Bigbeat 08.02.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Bigbeat niestety nie moge sie z Toba zgodzic, poniewaz to nie jest modulacja. Tutaj mamy sterowanie czasem pracy a nie wielkoscia mocy. To sa jednak dwie dosc rozne sprawy. Wchodzisz w szczegóły - zupełnie niepotrzebnie. Kwestia nazwenictwa. Generalnie kocioł może pracować z różną średnią mocą, zależnie od zapotrzebowania. A jak odbywa się ta zmiana mocy, nie jest tutaj istotne. Istotne jest to, że potrzebne są trzy rzeczy: 1. czujnik (czujniki) temperatury (+ czasem wilgotności), które są w stanie ocenić aktualny stan obiektu i jego otoczenia - identyczne w pulsatorze, jak i w kondensacie czy kotle zwykłym. 2. automatyka, która podejmuje decyzję, czy grzać i jak grzać (z jaką mocą) - de facto identyczna w przypadku każdego z kotłów, bo w dzisiejszych czasach algorytmy sterowanie nie są realizowane układowo, tylko programowo w jakimś mikrokontrolerze, a taki program (a raczej firmware) się nie psuje, może się jedynie wieszać jeśli źle napisany, ale to nie ma nic wspólnego ze sposobem spalania. Oczywiście można się spierać, że w pulsatorze mikrokontroler (czy mikroprocesor) jest japoński, a w viessmannie niemiecki, ale tak naprawdę znowu nie ma to nic wspólnego ze sposobem spalania 3. układ wykonawczy, przekładający elektryczne polecenia z automatyki na fizyczne przymykanie/otwieranie gazu - w przypadku pulsatora (jak rozumiem) będzie to przymykanie całkowitego strumienia gazu do komory spalania, w kotle z modulacją palnika będzie to przymykanie strumienia gazu idącego do części palnika, żeby nie zaesze palił się cały. Tak czy inaczej elektrozawór. Powiedz mi więc, gdzie widzisz jakąś różnicę, bo ja nie widzę żadnej. Co tu jest prostsze czy bardziej niezawodne, skoro elementy składowe są te same? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Cala prostota tkwi w budowei co zostalo juz kilka krotnei wczesniej napisane. Choc widze ze niestety wiekszosc osob w tym watku forum nie jest tu po to by sie czegos doweidziec tylko po to by negowac jakis produkt, ktorego tak naprawde nie widzieli na oczy. Proponuje wybrac sie na targi budowlane tam gdzei bezdie przedstawiceil tych maszyn, porozmawiac nie za pomoca klawiatury tylko stojac przy kotle i wtedy mysle ze pokazujac palcem na maszynie co czym jest i jak to dziala, bedzie duzo latwiej zrozumiec zasade dzialania i przewage tej konstrukcji nad innymi. Jesli komus brakuje czasu na targi to tu jest link do filmiku pokazowego: http://www.cieplotech.pl/film2 mam nadzieje ze zaraz moje konto nie zostanie zawieszone Co do skali dBA - prosze zauwazyc, ze nawet akustyczna izolacyjnosc drzi jest podawana w takiej skali (to taka mala podpowiedz) Chcialbym takze nawiazac raz jeszcze do ceny kotla. Zazwyczaj powinno sie brac pod uwage calkowity koszt kotlowni a nie samego urzadzenia, oraz sprawdzic co w zamian za dana cene otrzyujemy. To tak samo jak z autami. Mozemy kupic Fiata albo np Subaru. Jedno i drugie jezdzi - tylko jak dlugo i jaki komfort tej jazdy mamy w pierwszy i drugim przypadku I jeszcze nawiaze do kwot za rachunki. Te 2500 zl za rok za ogrzewanie to jest jedna wielka sciema. Jesli ktos mialby ogrzewac dom, to wychodzilo by na to, ze takie wzgledne cieplo (owe 21 stopni) to bedzie chbya tylko weiczorem (czyli taki ktos przychodzi z pracy i wlacza kociol dopiero kolo 16 i grzeje tylko do 22-23). Pytanie co z reszta dnia i cwu?? No i utrzymaniem temperatury w nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.02.2008 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Cala prostota tkwi w budowei co zostalo juz kilka krotnei wczesniej napisane. Choc widze ze niestety wiekszosc osob w tym watku forum nie jest tu po to by sie czegos doweidziec tylko po to by negowac jakis produkt, ktorego tak naprawde nie widzieli na oczy. cóż, jeżeli pozostałe są skomplikowane, to kwestia czasu, aby to zmienić, a cena pewnie pozostanie ta sama (dla tych innych), chociaż nie sądzę (że prostsza konstrukcja) Proponuje wybrac sie na targi budowlane tam gdzei bezdie przedstawiceil tych maszyn, porozmawiac nie za pomoca klawiatury tylko stojac przy kotle i wtedy mysle ze pokazujac palcem na maszynie co czym jest i jak to dziala, bedzie duzo latwiej zrozumiec zasade dzialania i przewage tej konstrukcji nad innymi. zasada działania jest zrozumiala, nie jest zrozumiała zasada oszczędności Jesli komus brakuje czasu na targi to tu jest link do filmiku pokazowego: http://www.cieplotech.pl/film2 mam nadzieje ze zaraz moje konto nie zostanie zawieszone oby nie, i mam nadzieję, że o tym się dowiemy, a nie że po prostu nie będzie Ci się chciało zakładać następnego konta (chociaż chyba to Ty tu "rozdajesz karty", nie Twój handlowiec) Co do skali dBA - prosze zauwazyc, ze nawet akustyczna izolacyjnosc drzi jest podawana w takiej skali (to taka mala podpowiedz) na tym się nie znam, natomiast znam zdanie sSiwego12 (a raczej jego rozwagę i przemyślane posty) i tu masz tację - jestem tendencyjny, trzymając Jego stronę Chcialbym takze nawiazac raz jeszcze do ceny kotla. Zazwyczaj powinno sie brac pod uwage calkowity koszt kotlowni a nie samego urzadzenia, oraz sprawdzic co w zamian za dana cene otrzyujemy. To tak samo jak z autami. Mozemy kupic Fiata albo np Subaru. Jedno i drugie jezdzi - tylko jak dlugo i jaki komfort tej jazdy mamy w pierwszy i drugim przypadku rozumiem, że do tego kotła dochodzą rury i nic więcej pewnie do pozostałych też niewiele więcej, gresu i glazury nie doliczaj I jeszcze nawiaze do kwot za rachunki. Te 2500 zl za rok za ogrzewanie to jest jedna wielka sciema. Jesli ktos mialby ogrzewac dom, to wychodzilo by na to, ze takie wzgledne cieplo (owe 21 stopni) to bedzie chbya tylko weiczorem (czyli taki ktos przychodzi z pracy i wlacza kociol dopiero kolo 16 i grzeje tylko do 22-23). Pytanie co z reszta dnia i cwu?? No i utrzymaniem temperatury w nocy? oszczędności wychodzą przy ciągłej pracy kotła i to z nominalną mocą, o to chodzi? no a filmik, prima sort, li tylko o historii, czy technice? szkoda, że gościu nie krzyczy banzai proponuję obejrzeć TV SHOP, mniej więcej podobny styl, ale fanty tańsze od razu piszę: nie znam się na tym, ale znam się na pie.rdoleniu demagogicznym (vel socjotechnice, przynajmniej na takim poziomie) i praniu "mózgów" handlowcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Barbossa - Ty takze zagladnij na targi na na wlasne oczy przekonaj sie czym sie rozni ten kociol od pozostalych i sam zauwazysz te prostote. Nie wiem czemu oszczednosci sa niezrozumiele - jesli cos pali mnie to znaczy ze placimy mniej. To zostalo takze kilka razy opisane wyzej. Wez prosze kalkulator i policz sam aby przekonac sie ile mozesz zaoszczedzic. Co do filmu - nie byl on przygotowywany pod marketing. Nakrecila go francuska TV panstwowa. Nie rozumiem takze z kad u Ciebie taka niechec i agresja typu "od razu piszę: nie znam się na tym, ale znam się na pie.rdoleniu demagogii i praniu "mózgów" handlowcom". Radze pic melise na uspokojenie - ponoc pomaga. Ja Ciebie nie zmuszam do zakupu kotla. Staram sie poprostu wyjasnic czym jest ta maszyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 08.02.2008 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zadziwiajace jest to ze osoba na dwoch roznych kontach ciagle usiluje przekonac jaka to hiper nowosc i rewolucja tyle ze zaglebiajac sie w calosc mozna dojsc do wniosku ze zadna to rewolucja a po prostu jakies male powstanie (i na pewno nie wygrane). Idea moze cikawa ale najzwyczajniej wedle mnie nieekonomicznie uzasadniona - ot taki bajer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.02.2008 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Nie rozumiem takze z kad u Ciebie taka niechec i agresja typu "od razu piszę: nie znam się na tym, ale znam się na pie.rdoleniu demagogii i praniu "mózgów" handlowcom". Radze pic melise na uspokojenie - ponoc pomaga. Ja Ciebie nie zmuszam do zakupu kotla. Staram sie poprostu wyjasnic czym jest ta maszyna raczej głeboki sceptycyzm, ale nie impulsywny natomiast Ty nic z tego nie zrozumiałeś, duplomatycznie strawersowałeś polemikę na boczny tor jesteś lepszy od prelegenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Ciegle widze, ze tylko piszecie be, fe itd. A nikt nie odpowiedzial czy wybierze sie na targi zeby zobaczyc ten kociol. Ciagle staracie sie porownac Puslatora do innego kotla - problem w tym ze nie ma drugiej takiej maszyny a wiec i porownanie jest czysto teoretyczne. Wyjdzcie zza monitorkow, ogladnijcie kociol i potme zacznijcei pisac cokolwiek. Ja nie mowie jak sie jezdzi autem ktore widzialem tylko w gazecie czy na plakacie. Wy jednak tak robicie Czemu takze nie zauwazacie jak duza oszczednoscia jest dwa razy dluzsza zywotnosc kotla? Teraz kupujecie jakis tani kociol, a za 8 lat sie okaze ze jego naprawy wiecej kosztuja niz zakup nowego i musicie znow poswiecic dwa meisiace swojego zycia na zapracowanie na nowe urzadenia. A Wasz sasiad majac Pulsa po tych 8 latach zaoszczedzi na samym urzytkowaniu tyle, ze zniweluje roznice w cenie wzgledem taniego kotla i w tym momencie (czyli gdy Wy bedziecie wymieniac kociol) on okazuje sie ze oszczedza 6-7 tysiecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Barbossa - jesli to sceptycyzm to i tak nadal nie odpowiedzials czemu opisujesz tak zaciekle swoja negatywna postawe w obec czegos czego nawet nei widziales ?? To jest zadziwiajace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 08.02.2008 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 witam Bigbeat No i wlasnei teraz trzeba sprawdzic ile jest zbednej elektroniki oraz dodatkowego sprzetu porownujac Pulsa do innych kotlow. W Pulsatorze automaty sterujaca mowi kiedy kociol ma pracowac a kiedy nie, natomiast gdzie indziej musi byc ona bardziej skomplikowana wiec i wieksze prawdopodobienstwo ze cos nawali. Mój poprzedni post był w kontekście tej Twojej wypowiedzi. Wykazałem chyba jasno, że bez względu na sposób działania automatyka, czujniki i elementy wykonawcze będą praktycznie takie same, bo warunkowane są tym, co mierzymy (czujniki) i na co oddziałujemy (na strumień gazu). Zasada działania kotła ma tutaj b. niewiele do rzeczy. PULSATOR kurczę wkurzasz mnie - jak człowiek zaczyna z Tobą jakąś merytoryczną polemikę to łeb w piasek chowasz i zmieniasz temat (tzn. nie zmieniasz, tylko zaczynasz od początku to samo). Czy Ty jakiś zaślepiony jesteś, sekta jakaś czy co? Weź przestań pierdzielić, bo już lepiej włączyć telewizor i popatrzeć - nie dość że w kolorze to jeszcze raz na jakiś czas gęby się zmieniają. Sądzę, że twoje gadki podchodzą już pod marketing i reklamę - a to tutaj jest zabronione. Już kiedyś prosiłem adminów, żeby wywalili jednego gościa, co to mu ponoć wybuchł kominek z płaszczem, ale nie umiał powiedzieć nic konkretnego. Gościa już nie ma. Admini są tutaj sensowni, chociaż nie wszystko widzą. Wystarczy jednak im pokazać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.02.2008 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 robicie żarem Towarzyszu,przez Te Wasze wyna razie brak dowodów na 20 letnią trwałość bebechów takiego kotła, a Ty dasz się za to pokroić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 08.02.2008 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A nikt nie odpowiedzial czy wybierze sie na targi zeby zobaczyc ten kociol. /.../ Wyjdzcie zza monitorkow, ogladnijcie kociol i potme zacznijcei pisac cokolwiek. Poreklamuj jeszcze trochę, to wszyscy hurtem przylecą. Już zaraz napewno. Ja nie mowie jak sie jezdzi autem ktore widzialem tylko w gazecie czy na plakacie. Pewnie, że tego nie mówisz. Ty mówisz, że Twoje auto fruwa - w co żaden rozsądny człowiek nie chce uwierzyć. I słusznie. Czemu takze nie zauwazacie jak duza oszczednoscia jest dwa razy dluzsza zywotnosc kotla? bo nie Teraz kupujecie jakis tani kociol, a za 8 lat sie okaze ze jego naprawy wiecej kosztuja niz zakup nowego i musicie znow poswiecic dwa meisiace swojego zycia na zapracowanie na nowe urzadenia. A Wasz sasiad majac Pulsa po tych 8 latach zaoszczedzi na samym urzytkowaniu tyle, ze zniweluje roznice w cenie wzgledem taniego kotla i w tym momencie (czyli gdy Wy bedziecie wymieniac kociol) on okazuje sie ze oszczedza 6-7 tysiecy. Nasz proszek jest lepszy i skuteczniejszy, niż inne wiodące proszki dostępne na rynku... No TV w necie mamy, proszę Państwa. Co to się porobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Doslownie wydaje mi sie jakbym rozmawial z instalatorami lub serwisantami, ktorzy byli na kilku szkoleniach o tematyce "kotly gazowe" i maja dosc przyswojona wiedze a jednoczenie nie potrafia zrozumiec czegosc co dziala na innej zasadzie Ja cos czuje ze Wy sie poprostu boicie pojsc na targi ogladnac ten kociol, bo nadal nikt nic na ten temat mi nei odpowiedzial. Ja chce Was naklonic do porownania tego co pisze (czyli teorii) do praktyki. Ale cos widze opory. Skakac ze spedochronem tez sie nauczycie z ksiazki??? Odpowiedz "bo nie" jest dosc slaba a nawet zadna, wiec postaraj sie cos konkretnego napisac Odnosnie zywotnosci sprawdz powyzsze teksty - tam napisalem jak dlugo te kotly juz dzilaja. Najstarszy ponod 18 lat !! I nadal ta sama sprawnosc Kontynuujac temat autoamtyki. Sprawdz o ile bardziej skomplikowane musi byc sterowanie kotla, w ktorym trzeba regulowac zarowno palnikiem (owa modulacja ognia) jak i doborem powietrza (czyli wentylatorem. W Pulscie regulacja ejst fizyczna poprzez sama budowe. Mamy komore spalania do ktorej za kazdym razem ma sie dostac okreslona ilosc powietrza i gazu, aby doszlo do idealnego spalania gazu. Wiec tu nei chodzi o czujnik zewentrzny czy wewnetrzny tylko o sterowanie procesem spalania. Wyzej to tazke bylo napisane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 08.02.2008 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Nikt nie neguje, że kocioł pulsacyjny jest nowoczesnym rozwiazaniem. Ja osobiscie neguje sposób przedstawiania "opłacalności" tego rozwiazania, które moge porównać do "optymistycznych" zapewnień sprzedawców PC którzy opłacalnośc zakupu PC opierali na załozeniach COP-u w wys. 6 . Dokładnie to samo czynicie Wy. A teraz troche wyliczeń - sprawdź, czy jest błąd Dom współczesnie budowany, ale "niezbyt" ocieplony - zał€zmy, ze zgodnie z obowiazujacymi normami, 150m2 powierzchni grzewczej + 4 osoby. Kocioł zasilany gazem ziemnym (miejskim z "rury"). Zapotrzebowanie na energie cieplą do ogrzania w ciągu roku wynosi 16.000kWh + 4.000kWh na CWU. Kocioł (wspomniany) Viessman 24kW i nominalne spalanie 2,8m3/h Kocioł pulsacyjny 21,7kW i nominalne spalanie 2,12m3/h Zużycie roczne przy nominalnej pracy kotła Viessman 2.333m3 , a Pulsator 1.954m3 czyli oszczedność wynosi 379m3 w roku x cena jednostkowa (wychodzi około 600,- oszczedności rocznie) - co daje 16,3% oszczedności - co jest mozliwe. Ale z czego wynika pozostałe 23% oszczeności? Wszak wszedzie piszecie, zę ten kociol oszczedza 40% gazu potrzebnego do ogrzania. Ps. "Wspaniałomyślnie" zawyżyłem zapotrzebowanie roczne przyjmujac wariant domu "takiego sobie ocieplonego" (ściana U=0,3, "normalne okna, itp.) Ps.2. Aby zakończyć te nieszczesne dB. Taki "brzydki wyraz" tez niektórzy pisza przez "h" mimo iz poprawna forma jest przez "ch" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 08.02.2008 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Ja cos czuje ze Wy sie poprostu boicie pojsc na targi ogladnac ten kociol, bo nadal nikt nic na ten temat mi nei odpowiedzial. Ja chce Was naklonic do porownania tego co pisze (czyli teorii) do praktyki. Ale cos widze opory. zaproś, skorzystam Odnosnie zywotnosci sprawdz powyzsze teksty - tam napisalem jak dlugo te kotly juz dzilaja. Najstarszy ponod 18 lat !! I nadal ta sama sprawnosc no tak, napisałeś, to Dużo, ale czy wystarczająco reszta to nadal socjotechnika dla ubogich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A wiec tak - 40% wzgledem kotla tradycyjnych a tutaj te 2,8 m3 to porownanie do kondensatu. Tradycyjny to jakies 3,2 czasem i wiecej (przy tej mocy). Wiec sie wszystko zgadza. Dolicz takze koszt obslugi serwisowej, czyli regulacja palnika z jego czyszczeniem bo gdy tego eni zrobisz to okaze sie ze nawet kondensat tej mocy bedzie wcinal ponad 3 m3/h Zaproszenie:- 4-6 marzec Kielce- 7-9 marzec Wroclaw- 22-25 kwiecien Poznan Nie powiem ile bilety kosztuja bo nie wiem choc wszystko ejst na stronach organizatorow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Zapomnialem napisac odnosnie tego 18-sto latka. Akurat tej maszynie na testach najbardziej sie dostalo, poniewaz producenci starali sie ja sztucznie postarzec wlewajac w nia kwasy oraz palac zlej jakisci gazami. Okazalo sie ze nic to nie dalo, a kociol pracuje bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 08.02.2008 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Doslownie wydaje mi sie jakbym rozmawial z instalatorami lub serwisantami, ktorzy byli na kilku szkoleniach o tematyce "kotly gazowe" i maja dosc przyswojona wiedze a jednoczenie nie potrafia zrozumiec czegosc co dziala na innej zasadzie A mi dosłownie wydaje się, jakbym rozmawiał z handlowcem świeżo po szkoleniu. Stary, ja jestem tylko informatykiem i elektronikiem, i zdążyłem się już uodpornić na pieprzenie bez sensu. Dla mnie liczą się fakty - i to te fakty, które albo umiem zweryfikować, albo są oczywiste, albo podają je autorytety, które mogę uznać. W tym przypadku żaden z Twoich argumentów nie spełnia żadnego z tych warunków. Ja cos czuje ze Wy sie poprostu boicie pojsc na targi ogladnac ten kociol, bo nadal nikt nic na ten temat mi nei odpowiedzial. Ja chce Was naklonic do porownania tego co pisze (czyli teorii) do praktyki. Ale cos widze opory. Jasne, bierz nas pod siusiu jak małe dzieci. O jakiej praktyce na targach ty piszesz? Myślisz, że jak zobaczę na targach coś, co jest ładnie polakierowane, to się zachwycę i sobie kupię, bo ładne i mi się podoba? Nie lubię łazić po sklepach jak moja żona, i nie chce mi się tracić czasu na oglądanie obudowy urządzenia, którego ponoć prawdziwe parametry są sprzeczne z fizyką i ze zdrowym rozsądkiem. Skakac ze spedochronem tez sie nauczycie z ksiazki??? Nie. Nie umiem skakać na spadochronie. Ale z książki nauczyłem się, że 2+2=4 i żadne targi tego nie zmienią. Odpowiedz "bo nie" jest dosc slaba a nawet zadna, wiec postaraj sie cos konkretnego napisac Ta odpowiedź jest dużo bardziej konkretna, niż Twoje argumenty. Odnosnie zywotnosci sprawdz powyzsze teksty - tam napisalem jak dlugo te kotly juz dzilaja. Najstarszy ponod 18 lat !! I nadal ta sama sprawnosc To na jakiej podstawie określacie żywotność na 20 lat, skoro żaden jeszcze tyle nie pracował? Kontynuujac temat autoamtyki. Sprawdz o ile bardziej skomplikowane musi byc sterowanie kotla, w ktorym trzeba regulowac zarowno palnikiem (owa modulacja ognia) jak i doborem powietrza (czyli wentylatorem). Żeś się przypiął do tego wentylatora, jak rzep do psiego ogona. W moim Viessmannie nie ma wentylatora, i z tego co mi wiadomo, wentylator jest tylko w kotłach z zamkniętą komorą spalania (i też nie wiem, czy we wszystkich). A to Twoje super-bardziej-skomplikowane sterowanie to po prostu jeden przekaźnik czy triak więcej. A przepływ gazu regulowany może być tylko elektrozaworem - i w moim, i w Twoim kotle. W czym kurde różnica? Widzę, że należysz do ludzi, którzy jak widzą opornik dostają wypieków na twarzy że kosmiczna technologia na ziemię przyszła. W Pulscie regulacja ejst fizyczna poprzez sama budowe. Mamy komore spalania do ktorej za kazdym razem ma sie dostac okreslona ilosc powietrza i gazu, aby doszlo do idealnego spalania gazu. Wiec tu nei chodzi o czujnik zewentrzny czy wewnetrzny tylko o sterowanie procesem spalania. Wyzej to tazke bylo napisane Wyżej napisałem, że odbywać się to musi za pomocą elektrozaworów. Nie ma innej możliwości. Stary, ty widzę wogóle nie kumasz podstaw sterowania procesami fizycznymi. Radzę Ci, nie bierz się za kotły, bo Cię to przerośnie (a raczej już przerosło). Może lepiej Ci się w polityce powiedzie? W niektórych partiach ostatnio wakaty nawet mają Ostatni raz proszę Cię o konkrety - ale nie takie dla amerykańskiej gospodyni domowej, tylko takie dla ludzi technicznych, którzy wiedzą co to jest prąd elektryczny, jak działa lodówka, i to, że (x^2)' = 2x. Czy zrozumiałeś, o co Cię proszę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 08.02.2008 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Cytat z ulotki: Oszczędnością do 40% zużycia gazu w porównaniu do tradycyjnego kotła. Podczas działania zużycie energii elektrycznej jest 4-krotnie mniejsze w porównaniu do pozostałych kotłów kondensacyjnych. Właśnie to opatentowane rozwiązanie polegające na zastąpieniu palnika przez komorę spalania daje przewagę kotła PULSACYJNEGO nad każdym innym gazowym kotłem kondensacyjnym Trafiony i zatopiony Bo liczy sie tu na naiwność kupujacych. Kocioł oszczedza gaz w stosunku do kotła przestarzałego, tu nazwanego "tradycyjnym", oszczedza energie elektryczną w stosunku do kotła bardzo nowoczesnego, no bo nie mozna do tradycyjnego, bo ten oszczedza 100% energii elektrycznej , a wszystkie inne zalety kotła też porównywane sa z kotłem kondansacyjnym. Jest to typowy zabieg bazujacy na naiwności kupujacego. Niby wszystko jest OK, ale tylko niby. Sam osobiscie jestem przeciwnikiem takiego stawiania sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PULSATOR 08.02.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Ogladniecie czegos na targach moglo by zachecic do pozniejszego zagladneicia do jakiejs juz pracujacej kotlowni, albo nawet u importera. Argumentow juz padlo troszke na tym foum, takze te glowne dotyczace oszczednosci. Nie wiem zatem czego jeszcze potrzebujesz? Naprawde jesli sam sie nie przekonasz na jakich zasadach to dziala i nei ogladneisz maszyny to tak mozemy pisac jeszcze sto lat Jednak uwazam ze "bo nie" jest stwierdzeniem wymijajacym a nie odpowiedzia ;] To w takim razie powiedzmy ze na dzien dzisiejszy jest to 18 lat - za dwa lata poweim ze 20 A wentylatora i sterowania dlatego sie uczepilem, bo sami chcieliscie porownania do najoszczedniejszych kotlow (kondensatow). Natomiast co do sterowania gazem - chodzilo mi glownei o to, ze jak w ktoryms zle uregulujesz dobor gazu, to nie dojdzie to kompletnego spaleni gazu. Pisalem o tym wyzej w sumie. Pulsa ma ten plus, ze calosc gazu jest zawsze spalana, wlasnei dzieki swojej konstrukcji. To widac zawsze po kolorze ognia - ja widziaelm taka fajna konstrukcje, gdzie jeden z architektow tego kotla wzial sam modul grzewczy bez alektroniki (sama komora spalania wraz z wymiennikiem) gdzie w komorze spalania byla wmontowana szyba ognioodporna. Widac bylo ze ogien ma idealnei blekitny kolor. Oczywiscie to nie moglo pracowac za dlugo bo szyba by sie stopila. Ciekawostka jest jednak to, ze po odcieciu pradu calosc pracowala. Wlasnie dzieki silom fizycznym, ktore po takim mikroodpaleniu wciagaly kolejna mieszanke gazu i powietrza Co do polityki to ja staram sie stac obok i tego akurat nei tykam nawet patykiem W wielkim skrocie konkrety? - prostota konstrukcji i znikoma awaryjnosc - najnizsze spalanie - zywotnosc Krocej sie nie da, a bardziej szczegolowo bylo wyzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 08.02.2008 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 W wielkim skrocie konkrety? - prostota konstrukcji i znikoma awaryjnosc - najnizsze spalanie - zywotnosc Widzisz Mozna i nie boli. Po co dodawać ideologie do faktów. Założe sie, ze po takim postawieniu sprawy - ewentualna dyskusja tez bedzie inna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.