Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek , a czarna szyba


miniu ryniu

Recommended Posts

Tak.

Z reguły "porządne" wkłady kominkowe mają takie właśnie wymienniki w czopuchu zabudowane fabrycznie. Inne znów "porządne" wkłady kominkowe mają przewidziane i proponowane przez producentów takie właśnie wymienniki montowane na drodze spalin. Nie są one zabudowywane fabrycznie bo może to być wymiennik ceramiczny, lub wodny (JOTUL - przykładowo) - kominki te bez instalacji wymiennika "puszczają" spaliny do komina o wysokiej temperaturze, nawet do 500 stopni.

 

Co należy pamiętać... palą się tylko gazy wydobywające się z podgrzanego drewna. Wizualnie tylko jest złudzenie, ze pali się drewno. Do spalania potrzebny jest tlen w odpowiedniej optymalnej ilości, podawany w odpowiednie miejsce w palenisku w danym momencie palenia (rozpalanie - rozgrzewanie - palenie i potem gdy zostawiamy żar). No i sezonowane liściaste drewno, o minimalnej ilości wody.

Edytowane przez bohusz
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak - moc na wyjściu / moc na wejściu = sprawność.

Wymienniki spaliny-powietrze sprawność podniosą. Nie jest jednak takie oczywiste, że podniosą moc. Schładzanie spalin = mniejszy ciąg = mniejsza moc - a, może jest tak, że pozostanie niezmieniona ;).

To z wymiennikami i sprawnością może być prawdą przy założeniu, że jedynymi stratami są straty kominowe w sensie ucieczki ciepła. Są jednak straty gorsze - mam na myśli niezupełne spalanie.

Wkłady kominkowe, powiedzmy sobie szczerze, nie są przeznaczone do dobrego spalania. Temperatura wewnątrz przekroczyłaby temperaturę topnienia niektórych materiałów, jeżeli nawet nie tę, to na pewno temperaturę ich przydatności do czegokolwiek.

 

Kierunek preferowany w tym akurat wątku, czyli wykładanie paleniska ceramiką, mnie się akurat podoba i jest moim zdaniem krokiem w dobrym kierunku. Następnym byłaby akumulacja. Moc kominka nie jest stała, a dom każdej nie jest w stanie przejąć.

 

Potraktujcie to wszystko jako niegroźną prowokację :).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to jest badane labolatoryjnie ? Jestem laikiem w tym temacie, ale wydaje mi sie, ze zzadna "inna" konstrukcja, nie ma mozliwosci zwiekszenia mocy kominka. Przeciez moc bieze sie tylko i wylacznie z paliwa. Co najwyzej mozna osiagnac 100 % mocy z teg paliwa i juz. I zadne dodoatkowe radiatory, dopalanie, szamoty itd tego nie zmienia. kg drewna w zaleznosci od gatunku to rzad wielkosci powiedzmy 3-5 kW. I raczej nic tego nie zmieni. Wiec jak kominek ma miec moc 20kW, to ma taka moc wtedy, gdy uda sie na raz do niego wlozyc 4-5 kg drewna.

Gdzies sie myle ?

 

Fantom

 

W sprawie badań to w świecie kominków jest wolna amerykanka :yes: Inne ilości drewna używane do badań, moc : minimalna, nominalna, maksymalna. Konstrukcyjnie kominek osiąga moc x, ale jest czasem podana temperatura gazów wylotowych, i przy dużej temperaturze można wyciągnąć dodatkową moc. Nie ma "porządnych" wkładów z których można by wyciągnąć całą moc.... bez "NADSTAWKI." :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie ma, biorąc pod uwagę gdzie gazy się spalają i fakt, że głównie grzeją spaliny. Tych praw nikt nie zmieni...

No ale to jest zrozumiałe i zbędne są dalsze dyskusje tutaj.

Wystarczy zresztą popatrzeć również na budowę kotłów co i zwrócić uwagę na to gdzie są umiejscowione główne wymienniki ciepła, czyli gdzie woda jest ogrzewana. Bo przecież nie w samym palenisku które aktualnie teraz sporo producentów wykłada ceramiką, aby nie oddawały ciepła za szybko do wody.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten temat zrobiłem doświadczenie ze swoim kominkiem z PW. Przedwczoraj paliłem w kominku bez płytek szamotowych a wczoraj wyłożyłem płytkami szamotowymi o grubości 3 cm środek kominka na wysokość płaszcza wodnego. Paliłem tylko brykietem ( aby wyeliminować wpływ mokrego drewna) od godz. 17 do 23.

Efekt:

- zdecydowanie lepsze spalanie ( na plus)

- brak zadymienia przedniej szyby ( na plus)

- poprawa ciągu kominowego ( na plus)

- zauważalne pogorszenie się nagrzewania wody w płaszczu( na minus)

- brak różnicy w ilości spalonego brykietu ( ani plus ani minus)

- dłuższe przerwy pomiędzy kolejnymi włączeniami się pomp co przekładało się na niższą temperaturę w grzejnikach ( na minus)

- brak zauważalnej akumulacji ciepła czyli przy powolnym wypalaniu się brykietu nie zauważyłem dłuższego trzymania temperatury przez płaszcz ( uważam że na minus)

- nie wiem dlaczego ale lekko "zbzikował" czujnik temperatury zamontowany w kominku. Ustawiona temperatura 65 stopni C. po włączeniu pomp do wymiennika dochodziła woda o temp ok 50 stopni. Aby do wymiennika doszła o temp 65 musiałem ustawić 75 na płaszczu. zaznaczam, że bez szamotu było ok czyli zadana na czujce= wchodząca do wymiennika.

Wniosek:

Według mnie włożenie płytek szamotowych nie poprawia efektywności pracy kominka z PW a może nawet pogarsza jego pracę. Uważam ten pomysł za nieudany i niepotrzebny.

Zaznaczam: to jest tylko i wyłącznie moje zdanie oparte na bazie przeprowadzonego doświadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre doświadczenie dowodzi, że nie da się z malucha zrobić mercedesa. W nowoczesnych konstrukcjach palenisko służy do efektywnego i ekologicznego (niestety na ten aspekt mało kto u nas zwraca uwagę) spalania a ciepło odbierane jest ze spalin w wymienniku o specjalnej konstrukcji. Za wymiennikiem temperatura spalin nie przekracza 200-250 st.C Jeżeli występuje płaszcz wodny za ściankami z szamotu to ma on tylko za zadanie wstępne ogrzanie wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak główne lamele grzejne w wkładach z PW znajdują się w czopuch, w zależności od wkładu są one o różnych powierzchniach i różnych kształtach.

Palenisko służy do odgazowywania drewna, aby potem te gazy się ładnie i optymalnie paliły. No ale to jest zrozumiałe i praktycznie nikt nie skusi się na zakup wkładu z PW w którym ścianki boczne nie są wyłożone ceramiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margod uświadom mnie jaką konstrukcje wymiennika mają dobre wkłady? Nie ma jakiejś specjalnej konstrukcji wymiennika w kominkach które są oryginalnie wyłożenie szamotem czy wermikulitem. Szamot czy wermikulit nie rozwiązuje całkowicie również problemu z brudna szybą czy czystym spalaniem. Bez powietrza wtórego jest to nie do osiągnięcia. Jeżeli przesłonisz całkowicie płaszcz wodny, wiadomo że mniej ciepła będzie przekazywane do wody. Dlatego trzeba dobrać odpowiednia wysokość szamotu przy której nie będziemy mieli strat. Większość wkładów z oryginalnym wermikulitem jednak ma całe ścianki nim wyłożone i te wkłady na pewno maja mniejszy odbiór ciepła od tych co nie maja wermikulitu Nie którzy producenci nawet już piszą jaką moc ma ich wkład wyłożony wermikulitem, a jaką bez niego i niestety z wermikulitem ta moc jest mniejsza. Jednak tu nie tylko o moc chodzi ale i o środowisko, czystość paleniska itp. Przyjemniej oglądać jak w komiku się ładnie pali, z komina nie dymi, niż patrzyć na smolucha zawalonego sadzą i na czarny komin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margod uświadom mnie jaką konstrukcje wymiennika mają dobre wkłady? Nie ma jakiejś specjalnej konstrukcji wymiennika w kominkach które są oryginalnie wyłożenie szamotem czy wermikulitem. Szamot czy wermikulit nie rozwiązuje całkowicie również problemu z brudna szybą czy czystym spalaniem. Bez powietrza wtórego jest to nie do osiągnięcia. Jeżeli przesłonisz całkowicie płaszcz wodny, wiadomo że mniej ciepła będzie przekazywane do wody. Dlatego trzeba dobrać odpowiednia wysokość szamotu przy której nie będziemy mieli strat. Większość wkładów z oryginalnym wermikulitem jednak ma całe ścianki nim wyłożone i te wkłady na pewno maja mniejszy odbiór ciepła od tych co nie maja wermikulitu Nie którzy producenci nawet już piszą jaką moc ma ich wkład wyłożony wermikulitem, a jaką bez niego i niestety z wermikulitem ta moc jest mniejsza. Jednak tu nie tylko o moc chodzi ale i o środowisko, czystość paleniska itp. Przyjemniej oglądać jak w komiku się ładnie pali, z komina nie dymi, niż patrzyć na smolucha zawalonego sadzą i na czarny komin.

 

 

Święta idą a to ty jesteś upierdliwy.Ziejesz pierdołami i na silę chcesz zrobić ze swojego kominka "bóstwo ciepła".Pamiętaj by mieć czystą komorę,dobre paliwo....wyłóż sobie ścianki czym chcesz ...ale już zakupionego wkładu nie polepszysz...Czy do ciebie to dociera...????Chcesz ,żeby wszyscy nagle obkładali swoje smoluchy wermikulitem,szamotem itp ,by podnieść .....no właśnie co....????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By podnieść Ci ciśnienie. To co ja piszę to nie pisze do Ciebie wiec omijaj moje posty i ich nie czytaj bo szkoda twoich nerwów. Moje rady ignoruj nie są dla Ciebie przeznaczone.

 

An-bud zapewne chodzi Ci o komorę spalania nad paleniskiem, masz racje im wyższa tym lepsza bo ma większa powierzchnie która może odebrać ciepło wytworzone we wkładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komora spalania - też dobrze byłoby, żeby była wysoka.

Tutaj jednak chodzi o wymiennik. Im więcej masy na górze, tym więcej pewności, że górny wymiennik ma większą powierzchnię. Zatem wtedy wiadomo, że izolowanie komory spalania nie obniży znacząco mocy.

Najlepiej jakby tego płaszcza wodnego w ścianach nie było wcale, a całość ciepła była odbierana w czopuchu i to jak najdalej od ognia. No ale wtedy wkład nie byłby popularny wśród monterów (by się gibał się. Gdzie? - w aucie)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No tak właśnie konstruowana jest większość nowoczesnych palenisk wodnych ...

Albo nie posiadają tzw. płaszcza wodnego wokół paleniska, albo mają go w ograniczonym rozmiarze praktycznie głównie po to by gdzieś umieścić np. wężownicę schładzającą. Całość "wody" umieszczona jest nad paleniskiem i odbiera dopiero ciepło gazom "normalnie"ulatującym w komin. Oczywiście poprzez odpowiednią konstrukcję paleniska uzyskuje się o wiele większą temperaturę spalania w takich "wkładach".

Nie wiem czemu większość posiadaczy kominka uczestniczących w tej dyskusji myśli że dokładając po 3 cm szamotu na ściankę zwykłego "kominkowego łupa", uczynią z niego kominkowe cudo ... no to bardzo mylne założenie - oprócz "magicznego" szamotu przede wszystkim o procesie spalania decyduje właśnie konstrukcja samego paleniska. Sama okładzina jest zaledwie jednym z wielu środków prowadzących do tego ...

Bardzo wyraźnie zaczyna się tu rysować pewien podział na dwie grupy - forumowiczów mających na co dzień do czynienia z powyższym zagadnieniem (w wielu płszczyznach , aspektach i w wielu paleniskach) i rozumiejącym go w pełni i forumowiczów, którzy na bazie posiadanych przez siebie w ilości sztuk "jeden" wkładach próbują generalizować temat ...

Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest.

Szkoda jeszcze, że tak nie są konstruowane też tzw. domowe "kotły" (wkład z pw nie jest niczym innym).

Jakby się cofnąć w czasie o 100 lat i opowiedzieć ówczesnym starym Polakom o tym, że ludność w XXI wieku pali w kotłach, to dopiero by się zdziwili. "Palić przecie powinno się pod kotłem, a nie w. Gdzie w takim razie jest woda?" - pomocnicze pytanie zadaliby.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By podnieść Ci ciśnienie. To co ja piszę to nie pisze do Ciebie wiec omijaj moje posty i ich nie czytaj bo szkoda twoich nerwów. Moje rady ignoruj nie są dla Ciebie przeznaczone.

 

Nie musisz mi podnosić....twoje i tak jest większe w związku z tą modernizacją.Ale pal licho.Trzymaj się ciepluchno z tymi przeróbkami wermikulituj i ten tego ...szamotuj.Zdrowych i wesołych świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tak na chwilę po Świętach.Pokusiłem się o tel do firmy w której kupiłem swojego smolucha.Zadałem panu jedno pytanie.Czy w przypadku mojego kominka stosuje się wermikulit na ścianki?Po półgodzinnym wykładzie usłyszałem,że za 350 zl. mój kominek AQUA THERM może zwiększyć swoja sprawność poprzez wyłożenie wermikulitem(ech) a to ,że szyba brudzi mi się np.w górnych rogach spowodowane jest tylko i wyłącznie nie połączeniem rury z zewn. bezpośrednia z przepustnicą. Powiedział mi także ,że kominki takowe są teraz wiodącymi na rynku patrząc chociażby na próby na sprawność i wydajność cieplną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...