Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek , a czarna szyba


miniu ryniu

Recommended Posts

I uwierzyłeś :D

 

Jak nie sprawdzę to nie uwierzę.To ,że szyba mi się brudzi to z połączeniem bezpośrednim z przepustnicą może i ma to sens.Jak łon obudowany jak się teraz tam dostać by założyć jakiegoś sztucerka?Jakoś ten wykład do mnie nie przemawia.Z trabanta mercedesa przeca nie zrobię.Czyszczenie komory paleniskowej to pikuś(Pan Pikuś).Gdzie kupić i ile kosztuje płyta z wermikulitu?Lepiej może kupić nowy kominek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak zwykle zaczyna się zadyma w tym temacie, a więc nawet trudno doczytać się merytorycznych treści.

Problem z okresowym przegrzewaniem pomieszczeń i tym samym robienia wedzarni z kominka, występuje w starszych sposobach budowy obudowy kominków powietrznych. Dawniej obudowy wykonywało się z płyt KG, co wymuszało ich izolowanie od wewnątrz wełną... Naprawdę tak było, ale teraz podobno jeszcze się to zdarza. Mimo ogromnych ilości informacji na temat ich szkodliwości i nieprzydatności.

 

bohusz; kto to możesz potwierdzić że jedno jest dobre ,a drugie jest do d--y ?Chyba nie Ty. Gdyby tak było jak piszesz to wełna została by wycofana z produkcji,a ona była jest i na razie nie zanosi się na to żeby jej nie było.Odnoszę wrażenie jak coś takiego czytam " Dawniej obudowy wykonywało się z płyt KG, co wymuszało ich izolowanie od wewnątrz wełną."że jesteś młodziak w branży,albo masz podpisaną lojalkę za którą masz niezłe profity.

Cyt. "Mimo ogromnych ilości informacji na temat ich szkodliwości i nieprzydatności."Nie wełna jest szkodliwa tylko fachman który nie potrafi jej użyć.

A materiał na inwestycje wybiera klient,ja wykonuję usługę

Pozdrawiam Rikmen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt. "Mimo ogromnych ilości informacji na temat ich szkodliwości i nieprzydatności."Nie wełna jest szkodliwa tylko fachman który nie potrafi jej użyć.

A materiał na inwestycje wybiera klient,ja wykonuję usługę

Jeśli pozwalasz inwestorowi wybrać materiał, który się do danego celu nie nadaje i jest dla niego wręcz szkodliwy, raczej nie powinieneś określać siebie mianem fachmana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bohusz; kto to możesz potwierdzić że jedno jest dobre ,a drugie jest do d--y ?Chyba nie Ty. Gdyby tak było jak piszesz to wełna została by wycofana z produkcji,a ona była jest i na razie nie zanosi się na to żeby jej nie było.Odnoszę wrażenie jak coś takiego czytam " Dawniej obudowy wykonywało się z płyt KG, co wymuszało ich izolowanie od wewnątrz wełną."że jesteś młodziak w branży,albo masz podpisaną lojalkę za którą masz niezłe profity.

Cyt. "Mimo ogromnych ilości informacji na temat ich szkodliwości i nieprzydatności."Nie wełna jest szkodliwa tylko fachman który nie potrafi jej użyć.

A materiał na inwestycje wybiera klient,ja wykonuję usługę

Pozdrawiam Rikmen

 

Też chciałbym wiedzieć co jest dobre a co do kitu?Nie dość ,że mam smolucha to jeszcze do dupy obudowanego???Jest to szkodliwe i nieprzydatne???Tyle kasy wywaliłem na wyizolowanie wnętrza i to ma być szkodliwe???Podwójny KG o wysokim współczynniku na "łogień" i też "złom"???.Matko córko to co ja kurna mam w salonie ....bo teraz to już nawet nie wędzarnię???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w naszym wypadku jest inaczej.

Kominki wykonujemy kompleksowo, więc wszelkie materiały wybieramy i dostarczmy, my jako firma. Materiały do wykonania ustalonego projektu kominka. Łacznie z wkładem kominkowym, który też jest materiałem do wykonania kominka. Z reguły wszelkie materiały mamy na stanie.

Elementy, płyty kształtki szamotowe odlewamy, kleimy u siebie, u klienta jest tylko układanie tych klocków

Nieraz klient samodzielnie zamawia kamienie w rozmiarach według rysunków szczegółowych jakie dostaje od nas przed montażem kominka. No ale kamienie to kosmetyka końcowa.

 

Z kaflowymi procedura jest taka. Kafle, kolor, kształt wybiera klient. Potem my według rozrysunku do projektu zamawiamy je w kaflarni. Odbieramy z kaflarni, docinamy, robimy elementy u siebie, u klienta tylko składamy.

 

Oczywiście mamy stosowne umowy z producentami i hurtowniami materiałów, które są nam potrzebne do wykonywania usług. Wszelkie materiały są kalkulowane w kosztorysie z 7% vatem, klient jak by kupował kupiłby z 22% vatem, czyli sporo drożej.

 

Klient płaci raz za gotową usługę wykonawstwa kominka, bez zaliczek, przedpłat, itp.

 

Trudno sobie wyobrazić, aby klient sam wybierał i dostarczał materiały do budowy kominka.

Jechał do cementowni po cement górkal, jechał po kruszywo szamotowe i inne, zamawiał stosowne kleje, itp. itp. Przywoził te materiały do nas do firmy...

Przecież nieraz są klienci co nawet nie mają zabardzo czasu na odebranie kominka, szczególnie w nowych niezamieszkałych budynkach.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w naszym wypadku jest inaczej.

Kominki wykonujemy kompleksowo, więc wszelkie materiały wybieramy i dostarczmy, my jako firma. Materiały do wykonania ustalonego projektu kominka. Łacznie z wkładem kominkowym, który też jest materiałem do wykonania kominka. Z reguły wszelkie materiały mamy na stanie.

Elementy, płyty kształtki szamotowe odlewamy, kleimy u siebie, u klienta jest tylko układanie tych klocków

Nieraz klient samodzielnie zamawia kamienie w rozmiarach według rysunków szczegółowych jakie dostaje od nas przed montażem kominka. No ale kamienie to kosmetyka końcowa.

 

Z kaflowymi procedura jest taka. Kafle, kolor, kształt wybiera klient. Potem my według rozrysunku do projektu zamawiamy je w kaflarni. Odbieramy z kaflarni, docinamy, robimy elementy u siebie, u klienta tylko składamy.

 

Oczywiście mamy stosowne umowy z producentami i hurtowniami materiałów, które są nam potrzebne do wykonywania usług. Wszelkie materiały są kalkulowane w kosztorysie z 7% vatem, klient jak by kupował kupiłby z 22% vatem, czyli sporo drożej.

 

Klient płaci raz za gotową usługę wykonawstwa kominka, bez zaliczek, przedpłat, itp.

 

Trudno sobie wyobrazić, aby klient sam wybierał i dostarczał materiały do budowy kominka.

Jechał do cementowni po cement górkal, jechał po kruszywo szamotowe i inne, zamawiał stosowne kleje, itp. itp. Przywoził te materiały do nas do firmy...

Przecież nieraz są klienci co nawet nie mają zabardzo czasu na odebranie kominka, szczególnie w nowych niezamieszkałych budynkach.

 

 

To ja może po swojemu .....JAK ZWYKLE ZAJEBIŚCIE SIĘ ZAREKLAMOWAŁEŚ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w naszym jest jeszcze inaczej ale nie ma to nic wspólnego z tematem "kominek, a czarna szyba" lub wyższością płyt krzem.-wapn. nad wełną.

 

Producenci ,wykonawcy .....czy jak ich tam zwal tłumaczą ,że czarna szyba to mit itd.Drudzy producenci,wykonawcy,usługodawcy itp tłumaczą ,że w ich zestawach to nie mit tylko zdrowy prawidłowy system nie brudzenia się czystej szyby.Mam smolucha z bladym się "zdyskusiłem",w bańce mętlik od tych mądrości a ten z góry dokłada do ognia "szamotu" i tłumaczy ,że to wszystko jak on tego nie wykonał to o kant ....ja potłuc.

 

Powtarzam wszystkim ,że mam smolucha bardzo znanej firmy, która to teraz wiedzie na rynku prym .Kupię ten pierdzielony wermikulit wyłożę komorę paleniskową w wędzarce i będę się cieszył jak np .........ale bez przykładu ,że mam wreszcie w smoluchu,wędzarni system czystej szyby i ,że gosposia już nigdy jej nie będzie czyścić.

amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pozwalasz inwestorowi wybrać materiał, który się do danego celu nie nadaje i jest dla niego wręcz szkodliwy, raczej nie powinieneś określać siebie mianem fachmana.

Jeżeli wyznacznikiem wiedzy jest ilość wpisów na forum -fachman to za poważnie to już szpec-majster.

To może Kol. mnie udowodni co jest takie szkodliwe lub się nie nadaje?Chętnie poczytam.Nie dlatego że czegoś bronię lub mam lojalkę .

A może to ja mam kiepski dar przekonywania?? I pozwalam inwestorowi dobierać sobie materiały na własny kominek.

 

Pozdrawiam Rikmen

 

Prośba do MODERA Proszę o wyrzucanie postów nie na temat lub udostępnić wygaszanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ile można pisać wkółko o czarnej szybie.

Przecież wszelkie informacje o tych sprawach są opisane w tym temacie i innych w katetegori kominki.

 

Co do wełny "kominkowej" temat ten był poruszany setki razy. W kilku tematach łopatologicznie, ale w w sposób precyzyjny Wojtek wypowiadał się na ten temat.

Były również konkretne opisy i zdjęcia z demontażu, jak taka obudowa wygląda po kilku zaledwie latach eksplatacji.

Ile razy można pisać i opisywać...

 

"Problem jest z folią aluminiową i klejem... również tym klejem spajającym włókna. Aluminium topi się w temperaturze ok 660 stopni, ale jednak co najważniejsze w temperaturach o wiele, wiele niższych się utlenia. Taśmy aluminiowe ogólno dostępne są z reguły przewidziane do stosowania w temperaturach do 150 stopni... (klej) Są taśmy aluminiowe AT-506 wynosi +200oC. dla pracy krótkotrwałej (30min.) do +350oC!!!

Co do płyt GK "ogień"

Wiązanie gipsu jest skutkiem tworzenia hydratu CaSO4x0,5H2O, który powoduje tężenie masy uzyskanej przez zmieszanie gipsu z wodą. Czas wiązania jest krótki i nie przekracza zwykle kilkudziesięciu minut. Odlewy z masy gipsowej całkowicie tracą wytrzymałość w temperaturach powyżej 373K (100 st. C - mój dopisek), dlatego nie są stosowane jako materiał ogniotrwały" I nie pomoże różowy papier, ani zbrojenie z włókien szklanych." Podkreślam, że użyłem tu konkretne teoretyczne informacje które uzyskałem podczas czytania postów Wojtka. Ja posiadam jedynie swoje doświadczenia wynikające z rozbiórki obudów wykonanych z płyt GK I OBSERWACJI JAK UŻYTE MATERIAŁY zachowują się po kilku latach eksplatacji."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to ja mam kiepski dar przekonywania?? I pozwalam inwestorowi dobierać sobie materiały na własny kominek.

Rozumiem, że prezentujesz konkretną firmę kominkową.

 

Przychodzisz do klienta i wyjaśniasz w jakich technologiach może być wykonana obudowa, z jakich materiałów, itp. Wyjaśniasz zalety i wady poszczególnych materiałów, do wykonania obudowy. Wspominasz obszernie również o możliwości wykonania kominka w technologi "ciepły kominek" z szamotu, z betonów cieżkich akumulacyjnych, lub kafli które aktualnie wygladem nie przypominają starych kafli, ale są i takie które przypominają. A może moduły ceramiczne zastosujemy, nasadki, może tylko bloki akumulujące ciepło, itp.

Klient z reguły nie ma wiadomości na te tematy i dlatego wszystko spokojnie trzeba wyjaśnić, odpowiedzieć na pytania. A temat jest obszerny.

Po jego wyczerpaniu dopiero można powiedzieć, że klient jest poinformowany i może sam wybrać opcje. No i jeszcze kształt bryły, potem kosmetyka...

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wykłady kolegi bohusz to mam wrażenie ,że reklamując się jest bardzo stronniczy,jednoznaczny,jednokierunkowy.Dlaczego tak myślę.Choćby przez takie wypowiedzi:

 

No tak, ale ile można pisać wkółko o czarnej szybie.

Przecież wszelkie informacje o tych sprawach są opisane w tym temacie i innych w katetegori kominki.

 

W kilku tematach łopatologicznie, ale w w sposób precyzyjny Wojtek wypowiadał się na ten temat.

Były również konkretne opisy i zdjęcia z demontażu, jak taka obudowa wygląda po kilku zaledwie latach eksplatacji.

Ile razy można pisać i opisywać...

 

Odlewy z masy gipsowej całkowicie tracą wytrzymałość w temperaturach powyżej 373K (100 st. C - mój dopisek), dlatego nie są stosowane jako materiał ogniotrwały" I nie pomoże różowy papier, ani zbrojenie z włókien szklanych." Podkreślam, że użyłem tu konkretne teoretyczne informacje które uzyskałem podczas czytania postów Wojtka. Ja posiadam jedynie swoje doświadczenia wynikające z rozbiórki obudów wykonanych z płyt GK I OBSERWACJI JAK UŻYTE MATERIAŁY zachowują się po kilku latach eksplatacji...

 

Jasno z tego wynika ,że kolega bohusz jest znudzony odpowiedziami bo jest ich masa a ci państwo którzy mają obudowane kominki w technologi przestarzałej złej KG,powinni czym prędzej je rozebrać bo jak nie to nieszczęście murowane.Nie wyliczenia matematyczno-chemiczne są tu priorytetowe ale te najważniejsze...... wizualne.Jak inaczej można stwierdzić ,że nasza obudowa z płyty jest nadszarpnięta eksploatacyjnie....no jak???Właśnie tak jak kolega bohusz nabył doświadczenia..........poprzez rozbiórkę takiej obudowy.Cóż biedny inwestor ma zrobić skoro wcześniej przyszedł do niego fachowiec i lata wstecz zrobił mu podobny wykład jak bohusz Rikmenowi:

 

Przychodzisz do klienta i wyjaśniasz w jakich technologiach może być wykonana obudowa, z jakich materiałów, itp. Wyjaśniasz zalety i wady poszczególnych materiałów, do wykonania obudowy. Wspominasz obszernie również o możliwości wykonania kominka w technologi "ciepły kominek" z szamotu, z betonów cieżkich akumulacyjnych, lub kafli które aktualnie wygladem nie przypominają starych kafli, ale są i takie które przypominają....

 

U mnie tak samo było i przypuszczam ,że u innych podobnie.To co w dyrdy do fachowca i rozpierducha???

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałbym wiedzieć co jest dobre a co do kitu?Nie dość ,że mam smolucha to jeszcze do dupy obudowanego???Jest to szkodliwe i nieprzydatne???Tyle kasy wywaliłem na wyizolowanie wnętrza i to ma być szkodliwe???Podwójny KG o wysokim współczynniku na "łogień" i też "złom"???.Matko córko to co ja kurna mam w salonie ....bo teraz to już nawet nie wędzarnię???

 

Wiesz Kol. też tak mam,co gorsze sam się w to wszystko władowałem,mało tego to w dalszym ciągu stosuję tą zarazę ,a jak próbuję kogoś przekonać

do tego tam super- hiper,to niektórzy reagują tak jak bym im gorące żelazo do łapy wsadził.No cóż klient nasz Pan.A co do smolucha to myślę że da się

z tym żyć i można się do tego przyzwyczaić no nie?Wiesz do takich wniosków doszedłem po kilku latach jak wymyśliłem że mam szybę samoczyszczącą.

cyt."Szyba samoczyszcząca to jest taka szyba którą sobie sam wyczyścisz"

 

Do kol. bohusz- Ja dokładnie też tak robię nie da się inaczej,tylko jak postąpić kiedy -dzwoni tel.pan się zajmuje montażem kom.-tak-czy zamontował by pan u mnie itd.jadę , a tam wszystko dosłownie wszystko gotowiec leży na podłodze porozkładany w częściach łącznie z tą śmiercionośną wełną i co???

o sorry ale ja takich rzeczy nie robię??? proponuję panu ciepłą obudowę z kafla wyłożoną szamotem itd itp. Samo Życie kochani.

Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem i w nowym roku Życzę wszystkim Dużo Zdrowia

Pozdrawiam Rikmen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Całe szczęscie, że mam komfort wyboru zleceń. To znaczy konkretnie, że możemy sobie pozwolić na wybór jakie obudowy, gdzie i kiedy.

 

Przykładowo nie robimy montażów gotowców. Montujemy wkłady kominkowe tylko i wyłacznie z naszej oferty.

 

A jak klient się uprze przy KG i wełnie poleci zrobić różne wygibasy-zakrętasy to mu odmawiasz i proponujesz to swoje???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...