yemiołka 14.03.2002 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 a to dobrze, nie rzucę w Ciebie drewniakiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 14.03.2002 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 czemu drewniakiem??? a tak wogóle to to całowanie pod Yemiołką jest przereklamowane!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 14.03.2002 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 no wiesz co, całować się z akwizytorem?!daj spokój........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 14.03.2002 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 moze w zbyt powaznej firmie pracuje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 14.03.2002 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 ależ jak chce się mieszkać w wymarzonym domu, to muszę go znać i wiedzieć w czym mieszkam. A nie przyjdzie mi jakiś fachowiec i powie to i to pani zrobię, a później się okaże,że to jakieś rakotwórcze, albo jakieś inne świństwa. A tak wiedząc, co chcę i mając na ten temat wiedzę, żaden facet-majster mi ciemnoty nie wciśnie, bo ca tam baba wie, a tu kuku! wie.I o to chodzi panowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 14.03.2002 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 Niestety fachowcy jak widzą kobietę to dostają lenia i robią byle co, byle jak bo BABA i tak się nie zna, a policzyć to już byle jak nie policzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 14.03.2002 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 Beata - święte słowa - dodam jeszczew to: a jak się zorientują, że baba wie to nabierają wielkiego szacunku. Mnie któryś pytał czy kończyłam budownictwo - nie skorzystałam z jego usług - bo skoro nie umie odróżnić zorientowanej klientki od fachowca - to ja dziękuję. A budowa to nie miejsce na komplementy - wiec ewidentnie stracił na tym tekście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 14.03.2002 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 A ja lubię ten widok, gdy "fachowcowi" się rozszerzają oczy ze zdumienia i kopara opada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 14.03.2002 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2002 ... i zaczyna się jąkać z wrażenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 15.03.2002 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Widze ze najbardziej u fachowcow lubicie "efekty specjalne", jak sie na tym skupicie to zapomnicie o efekcie koncowym ktory chcecie wyegzekwowac. . Uwazajcie bo potem nie beda u Was fachowcy chcieli pracowac a niestety wiekszosc zdecydowana to mezczyzni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnes 15.03.2002 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Ja u fachowców lubię "fachowość" /referencje/ i brak alkoholowego rumienia na twarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 15.03.2002 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 a mi się bardzo podoba, jak przy rozmowie w trójkę, tzn. my z mężem i fachowiec, poo wtrąceniu paru uwag z mojej strony, następuje obrót twarzy fachowca ze strony skierowanej na męża w moją stronę i do mnie są kierowane pytania, co ma zrobić.Ekstra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 15.03.2002 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 a co na to mąż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 15.03.2002 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 ależ to są tylko sprawy budowlane, proszę bez żadnych insynuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 15.03.2002 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Idzie do kata i placze albo szybko sie doksztalca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 15.03.2002 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 ale takie zaległości to nie nadrobi tak szybko a jak budowa przy końcu to po co - lepiej iść na piwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 15.03.2002 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 mąż zakasa rękawy i sam robi, pobija w tym nijednego fachowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 15.03.2002 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 o właśnie Beata - u mnie jest podobnie - jak już mój mąż ma czas i jest w domu to zakasa rękawy i robi wszystko tak dokładnie, że mucha nie siada - tym nadrabie brak szczegółowej wiedzy budowlanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 15.03.2002 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 ach ci wasi mężowie - tylko pozazdrościć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 15.03.2002 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 wiadomo kogo się wybiera, odpowiednich mężczyzn na mężów.( dobrze,że mąż tego nie czyta, boby jeszcze w samouwielbienie popadł)Pa [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-03-15 11:00 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.