ava80 29.01.2008 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 aa.. zapomniałabym: W międzyczasie dotarła do nas geodetka, bo cały czas walczymy o przyłącza w trybie ekspresowym http://images30.fotosik.pl/146/0e81b483fb89a40bm.jpg pania polecam: może nie działa najszybciej, ale dokładna, miła, nieniecirpliwiła się , odpowiadała na wszystkie pytania, robiła na czas - wszystkie nasze przyłącza. Włącznie ze znalezieniem kanalizy, ale o tym później Geodetka: 602192029 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 zamawiania materiałów wymaga pewnego komentarza: Tyle sie słyszy, że za komuny to kasa była a w sklepach pustki. I, że kapitalizm tak cudownie odmienił sklepowe półki.. No cóż. albo kapitalizm sie właśnie kończy, albo jakiś nowy ustrój zaczyna.. Budowlany boooom?! Towaru brakuje przez kosmiczną ilość budująco - remontujących.. A luki w dostawach są nie tylko w tej branży.. W 9 na 10 przypadków nie udaje sie kupić w sklepie tego co jest akurat potrzebne, Wyjątek stanowi co najwyżej spożywka i ciuchy. Jeśli chodzi o większe rzeczy np. telewizor, mebel, drzwi, czy zlewozmywak to trzeba.. zamawiać.. ?? w katalogu na wycieraczce niby jest, na wystawie niby jest, nawet na półce sklepowej niby jest.. a jak chcesz kupić? Nie ma. To atrapa albo jeden wzorzec. I jest tylko na zamówienie. No dobra.. To zamawiam. Kiedy będzie do odbioru? za 3 dni? 5? cooo?!! 4 tygodnieee??!!! Cyrk. I zgrzytanie zębów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 14:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 geodetka rysowała mapki, a my w między czasie wezwaliśmy dekarza. Całe szczęście, że mamy w sumie małoskomplikowany dach bo płaski i gładki na 160m2. 3 kominu juz zaczęte więc trzeba tylko podmurować. No i generalnie płyty kanałowe są więc trzeba tylko zrobić górę by nia kapało na głowę. Zanim jednak weszli na dach to dotarł nasz styropianowy profil zamówiony wieki temy w firmie GADDEX. http://images34.fotosik.pl/118/20fd21a6eeea69b5m.jpg http://images28.fotosik.pl/146/fbd962b090e327fam.jpg zeby nie zmokło: http://images23.fotosik.pl/145/d3f49ac7cf959622m.jpg zanm M nie podmuruje kominów: http://images33.fotosik.pl/118/c3c4307f325772e7m.jpg Wszystkie elementy przyjechały fantastycznie oznakowane więc profil skosu układało się na górze jak puzle - choć wiatr nie pomagał i mało nie pospadali, bote największe kawałki miały nawet 1,20 x 1,20... transport za darmo, ale musieliśmy oniecać że ten na podłoge tez u nich weźmiemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 dach się robi: http://images34.fotosik.pl/118/2a3ad2422165012am.jpg http://images30.fotosik.pl/146/810ec496887c0a7fm.jpg http://images25.fotosik.pl/145/8fd66ec91de8a99fm.jpg http://images30.fotosik.pl/146/d4b9f8c23618c466m.jpg http://images31.fotosik.pl/118/4c0014b950d30761m.jpg http://images24.fotosik.pl/146/ca0fcc1891afb1f9m.jpg trochę sie bałam kołkowania, ale skoro na to ma przyjśc jeszcze papa termozgrzewalna to nie powinno być źle. W końcu to i tak ma inne zadanie niż chronienie przed deszczem - ma byc spadek w razie śniegu jak na hali katowickiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 teraz trochę o cenach, akcjach w miedzyczasie i innych zabawnych i mniej zabawnych elementach. kilka poniższych postów w trakcie gdy robi sie dach i czekamy na przylącza większe wydatki (nie licze "drobnych" "wyskakujących" faktur po 100-300 zł ) 100 000 zł - dom w stanie surowym otwartym z działką 2000 m2 (taaak wieem że to niesamowita okazja! 2446 zł - pośrednik, czyli biuro nieruchomości (ADOMIS na Polskiej) 770 zł - drzwi wejściowe (EL-TEX Żary) 5600 zł - okna (OSKAR Poznań, wiem że napisalam wcześniej 5100 - PRZEPRASZAM ZA POMYŁKĘ! 400 zł - wykonanie mapki zasadniczej przez geodetkę 1352 zł - cement (160 worków + 98 zł transp.) 3450 zł - styropapa na dach 3500 zł -styropianowy profil na dach (Gadex na Św.Michała) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 23:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 HYDRAULIKA GATE! Na początek dodam, że miało być lepiej i taniej, bo zgłosił sie nam do pomocy "znajomy" Z racji, że zupełnie nie znaliśmy sie na rzeczy poprosiliśmy Pana o informacje ile może nas to kosztować i jak mu pomóc - może materiałów szukac na allegro lub w hurtowniach? ytaliśmy jaka metoda będzie tania ale nie najtańsza = najgorsza. Poprosiliśmy o pomoc w wyborze metod i porady - czy np. stac nas na podłogówkę jesli ma być niedrogo. Usłyszeliśmy - spokojnie, pomogę Wam i wybiore tak żby było dobrze. Postaram się dla Was. W 4,5 - 5 tys sie zmieścimy Dla nas - pelnia szczęścia. Następnie przyszedł czas na realizację. same materialy 5600 !!! robocizna - 2940 grzejniki 4 x 140 zł grzejniki mniejsze 4 x 100 zł podłogówka - 2 x 100 zł kocioł co i podłączenie - 300 zł wodkan - 7 punktów x 140 woda do studni - 100 zł woda rozrowadz. - 100 zł montaż 5 baterii - 300 zł razem wyszło 8540 zł ! podsumowanie: 1)nie chcielismy by zaniżał nam cenę bo moglbysmy na etapie planowania z czegos zrezygnować lub zrobic inaczej 2) dowiedzielismy sie patrząc na przekazane fv że całe materiały kupił w SKLEPIE KOŁO DOMU! Jak sprawdziliśmy to w hurtowniach byly znaczne zniżki przy takiej ilości na cały dom 3) porównalismy ceny robocizny z muratorowcami - jakos specjalnie niskie to one nie były 4) gdyby jakikolwiek inny podwykonawca przekroczył budżet i prawie 90 % to chociaż byłoby mu przykro i jaks by sie postarał. Nasz sie obrazil, że smiemy mu zwrócić uwagę, że inaczej się umawialiśmy F..! Nauczka na reszte budowy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 29.01.2008 23:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A to mnie w sierpniu 2006 rozwaliło. Oto jak urzędy gmin unikaja płacenia podatków. Za przyłącze kanalizy do mojego domu (ok. 18m) ażyczyli sobie 1850 zł. I ok. tylko, że zamist fv dostałam UMOWĘ DAROWIZNY KWOTY PIENIĘZNEJ. paragraf 1: "Darczyńca oświadcza i zapewnia, że daruje Obdarowanemu kwotę pieniężną w wysokości 1850 zł" paragraf 3: "Podpisując niniejsza umowę Obdarowany oświadcza, że darowizne przyjmuje" (jaki łaskawy, nie? ) paragraf 5 "Darczyńca zobowiązuje sie do poniesienia wszelkich ewentualnych kosztów związanych z niniejsza darowizną". Zostalam Darczyńcą I w dodatku jak za parę lat wyjdzie z tego syf i VAT to JA za to zaplacę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 00:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Dachers spisał sie lepiej. zanim zaczęliśmy prace dostaliśmy konkretną wycenę: MATERIAŁY: 850 zł - "drobnica" 1400 zł - blacha powlekana 21 arkuszy 2275 zł - papa termozgrzewalna 175 m2 200 zł - pasta sandroplast 25 kg 50 zl - gwoździe 12s10kg 10 zł - kołki i haczyki 40 szt 100 zł - Hrki (kapturek chroniący kołek rozporowy) - 125 szt 190 zł - gaz 5 butli RAZEM: 5100 Zł transport ok. 300 zł ROBOCIZNA: 100 zl - smarowanie podkladem 210 zł - montaz rynny 80 zł - montaż rur spustowych 1200 zł montaż 150 m2 styropapy 1050 zł blacharka 945, 50 zł - klejenie papy nawierzchniowej 50 zł opastowanie 120 zł - montaż kominków wentylacyjnych 6 szt RAZEM: 3755,50 zł do tego na własną rękę zakupilismy styropapę o ktorej wspominam wyżej to sie nazywa FACHOWIEC! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 00:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Geodetka skończyła z mapami, więc czas na przyłącza najpierw prąd: podlegamy pod gminę Doopiewo, a więc Eneę w Opalenicy koszt przyłącza do domu: 1912, 72 zł przyłącze wody bedzie nas kosztowało 2550 razem z projektem wykonanym "przypadkiem" przez podsłuchującego 1 rozmowe pracownika ZUKu ale zanim nas podłączą to trzeba położyc troche kabli najgorsze ( a może najlepsze??) jest to że dzięki coraz bardziej widocznej ciąży złatwiam wszytsko duzo szybciej. powiedziałm panom że wszystko gotowe leży (co nie do końca było zgodne z prawdą) i że biedna z dzieckiem zamiszkam pod mostem jak nie pomogą. i podłączenie prądu złatwiłam ..... ... z dnia na dzień do łopat załogo !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 ponieważ następnego dnia miała być elektryka i telekomunikacja (załatwiona w ciągu 10 dni ) M ruszył do łopat z ojcem (kończącym okablowanie w domu). Sierpień a tu czarno więc domyście sie która była godzina http://images32.fotosik.pl/117/47e45e068ab8266cm.jpg http://images24.fotosik.pl/146/abe4ab84cd7ab45dm.jpg jeszcze z agregatem i latarkami: http://images27.fotosik.pl/145/403ff6164373ccefm.jpg wykopane dwie linie: http://images33.fotosik.pl/118/c99a903dee32dce5m.jpg wprowadzone do domu, koło skrzynki i koło biura - to miejsca gdzie "weszły" do domu a zdjęcia wychodziły co najmniej dziwne tej nocy http://images34.fotosik.pl/118/751d6799e4f27168m.jpg http://images32.fotosik.pl/117/9f6355b7b9faccd6m.jpg http://images31.fotosik.pl/118/28865fd5e35cdd3bm.jpg http://images33.fotosik.pl/118/cc3499235467beedm.jpg uff..ciężko było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a w świetle dziennym wyglądało to tak: http://images29.fotosik.pl/145/4e56afef531f10c8m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 HYDRAULIK WAŻNE!! pilnujcie by wam hydraulik nie "zjechał" za bradzo z rurami! Nasz "wyszedł" z domu na głębokości 1,60 m !! Nie sprawdziliśmy na czas, on twierdził że w domu jednorodzinnym MUSI tak być oznaczało to kopanie na PONAD 2 METRY w miejscu włączania się do kanalizacji miejskiej aha. z "zabawnych rzeczy": zgodnie z mapką z gminy wychodziło jak nic, że podłączenie kanalizy wypada POD BLASZAKIEM juz się zastanawialiśmy przez tydzień jak go ruszymy, albo kto będzie tam kopał pod zwałami tego: http://images27.fotosik.pl/145/74da6aaf03ca56e8m.jpg i ogłosiliśmy sobie domowy konkurs całe szczęście pani geodetka znalazła "wejście" kilkanaście cm od ścian blaszaka. uffffff.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Jeszcze widoczek z daleka: Najpierw rów na prąd: http://images33.fotosik.pl/118/4249ab244fda3dc9m.jpg i "wychodząca" kanaliza spod okna: http://images31.fotosik.pl/118/e11ad3877b2ca2dbm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 kolejny drobiazg - dosławnie kilka dni prze tynkami ktos zupełnie postronny przypadkiem doradził nam zabawę w rejonie sufitowym. Dlaczego? bo podobno w kanałach (płytach kanałowych) prze ztyle lat na pewno zebrało się MNÓSTWO wody, a nie cała ma ujście lub paruje. Niby kapało w paru miejscach, ale większość była sucha. Myślelismy że sobie ktoś jaja robi... Marek wziął wiertarkę i zrobił dziure w płycie w przypadkowym miejscu.. po czym ZWIEWAŁ SZYBKO bo poszedł na niego PRYSZNIC! zebraliśmy z tej "dziurki" dwa 3O-litrowe wiadra wody nawet w suchych na oko miejscach było niewesoło. Ostatecznie cały 160m2 dach podziurawiony co około 30 cm na końcach kanałów w płytach z obu stron http://images31.fotosik.pl/118/1d53f52ba1a1f6ffm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 koszty raz jeszcze: 1000 zł - to zaliczka dla ADOMISu, czyli biura nieruchomości. Zapomniałam o niej przy podawaniu wcześniejszej wartości 870 + 270 trensp. - piasek i żwir na posadzkę i podbeton 950 zł na materiały dla elektryka (więcej tata M nie chciał wziąć ) 2035 zł - styropian na podłogę (5+3 układ szachownicy) 1942 zł - skrzynka prądowa,licznik, podłączenie) - nie mylić z opłatą za przyłącze!! to dwie rózne sprawy jak się dowiedzieliśmy 1000 zł zaliczka na meble do kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 GAZ. Kwestia gazu legendarna. Robił pan, a własciwie firm, której jest właścicielem. Jak poszliśmy sami w lipcu 2006 prosic o gaz to powiedziano nam że nie ma sprawy. Podłączą zaraz po 14 września.. (tu nasz uśmiech) ...2007!! Więc kilka tel do znajomych co mozna zrobić i HEEEELP!!! Zadzwoniliśmy na pewien podany nr, Pan spotkał sie z niami w holu hotelowym na Dąbrowskiego, miał komplet papierów, które kazal nam podpisać z upoważnieniem dla niego na wszystko włącznie. I kazał tylko czekać. Co najwyżej przyjechac do niego wybrać sobie skrzynkę Gaz był czymś potrzebnym najpilniej. Niestety ne udało się. Najpierw był prąd - w sierpniu. Woda i kanaliza - początek września. Telefon i internet - pocztek września. Czekaliśmy i niecierpliwiliśmy się. Wykonywaliśmy telefony do niego obawiając się że skoro nic nie robimy to na pewno nic sie nie dzieje. Po 2 tygodniach odwiedziliśmy go - dał nam gotowe projekty naszego przyłącza i instalacji wew i zew oraz przegląd kominiarski juz zrobiony.. Zasugerował piec. Cena rynkowa 11 tyś (turbo) cena zakupu - 6500 żeby nie byłoże szajs - JUNKERS za zbiornikiem kilkadziesiąt litrów - teraz dokładnie nie pamiętam. Zakupiony w ELMETcie. złożyliśmy papierwy na Jackowskiego, poczekaliśmy na pozwolenie na budowę przylącza i instalacji (musi być osobne - to które jest na całą budowę nie wystarczy!!) Czekałam tydzień po czym powiedziano mi że gotowe. Odebraliśmy z Jackowskiego (ciaża znowu działała), a instalator do nas że to wymaga 3 tyg "leżakowania", a po tym czasie pieczątki, że jest to DECYZJA OSTATECZNA. Pieczątki nie było a połowa października nie wchodziła w grę. Instalator wszedł więc na wykonywanie wew instalacji, a ja wybrałam się na wycieczkę. Poszłam zapytac na Jackowskiego "jak tam". a w zasadzie odebrac papiery - powiedziałam sobie że kobiecie w zaawansowanej ciaży nie odmówią Usiadłam u Pani przy biurku, jak powiedziałm kiedy składałam to zaczęła się śmiać. Powiedziałam, że nie moge czekac i nie wyjdę dopuki mi nie podbije tej chol.. pieczątki. Spoważniała i WEZWAŁA OCHRONĘ Pan ochroniaż wszedł, spojrzał groźnie na mnie i ..wycofał się mówiąc, że kobiety w ciąży nie ruszy Pani popatrzyła, otworzyła szufladę, wyciągnęła maleńka pieczątkę i zrobiła PAC. I na to miałam czekac jeszcze 18 dni..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 mając podbite pobiegłam do Pana Instalatora, który w kilka dni zrobił instalację wew i zew pozostało czekac na przyłącze. cały czas Pan miał niewiele czasu i dość zniecierpliwiony odsyłal nas na drzewo gdy dwonilismy Efekt jego pracy? gaz podłączony 14 grudnia 2007 (2 miesiące po urodzinach młodej, ale i tak dużo lepiej niż wrzesień 2007 Wigilie robilismy już u siebie a teraz znajlepsze. Instalacja wewnętrzna w gospodarczym plus kilka dobrych metrów ścianą w kuchni - bo kuchenka zupełnie na innej ścianie, instalacja zew - prawie 20 mb do lini działki. nie mówiąc o wszelkeij papierologii - gazownię odwiedziliśmy tylko po to by podpisac umowę, czyli 1 raz (osobno płalciliśmy tylko za projekty - 400 zł i za skrzynkę - 320 zł) baliśmy się godziny "O" gdy przyjdzie nam zapłacic za ekspres i za bycie naszym "upowaznionym". zażądał za wszystko ŁĄĆZNIE: 4000 zł uwielbiam Pana nawet po roku od tamtych wydarzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 no dobra. ściany są. instalacje są położone. Czas zaposadzkować http://images34.fotosik.pl/118/05749e18b48403f8m.jpg i sprawdzić jak się chodzi po sypialni i czy podłoga jest wytrzymała http://images23.fotosik.pl/145/17235a6278a1cc12m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 ściany są i posadzki są. Zapadła decyzja, że będa tynki gipsowe. Czas nas gonił, ale finanse też. Skorzystaliśmy więc ponownie z pomocy bliskich. Tynk nakładało się dłuuuugo bo ręcznie i ciągle brakowało, bo kupione było za mało, ale za to było widac że starania są koelejne pomieszczenia pomalutku "gubiły" siporexowy wygląd tylna ścianka gospodarczego w miłym łososiowym kolorze http://images33.fotosik.pl/118/82550ad2599aae35m.jpg sypialnia ze słynna skośna ścianką i miejscem na szafę wnękową po lewej: http://images32.fotosik.pl/117/f7fe1fd960f9c094m.jpg http://images31.fotosik.pl/118/4fb70f79c11d9a29m.jpg i sypilania z drugiej strony - jeszcze mokra: http://images33.fotosik.pl/118/18f8605b962e3fcfm.jpg pokój za garżem (gościnno - przyszłodzieicięcy) robił za składzik do końca: http://images32.fotosik.pl/117/72aaa08cf557b3f8m.jpg widok z salonu na kuchnię: http://images28.fotosik.pl/146/d090101554ae4cdam.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.01.2008 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 w międzyczasie dorobiliśmy się tego: http://images34.fotosik.pl/118/49c4e8843436e66cm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.