Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas na dole biało z wyjątkiem tego małego pokoju, on będzie biało granatowy. W tej wnęce ze schodami mamy zabudowę z KG podświetlającą schody i ona jest w kolorze bita śmietana z dekoral - tym sposobem wyszło nam odcięcie schodów od reszyu holu. Na górze w holu cd. bitej smietany, na suficie jest obniżenie z lampami - ono jest w kolorze beżowym (irish cream z dekoralu) natomoiast sypialnie: turkusowa z czekoladowymi dodatkami, w kolorze natchnienie z bardzo jasno żółtym, a w ostatniej jeszcze niewiemy -

nie mamy dzieci więc chyba to będzie pokój gościnny albo prasowalnia, zobaczymy, na razie nie mam na nią pomysłu :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3534838
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się jednak, że mimo tego że temat malowania jest dla mnie bardzo odległy, to jak już powstają ściany zaczęłam układać w głowie różne koncepcje. Podobają mi się wszelkie odcienie jasnego beżu, to są takie kolory przytulne a zarazem bezpieczne.

Powiem tylko, że takie mocne i jaskrawe kolory w dłuższej perspektywie robią się męczące, przerabiałam już głęboką czerwień i pomarańcz i przyznaję się, że po kilku miesiącach nie mogłam już patrzyć na ściany.

W salonie zabardzo nie zaszaleję z kolorami bo ściana (gdzie u Was jest kominek) będzie obłożona cegłą.

Wiem tylko że sypialnia (ta od garderoby) będzie dla córci, tam na pewno będzie połączenie jasnej zieleni i jasnego fioletu. Typowo dziewczęce połączenie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3538158
Udostępnij na innych stronach

nie uwierzycie co się u nas dzisiaj działo :evil: przyjechali panowie zamontować schody. Na początku wszystko było OK; drewno w pięknym odcieniu, wyszlifowane, solidne, grube stopnie itd. Super. Później panowie zabrali się za składanie tego cuda i zrobiło się mniej OK. Nie dość że zapaprali świżutko wymalowane ściany brudnymi łapami, poobijali tynk, uszkodzili zabudowę z k-g, to jeszcze rozwalili jeden stopień i policzek w którym miał być zamocowany! Wyobrażacie to sobie :evil: :evil: Najzwyklej w świecie 4-centymetrowy policzek pękł :evil: Już nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Wydawało mi się wcześniej, że skoro byli 3 razy na pomiarac, to po prostu we właściwym czasie przywiozą schody, wstawią je na miejsce i pojadą w diabły. Żeby pod koniec budowy ciągle być takim naiwniakiem :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3549886
Udostępnij na innych stronach

kajon-ka: no współczucia :/ Niestety, tak to jest - uważać trzeba na każdą ekipę :( Nie ma róży bez ognia ;)

Pociesz się tym, że będziesz miała piękne schody, jak się to już skończy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3550929
Udostępnij na innych stronach

Kajon-ka współczuję.

 

U nas też po montażu schodów ściany do malowania :cry: a właściwie to do podgispowania i pomalowania. Cóż zrobić :-?

 

Ale poza tym bardzo mi się podobaja nasze schody :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3551314
Udostępnij na innych stronach

schodów ciąg dalszy - skończyli zisiaj składać chody, wymienili wszystkie uszkodzone elementy i zaczęli montować barierkę, no i okazało się że pręty będące jej wypełnieniem są za krótkie :o Tak więc bilans po dzisiejszych zmaganiach: mamy stopnie ale bez barierek - może będą za tydzień :D Ręce opadają... ale wejść na górę już można (w końcu posprzątam ten cały kurz po gipsowaniu bo jakoś wcześniej nie chciało mi się latać po drabinie ze szmatami) :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3552901
Udostępnij na innych stronach

To nie ciekawą miałaś przygodę z tymi schodami. Najważniejsze, że coś naprawili. :D :D :D :D :D :D :D

Niestety z wykonawcami tak jest i długo jeszcze człowiek będzie się borykał z takimi wpadkami.

Jak będziesz miała schody już finalnie skończone to wklej zdjęcie. :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3553026
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

współczuję, tej historii ze schodami

 

u nas też ostanio trochę pod górkę :-? (kilka drobnych spraw, które wyprowadzają człowieka z równowagi)

 

trzeba to przetrzymać, głowa do góry - musi byc lepiej :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3580025
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia nie będzie bo moje schody dalej nie skończone :evil:

Hmm... Czy to znaczy, że fotek _w ogóle_ nie będzie, czy nie będzie aż do zakończenia tej niemiłej współpracy? Ufam, że to drugie? :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3580412
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję że te patafiany w końcu raczą doprowadzić nasze schody do porządku i wtedy zrobię zdjęcia. na razie sprzątam ten wredny kurz po gipsowaniu :evil: mam wrażenie że to jest wszędzie - jak tylko posprzątam, wyłazi znowu. a propo`s, czym usuwaliści nalepki z szyb - maże się to okropnie i nie bardzo chce schodzić :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3581588
Udostępnij na innych stronach

U nas naklejki w większości zeszły bezproblemowo - kwestia tylko, aby odrywać je bardzo powoli i równomiernie. Jak się udrze, to klapa i trzeba kombinować z chemią. Na szczęście szkło nie jest tak wybredne i można nawet benzynką ekstrakcyjną, byle nie zachlapać ramy ;)

Trzymamy kciuki za szybką odprawę patafianów, w dodatku pozytywnie zakończoną fotkami :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3582062
Udostępnij na innych stronach

dzięki :D u nas papierowy element tych nalepek odchodzi bez problemu ale większa część kleju zostaje na szybie. Ale znalazłam na nie sposób - złażą po spirytusie - kosztowny gust mają swoją drogą :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3587432
Udostępnij na innych stronach

Straszna cisza nastała :-?

 

Rozpoczeliście juz sezon grzewczy? Jak "dogadujecie się" ze swoimi piecami/kotłami? :wink:

 

U nas nawet jest ok. Mężuś opanował sytuację :wink: Poczatki były trudne. A teraz klika guzikami na sterowniku lepiej niz na klawiaturze :wink: W piecu pali się aż miło :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3605411
Udostępnij na innych stronach

Ano cisza, wszyscy zajęci pewnie swoimi domkami ;)

 

A my odebraliśmy naszą Prymulkę! :D Mieszkamy legalnie :D 8) budowa zajęła nam równo 50 tygodni (od wbicia pierwszej łopaty do daty stempelka na papierach odbiorowych ;) )

 

A ogrzewanie chodzi... znaczy wczoraj nie chodziło, bo było prawie 23 stopnie w domu :o generalnie fajnie jest ;) Marcin chyba panuje nad tym ustrojstwem ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/9483-projekt-dom-w-prymulkach-pracownia-archon/page/270/#findComment-3605526
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...