Gość FigoFago 21.08.2003 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Witam. Będę chcał wziąść kredyt na budowę, ale teraz od możliwości jego dostania zależą moje inne plany życiowe Otóż jesteśmy z moją przyszłą żoną ma etapie ustalania daty ślubu. Zanim się pobierzemy, chciałbym jednak już mieć tem kredyt i zacząć budowę, tak w TYM dniu był już chociaż stan surowy zamknięty. Jak wygląda sprawa z tymi kredytami. Jeżeli się jest małżeństwem no to rozumiem że wspólnota majątkowa itd, itp i kredyt przyznawany jest małżeństwu, co nie? Dochód też obliczany jest jako suma dochodów obu małżonków. Natomiast gdybym chciał go wcześniej to czy można brać kredyt na dwie osoby ? Czy na jedną a druga jest gwarantem? A co wtedy z tym dochodem? I czy są jakieś haczyki w porównaniu z tą pierwszą wersją? Jeśli ktoś miał kiedyś jakieś doświadczenia w tym temacie to proszę o podzielenie się uwagami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 21.08.2003 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Z tego co wiem większość banków nie robi problemów, żeby kredyt wzięły wspólnie niespokrewnione osoby (przynajmniej tak było parę lat temu w przypadku kredytów mieszkaniowych, ale to są pewnie ogólne zasady). Dochody wtedy liczą się razem i odpowiedzialność jest wspólna. Najlepiej popytaj się w bankach, to Ci powiedzą dokładnie jak to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.nowy 21.08.2003 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 No to tak: bez problemu można brać kredyt bez ślubu; dochody są łączone-mały haczyk jesli macie inne adresy zameldowania to bank policzy do zdolności kredytowej koszt utrzymania dwóch gospodarstw domowych (w zalezności od banku 250 - 400 zł); przyszła żona nie jest gwarantem tylko WSPÓLKREDYTOBIORCĄ. P.S. Gratulacje z powodu podjęcia dwóch odwaznych decyzji!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość FigoFago 21.08.2003 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Dziękuję Tak właśnie myślałem, że jakiś haczyk musi być. A jak wtedy wygląda sprawa po wzięciu ślubu? Czy trzeba jakoś zmieniać warunki kredytu (no bo na przykład jedno nazwisko się zmieni )? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 21.08.2003 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2003 Będziecie musieli po prostu poinformować bank o zmianie stanu cywilnego. A co do tego haczyka, to jeśli macie wystarczająco wysokie zarobki, nie ma problemu, jeśli nie, niech się narzeczona zamelduje u Ciebie albo odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.nowy 22.08.2003 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Nie do końca tak.To znaczy faktycznie możecie się zameldować jedno u drugiego a banku nie musicie informować o ślubie bo to już nie będzie ,miało znaczenia (dla banku oczywiście!!!). Poza tym to jest przeciż kredyt na budowę WSPÓLNEGO domu , więc w sumie i tak będziecie przez większą część kredytu prowadzić wspólne gospodarstwo a tymczasowo co bardziej "życiowe" banki akceptują "oświadczenie o wspólnym gospodarstwie" i nie wymagaja jednakowego meldunku.Jeśli chcecie to prześlijcie na priva trochę danych to policzę wam raty,i może będę mógł doradzić konkretny bank. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.