Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szambo - opinie


majki

Recommended Posts

Witam

Działka, którą pewnie kupię niestety nie ma kanalizacji ( będzie prawdopodobnie za jakieś 2-3 lata ).

Proszę wszystkich użytkowników szamb o :

- czy jest potrzeba ograniczania się w ilości zużywanych cieczy ( wiem, że ograniczeniem jest tutaj pojemność szamba... ) ?

- jak z "zapachami" wokół domu ?

- czy jeśli będzie najpierw szambo a potem kanalizacja, to trzeba coś przewidzieć od samego początku ( inne wysokości przepustu rury w fundamencie, inny spadek, itp ) ?

 

Ogólnie rzecz biorąc : jak się z tym żyje ?

 

Za wszelkie uwagi wielkie dzięki, Majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest i u mnie. Kanalizacja będzie dopiero za kilka lat.

By uchronić się od podwójnego wydatku czyli kosztów wykonania szamba a następnie kanalizacji (do której jako posiadacz szamba z mocy przepisów prawa byłbym zmuszony się przypiąć) wykonałem instalację przydomowej oczysczalni ścieków.

 

Jeśli zostaniesz przy opcji najpierw szambo a potem kanaliza to staraj się niczego nie budować ani nie zasadzać wieloletnich (drogich) roślin na potencjalnej trasie przyszłego przebiegu kanalizacji. O ile dom masz usytuowany w pobliżu jezdni to spadek prawdopodobnie będzie dobry. Kanaliza będzie utopiona przynajmniej 2 metry pod jezdnią.

 

Co do ograniczenia w poborze wody to np. częstotliwość kąpieli jest kwestią gustu i odporności osób z którymi ma się kontakt. :wink:

A tak na poważnie - wywożenie śceków szambiarką jest całkiem realnym składnikiem domowego budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przydomowa oczyszczalnia jest w zasadzie rozwiazaniem niewiele drozszym od szamba (jezeli wykonasz ja sam), szybko naklady inwestycyjne sie zwracaja bo koszty eksploatacji sa naprawde znikome wiec jak juz masz budowac polecam oczyszczalnie.

Jezeli chodzi o szambo to jest ono o tyle uciązliwe w eksploatacji, ze co 2 tygodnie trzeba je oprozniac, gdyz po okolo 14 dniach scieki zaczynaja fermentowac i zaczyna po prostu smierdziec. Za wywoz sciekow trzeba zaplacic (okolo 100 - 150 zl) - nalezy zbierac faktury bo moga przyjsc z urzedu gminy czy miasta z wydzialu ochrony srodowiska i sprawdzic rachunki za oproznianie szamba....

i w zasadzie przy oczyszczalnie nie musisz sie ograniczac z iloscia zuzywanej wody jedynie musisz uwazac na to co wlewasz do kanalizacji, aby nie wytruc mikroorganizmow oczyszczajacych Twoje scieki...

a jak bedziesz wyprowadzal instalecje kanalizacyjna z domu, wyprowadz tak, aby w przyszlosci moc sie bez problemu podlaczyc do potencjalnej sieci kanalizacyjnej

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak warunki zabudowy i zagosp. terenu nie pozwalają na oczyszczalnię przydomową. Robiłem z tego pracę mgr a nie mogę w praktyce poćwiczyć :(

U mnie kanalizacja ma być za 4 lata, szambo zamontowałem wiosną, musiałem tylko podać specom od projektu technicznego kanalizacji w którym miejscu i na jakiej głębokości wychodzi rura z domu.

Podejrzewam, że należy się ograniczać z wodą ( obecnie tam gdzie mieszkam mam kanalizację i nie oszczędam). Koszt wywozu szamba ( około 8 m. sześć.) u sasiadów 80 zł miesięcznie, 4 os. rodzina, tylko czy aby mają szczelne szambo :-?

 

woytek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za te spostrzeżenia.

Działka ma mieć jakieś 1400 m2 i trochę mi szkoda przeznaczać powierzchni na złoże rozsączające...

Jakieś inne typy oczyszczalni - mechaniczne ( to trzeba wybierać szlam jak słyszałem )

Przegrzebałem to całe forum i można spotkać się z wadami ( wszystko ma swoje wady :( ) i do oczyszczalni trzeba sotosować specjalne ( odpowiednie ) środki czystości w domu, nie można doprowadzać do przesuszania, zajmuje miejsce...

Jak macie u siebie, wiem ze temat był wałkowany ( taką mam głowę :o ) ale konkretnych wniosków mało jest...

 

Dzięki, Majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drenaż musi być co najmniej:

 

2 metry od granicy działki

30 metrów od studni

bodajże 5 metrów od domu

 

i co najmniej 3 od dużych drzew, już nie ze względu na przepisy, ale na to, że ich korzenie zniszczą drenaż.

To ja nie mam co się zastanawiac , u mnie sie nie zmiesci:( :)

 

To jaką działkę właściwie masz?

 

Drenaż najmniejszej oczyszczalni (do 4 osób) zajmuje obszar 3x12 metrów.

 

Jedynym problemem może być tylko studnia - i te 30 metrów, ale u mnie jej nie będzie. U sąsiadów też nie, bo gmina nakłada obowiązek podłączenia wodociągu. A jeśli nawet kiedyś wykopię studnię do podlewania ogródka, to odległość mało mnie interesuje - pić tego nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, u mnie problem jeszcze jest taki, że wody to ja też nie mam... :(

Muszę kopać studnię, woda jest na około 10-12 m. Czy to co będzie przeciekać do gruntu nie dojdzie do wody... ?

Nie wiem gdzie będzie woda, a nie chciałbym studni pośrodku złoża :-?

Cały czas nie wiem co zrobić : kanaliza za jakieś 2-3 lata, w tym czasie nawet pewno chałupa nie stanie :( więc zanim się wprowadzimy to pewno już gmina zrobi, mam nadzieję ...

 

Gosia-Łódź : ja też z Łodzi, w jakiej części się budujesz ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drenaż musi być co najmniej:

 

2 metry od granicy działki

30 metrów od studni

bodajże 5 metrów od domu

 

i co najmniej 3 od dużych drzew, już nie ze względu na przepisy, ale na to, że ich korzenie zniszczą drenaż.

To ja nie mam co się zastanawiac , u mnie sie nie zmiesci:( :)

 

To jaką działkę właściwie masz?

 

Drenaż najmniejszej oczyszczalni (do 4 osób) zajmuje obszar 3x12 metrów.

działka ma 18,5 szerokosc i 29 na długość:)))

 

Jedynym problemem może być tylko studnia - i te 30 metrów, ale u mnie jej nie będzie. U sąsiadów też nie, bo gmina nakłada obowiązek podłączenia wodociągu. A jeśli nawet kiedyś wykopię studnię do podlewania ogródka, to odległość mało mnie interesuje - pić tego nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze ktoś ma coś do dodania ?

Myślę wstępnie zrobić wypust kanalizacyjny na zewnątrz budynku i przed zamieszkaniem zobaczyć : jest kanaliza czy nie ?

Jak nie to kopię szambo, jak jest to się podpinam.

Pytanie : czy można zrobić ten sam wypust kanalizacyjny z budynku i potem wmiarę potrzeb wykorzystać do szamba lub kanalizacji ?

 

Majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę majki, że jedziemy na tym samymy wózku. U nas szambo, własna studnia (ale 30m, a nie 10) i brak widoków na kanalizację (a to niby stolyca :( ).

Oczyyszczalnia odpoadła ze względu na te 30 m... Chociaż tak teraz przyszło mi do głowy, że jakby policzyć nie tylko w poziomie ale i w głąb ;) ?

 

Pomysł, żeby "wyjść" z domu i poczekać jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Nie jestem fachowcem, ale nie słyszałem, żeby przy podłączaniu się do kanalizy nie dało się wykorzystać wyjścia robionego "pod szambo".

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 years później...
  • 4 weeks później...
Tych produktów trzeba unikać - znajomy używał i strasznie narzekał, że się zbryla i efektu brak.

 

Zbrylać to mógł mu się septifos, którego baza jest wykonana na czymś podobnym do glinki.

Neobak musując rozpuszcza się w toalecie i taki dostaje się*dalej do szamba.

 

przemo1 jakieś bzdury piszesz o zbrylaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...