Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Teraz przyznam się do czegoś, za co pewnie większość Was mnie zgani. :oops:

Zrezygnowaliśmy z kominka!!!

Wybierając projekt od razu wiedziałam, że pierwszą rzeczą będzie wyrzucenie kominka. Mam ten cudowny nabytek u teściów i rzeczywiście był przyjemnością na początku. Potem zbrzydło mi sprzątanie, potem rozpalanie a teraz palimy maksymalnie 3 razy do roku. Poza tym salon w prymulkach wydał mi się zbyt mały i w miejsce kominka możemy swobodnie powiesić telewizor. No i część kosztów odeszło.

 

Przynajmniej nie musisz się martwić gdzie ustawić telewizor, bo sprawa się szybko rozwiązała. Co do kosztów to fakt spadną troszkę.

 

Mój mąż to prawdziwy kinomaniak i dla niego telewizor to najważniejsze urządzenie w domu. Żebym mu pozwoliła to pewnie w sypialni by powiesił, a co?!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341143
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja całe życie mieszkałam w domu, najpierw z rodzicami potem z teściami i marzyłam o własnym lokum. Mieszkanie było w najbliższym zasięgu. I rzeczywiście kupiliśmy M4, całe 49m2, 4-te piętro. I wiecie co? wytrzymałam nie cały rok. Chociaż może gdyby nie fakt, że wartość mieszkania w przeciągu roku wzrosła trzykrotnie to pewnie dalej byśmy się męczyli. Ale stało się, mieliśmy szczęście.

Podobno Ci, którzy przeprowadzają się z domu do mieszkania nie mogą się zaaklimatyzować. Duszą się w pomieszczeniach i w dodatku ten hałas z każdej strony (tu sąsiadka bije o 6 rano kotlety drugi śpiewa przy kąpieli trzeci coś tam innego, itd.). :D :D :D :D

Co do ceny mieszkań to fakt strasznie wzrosły w 2008 r. :o :o :o :o :o :o Stąd nasza decyzja o budowaniu. Cena podobna a jaka wielka różnica w urzytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341156
Udostępnij na innych stronach

Ja całe życie mieszkałam w domu, najpierw z rodzicami potem z teściami i marzyłam o własnym lokum. Mieszkanie było w najbliższym zasięgu. I rzeczywiście kupiliśmy M4, całe 49m2, 4-te piętro. I wiecie co? wytrzymałam nie cały rok. Chociaż może gdyby nie fakt, że wartość mieszkania w przeciągu roku wzrosła trzykrotnie to pewnie dalej byśmy się męczyli. Ale stało się, mieliśmy szczęście.

Podobno Ci, którzy przeprowadzają się z domu do mieszkania nie mogą się zaaklimatyzować. Duszą się w pomieszczeniach i w dodatku ten hałas z każdej strony (tu sąsiadka bije o 6 rano kotlety drugi śpiewa przy kąpieli trzeci coś tam innego, itd.). :D :D :D :D

Co do ceny mieszkań to fakt strasznie wzrosły w 2008 r. :o :o :o :o :o :o Stąd nasza decyzja o budowaniu. Cena podobna a jaka wielka różnica w urzytkowaniu.

 

Zgadzam się. I ceny materiałów poszły w dół. Zrządzenie losu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341181
Udostępnij na innych stronach

Troche zaszaleliśmy z oknami tzn. zmieniliśmy balkonowe w salonie na suwankę o szerokości 2,5m i podobnie z drugim oknem w salonie - też suwanka 2,5. Tym sposobem ilość ścian salonu zredukowała się do zera i tym samym musieliśmy coś wymyślić żeby upchnąć TV

 

Możesz mi wyjaśnić o co chodzi z tą suwanką?

chyba chodzi o to, że zamiast otwierane skrzydła są przesuwane, czyli nie otwierają się do środka (do pomieszczenia), tylko otwierane skrzydło suwa się równolegle do drugiej szyby... nie wiem czy po polsku to wyjaśniłam :roll:

 

Jestem w takim razie do tyłu z oknami na suwankę.

Okna balkonowe to owszem z takim rozwiązaniem znam, ale samych okien to nie widziałam. :oops: :oops: :oops: :oops:

Ile jeszcze przede mną. :roll: :roll: :roll:

Z ego co kojarzę kajon-ka ma dwa okna tarasowe w salonie suwane (okno zamieniła na też na tarasowe), ale może coś mi się pomieszało :roll: może lepiej, żeby sama zainteresowana się wypowiedziała :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341186
Udostępnij na innych stronach

 

Mój mąż to prawdziwy kinomaniak i dla niego telewizor to najważniejsze urządzenie w domu. Żebym mu pozwoliła to pewnie w sypialni by powiesił, a co?!

Co do telewizora w sypialni to ja chętnie lubię leżeć pod kołderką i oglądnąć dobry film. :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341195
Udostępnij na innych stronach

Działkę też udało nam się tanio kupić. Tylko kupiliśmy rolną i długo załatwialiśmy papiery z przekształceniem, ale było warto. A teraz mamy 3001 m2.

Chyba ziemniaki będę sadzić, żeby całą zagospodarować :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341197
Udostępnij na innych stronach

Pisze jak jakaś kinomanka a jak mnie zapytać, kiedy ostatnio siedziałam przed telewizorem to już nawet pamięcią nie sięgam. Teraz mam innego pochłaniacza czasu gdzie mogą wylać swoją radosną twórczość. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341202
Udostępnij na innych stronach

Ja całe życie mieszkałam w domu, najpierw z rodzicami potem z teściami i marzyłam o własnym lokum. Mieszkanie było w najbliższym zasięgu. I rzeczywiście kupiliśmy M4, całe 49m2, 4-te piętro. I wiecie co? wytrzymałam nie cały rok. Chociaż może gdyby nie fakt, że wartość mieszkania w przeciągu roku wzrosła trzykrotnie to pewnie dalej byśmy się męczyli. Ale stało się, mieliśmy szczęście.

Podobno Ci, którzy przeprowadzają się z domu do mieszkania nie mogą się zaaklimatyzować. Duszą się w pomieszczeniach i w dodatku ten hałas z każdej strony (tu sąsiadka bije o 6 rano kotlety drugi śpiewa przy kąpieli trzeci coś tam innego, itd.). :D :D :D :D

Co do ceny mieszkań to fakt strasznie wzrosły w 2008 r. :o :o :o :o :o :o Stąd nasza decyzja o budowaniu. Cena podobna a jaka wielka różnica w urzytkowaniu.

 

Zgadzam się. I ceny materiałów poszły w dół. Zrządzenie losu

oj, poszły w dół, poszły... my zaczynaliśmy w październiku 2008 i było o wiele drożej niż jest teraz :( koleżanka teraz zaczyna budowę i co rusz mi mówi jak to ceny materiałów spadają. Z jednej strony trochę żal, że się płaciło więcej, ale z drugiej strony przynajmniej mamy swój domeczek i za chwilę wynosimy się z wynajmowanego mieszkania i będziemy już mieszkać na swoim :) a to jest warte wszystkich pieniędzy :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341206
Udostępnij na innych stronach

Troche zaszaleliśmy z oknami tzn. zmieniliśmy balkonowe w salonie na suwankę o szerokości 2,5m i podobnie z drugim oknem w salonie - też suwanka 2,5. Tym sposobem ilość ścian salonu zredukowała się do zera i tym samym musieliśmy coś wymyślić żeby upchnąć TV

 

Możesz mi wyjaśnić o co chodzi z tą suwanką?

chyba chodzi o to, że zamiast otwierane skrzydła są przesuwane, czyli nie otwierają się do środka (do pomieszczenia), tylko otwierane skrzydło suwa się równolegle do drugiej szyby... nie wiem czy po polsku to wyjaśniłam :roll:

 

Jestem w takim razie do tyłu z oknami na suwankę.

Okna balkonowe to owszem z takim rozwiązaniem znam, ale samych okien to nie widziałam. :oops: :oops: :oops: :oops:

Ile jeszcze przede mną. :roll: :roll: :roll:

Z ego co kojarzę kajon-ka ma dwa okna tarasowe w salonie suwane (okno zamieniła na też na tarasowe), ale może coś mi się pomieszało :roll: może lepiej, żeby sama zainteresowana się wypowiedziała :)

 

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341211
Udostępnij na innych stronach

 

Mój mąż to prawdziwy kinomaniak i dla niego telewizor to najważniejsze urządzenie w domu. Żebym mu pozwoliła to pewnie w sypialni by powiesił, a co?!

Co do telewizora w sypialni to ja chętnie lubię leżeć pod kołderką i oglądnąć dobry film. :wink: :wink: :wink:

 

Ja znowu rzadko oglądam, natomiast lubię czytać w łóżku i mimo tego że mąż zakłada słuchawki (bo jak się nie zgodziłam na telewizor to komputer przynosi) to mimo wszystko bardzo mi to przeszkadza

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341212
Udostępnij na innych stronach

 

Mój mąż to prawdziwy kinomaniak i dla niego telewizor to najważniejsze urządzenie w domu. Żebym mu pozwoliła to pewnie w sypialni by powiesił, a co?!

Co do telewizora w sypialni to ja chętnie lubię leżeć pod kołderką i oglądnąć dobry film. :wink: :wink: :wink:

ja nie, bo ja od razu zasypiam :roll: więc w sypialni telewizorowi mówimy stanowcze NIET ! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341222
Udostępnij na innych stronach

Ja całe życie mieszkałam w domu, najpierw z rodzicami potem z teściami i marzyłam o własnym lokum. Mieszkanie było w najbliższym zasięgu. I rzeczywiście kupiliśmy M4, całe 49m2, 4-te piętro. I wiecie co? wytrzymałam nie cały rok. Chociaż może gdyby nie fakt, że wartość mieszkania w przeciągu roku wzrosła trzykrotnie to pewnie dalej byśmy się męczyli. Ale stało się, mieliśmy szczęście.

Podobno Ci, którzy przeprowadzają się z domu do mieszkania nie mogą się zaaklimatyzować. Duszą się w pomieszczeniach i w dodatku ten hałas z każdej strony (tu sąsiadka bije o 6 rano kotlety drugi śpiewa przy kąpieli trzeci coś tam innego, itd.). :D :D :D :D

Co do ceny mieszkań to fakt strasznie wzrosły w 2008 r. :o :o :o :o :o :o Stąd nasza decyzja o budowaniu. Cena podobna a jaka wielka różnica w urzytkowaniu.

 

Zgadzam się. I ceny materiałów poszły w dół. Zrządzenie losu

 

 

Jak ktoś dostał kredyt to nie miał wyjścia. Skąd mógł wiedzieć, kiedy to się skończy a zapowiedzi były, że będzie jeszcze drożej. Wiele ludzi w ten sposób naciągnęli chcąc się szybkim kosztem wzbogacić. Niestety nadmuchany balon pękł bo za bardzo byli łapczywi i sami nie wiedzieli, kiedy mają skończyć z tymi podwyżkami. Jakby tak ceny dalej rosły to nie wiem, kto im by się dalej budował.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341264
Udostępnij na innych stronach

Ja całe życie mieszkałam w domu, najpierw z rodzicami potem z teściami i marzyłam o własnym lokum. Mieszkanie było w najbliższym zasięgu. I rzeczywiście kupiliśmy M4, całe 49m2, 4-te piętro. I wiecie co? wytrzymałam nie cały rok. Chociaż może gdyby nie fakt, że wartość mieszkania w przeciągu roku wzrosła trzykrotnie to pewnie dalej byśmy się męczyli. Ale stało się, mieliśmy szczęście.

Podobno Ci, którzy przeprowadzają się z domu do mieszkania nie mogą się zaaklimatyzować. Duszą się w pomieszczeniach i w dodatku ten hałas z każdej strony (tu sąsiadka bije o 6 rano kotlety drugi śpiewa przy kąpieli trzeci coś tam innego, itd.). :D :D :D :D

Co do ceny mieszkań to fakt strasznie wzrosły w 2008 r. :o :o :o :o :o :o Stąd nasza decyzja o budowaniu. Cena podobna a jaka wielka różnica w urzytkowaniu.

 

Zgadzam się. I ceny materiałów poszły w dół. Zrządzenie losu

 

 

Jak ktoś dostał kredyt to nie miał wyjścia. Skąd mógł wiedzieć, kiedy to się skończy a zapowiedzi były, że będzie jeszcze drożej. Wiele ludzi w ten sposób naciągnęli chcąc się szybkim kosztem wzbogacić. Niestety nadmuchany balon pękł bo za bardzo byli łapczywi i sami nie wiedzieli, kiedy mają skończyć z tymi podwyżkami. Jakby tak ceny dalej rosły to nie wiem, kto im by się dalej budował.

oj, poszły w dół, poszły... my zaczynaliśmy w październiku 2008 i było o wiele drożej niż jest teraz :( koleżanka teraz zaczyna budowę i co rusz mi mówi jak to ceny materiałów spadają. Z jednej strony trochę żal, że się płaciło więcej, ale z drugiej strony przynajmniej mamy swój domeczek i za chwilę wynosimy się z wynajmowanego mieszkania i będziemy już mieszkać na swoim :) a to jest warte wszystkich pieniędzy :D

 

My beton na ławy kupowaliśmy na początku maja, a dzisiaj na strop i okazało się że jest o wiele taniej. A braliśmy w tym samym miejscu. I nie minęły nawet 2 miesiące

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/259/#findComment-3341287
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...