projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON

[emilag]

Byliœmy wczoraj u pana od kominków- dobiliœmy targu- wkład Deville Gal 700- 12kW z "czystš szybš"- prosty i elegancki (moim zdaniem oczywiœcie) za 2200, robocizna 1200, materiały z dodatkowym rozprowadzeniem goršcego powietrza na klatkę schodowš- ok. 800 plus ramka marmurowa, która raczej nie przekroczy 300 zł, więc razem 4500.

[Aga J.G]

Tomek u nas drzwi dopiero po płytkach

Jutro napiszę jakie są argumenty naszego mistrza

Ale cały czas mówił że drzwi to na samym końcu

Góra jak narazie zostanie bez drzwi a i dół na początku będzie musiał się obejśc bez takowych własnie ze względu na terminy, góra brak kasy.

[mTom]

Aga, a jak wygląda sprawa drzwi w łazience. U nas te właśnie są pilne. Ponoć nie da się kłaść płytek bez wprawionych ościeżnic. Taki był argument naszego mistrza. Kupiliśmy więc wczoraj drzwi w Obi.

[Aga J.G]

Nic mi o tym nie wiadomo alezaraz pędzę na budowe tosię wypytam i dam znac

[mTom]

Aga, wracaj już z tej budowy. I czego się dowiedziałaś?

[Adasko]

Tomku, na dole w łazience musiałem zastosować ościeżnicę stałą i tą montowałem przed ułożeniem płytek. Natomiast na górze, gdzie ściany są z płyt GK zastosowałem ościeżnice regulowane, które zamontowałem na samym końcu, po ułożeniu płytek, malowaniu i położeniu paneli w korytarzu. Praktycznie góra była wykończona na tip-top kiedy ruszyłem z drzwiami. Jedynym mankamentem jest to, że ościeżnice regulowane są dużo droższe od stałych, ale gdybym na dole miał możliwość ich zamontowania też bym to zrobił. Ładniej wyglądają. Adaśko

[Aga J.G]

Aga, wracaj już z tej budowy. I czego się dowiedziałaś?

 

 

Tomeczku sorry lae wyjechałam na zjazd i jakos tak wyszło

Dowiedzialam sie ze mozna to zrobic tylko po wstawieniu drzwi trzeba je obrobic czyli musisz wezwac glazurnika jeszcze raz z racji tego ze nam robi to nasz mistrz wiec zdecydowalismy sie na te opcje i teraz kafelkujemy a drzwi wstawimy kiedys tam i wtedy on nam to pieknie obrobi

Jeszcze raz przepraszam ze odpisuje tak pozno, ale jeszcze jestem w Warszawie i pisze od Tomka1950.

[mTom]

Czyli jednak... całe szczęście, że mamy te drzwi.

 

Aga, jak było na zjeździe?

[Aga J.G]

Na zjeździe jak zwykle byłobardzo bardzo fajnie

Co chyba widac na zdjęciach

[emilag]

Miernie oj miernie na tym naszym forum.

Aga- czyżby nic się u ciebie nie działo, czy jest tyle pracy, że nie masz czasu na nic? Obecnie to Ty jesteœ naszym "wykończeniowym guru", więc cišżš na Tobie obowišzki relacjonowania na bieżšco prac w Twoich Prymulkach.

A u mnie- powoli zaczyna się rozkręcać- jutro montujš okna, w ubiegłš sobotę byliœmy na budowie żeby zrobić porzšdek- zajęła nam to kilka godzin pomimo tego, że murarze budowali czysto i bez znacznych strat materiałów. A ponieważ w "salonie" leżało drewno pozostałe z więŸby a przeznaczone na wiatę oraz deski calówki, trzeba to było wszystko wynieœć na zenštrz, żeby panowie od okien mogli dobrze zamontować okna. Już się nie mogę doczekać.

Cały czas szukamy drzwi wejœciowych- nie jest łatwo- szukamy, jak wszyscy, połšczenia dobrej jakoœci i najniższej ceny, a muszę przyznać, że rozbieżnoœci w cenie drzwi sš ogromne, choć sprawdza się tu zasada, że za dobrš jakoœć trzeba sporo zapłacić.

Myœlę, że jakšœ decyzję podejmiemy jutro, choć nie mamy po co się spieszyć, bo drzwi dopiero zostanš zamontowane po posadzkach- przed szkoda, bo mogš się zniszczyć w trakcie wylewania betonu. Ja przecież nie zrobię posadzek, a ekipa nie będzie się raczej przejmować nowymi drzwiami.

Maksiu, mTom, bob budownik- a co u Was? Czy czuć juz wiosnę w budowlanym powietrzu?

[mTom]

U nas ostraw wykończeniówka. Poddasze docieplone, skosy się szlifują, płytki w łazienkach się kładą...

[maksiu]

Ja czały czas zarabiam kase na okna, beda montowane za kolo 7 tygodni, juz sie nie moge doczekac, a ty jeszcze 7 tygodni :D

pozdrawiam

m.

[emilag]

Czy w swoich planach dot. domków macie ten najważniejszy termin- miesišc planowanego wprowadzenia się?

Maksiu, mTom- kiedy zamierzacie się wprowadzić? mTom już chyba mówił, że do końca wakacji, a Ty Maksiu?

[maksiu]

Czy w swoich planach dot. domków macie ten najważniejszy termin- miesišc planowanego wprowadzenia się?

Maksiu, mTom- kiedy zamierzacie się wprowadzić? mTom już chyba mówił, że do końca wakacji, a Ty Maksiu?

 

w wakacje ale 2009 jak dobrze pójdzie

pozdrawiam

m.

[emilag]

2009??????????????????

Jak to znosisz? a twoja żona?

Ja bym chyba oszalała!

O ile dobrze kojarzę to budujesz bez kredytu? I jak już się wprowadzisz to my ci będziemy zazdroœcić, że nie musisz spłacać kredytu przez 30 lat. Podziwiam Cię, ale ja bym tak nie dała rady- jestem w goršcej wodzie kšpana- bardzo goršcej, więc wszystko chcę tu i teraz a gdybym musiała czekać tyle lat to by mi się odechciało

[bob budownik]

Witajcie

u mnie zastój!! Wszystko teoretycznie zapięte na ostatni guzik. miałem zaczynać już 2 tygodnie temu, ale pogoda!!! Ciągle przesuwam murarza! elektryk też już zaczął i musiał przerwać. Faceta od rurek też musiałem powstrzymać bo miał rozpocząć w poniedziałek!! Terminy mi sie walą. Z bardziej przyjemnych rzeczy to łażenie po sklepach i oglądanie! Już chyba wszyscy mnie tu znją i mają dość bo łaże, pytam, targuje sie i nic nie kupuje (okna, drzwi, płytki...!

Planowaliśmy wprowadzić sie we wakacje ale nie wiem czy to jeszcze możliwe

[maksiu]

2009??????????????????

Jak to znosisz? a twoja żona?

Ja bym chyba oszalała!

O ile dobrze kojarzę to budujesz bez kredytu? I jak już się wprowadzisz to my ci będziemy zazdro�cić, że nie musisz spłacać kredytu przez 30 lat. Podziwiam Cię, ale ja bym tak nie dała rady- jestem w goršcej wodzie kšpana- bardzo goršcej, więc wszystko chcę tu i teraz a gdybym musiała czekać tyle lat to by mi się odechciało

 

Myslisz sie, buduje z kredytem, ale nie dużym, który zreszta juz spłacam, zostało mi do splacenia około 20 tys CHF, miesiecznie okolo 450-480 zl, bez tego malego kredytu wogole bym nie ruszył z budową.

A jak wytrzymujemy? jakos dajemy rade, ma to tez swoje dobre strony, ma sie kto zająć dzieckiem , zreszta jak skoncze budowe to zaczne szybciej splacac kredyt

pozdrawiam

m.

[mTom]

Maksiu w 2009 ma być wreszcie reforma podatkowa. Czy to ma z Twoją budową coś wspólnego?

U nas robota wre. Kafelkują się łazienki. Znosimy kible, wanny, brodziki, gniazdka. Oglądamy bakterie, szafki, umywali...

Wakacje coraz bliżej. Trzeba się sprężać. A tu jeszcze garaż do wymurowania. Ale to już jak mrozy puszczą, co podobno nastąpi w przyszłym tygodniu. Za jakiś miesiąc gaz i szambo (wredna gmina nie pozwala samemu sobie oczyszczać własnych ścieków). Pod koniec czerwce docieplenie z zewnątrz i finito. No, prawie...

[maksiu]

Maksiu w 2009 ma być wreszcie reforma podatkowa. Czy to ma z Twoją budową coś wspólnego?

U nas robota wre. Kafelkują się łazienki. Znosimy kible, wanny, brodziki, gniazdka. Oglądamy bakterie, szafki, umywali...

Wakacje coraz bliżej. Trzeba się sprężać. A tu jeszcze garaż do wymurowania. Ale to już jak mrozy puszczą, co podobno nastąpi w przyszłym tygodniu. Za jakiś miesiąc gaz i szambo (wredna gmina nie pozwala samemu sobie oczyszczać własnych ścieków). Pod koniec czerwce docieplenie z zewnątrz i finito. No, prawie...

 

2009 to wesja na dzień dzisiejszy, reformy oczywiscie a jak bedzie to zobaczymy. Jakbym sie wyrobil wczesniej to pewnie ze bym chcial wprowadzic sie szybciej, ale jak wyjdzie to zobaczymy i nie mieszajmy mojej budowy z polityką

pozdrawiam

m.

[mTom]

Należy mieszać. Gdyby nie polityka pewnie byś się już przeprowadzał.