Problem z kaloryferami na parterze. Czy ktos z fachowców...

[alberto80]

Witam serdecznie specjalistow na forum!

 

Mam nadzieję, że ktoś nam uprzejmie pomoże i rozwiąże nasz problem.

W tym roku z ojciem podjeliśmy inwestycje centralnego ogrzewania.

Dodam, że posiadamy piec Kostrzewa 25 kW (węgiel, drewno).

W domu zostala położna instalacja do kaloryferów typu alu-pex, rura beligiskiej firmy, osadzona w peszlu.

Wyjscia z kaloryferu typu V (od razu z podlogi).

W całym domu większości zostaly zamontowane kaloryfery o wymiarach 120 szerokosc (do zlaczek typu V), jedynie w kilku pomieszczeniach sa mniejsze szerokosc 60 -80 cm.

W salonie natomiast zostaly zamontowane 2 kaloryfery o wymiarze 140 cm.

I tutaj jest maly problemy...

Otóz kaloryfery nie grzeja swoja pelna moca, dopiero przy przykreceniu zaworu w rodzielaczach na 1 pietrze powoduje ze kaloryfery sa super cieple!

Cieplo jakos inaczej sie rozchodzi i kaloryfery sa bardzo gorace.

Po ponownym zakreceniu zaworu na 1 pieterze sa nie dogrzane.

Nadmieniam, ze kaloryfery maja najdluzsza droge i kable alu pex ktore szly od szafki na parterze do kaloryferow byly najdluzsze...

 

Nadmieniam, ze robilismy rowniez proby z pompa ustawiona na 3 poziom (pompa Grundofos) nic nie pomoglo.

Co zrobic aby te 2 kaloryfery na dole rowniez grzaly???

 

Czy ktos z Panstwa ma pomysl co zrobic i jak rozwiazac ten problem???

Czy moze byc jakas przyczuna tego zdarzenia.

 

Bede wdzieczny za wszelkie informacje i rady.

Pozdrawiam serdecznie

[19501719500414]

należy wyregulować instalację

powinien Ci to zrobić instalator

[edde]

tylko że, niestety w tym przypadku instalatorem jest autor tematu borykający się z problemem, i chyba potrzebny mu dobry fachowiec z zewnątrz, który potrafi wyregulowac, wykryzować przepływ

[alberto80]

Witam Panów,

 

widzę, że się troszeczke coś ruszyło w sprawie naszego tematu z kaloryferami

Niestety muszę Was panowie zasmucić, ale jeśli dobrze rozumie zrobiłem już kryzowanie przepływów.

Na zlaczce typu V sa malutkie pokretelka (do krecenia srubokretem) krecilem juz tym wynalazkie na przyplywie i powrocie.

Co to moze byc, chyba ze sie myle odnosnie tego kryzowania.

 

Z gory dziekuje za dodatkowe informacje

Pozdrawiam

ALberto

[ewoo]

Witam Panów,

 

widzę, że się troszeczke coś ruszyło w sprawie naszego tematu z kaloryferami

Niestety muszę Was panowie zasmucić, ale jeśli dobrze rozumie zrobiłem już kryzowanie przepływów.

Na zlaczce typu V sa malutkie pokretelka (do krecenia srubokretem) krecilem juz tym wynalazkie na przyplywie i powrocie.

Co to moze byc, chyba ze sie myle odnosnie tego kryzowania.

 

Z gory dziekuje za dodatkowe informacje

Pozdrawiam

ALberto

 

 

no jeśli kryzowałeś te które nie grzeją to problemu na pewno nie rozwiążesz. piszesz o grzejnikach typu V więc kryzowanie nie robisz na przyłączce grzejnika tylko na wkładce zaworu termostatycznego chodzi o to by zdławić przepływ na tych które "za mocno grzeją" a

[alberto80]

Witam,

 

czy mógłbym prosić o jakieś szczegóły...

O co chodzi z wkladka zaworu termostatycznego?

Skąd wiedzieć, który za mocno grzeje.

Jak wogóle zdławić przepływ, tak żeby był po równo rozdzielony i żeby wszystkie kaloryfery, rowniez te dwie 140 dobrze grzaly?

Wszystkie kaloryfery na "dzynkach mosieznych" sa otwarte na maxa.

Czy to oznacza, ze niektore np. mam ustawic na 3, 4 ??

Prosze uprzejmie o szczegoly...

Mam nadzieje, ze ktos mi pomoze.

 

Pozadrawiam serdecznie

Alberto

 

 

 

no jeśli kryzowałeś te które nie grzeją to problemu na pewno nie rozwiążesz. piszesz o grzejnikach typu V więc kryzowanie nie robisz na przyłączce grzejnika tylko na wkładce zaworu termostatycznego chodzi o to by zdławić przepływ na tych które "za mocno grzeją" a

[kid]

Witam Panów,

 

widzę, że się troszeczke coś ruszyło w sprawie naszego tematu z kaloryferami

Niestety muszę Was panowie zasmucić, ale jeśli dobrze rozumie zrobiłem już kryzowanie przepływów.

Na zlaczce typu V sa malutkie pokretelka (do krecenia srubokretem) krecilem juz tym wynalazkie na przyplywie i powrocie.

Co to moze byc, chyba ze sie myle odnosnie tego kryzowania.

 

Z gory dziekuje za dodatkowe informacje

Pozdrawiam

ALberto

Te pokretełka służą do zamknęcia zasilania i powrotu gdybyś chcial zdjąc grzejnik.Mogą byc na sróbokręt lub imbus.Odkręć je na full bo jesli zdławiłeś powrót w kilku grzejnikach to możesz mieć różne niespodzianki.

[Cpt_Q]

Kryzowanie się robi po zdjęciu głowicy zaworu termostatycznego, pod nią znajduje się pokrętło (w moich grzejnikach PURMO) wygląda jak mosiężna nakrętka z podziałką.

A w ogóle to daj sobie spokój z tym Panowaniem - wyluzuj

[Cpt_Q]

Hej, ludzie, właśnie coś znalazłem w temacie, czy ktoś już ten program PURMO przetestował? Właśnie się za to zabieram.

http://www.systemyogrzewania.pl/projektowanie/program.asp?id_artykulu=729

[AXENTY]

tylko że, niestety w tym przypadku instalatorem jest autor tematu borykający się z problemem, i chyba potrzebny mu dobry fachowiec z zewnątrz, który potrafi wyregulowac, wykryzować przepływ

 

Kryzowanie grzejników najprościej wykonać montując na rozdzielaczu, po stronie zasilania, przepływomierze i zawory regulacyjne. Koszt rotametru około 35zł za sztukę, zawór regulacyjny około 15zł za sztukę. Trzeba przymknąć wszystkie zawory do połowy, tak by wszystkie rotametry wskazywały przepływ, następnie tak regulować zawory, by wszystkie wskazywały podobną wartość przepływu.

Oczywiście jest to rozwiązanie dość drogie, więc można zrobić to "na oko", przymykając zawory kryzujące na grzejnikach i badając ręką, czy wszystkie grzejniki grzeją. Jest to metoda bardzo upierdliwa, ale również przynosi efekty.

[AXENTY]

możesz mi wytłumaczyć dlaczego przepływy mają być podobne?

 

Fakt, źle się wyraziłem.

To że przepływy mają byc podobne, to nie znaczy, że mają być takie same. Oczywiście mają być zróżnicowane pod względem poboru ciepła, jednak ze względu na podobną wielkość grzejników w tej instalacji, mogą się róznić nieznacznie.

Przepraszam za nieścisłości.