Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

czescMam do was pytanko na temat brykietu kominkowego np takiego jak ten http://www.allegro.pl/item298875102_brykiet_drzewny_debowy_ceny_producenta_niska_cena.html

 

Czy to warto wogóle kupic czyto strata pieniazkow tylko??jak sie odnosi cena brykietu do uzyskiwanego ciepla do wartosci energetycznej??

 

czy wy byscie to kupili do waszych kominków???

 

prosze o opinie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem tutaj, bo ciekawiło mnie co to jest ooo :evil: Kocham takie tytuły wątków...

 

Na odchodne powiem, że używałem podobnych brykietów w "kozie" i byłem zadowolony, łatwo sie rozpala, nie śmieci zanadto, dokładanie tez jest higieniczne. Piecyk był bardzo gorący, więc wartość energetyczna chyba dość wysoka.

Ale ja używałem swojej kozy bardziej dla przyjemności, niż jako podstawowego źródła ciepła, więc może kto inny dorzuci szczyptę wiedzy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2240824
Udostępnij na innych stronach

hes no coty durnys

nie wiesz czemu to drozsze od drewna to ci powiem

bo najpierw kupuja drewno potem je przerabiaja na trociny prasuja robia brykiety i sprzedawaja ot ta cala filozofija hahahaha pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2240967
Udostępnij na innych stronach

hes no coty durnys

nie wiesz czemu to drozsze od drewna to ci powiem

bo najpierw kupuja drewno potem je przerabiaja na trociny prasuja robia brykiety i sprzedawaja ot ta cala filozofija hahahaha pozdrawiam

 

Tak myślałem, ukradli mi pomysł na biznes...

 

Było o tym w Zetce u J.Weissa: do produkcji tych brykietów zużywają...węgiel,

jako żródło energii do podgrzewania procesu prasowania, stąd cena...

Póżniej pozostaje tylko wmówić ludziom, jakie to kaloryczne...prawie węgiel.

To nic, że wygląda jak drewno.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2240988
Udostępnij na innych stronach

hes no coty durnys

nie wiesz czemu to drozsze od drewna to ci powiem

bo najpierw kupuja drewno potem je przerabiaja na trociny prasuja robia brykiety i sprzedawaja ot ta cala filozofija hahahaha pozdrawiam

 

Tak myślałem, ukradli mi pomysł na biznes...

 

Było o tym w Zetce u J.Weissa: do produkcji tych brykietów zużywają...węgiel,

jako żródło energii do podgrzewania procesu prasowania, stąd cena...

Póżniej pozostaje tylko wmówić ludziom, jakie to kaloryczne...prawie węgiel.

To nic, że wygląda jak drewno.

 

Myślałem zawsze hes, że stać Cię na własne wnioski, a nie cytowanie takich bzdur. Znam bardzo dokładnie proces produkcji brykietów, bo nawet czasami w nim uczestniczę i węgla, to na oczy tam nie widziałem, a nawet w najśmielszych rozważaniach nie wyobrażam sobie do czego mógły on w tym służyć (a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?).

 

.... i jak Ci to wyszło, że brykiet jest dwukrotnie droższy od drewna?.... Bo w przeliczeniu na energię, to jest akurat odwrotnie.

 

tidia78 bierz ten brykiet i nawet nie zastanawiaj się, bo nie ma nad czym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2241212
Udostępnij na innych stronach

hes no coty durnys

nie wiesz czemu to drozsze od drewna to ci powiem

bo najpierw kupuja drewno potem je przerabiaja na trociny prasuja robia brykiety i sprzedawaja ot ta cala filozofija hahahaha pozdrawiam

 

Tak myślałem, ukradli mi pomysł na biznes...

 

Było o tym w Zetce u J.Weissa: do produkcji tych brykietów zużywają...węgiel,

jako żródło energii do podgrzewania procesu prasowania, stąd cena...

Póżniej pozostaje tylko wmówić ludziom, jakie to kaloryczne...prawie węgiel.

To nic, że wygląda jak drewno.

 

Myślałem zawsze hes, że stać Cię na własne wnioski, a nie cytowanie takich bzdur. Znam bardzo dokładnie proces produkcji brykietów, bo nawet czasami w nim uczestniczę i węgla, to na oczy tam nie widziałem, a nawet w najśmielszych rozważaniach nie wyobrażam sobie do czego mógły on w tym służyć (a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?).

 

.... i jak Ci to wyszło, że brykiet jest dwukrotnie droższy od drewna?.... Bo w przeliczeniu na energię, to jest akurat odwrotnie.

 

tidia78 bierz ten brykiet i nawet nie zastanawiaj się, bo nie ma nad czym.

Pozdrawiam

Mylisz się bo węgiel jest tam obecny chociażby pod postacią energi elektrycznej potrzebnej do jego wytwożenia z kolei ta energia elektryczna jest w naszym kraju wytważana w przeważającej ilości właśnie z spalania węgla w naszych elektrowniach :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2241558
Udostępnij na innych stronach

a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?

 

słyszałem tą audycje, sam Weis nie wypowiadał sie na temat produkcji, a próbował dowiedzieć sie czego na wniosek słuchacza który powiedział ze do wyprodukowania tony brykietu w firmie w której pracuje spalają tone węgla.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2241722
Udostępnij na innych stronach

 

Myślałem zawsze hes, że stać Cię na własne wnioski, a nie cytowanie takich bzdur. Znam bardzo dokładnie proces produkcji brykietów, bo nawet czasami w nim uczestniczę i węgla, to na oczy tam nie widziałem, a nawet w najśmielszych rozważaniach nie wyobrażam sobie do czego mógły on w tym służyć (a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?).

 

.... i jak Ci to wyszło, że brykiet jest dwukrotnie droższy od drewna?.... Bo w przeliczeniu na energię, to jest akurat odwrotnie

 

A owszem, widziałem parę lat temu wielką jak lokomotywa maszynerię do

produkcji brykietów, gdzie węgla nie używano, grzano wszystko prądem, bo

jeszcze wtedy był stosunkowo tani. Brykiety z takiej prasy wychodzą

cieplutkie, temperatura sprzyja "sklejaniu" się celulozy, nie trzeba wtedy

stosować dodatkowych lepiszczy.

Zamiast węgla można jako żródla ciepla spalać pewnie trociny, tak jak

ja to robię we własnym piecu. Gdzieś czytałem, że produkcja brykietu pochlania ok. 3 % energii zawartej w brykietach, a więc stosunkowo niewiele. Stąd jeszcze bardziej nieuzasadniona jest ta wysoka cena brykietów. Co do kaloryczności, to mam dane, że są o okolo 20 % bardziej kaloryczne, niż drewno.Wynika to z lepszego wysuszenia drewna, którym są trociny (brykiet).

Takie są przynajmniej tuż po produkcji, kiedy jeszcze drewno nie zdąży

wrócić do swojej normalnej, powietrznej wilgotności, czyli ok. 15- 20 %.

 

W tej audycji wspomniano jeszcze, że producenci, mając umowy

z elektrociepłowniami (bo one mają OBOWIĄZEK spalania także pewnej ilości biomasy) sprzedają im ten brykiet po cenie...dwukrotnie niższej, niż

prywatnym użytkownikom i jeszcze im się to opłaca. Czuję w tym

"interesie" zmowę producentów brykietu, a pomagać w przekonaniu

klientów ma fama o nadzwyczajnej wartości opałowej brykietu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2241768
Udostępnij na innych stronach

hes no coty durnys

nie wiesz czemu to drozsze od drewna to ci powiem

bo najpierw kupuja drewno potem je przerabiaja na trociny prasuja robia brykiety i sprzedawaja ot ta cala filozofija hahahaha pozdrawiam

 

Tak myślałem, ukradli mi pomysł na biznes...

 

Było o tym w Zetce u J.Weissa: do produkcji tych brykietów zużywają...węgiel,

jako żródło energii do podgrzewania procesu prasowania, stąd cena...

Póżniej pozostaje tylko wmówić ludziom, jakie to kaloryczne...prawie węgiel.

To nic, że wygląda jak drewno.

 

Myślałem zawsze hes, że stać Cię na własne wnioski, a nie cytowanie takich bzdur. Znam bardzo dokładnie proces produkcji brykietów, bo nawet czasami w nim uczestniczę i węgla, to na oczy tam nie widziałem, a nawet w najśmielszych rozważaniach nie wyobrażam sobie do czego mógły on w tym służyć (a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?).

 

.... i jak Ci to wyszło, że brykiet jest dwukrotnie droższy od drewna?.... Bo w przeliczeniu na energię, to jest akurat odwrotnie.

 

tidia78 bierz ten brykiet i nawet nie zastanawiaj się, bo nie ma nad czym.

Pozdrawiam

Mylisz się bo węgiel jest tam obecny chociażby pod postacią energi elektrycznej potrzebnej do jego wytwożenia z kolei ta energia elektryczna jest w naszym kraju wytważana w przeważającej ilości właśnie z spalania węgla w naszych elektrowniach :lol: :lol: :lol:

 

Tylko w takiej postaci, czyli energii elektrycznej można mówić o "obecności" węgla w procesie produkcji brykietu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242205
Udostępnij na innych stronach

a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?

 

słyszałem tą audycje, sam Weis nie wypowiadał sie na temat produkcji, a próbował dowiedzieć sie czego na wniosek słuchacza który powiedział ze do wyprodukowania tony brykietu w firmie w której pracuje spalają tone węgla.

 

Z tego wynika, że brykiet jest sprzedawany poniżej (i to znaczenie) kosztów produkcji.

A tak poważnie; to ten człowiek nawet nie był nigdy w pobliżu produkcji brykietu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242209
Udostępnij na innych stronach

 

Myślałem zawsze hes, że stać Cię na własne wnioski, a nie cytowanie takich bzdur. Znam bardzo dokładnie proces produkcji brykietów, bo nawet czasami w nim uczestniczę i węgla, to na oczy tam nie widziałem, a nawet w najśmielszych rozważaniach nie wyobrażam sobie do czego mógły on w tym służyć (a co Weiss o tym mówił - może czegoś nowego się nauczę?).

 

.... i jak Ci to wyszło, że brykiet jest dwukrotnie droższy od drewna?.... Bo w przeliczeniu na energię, to jest akurat odwrotnie

 

A owszem, widziałem parę lat temu wielką jak lokomotywa maszynerię do

produkcji brykietów, gdzie węgla nie używano, grzano wszystko prądem, bo

jeszcze wtedy był stosunkowo tani. Brykiety z takiej prasy wychodzą

cieplutkie, temperatura sprzyja "sklejaniu" się celulozy, nie trzeba wtedy

stosować dodatkowych lepiszczy.

Zamiast węgla można jako żródla ciepla spalać pewnie trociny, tak jak

ja to robię we własnym piecu. Gdzieś czytałem, że produkcja brykietu pochlania ok. 3 % energii zawartej w brykietach, a więc stosunkowo niewiele. Stąd jeszcze bardziej nieuzasadniona jest ta wysoka cena brykietów. Co do kaloryczności, to mam dane, że są o okolo 20 % bardziej kaloryczne, niż drewno.Wynika to z lepszego wysuszenia drewna, którym są trociny (brykiet).

Takie są przynajmniej tuż po produkcji, kiedy jeszcze drewno nie zdąży

wrócić do swojej normalnej, powietrznej wilgotności, czyli ok. 15- 20 %.

 

W tej audycji wspomniano jeszcze, że producenci, mając umowy

z elektrociepłowniami (bo one mają OBOWIĄZEK spalania także pewnej ilości biomasy) sprzedają im ten brykiet po cenie...dwukrotnie niższej, niż

prywatnym użytkownikom i jeszcze im się to opłaca. Czuję w tym

"interesie" zmowę producentów brykietu, a pomagać w przekonaniu

klientów ma fama o nadzwyczajnej wartości opałowej brykietu. Pozdrawiam.

 

No cóż.... lubię nazywać rzecz po imnieniu i może jestem niedelikatny, ale Ty hes też nie widziałeś produkcji brykietu, bo nie opowiadałbyś takich rzeczy....

Jeśli chodzi o koszty...... to uruchom taką produkcję... Już nie wspomnę o kosztach maszyn, budynków, pracowników, transporu, dystrybucji i wielu, wielu innych.

Kup trociny w cenie rynkowej 200zł/t... i sprzedawaj brykiet po 150zł/t.

Już ustawiam się w kolejce do Ciebie po ten brykiet.

Pozdrawiam

 

P.S.

Jak nie ma się o czymś pojęcia, to lepiej nie odzywać się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242222
Udostępnij na innych stronach

Uwzgledniając powyższe fakty (zgadzam się z wysokimi kosztami produkcji)

brykietem próbowalem palić tylko raz- z czystej ciekawości. bo w moim

przypadku to zupełny bezsens, kiedy mogę palić prawie darmowymi trocinami.

Jakieś zalety używania zamiast drewna brykietu są, np. nie trzeba ciąć i rąbać.

Za to sie płaci. Pozdrawiam.

 

PS. A gdyby tak wysuszać drewno do oporu, tak jak brykiety ? Podwyższymy

wartość opałową ? Podwyższymy. Ale czy na tym zyskamy ? To już problematyczne, chyba że suszenie wyszłoby darmowe.

 

lukol-bis, jesteś blisko tej produkcji, pisz więc bez skrępowania

o ważnych faktach, zamiast jakiś tam: "nigdy tego nie widziałeś"

No dobra, nie widzialem produkcji. Widziałem produkt.

Nie odpowiada mi jego cena, podobna do ceny węgla.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242360
Udostępnij na innych stronach

Moze dorzuce trzy grosze.

Ponieważ od jakiegos czasu zajmuje się uprawa roslin energeycznych( w sensie naukowym) więc siła rzeczy brykiety wpadły mi w ręce.

Na dzień dzisiejszy powiem że wolę drewno.

Raz że tańsze a dwa wartość opałowa tego cuda jest dla mnie przesadzona.

Porównywalismy mozliwości podtrzymania ciepła w domu (kominek z PW) i rózne typy brykietu bardziej lub mniej sprasowane. A i tak zawsze wygrywało drewno.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242425
Udostępnij na innych stronach

Moze dorzuce trzy grosze.

Ponieważ od jakiegos czasu zajmuje się uprawa roslin energeycznych( w sensie naukowym) więc siła rzeczy brykiety wpadły mi w ręce.

Na dzień dzisiejszy powiem że wolę drewno.

Raz że tańsze a dwa wartość opałowa tego cuda jest dla mnie przesadzona.

Porównywalismy mozliwości podtrzymania ciepła w domu (kominek z PW) i rózne typy brykietu bardziej lub mniej sprasowane. A i tak zawsze wygrywało drewno.

 

Nie chciałem się już odzywać, ale nie mogę przemilczeć takich stwierdzeń.

Co to znaczy, że wartość opałowa jest przesadzona????? Jeżeli jakis produkt jest oddawany do badań w nieazleżnym laboratorium i sa określane jego parametry, w tym również wartość opałowa, to ja nie bardzo rozumiem gdzie może być ta przesada

Jeśli rozpatrujemy aspekt ekonomiczny, to też nie wiem jak można stwierdzać, że drewno jest tańsze?

Z mojej wiedzy wynika, że mp sezonowanego drewna o zawartosci wilgoci ca 20 - 30% kosztuje 200 - 240zł/mp. Swieżo ścięte, pocięte i połupane kosztuje ca 130 - 160zł/mp.

Jeżeli więc 1t brykietu w cenie 420 - 440zł/t może zastąpić energetycznie 3,5 - 6mp drewna, to jak można stwiedzać, że drewno jest tańsze?

Chyba, że ostatnio matematyka się zmieniła?

 

Do porównania przyjąłem analogiczne warunki zakupu; czyli dostawa na telefon.

Zakup drewna w lesie i późniejsza samodzielna jedo obróbka nie jest zupełnie elementem porównawczym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/94606-co-sadzicie-o-ooo/#findComment-2242589
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...