Gość 29.08.2003 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Rozumiem Głos, zwłaszcza producenta. Ludzie nie róbcie nic sami najlepiej zlecić to producentowi ! Sama niewiedza kosztuje 20000-25000 zł ? Ja to ćwiczę. Każdy orze jak może. Chyba zrezygnuję z forum, bo tu sami producenci szukajacy darmowej reklamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.08.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Mam prośbę zwłaszcza do Producenta o zapoznanie się z wątkiem Pompa ciepła a pozwolenie wodnoprawne i ewentualne uwagi w tej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Głos producenta 29.08.2003 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Gość. Jak można zauważyć nie próbuję robić tutaj żadnej reklamy, ani sobie ani innej firmie. Nikogo nie wymieniam z nazwy i nie wymienię. Patrząc po niektórych wypowiedziach jakie pojawiały się na forum na przestrzeni czasu mogę się z Tobą zgodzić, że nie raz pojawiali się tutaj producenci, czy instalatorzy. Dla potencjalnych klientów to oczywiście jest irytujące. Nie zabierałem tutaj głosu aby robić sobie i firmie reklamę. Uważam, ze poruszyłem temat, który jest w jakimś stopniu istotny w odniesieniu do całej branży. Można o nim rozprawiać i dodawać swoje przemyślenia. Chciałem tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz. Pompę ciepła naprawdę nie jest trudno sprzedać, to nie jest wielka sztuka. Ale wykonać instalację tak aby klient z niej był zadowolony to wcale nie jest takie proste, wbrew temu co by powszechnie mogło się wydawać. Wycofuję swoją osobę z forum, aby nie drażnić. Chcąc postępować uczciwie od początku ujawniłem, że mój głos to głos strony sprzedającej. Nie chciałem i nie chcę tutaj dyskutować o zaletach tego czy innego urządzenia. Nie chcę dyskutować o rozwiązaniach. Chciałem tylko podyskutować o sprawach, myślę "ponad podziałami". Pozdrawiam Głos producenta, czy Wielkiego Brata, czy jak tam jeszcze byłby on "ochrzczony" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.08.2003 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Rozumiem Głos, zwłaszcza producenta. Ludzie nie róbcie nic sami najlepiej zlecić to producentowi ! Sama niewiedza kosztuje 20000-25000 zł ? Ja to ćwiczę. Każdy orze jak może. Chyba zrezygnuję z forum, bo tu sami producenci szukajacy darmowej reklamy. Jakoś nie umiesz rozróżnić reklamy od konkretnej informacji. Uważam, że Głos producenta jest istotny dla całej sprawy. Można oczywiście poszukać przykładów skrajnych, kiedy polecany przez producenta wykonawca nie wywiązał się ze swoich obowiazków należycie, ale mozna też znaleźć instalacje wykonywane "domowym sposobem" kiepsko działające. Mimo wszystko uważam, że przyszłość w tej dziedzinie należy do profesjonalistów, zaś ceny z czasem ukształtuje rynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Głos producenta 29.08.2003 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 HenoK. Zmusiłeś mnie abym złamał swoją obietnicę. Na razie szybko przejrzałem ten temat. Brawo, gratuluję. Masz naprawdę zacięcie i odwaliłeś na razie kawał dobrej roboty, która przysłuży się mam nadzieję wszystkim - kupującym i instalującym. Mnie osobiście "grzebanie" w naszym prawie doprowadza do bólu głowy. Nie poruszam szczegółów bo jak powiedziałem wzrokiem przemknąłem po temacie. Ale zmusiłeś mnie aby z teczki wyciągnąć Ustawę z dnia 18 lipca 2001 - Prawo wodne. Byłbym za tym generalnie aby Kowalski jeśli robi studnie do głębokości 30 m nie musiał użerać się z administracją - występować o zezwolenie. Pomijając 30 m. Przecież z pompą ciepła na bazie dwóch studni nie pobieramy wody!!! Jak by spierać się z urzędnikiem to da się mu chyba wytłumaczyć, ze na dobrą sprawę to jest ona przetłaczana. Co najważniejsze w obszarze tej samej warstwy wodonośnej. Zachowujemy więc bilans wodny! O takie zapisy pokusiłbym się w ustawie. Na jaką, przepraszam "cholerę" człowiek kupujący pompę ciepła do domu jednorodzinnego miałby uzyskiwać zezwolenie jeśli on nawet grama tej wody nie wykorzysta, nie mówiąc o 5m3? No tak, tylko jak to w ustawie. Zinterpretujmy znaczenie słowa "wykorzystać"? Walczyłbym o to aby te małe instalacje woda - woda nie wymagały dodatkowych nakładów czasu i pieniędzy. To tak bardzo ogólnie, ale nie dałem sobie na razie więcej czasu aby zagłębić się w temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 29.08.2003 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 A ja się nie zgadzam na to abyś z powodu jakiegoś jednego gościa rezygnowal ze swojego uczestnictwa w tym forum. Takie osoby ja Ty kimkolwiek jesteś i jaka firmę reprezentujesz są potrzebne. Powiem więcej będę chcial w tej sprawie (chodzi mi o wypowiedzi przedstawicieli firm nie tylko w zakresie pomp ciepla) pójść o wiele dalej ale to już w wątkum o zmianach na forum pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.08.2003 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 HenoK. Zmusiłeś mnie abym złamał swoją obietnicę. Na razie szybko przejrzałem ten temat. Brawo, gratuluję. Masz naprawdę zacięcie i odwaliłeś na razie kawał dobrej roboty, która przysłuży się mam nadzieję wszystkim - kupującym i instalującym. Mnie osobiście "grzebanie" w naszym prawie doprowadza do bólu głowy. Nie poruszam szczegółów bo jak powiedziałem wzrokiem przemknąłem po temacie. Ale zmusiłeś mnie aby z teczki wyciągnąć Ustawę z dnia 18 lipca 2001 - Prawo wodne. Byłbym za tym generalnie aby Kowalski jeśli robi studnie do głębokości 30 m nie musiał użerać się z administracją - występować o zezwolenie. Pomijając 30 m. Przecież z pompą ciepła na bazie dwóch studni nie pobieramy wody!!! Jak by spierać się z urzędnikiem to da się mu chyba wytłumaczyć, ze na dobrą sprawę to jest ona przetłaczana. Co najważniejsze w obszarze tej samej warstwy wodonośnej. Zachowujemy więc bilans wodny! O takie zapisy pokusiłbym się w ustawie. Na jaką, przepraszam "cholerę" człowiek kupujący pompę ciepła do domu jednorodzinnego miałby uzyskiwać zezwolenie jeśli on nawet grama tej wody nie wykorzysta, nie mówiąc o 5m3? No tak, tylko jak to w ustawie. Zinterpretujmy znaczenie słowa "wykorzystać"? Walczyłbym o to aby te małe instalacje woda - woda nie wymagały dodatkowych nakładów czasu i pieniędzy. To tak bardzo ogólnie, ale nie dałem sobie na razie więcej czasu aby zagłębić się w temat. Dziękuję za odpowiedź. Mi co prawda chodziło tylko o pompy ciepła typu solanka-woda lub z odparowaniem bezpośrednim ale może rzeczywiście zmienić ten zapis który proponuję na taki : w Art. 124. po punkcie 7) kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje punkt w brzmieniu : wykonanie urządzeń służących do wymiany ciepła z wodami powierzchniowymi i podziemnymi, na potrzeby zwykłego korzystania z wód. Wtedy obejmowałby również pompy ciepła typu woda-woda. Urzędników niekiedy można przekonać, ale chyba chodzi o to, zeby ich nie trzeba było przekonywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość bajzi 29.08.2003 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 a to ja MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE: pompa ciepła neuratherm jako czynnik roboczy ma propan. według producenta nie trzeba przez cały okres eksploatacji go wymieniać, w przeciwieństwie do innych czynników (mam nadzieję, że nie co roku). dlaczego dowiaduję się o tym dopiero teraz? a zgłębiałam temat ze dwa lata. może sa jeszcze jakieś kruczki, nieistotne przed podpisaniem umowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.08.2003 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 a to ja MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE: pompa ciepła neuratherm jako czynnik roboczy ma propan. według producenta nie trzeba przez cały okres eksploatacji go wymieniać, w przeciwieństwie do innych czynników (mam nadzieję, że nie co roku). dlaczego dowiaduję się o tym dopiero teraz? a zgłębiałam temat ze dwa lata. może sa jeszcze jakieś kruczki, nieistotne przed podpisaniem umowy? Ten kruczek to chwyt marketingowy neuratherm. Z jakiego powodu miałbyś wymieniać czynnik roboczy w innych systemach. Czy wymieniasz co roku wodę grzewczą w instalacji c.o. ? Niech neuratherm poda choć jeden powód dla którego czynnik grzewczy miałby być wymieniany. Ale w końcu czymś trzeba uzasadnić wysoką cenę własnego systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Aras 29.08.2003 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Też mam ofertę od neuratherm i dowiedziałem się o wymianie czynnika. Ale tam nie ma nic o wodzie, chodzi o wymianę glikolu. Temat glikolu był już poruszany na forum. Nie pamiętam w jakim temacie, ale można odszukać. Jest to interesująca kwestia, bowiem wśród dyskutujących nie było zgodności co do faktu jak to jest z tą utratą właściwości przez glikol na przestrzeni lat. Pamiętam też była przytaczana przy okazji analogia do glikolu w samochodach. Niestety dyskusja nie doprowadziła do rozwiania wątpliwości. Pojawiły się argumenty za tym, że faktycznie należy wymieniać glikol co parę lat, ale i argumenty przeciwne. Ciekawe czy kiedyś ktoś wyjaśnie tę sprawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Aras 01.09.2003 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2003 Znalazłem jeden z tematów ("Pomóżcie - pompa ciepła") gdzie poruszono temat wymiany glikolu. Trochę informacji rozjaśniających jest. Może ktoś coś ciekawego dołoży jeszcze??? http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11134&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=pompa+ciep Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.09.2003 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2003 Znalazłem jeden z tematów ("Pomóżcie - pompa ciepła") gdzie poruszono temat wymiany glikolu. Trochę informacji rozjaśniających jest. Może ktoś coś ciekawego dołoży jeszcze??? http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11134&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=pompa+ciep Znam wątek Pomóżcie-pompa ciepła! wątek, sam się w nim wypowiadałem, jednak nie wnosi on niczego do sprawy wymiany glikolu. Gość twierdzi, że glikol należy wymieniać przez analogię z chłodnicami samochodowymi. Glikol w wymienniku pompy ciepła pracuje jednak w zupełnie innych warunkach - temperatury zmieniają się w niewielkim zakresie a całość jest hermetycznie zamknięta. Nadal czekam na konkretną wypowiedź popartą doświadczeniem np. w instalacji pompy ciepła w ...... glikol wymieniono po okresie ..... eksploatacji. Powodem wymiany było ...... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.