emilag 02.05.2006 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 A u nas od czwartku tynki (z przerwš na długi weekend, bo zmęczony pracownik to zły i niedokładny pracownik). W pištek nic nie pisałam, bo nie byłam na budowie (nawet ciężko było tam wejć). Poszłam zobaczyć pierwsze efekty dopiero w sobotę, jak panowie skończyli- zrobili salon z kuchniš i małš łazienkę. Poczštkowo byłam doć sceptycznie nastawiona, bo tylko 2 pomieszczenia przez 3 dni (bo podobno samo rozstawienie sprzętu i przygotowanie frontu robót trwało prawie cały 1 dzień) a do tego jeszcze w planach dłuuugi weekend, tj. do rody włšcznie, ale jak zobaczyłał efekty, to.... oniemiałam z wrażenia.Nie spodziewałam się, że ciany będš idealnie gładkie- jak po gładzi, a do tego w ładnym beżowo-piaskowym kolorze (bo taki klor ma tynk knauff). ciany wyglšdajš cudnie i choć panowie strasznie dużo czasu powięcili na obróbkę parapetów, to cieszę się, że już wczeniej je zamontowalimy, bo wyglšda super.Okazało się również, że nasz murarz to taki za dokładny nie był. Tynkarze majš spore problemy z "wstawkami" z cegły- wieniec, pod nadprożami i pod oknami- cegła wystaje na ok.1 - 1,5 cm, a norma technologiczna tynku dopuszcza maksymalnie 1,5 cm, więc sš miejsca, gdzie trzeba było podkuwać albo cegła jest pokryta dosłownie milimetrem tynku- tynkarze muszš więc trochę kombinować więc przez to roboty nie idš tak szybko, jak się tego spodziewalimy. Ale najważniejsze, że robiš porzšdnie.Po tym co widzę, mogę stwierdzić, że rzeczywicie "nic tylko malować". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.05.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Emila gratulki postępu robót Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 02.05.2006 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 W zwišzku z tym, że tynki w trakcie a instalacje tuż tuż, to musimy już myleć powoli o posadzkach. Do wyboru oczywicie tradyzyjne, ręczne posadzki za 9 zł / mkw robocizna plus cały materiał lub maszynowe za ok. 40 zł/ mkw ze wszystkim (minus wynegocjowany upucik). Maszynowe podobno idealnie równe i szybciej schnš.Jakie sš wasze dowiadczenia, czy podane ceny sš wysokie i na co zwrócić uwagę? Czy siatka zbrojeniowa na całoci, czy wystarczy w najbardziej uczęszczanych miejscach (hol, salon z kuchniš, pom.gospod.)?Czekam na wasze opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.05.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 U nas maszynowe właśnie z racji tego że szybko schną ( wiadomo jaka była pora roku ).Siatka w garażu, tam gdzie podłogówka specjalny dodatek do betonu.Cena za metr około 32,5 zł ( część materiału nasza ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 04.05.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 ufff jeden roboczy weekend za mna, sporo poszło do przodu, na stronce sa zdjeciapozdrawiamm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 04.05.2006 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 ufff jeden roboczy weekend za mna, sporo poszło do przodu, na stronce sa zdjecia pozdrawiam m. Maksiu- ładne parapety zewnętrzne- my jednak z całš pewnociš zrobimy metalowe (w kolorze miedzianym, imitujšce płytki), bo w zwišzku z przykrymi dowiadczeniami moich rodziców wolę nie ryzykować. Po kilku latach fugi spękały, dostała się woda, potem rzyszedł mróz i z czasem płytki popękały i porozsadzały. Kilka tygodni temy rodzice wymieniali okno (bo 7 lat temu zdecydowali się na drewniane w jednym pokoju) i okazało się, że pod płytki dostawała się woda, która wlatywała pomiędzy cianę i styropian- trzeba było wymienić parapet i naprawić częć ocieplenia. Rodziców czeka wymiana wszystkich parapetów, b płytki "mrozoodporne" nie zdały egzaminu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 04.05.2006 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Maksiu- ładne parapety zewnętrzne- my jednak z całš pewno�ciš zrobimy metalowe (w kolorze miedzianym, imitujšce płytki), bo w zwišzku z przykrymi do�wiadczeniami moich rodziców wolę nie ryzykować. Po kilku latach fugi spękały, dostała się woda, potem rzyszedł mróz i z czasem płytki popękały i porozsadzały. Kilka tygodni temy rodzice wymieniali okno (bo 7 lat temu zdecydowali się na drewniane w jednym pokoju) i okazało się, że pod płytki dostawała się woda, która wlatywała pomiędzy �cianę i styropian- trzeba było wymienić parapet i naprawić czę�ć ocieplenia. Rodziców czeka wymiana wszystkich parapetów, b płytki "mrozoodporne" nie zdały egzaminu. mam dokladnie identyczne doswiadczenia z parapetami metalowymi u moich rodziców, dlatego zdecydowalem sie na klinkier pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 04.05.2006 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Jak będzie co nie tak, to będzie wiadom na kogo zwalić....... na rodziców oczywicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.05.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Proszę i tak tu się rozwiewa dylematy inwestora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reteki 04.05.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Wy tu o parapetach a ja w sobote ławy będe lał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reteki 04.05.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Maksiu nowe fotki w drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.05.2006 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Wy tu o parapetach a ja w sobote ławy będe lał Przyjdzie czas i na parapety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 05.05.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Kto by pomylał... Rok temu podpisywalimy akt notarialny i dopiero zaczynalimy załatwiać dokumenty a za niecałe 2 miesišce mamy zamiar się wprowadzić Niby rok to duzo ale jak się popatrzy na to, co zostało zrobione, to rok minšł jak miesišc. Doć sentymentalnych wywodów. Tynki się robiš- Panowie sš dokładni do bólu- wczoraj zrobili "tylko" sufity w holu, pokoju gocinnym i w wiatrołapie. Cóż zrobić. Pozostaje cierpliwie czekać. Przyznacie, że jak już wszyscy zamieszkamy, to będzieby mogli założyć Klub SuperCierpliwych Eksbudowniczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob budownik 05.05.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 musze troche ostudzić twój zapał, nawet po wprowadzce bedzie dużo jeszcze do zrobienia, przynajmniej u mnie. Ja sie do klubu SuperCierpliwych Eksbudowniczych nier pisze!! Musze mieć coś do roboty, trzeba zagospodarować dziłke, naciągnąć siatke, podbitki..... i wiele innych. No i co bede czytał w robocie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.05.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Mi tam do Eksbudowniczych też dużo brakuje pomimo że mieszkam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 05.05.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Wyczuwam w waszych wypowiedziach żal, że to najlepsze (mury rosnš w górę) juz minęło.Oczywicie macie rację. Do Eksbudowczych to możemy przystšpić na emeryturze, bo majšc dom ma się stale budowę- jedno wykńczysz a już następne wymaga remontu (moi rodzice sš w trakcie kolejnego remontu domu).Wiem, wiem- jak się wprowadzę to jeszcze masę pracy przede mnš- urozmaicę chyba prasę o jakie pozycje wnętrzarskie, bo w Muratorze zaczyna się sezon i artykuły zaczynajš się powtarzać a etap cian i fundamentów mam już za sobš, choć nie ma drugiej takiej gazety jak Murator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 A ja wczoraj robiłem coś takiego - link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 05.05.2006 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 I myślisz, że się nie zawali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 I myślisz, że się nie zawali... mam taką cichą nadzieje :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 05.05.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Katastrofy zwykle ciche nie bywają.Obliczeń belki dokonałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.