BRZÓSKA 28.09.2007 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Witajcie Prymulkowicze po długiej przerwie - wylądowałam w szpitalu, bo dzidzia pcha się na ten świat, a jeszcze jest za wcześnie. Teraz leżę już w domu.Jak wyjeżdżałam do szpitala to budowa była na etapie ław fundamentowych, a jak wróciłam to stały już ściany parteru. Co do izolacji fundamentów - są zrobione ok. Dziś robili strop.Także prace intensywnie się posuwają.Kajonka a wjakim banku macie kredyt, jeśli można wiedzieć?My w poniedziałek złożyliśmy papierzyska w BGŻ, czy ktoś zna jakieś opinie na ich temat?Jeśli chodzi o ceny materiałów, to trzeba szukać, bo hurtownie mają tak zróżnicowane ceny, że szok. kupiliśmy suporex 12 za 4.65zł, a ceny wahały się do 8.60zł. pozdrawiam Aha! przypomniało mi się, że Aga miała coś zdradzić na jesień??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.09.2007 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Aga jesze nie ma co zdradzać BRZÓSKA duzo zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 01.10.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Brzóska- ja też zyczę zdrówka Tobie i dzidzi Aga- zaczęłam działać w temacie firankowym. Kupiłam już materiał na firanki do 3 okien w salonie- firanki się szyja u krawcowej. Kupiliśmy 1 karnisz- na razie jeden bo w sklepie trudno mi się było zdecydować i nie wiedziałam, czy będzie pasować- kupiłam satynowe srebro- chcialam, żeby był taki jak uchwyty szafek no i jest, wiec mam nadzieję, że wkrótce pojadę bo następne. Zależało mi najbardziej na oknie kuchennym, bo z drogi było wszystko przez nie widać- tymczasowo upięłam materiał na żabkach i muszę powiedzieć, że się tak jakoś przytulnie i domowo zrobiło. Do tej pory byłam zwolenniczką surowych okien, zwłaszcza, że mamy takie ładne, prawda (takie jak wasze ), ale teraz stwierdzam, że bez firanej jakoś tak surowo, zimno i pusto w tych oknach. Kupiłam też dywan pod kanapy i stolik kawowy, bo zimą na płytkach zimno nie tyle nam bo nosimy kapcie ile naszemu psiakowi, który tak nas kocha, że popołudniami i wieczorami musi leżeć tuż obok nas. No i myślę, że to też uprzyjemni salon. Dywan kupiłam z kawałka wykładziny, bo chciałam jednolity wzór i kolor (z wełny w kolorze ecru)- zamówiłam z allegro i czekam na dostawę. Miał być ogród, ale z różnych powodów będzie dopiero w przyszłym roku, więc rekompensuję sobie to szaleństwami w uprzytulnianiu wnętrz. Myslałam, że karnisze i firany do salonu to kwota rzędu 2 tys, ale w Leroy znaleźliśmy ładne i porządne karnisze za ok. 70 - 80 zł za jeden z tym, że każdy element kupuje się osobno (rura, trzymaki, końcówki i żabki)- to są pojedyncze ale ja takie chciałam- w komplecie porządne karnisze kosztują ok. 200 zł więc to spora różnica. No to sobie popisałam. Co u Was? Aga- uprzytulniasz coć w domku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.10.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 U nas no coż, jak już myślałam że z prac ogrodowych nici to cos się ruszyło, co do firan zamówiłam ostatnio katalog i teraz wertuje Zresztą sama nie wiem co jest pilniejsze i tak to jakoś idzie bez ładu i sładu U nas płytki są cieplutkie Bardzo mi się podobają takie makarony i chyba z tego coś będę wybierać tylko nie mam pomysłu na okno w kuchni żeby to się zgrało Ale teraz zyję weekendem bo wyjeżdżamy z męzusiem do Paryża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 01.10.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Czyżbyście obchodzili rocznicę ślubu i stąd romantyczna wycieczka we dwoje? Ja na firanki kupiłam organzę w kolorze ecru z delikatnym motywem listków- jak juz będą wisiały w pełnej krasie to zrobię zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.10.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Rocznicę slubu mamy w styczniu. Mąz wygrałam taką wycieczkę w konkursie w swojej firmie, najpierw się jednak musiał zdrowo napracować, a My wraz z nim bo trochę go w domku nie było, ale teraz mamy nagrodę Tzn. ja mam bo dziewczyny to się raczej nie cieszą Emila czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rist 04.10.2007 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 U nas podłogi już wylane Ogólnie masakra jak im to szybko poszło.....zaczęli od 8 a o 9.30 skończyli ze styropianem i zaczeli wylewać beton.... Teraz nareszcie ładne i gładkie podłogi bez żadnych rurek itp Dokładnei nawet nie wiem ile cm wylewali i czy było według planu bo zrobili to tak szybko,że nawet nasz kierownik budowy był lekko zaskoczony Dlatego też nie wylewali na balkonie,tarasie bo nei zdążyliśmy zrobić opierzenia...wiec bedą musieli jeszcze wlecieć "przy okazji innej roboty" i dokończyć to Teraz trzeba uzbroić sie w cierpliwośc i czekać aż wyschnei ładnie i mozna brać sie za płytki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 08.10.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 Brzóska, przepraszam że dopiero teraz się odzywam - ostatnio na wszystko brakuje mi czasu My mieliśmy trochę oszczędności na poczatek i zdołaliśmy za tepieniądze dojśc do stanu zero i kupić materiał na ściany. W efekcie przy kredycie bank wyceni to co zrobiliśmy i na tej podstawie określił nasz wkład własny i przewidywaną, konieczną wysokośc kredytu. W naszym przypadku najlepsza oferta byla w PKO, ale braliśmy też pod uwagę BoŚ, bo chcemy zamontować pompe ciepła, a oni w jakimś stopniu partycypują w kosztach tego typu inwestycji Gratuluję postępów w pracach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.10.2007 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Gratuluję postepu prac na Waszych budowach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.10.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Witajcie wrzuciłem na stronkę zdjęcie podesłane przez nowego prymulkowiczka, Adama z Grańska, oto link: http://www.dommaksia.pl/index.php?id=pr_adammpozdrawiammaksiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.10.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Oj chyba tęsknię do tego etapu Pamietam te emocje, było bardzo fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 12.10.2007 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Aga- ja też mam sentyment do tego etapu ale za nic w swiecie nie chciałabym znów budować, choć zastanowiłabym się nad pewnymi rozwiązaniami- przez 2 lata sporo na rynku budowlanym się zmieniło, weszły nowe rozwiązania, materiały. Ale wolę upiększać mój domek niż budować. Mieszkańcy Prymulek- jak sezon grzewczy? U nas piec ma jeszcze urlop- w lipcu miał przegląd serwisowy, jest oczyszczony, sprawdzony i wszystko ok. Palimy w kominku prawie codziennie- w domciu cieplutko 21-22 stopnie a w sypialni nawet uchylamy okno na noc bo źle się śpi jak jest tak ciepło. W tym roku palenie w kominku to czysta przyjemność, bo drewno wysezonowane- ma już 1,5 roku więc jest o wiele lepsze niż w zeszłym roku- rozpala się błyskawicznie i nie otwieramy juz drzwi tarasowych jak w roku ubbiegłym żeby rozpalić, komorę i szybę czyścimy raz na tydzień, bo nie brudzi się tak jak przy mokrym drewnie a i popiołu zostaje mniej. Ostatnio trochę się przestraszyliśmy, bo drzwi od kominka zaczęły haczyć i nie chciały się zamknąć. Wkład ma 5 lat gwarancji zadzwoniliśmy więc do faceta który nam montował, przyjechał, poświecił lampką, zamachnął się i walnąl ręką w jedną ściankę i wszystko ok. Wkład żeliwny jak się nagrzewa to puchnie, jak stygnie to się kurczy a więc pracuje. U nas- po roku przesunął się delikatnie w jedną stronę, dlatego drzwiczki zaczęły haczyć o marmurową ramkę. Facet stwierdził, że jak w przyszłym roku znów to się powtórzy, to nie musimy dzwonić tylko walnąć w obudowę od środla i leciutko wkład się przesynie w odpowiednie miejsce. Dobrze że to tylko tyle i dobrze, że kupiliśmy wkład od gościa a nie z Leroy bo pewnie, jak znam tę firmę, musielibyśmy wkład zawieźć do nich- nie wyobrażam sobie rozwalania obudowy. Kominkowiec wytłumaczył nam również, że ten smrodek sadzy w mokre dni to wynik różnicy ciśnień- przy szczelnych plastikowych oknach i spadającym ciśnieniu na zewnatrz wytwarza się podciśnienie i zamiast na zewnątrz powietrze jest wsysane do środka. Rozwiązanie- kiedy ciśnienie spada (a przeważnie zawsze wtedy pada deszcz) rozszczelniać okna. Powiedział też, że nie ma potrzeby zakładanie strażaka (a cug mamy dobry więc tymbardziej) ani daszku, bo to nie jest spowodowane opadami a ciśnieniem a na to żadne daszki nie pomogą. No więc rozszczelniamy okna i na razie jest ok- nic nie śmierdzi jak pada deszcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.10.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 A ja tam z miłą chęcią bym pobudowała, widzę że to mnie bardziej kręci niż same upiekszanie, nio ale na arzie muszęsię tym zając choć idzie mi opornie U nas ogólnie piec w zimie jest mało używany a w lecie tylko podgrzewa wodę teraz też jak nie palimy w kominku to podgrzewamy wodę a jak palę to piec ma wogóle wolne Przepalam co drugi dzień tak od popołudnia w domku cieplutko 21-22 stopnie czyli tak jak lubimy Trochę walczymy z ogordem a razcej z zimią ale idzie dośc opornie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 12.10.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 U nas też sezon grzewczy powoli się zaczyna. Póki co palimy kominkiem, a od czasu do czasu wieczorkiem puszczamy trochę ciepła na kaloryfery, ale tylko na piętrze. Dobrze Emila, że napisałaś o przeglądzie pieca. Jakoś mi to umknęło. Trzeba będzie wezwać fachmana... O ile w domu nic się nie dzieje, to w ogrodzie praca wre. Ziemia przed domem już dawno rozplantowana, trawa zasadzona, ładnie rośnie, niebawem pierwsze koszenie. No i najważniejsze, kończę płot od frontu. Pozostało przykręcenie sztachet i będziemy wreszcie ogrodzeni ze wszystkich stron. Ciekawe jak tę niewolę zniesie pies. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.10.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 My też musimy wezwać fachmana na przegląd c.o ale jakoś nam schodzi Tomek to gratuluję postępów ogrodowych Ja całą zime będę myśleć jak ten ugór urządzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
looki78 15.10.2007 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Po raz kolejny witam wszystkich Ostatnio trochę rzadziej zaglądam bo dni wypełnione po brzegi.... Mam pytanko : w tym tygodniu zamierzam wybrać jedną z kliku firm budowlanych. Mam już ustaloną kwotę robocizny na niewiele ponad 30.000 za stan surowy otwarty z dachem, oknami poddasza, bez drzwi i reszty okien, bez obić kominów. Waszym zdaniem to w tej chwili realny koszt czy też może sporo zawyżony ? Spisywaliście z budowlańcami umowy ? A jak zima nie zamarudzi to na wiosnę start... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 15.10.2007 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Przyznam, że na stan surowy umowy nie spisywałem, ale na wykończeniówkę już tak. Co do kwoty nie wypowiadam się. Za naszych czasów budowało się znacznie taniej. I tradycyjna przestroga - nigdy nie płać całości zanim nie skończą prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 16.10.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 looki 78 - 30.000 zł za robociznę stanu surowego z dachem to jest w miarę dobra cena. Nam mówili w ubiegłym roku 25000,00 zł, ale tylko z więźbą dachową bez położenia dachówki. Moim zdaniem warto spisać umowę. Ja miałem na stan surowy otwarty umowę spisaną. U mnie zrobiliśmy ogrodzenie z 3 stron, z frontem poczekamy na przyszły rok. Nadal mamy stan surowy zamknięty. Mamy już alarm. W tym tygodniu chcemy zlecić zaprojektowanie przyłącza gazowego. W przyszłym tygodniu zaczynamy robić przedtynkowe rozprowadzenia rurek c.o., gazu, hydraulikę. W listopadzie, o ile pogoda pozwoli chcemy zrobić instalcje elektryczną. W zimę (grudzień, styczeń lub luty) chcemy zabrać się za wykończenie poddasza. pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 16.10.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 ARKTYK- wybacz moją uwagę- przez 2 lata byc może technologie się zmieniły i być może nie jestem już na czasie ale o jakich podtynkowych rurkach co i hydraulice mówisz? Dla mnie logiczny jest następujący porządek: najpierw elektryka, potem tynki a potem rurki c.o. i c.w.u przed samymi posadzkami- nie wyobrażam sobie, że rozłożysz rurki co, które przeciez idą w podłodze, a potem elektrycy będą ci po nich deptać a ekipa tynkarska rozstawiac na nich rusztowania. Podejścia co do grzejników to kwestia malutkich wgłębień w tynku i pustaku i zatynkowania powstałych szczelin- praktycznie żadna robota. No chyba, że zaraz po rurkach zrobisz posadzkę a elektrykę i tynki potem- ale dla mnie to też nie jest dobre wyjście, bo z gładkiej posadzki będziesz musiał zdrapywać kilogramy przyschniętego tynku. Sorry za odmienne zdanie- to tylko moja dobra rada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 16.10.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Emila czekam na fotki Aga- mam już pozostałe karnisze i firanki- dziś mężulek ma zamocowac karnisze, to popstrykam wreszcie moje firankowe historie. A co u ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.