xavier 21.01.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Witam. Spróbuję przedstawić mój problem. Działkę budowlaną kupiłem w 2006 roku. Jestem jedynym właścicielem. W tym roku wspólnie z moją narzeczoną zamierzamy rozpocząć budowę domu. Większość pieniędzy na stan surowy zamknięty przeznaczy narzeczona, dlatego chciałaby widnieć w pozwoleniu na budowę domu. Z innych wypowiedzi wnioskuję iż jako nie jest właścicielem działki nie może być wpisana jako jeden z inwestorów - to prawda? Byłem dzisiaj u rady prawnego w tej sprawie zapłaciłem 50 dych i g. się dowiedziałem. Jesteśmy na etapie adaptacji projektu... Pozwolenie zgodnie z planem powinno być w maju-czerwcu. Jakie mamy wyjścia z tej sytuacji? Proszę o radę. Wiem że może być współwłasność - ale to będzie kosztowało i ponoć długo trwało (wpisy w księdze wieczystej czy cuś ;P ) Jakieś inne propozycje? I nastepne pytanko - czy narzeczona będzie mogła zrealizowć książeczkę mieszkaniową PKO nie będąc współwłaścicielką działki i nie będzie widniała w pozwoleniu na budowę? Może jakaś sensowna umowa? POMOCY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 21.01.2008 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Wpadnijcie któregoś dnia do Urzędu Stanu Cywilnego, w parę minut rozwiążecie problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 21.01.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Wpadnijcie któregoś dnia do Urzędu Stanu Cywilnego, w parę minut rozwiążecie problem. Dokładnie tak. czy narzeczona będzie mogła zrealizowć książeczkę mieszkaniową PKO nie będąc współwłaścicielką działki i nie będzie widniała w pozwoleniu na budowę? Nie będzie mogła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fikulek 25.01.2008 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Witam. Spróbuję przedstawić mój problem. Działkę budowlaną kupiłem w 2006 roku. Jestem jedynym właścicielem. W tym roku wspólnie z moją narzeczoną zamierzamy rozpocząć budowę domu. Większość pieniędzy na stan surowy zamknięty przeznaczy narzeczona, dlatego chciałaby widnieć w pozwoleniu na budowę domu. Z innych wypowiedzi wnioskuję iż jako nie jest właścicielem działki nie może być wpisana jako jeden z inwestorów - to prawda? Byłem dzisiaj u rady prawnego w tej sprawie zapłaciłem 50 dych i g. się dowiedziałem. Jesteśmy na etapie adaptacji projektu... Pozwolenie zgodnie z planem powinno być w maju-czerwcu. Jakie mamy wyjścia z tej sytuacji? Proszę o radę. Wiem że może być współwłasność - ale to będzie kosztowało i ponoć długo trwało (wpisy w księdze wieczystej czy cuś ;P ) Jakieś inne propozycje? I nastepne pytanko - czy narzeczona będzie mogła zrealizowć książeczkę mieszkaniową PKO nie będąc współwłaścicielką działki i nie będzie widniała w pozwoleniu na budowę? Może jakaś sensowna umowa? POMOCY! Witam! Miałam podobny problem.Ja byłam właścicielem gruntu, a mój chłopak nie. Budowę domu również chcieliśmy rozpocząć przed ślubem i obydwoje widnieć na pozwoleniu na budowę. Aby mój chłopak na nim był nie będąc właścicielem sporządziliśmy UMOWĘ UŻYCZENIA(ja użyczająca chłopak biorącym). Dzięki temu mógł złożyć potrzebne do pozwolenia oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane wynikającą z tytułu stosunku zobowiązaniowego , przewidującego uprawnienie do wykonywania robót i obiektów budowlanych(w gotowych drukach oświadczeń znajdziesz tą pozycję i tam wpisujesz z jakich dokumentów wynika powyższe prawo.. i wpiszesz,że to umowa użyczenia) a ja złożyłam oświadczenie z tytułu własności. W ten sposób zarówno ja i już mąż jesteśmy razem w pozwoleniu na budowę. Jeszcze jedno....jeśli masz wydane warunki zabudowy to muszą być one wydane również na Twoją dziewczynę. Ślub w tym momencie nie rozwiązuje problemu, gdyż grunt po ślubie i tak jest Twój i nie staje sie wspólnotą majątkową (czyli i własnością żony). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 25.01.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Miej gest i podaruj jej notarialnie połowę działki, albo bądź skąpcem i połowę jej odsprzedaj , typowa umowa kupna sprzedaży Pan/ Pani i po sprawie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 27.01.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 my też planujemy budowę raczej przed ślubem - ale widzę, że skoro takie problemy z tego wynikają to może trzeba będzie szybciej skoczyć do USC.czy jeśli jednak sie pobierzemy ale ja będę widniała na akcie notarialnym kupna działki jako właścicielka (no bo działka będzie, mam nadzieję, jeszcze przed ślubem) - to czy mój przyszły mąż będzie mógł być na pozwoleniu na budowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 27.01.2008 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 najlepiej kupić od razu działke jako współwłaściciele, tak jak my, kupiliśmy ją jako wspólnicy, słub we wrześniu czyli o pozwolenie wystapimy jako wspólnicy a nie małżeństwo na pozowleniu bedziemy oboje na warunkach oboje , dom nalezy do właściciela działki. Nie wiem jak to jest z tymi majątkami przedslubnymi wnoszinymi do małżeństwa , więc ci nie pordzę , za to współwłasność jest jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 27.01.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 najlepiej kupić od razu działke jako współwłaściciele, tak jak my, kupiliśmy ją jako wspólnicy, słub we wrześniu czyli o pozwolenie wystapimy jako wspólnicy a nie małżeństwo na pozowleniu bedziemy oboje na warunkach oboje , dom nalezy do właściciela działki. Nie wiem jak to jest z tymi majątkami przedslubnymi wnoszinymi do małżeństwa , więc ci nie pordzę , za to współwłasność jest jasna ale jeśli będziemy jako współwłaściciele czy nadal ważna będzie WZ-ka, która jest tylko na mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZEK 28.01.2008 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Witam. Spróbuję przedstawić mój problem. Działkę budowlaną kupiłem w 2006 roku. Jestem jedynym właścicielem. W tym roku wspólnie z moją narzeczoną zamierzamy rozpocząć budowę domu. Większość pieniędzy na stan surowy zamknięty przeznaczy narzeczona, dlatego chciałaby widnieć w pozwoleniu na budowę domu. Z innych wypowiedzi wnioskuję iż jako nie jest właścicielem działki nie może być wpisana jako jeden z inwestorów - to prawda? Byłem dzisiaj u rady prawnego w tej sprawie zapłaciłem 50 dych i g. się dowiedziałem. Jesteśmy na etapie adaptacji projektu... Pozwolenie zgodnie z planem powinno być w maju-czerwcu. Jakie mamy wyjścia z tej sytuacji? Proszę o radę. Wiem że może być współwłasność - ale to będzie kosztowało i ponoć długo trwało (wpisy w księdze wieczystej czy cuś ;P ) Jakieś inne propozycje? I nastepne pytanko - czy narzeczona będzie mogła zrealizowć książeczkę mieszkaniową PKO nie będąc współwłaścicielką działki i nie będzie widniała w pozwoleniu na budowę? Może jakaś sensowna umowa? POMOCY! Witam! Miałam podobny problem.Ja byłam właścicielem gruntu, a mój chłopak nie. Budowę domu również chcieliśmy rozpocząć przed ślubem i obydwoje widnieć na pozwoleniu na budowę. Aby mój chłopak na nim był nie będąc właścicielem sporządziliśmy UMOWĘ UŻYCZENIA(ja użyczająca chłopak biorącym). Dzięki temu mógł złożyć potrzebne do pozwolenia oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane wynikającą z tytułu stosunku zobowiązaniowego , przewidującego uprawnienie do wykonywania robót i obiektów budowlanych(w gotowych drukach oświadczeń znajdziesz tą pozycję i tam wpisujesz z jakich dokumentów wynika powyższe prawo.. i wpiszesz,że to umowa użyczenia) a ja złożyłam oświadczenie z tytułu własności. W ten sposób zarówno ja i już mąż jesteśmy razem w pozwoleniu na budowę. Jeszcze jedno....jeśli masz wydane warunki zabudowy to muszą być one wydane również na Twoją dziewczynę. Ślub w tym momencie nie rozwiązuje problemu, gdyż grunt po ślubie i tak jest Twój i nie staje sie wspólnotą majątkową (czyli i własnością żony). Należy niestety pamiętać o podatku dochodowym od osób fizycznych. Osoba obca (taką niestety są narzeczeni) korzystająca z rzeczy na zasadzie użyczenia uzyskuje dochód i kiedyś Urząd Skarbowy (np w trakcie zwrotu VZM) może to wychwycić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 28.01.2008 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 ale jeśli będziemy jako współwłaściciele czy nadal ważna będzie WZ-ka, która jest tylko na mnie? Niestety nie, warunki zabudowy muszą być wydane na inwestorów, a w sytuacji współwłasności oboje będziecie inwestorami. Trzeba tylko dowiedzieć się w urzędzie czy trzeba wszystko zaczynać od nowa czy tez na te same WZ da się dopisać urzędowo drugiego inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edzia_niedzwiedzia 28.01.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Fikulek, a czy mogłabys napisać, co w takiej umowie uzyczenia nalezy zawrzeć.? Wiem, że jej autentyczność musi potwierdzic notariusz - tego wymagają od nas w Wydz. Arch-Bud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edzia_niedzwiedzia 08.02.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Teraz wydaje mi się, że notariusz nie jest konieczny.Trzeba spisac miedzy soba umowe uzyczenia.Jesli sie myle to niech ktos mnie poprawi, ale wydaje mi sie, ze zgodnie z przepisami o pod. dochodowym od os. fiz. umowa tak powinna zawierac zapis ze wlasciciel nadal bedzie z tej dzialki korzystal - on lub jego najblizsza rodzina w zasadzie i ten zapis powoduje ze obowiazek podatkowy nie powstaje. A w przypadku, kiedy chcecie byc współinwestorami to raczej oczywiste, ze wlasciciel nadal z tej dzialki faktycznie bedzie korzystal... co o tym myslicie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZEK 08.02.2008 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zgodnie z przepisami o pod. dochodowym od os. fiz. umowa tak powinna zawierac zapis ze wlasciciel nadal bedzie z tej dzialki korzystal - on lub jego najblizsza rodzina w zasadzie i ten zapis powoduje ze obowiazek podatkowy nie powstaje. Nie bardzo rozumiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 08.02.2008 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Dopisanie nowego inwestora do wz w sytaucji, gdy zmieniła się własność gruntu to żaden problem. Wymaga jedynie zgody dotychczasowego posiadacza działki. Trwa to około 2 tygodni i nic nie kosztuje. Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edzia_niedzwiedzia 08.02.2008 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zgodnie z przepisami o pod. dochodowym od os. fiz. umowa tak powinna zawierac zapis ze wlasciciel nadal bedzie z tej dzialki korzystal - on lub jego najblizsza rodzina w zasadzie i ten zapis powoduje ze obowiazek podatkowy nie powstaje. Nie bardzo rozumiem... Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych mówi: Art. 16. 1. Za przychód z nieruchomości odstąpionych bezpłatnie w całości lub w części do używania innym osobom fiz. i praw. oraz jedn. org. nie mającym osobow.praw. uważa się wartość czynszową, stanowiącą równowartość czynszu, jaki przysługiwałby od tych osób w razie zawarcia umowy najmu lub dzierżawy nieruchomości (...) 2. Jeżeli właściciel nieruchomości używa jej na własne potrzeby lub potrzeby członków rodziny (...) nie ustala się wartości czynszowej tej nieruchomości lub jej części, a wydatki związane z nieruchomością nie stanowią kosztu uzyskania przychodów. [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZEK 08.02.2008 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Chodzi o stronę "kosztów". Jeśli mam umowę z osobą obcą (np. narzeczony/a) powstanie u niego niestety przychód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edzia_niedzwiedzia 11.02.2008 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 ZUZEK, proszę o podanie przepisów, w których jest o tym mowa. Chciałabym się "dokształcić" A swoją drogą to wydaje mi się o tyle dziwne, że powoduje podwójne opodatkowanie. Przykład: umowa użyczenia między A i B. A ma przychód, tak jakby wynajmował, a B ma przychód bo nieodpłatnie korzysta. Czy to możliwe? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZEK 12.02.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Przepisy dot. opodatkowania umów użyczenia to m.in. cyt. przez Ciebie art. 16 ustawy o pdof. Określa on powstanie przychodu u użyczającego. Powstanie przychodu u biorącego do używania określa art. 11 ust. 2a pkt 3 i 4 pdof: 2a. Wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń ustala się: (...) 3) jeżeli przedmiotem świadczeń jest udostępnienie lokalu lub budynku - według równowartości czynszu, jaki przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu tego lokalu lub budynku, 4) w pozostałych przypadkach - na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia. Wynika z tego niestety, że ustawodawca opodatkowuje hipotetyczny czynsz, który zaistniał by, gdyby zamiast umowy użyczenia zawarto umowę najmu/dzierżawy. Podatkowo korzystniejsze jest zwarcie umowy najmu/dzierżawy.... W opisanej przez Ciebie sytuacji (A użycza B) przychód powstanie zarówno u użyczającego (na podstawie art. 16), jak i biorącego do używania (na podstawie art. 11). Wyłączenia i zwolnienia spod opodatkowania to z jednej strony (użyczającego) art. 16 ust. 1 i 2 (użyczenie pracownikom, członkom rodziny lub na cele społeczne); z drugiej zaś (od strony biorącego do używania) - art. 21 ust. 1 pkt 125 pdof: Wolne od podatku dochodowego są: (...) 125) wartość świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń, obliczona zgodnie z art. 11 ust. 2-2b, otrzymanych od osób zaliczonych do I i II grupy podatkowej w rozumieniu przepisów o podatku od spadków i darowizn, z zastrzeżeniem art. 20. Reasumując, umowa użyczenia zawarta pomiędzy osobami obcymi (narzeczeni) rodzi skutki podatkowe, o których mało kto pamięta... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edzia_niedzwiedzia 12.02.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Dziękuję, za podsunięcie przepisów. Właśnie zakończyłam tez miła rozmowę z panem z Urzędu Skarbowego. Średnio moglismy sie dogadac, ale ostatecznie wyszło na to, ze użyczenie faktycznie jest jakby podwójnie opodatkowane. Tak naprawdę nadal nie wiem, jak to opodatkować... Jaka ustalic wartoś, bo to przecież goła działka. I co potem, bo przecież ja na tej działce będę inwestować. Za przeproszeniem - cholerne przepisy. Ale z Urzędem lepiej nie zadzierać :/ Takl więc, jak to napisał autor wątku, wspólna budowa domu przed ślubem to same problemy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZEK 12.02.2008 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Czasami problemy pojawiają się dopiero po ślubie... Wracając do początku wątku - ja osobiście nie bawiłbym się w umowy użyczenia tylko podarował narzeczonej część nieruchomości (o wartości zamykającej się w kwocie 4.902 PLN - kwota wolna w podatku od spadków i darowizn przy osobach obcych). Poniesione koszty zrekompensuje spokój prawny i pewność swych praw. Pozostanie jedno - tylko się kochać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.