jest modulacja. Tutaj mamy sterowanie czasem pracy a nie wielkoscia mocy. To sa jednak dwie dosc rozne sprawy. Przynajmniej dla mnie To doslownie tak jakbys prowadzil auto z aut skrzynia biegow, gdzie masz do wyboru tylko gaz i hamulec (czyli mniej myslania i mniejsza komplikacja) i porownac to do manulanej gdzie jeszcze musiasz myslec ktory bieg teraz ma byc. Troszke wiecej pracy umyslowej przez to jest. Serwis jak wszezdie musi dostac sie do klienta w 24h - takie prawo UE Czas naprawy zalezy zawsze od skompikowania danej usterki Odnosnie halas - pisac mozna o tym ciagle i to bez konca. Zawsze najlepiej jak samemu sie sprawdzi. Jeden czlowiek ma bardziej inny mniej wrazliwe ucho. Powiem szczerze ze mnie nie przeszkadza to jak funkcjonuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.02.2008 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 To nie tak ze 2% sprawnosci wiecej to tylko 2% oszczednosci. Gdyby tak bylo, to pomiedzy kotlami tradycyjnymi (powiedzmy 90% sprawnosci), a kondensatem (zakladamy 109%) bylo by tylko 19% oszczednosci, a mamy jednak 30-35% ... Wiec bierzmy calkowity koszt "obslugi" kotla A ja jak pijany wkoło płota. Ile zaoszczędzi na wymianie kotła na pulsacyjny gość, który płaci za gaz z serwisem 2 800 zł rocznie (2,5 za gaz 300 zł za serwis) ? Zakładamy, że grzeje na 21 stopni w domu o wielkości 130m2, normalnie ocieplonym (>12cm). ? ============= PS: Do malkontentów którzy rzekomo płacą za gaz 5 tys zł - bzdura albo jakiś wyjątek co potwierdza regułę. Grzeję prądem według opisu wyżej i po ostatniej podwyżce koszt ogrzewania nie przekroczy 4 tys. Grzejący gazem zapłaci w tych samych warunkach 50% tego czyli 2 tys. Dodajmy nawet 20% na złą sprawność kotła czy złą regulację to max max 2,5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Pytanie w takim razie jaki to kociol. Atmosferyczny zwykly, z zamknieta komora spalania, czy kondensat jakis? I jeszcze jaka jego moc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.02.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Kondensat z otwartą komorą, 24kW. Ogrzewanie podłogowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
..MD.. 07.02.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Kondensat z otwartą komorą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 07.02.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No to kondensat czy z otwata komora?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.02.2008 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 No to kondensat czy z otwata komora?? kaman, ja w ogóle nie mam kotła Fascynuje mnie marketing i nowości na rynku i chcę zobaczyć na przykładzie "średnim". Niech będzie kondensat 24kWh z zamkniętą komorą. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 07.02.2008 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Nie rozumiem dlaczego z taką zaciekłością, a czasem nawet brakiem kultury atakujecie (co niektórzy) ten kocioł i tych co starają się coś o nim powiedzieć. Niektórzy decydują się na pompę ciepła za dużo większe pieniadze nie dostając jakby nic w zamian i nikogo to nie dziwi, a tu przyczepiliście się do kotła za 10000 - 15000zł.Kiedyś "plazma" 37" kosztowała 70000zł i było to normalne, więc za jakiś czas cena tego kotła tez spadnie i wszyscy będziemy je kupowac zamiast kondensatów.Ja nadal jestem ciekawy informacji na ten temat.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 07.02.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 zgadzam sie z tym co powyzej - jak potanieje to pewnie i bedziemy kupowac. Poki co podsumowujac to nie jest to zadna rewelacja a argumentacja taka nijaka bo: super nowoczesny ale bardzo prosty, nie modulujacy ale oszczedny (wedle wielu cykl wlacz wylacz jest mniej oszczedny niz modulowanie moca i dluzsza praca bez wylaczen), serwis jest a jednak nie ma (ilu serwisantow w PL nadal pozostaje tajemnica), komin mozna z PCV a jednak nie mozna, nowosc na rynku a jednak 20 lat juz jest.... itd itd DLA MNIE TO SIE KUPY NIE TRZYMA i nie przekonuje mnie to. Wydalem 6000pln na kompletny kondensat z pogodowka i sterowaniem dwoma niezaleznymi obiegami i pomimo 1000pln na komin i 300pln na przeglad stajac znowu przed takim wyborem nie wybralbym pulsatora przynajmniej na chwile obecna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 07.02.2008 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 ... Kiedyś "plazma" 37" kosztowała 70000zł i było to normalne, więc za jakiś czas cena tego kotła tez spadnie i wszyscy będziemy je kupowac zamiast kondensatów... No nie, bez jaj Plazma daje ostrzejszy obraz niż kineskop Plazma zajmuje mniej miejsca niż kineskop Plazmą mogę się pochwalić przed sąsiadem Co mi z kotła pulsacyjnego oprócz oszczędności ? Więc o oszczędności pytam. No to ile zaoszczędzi koleś co dziś płaci 2,8 tys pln rocznie z serwisem, za grzanie do 21 stopni gazem ziemnym, w zwykłym kondensacie z zamkniętą komorą 24kW, dom 130m2, ocieplony ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.02.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Nie rozumiem dlaczego z taką zaciekłością, a czasem nawet brakiem kultury atakujecie (co niektórzy) ten kocioł i tych co starają się coś o nim powiedzieć. Niektórzy decydują się na pompę ciepła za dużo większe pieniadze nie dostając jakby nic w zamian i nikogo to nie dziwi, a tu przyczepiliście się do kotła za 10000 - 15000zł. Kiedyś "plazma" 37" kosztowała 70000zł i było to normalne, więc za jakiś czas cena tego kotła tez spadnie i wszyscy będziemy je kupowac zamiast kondensatów. Ja nadal jestem ciekawy informacji na ten temat. Pozdrawiam Masz racje atakuję i to zaciekle, bo moim skromnym zdaniem dobry produkt jest w tym przypadku znakomicie "zbadziewiony" przez niedouczonych (wybacz, ale tak to odbieram) sprzedawców. Z pompa ciepła przykład jest o tyle zasadny, że jeszcze dwa lata temu też próbowano ją sprzedawać jako urzadzenie z COP powyżej 6 nie podajac warunków skrajnych, ale na szczescie forum elektrody i tez nasze, szybko rozprawiło sie z takim rodzajem marketingu. Tutaj jest jeszcze gorzejTutaj mamy sterowanie czasem pracy a nie wielkoscia mocy. A to oznacza, ze w małym dobrze ocieplonym domu z podłogówką pulsować będzie nie tylko palnik, ale cały kocioł. I na koniec nie ma takiej jednostki jak dBA może być dB (A) co oznacza, że przy pomiarze zastosowano skale pomiarowa "A" która oglednie mówiąc obcina tony niskie (dominujące). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.