Bubu 24.06.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2006 Grzejniki Po bojach cenowych u nas są Diamondy. Są przyzwoite i tańsze od PURMO o 20%. Ale najładniejsze są KERMI ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.06.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2006 Maksiu zadroszczęoglądania włości Soniki Życzę dobrej zabawy bylem, obejrzalem... westchnalem.... mam pisac dalej??? pozdrawiam m. Maksiu lepiej nie pisz bo doły murowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 28.06.2006 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 no wiecie co.. watek na drugiej stronie!!! wstyd, nic sie u was nie dzieje? czy tez upał was zmeczyl :D no to podnosze... pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 28.06.2006 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 No to coś napiszę... malowałem, malowałem i prawie skończyłem. Został gabinet na dole, ściany - kolor. To malowanie daje popalić. Kręgosłup odczuł to najboleśniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.06.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 A my nadal na etapie paneli Kolejny pokój za nami zdjęcia tam gdzie zawsze A gdzie wasze zdjęcia z postępu prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 29.06.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Aga, zdjęcia będą, ja posprzatam.Masz może jakieś przemyślenia w sprawie układania paneli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 29.06.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Panele układa się naprwdę bardzo prosto trzeba tylko zaopatrzyć się w sprzęt czyli są takie zestawy w marketach potrzebny jest jeszcze dobry sprzęt do cięcia i tyle Czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 02.07.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 W sobotę udało się położyć panele w jednym pokoju na górze.Aga, w jaki sposób będziesz łączyła panele w komunikacji na górze z wykładziną na schodach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.07.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Jeszcze nie wiem i chyba nie prędko złapię wenę szczegóły w moim dziennika bardzo mi przykro ale nie mam siły nic więcej napisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.07.2006 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 no i spadliśmy na drugą stronę... no to w ramach przerywnika pokaże kawałek mojego korytarza z gładzią... :D http://212.244.189.200/pics/2006/05lipiec2006/P7050005.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.07.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Cichutko u nas.Maksiu bardzo ładnie u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 06.07.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 My panelujemy. Jest nadzieja, że jutro skończymy górę. Wtedy wrzucę jakieś zdjęcia.Maksiu, jak Ci się gładzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.07.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Tomek czekma na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 06.07.2006 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Kto ma fotki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob budownik 06.07.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Wreszcie coś tu ruszyło. Jutro jestem ostatni dzień w pracy, w poniedziałek przeprowadzka!!! Mamy tylko zrobiony dół i to jeszcze nie kompletnie! Jak wróce za 3 tygodnie to może będziemy już mieszkali na poddaszu. Trzymajcie za mnie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.07.2006 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Bob zaciskam kciuki bardzo mocno i życze powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 10.07.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Witam po urlopie.Wszyscy w pracy pytają czy już mieszkam a ja muszę odpowiadać, że jeszcze nie i nie wiem kiedy.Choć dużo zostało zrobione (a my zmęczeni jak przed urlopem), to data przeprowadzki oddaliła się w bliżej nieokreśloną przyszłość lipcową. Od 1 sierpnia wynajmujemy mieszkanie, więc choćby nie wiem co, to musimy się przeprowadzić.Planowaliśmy, że z mężem poszpachlujemy nidy na poddaszu, pomalujemy poddasze i położymy panele. Reszta miała należeć do fachowców. Niestety okazało się, że nie wychodzi nam to szpachlowanie, zwyczajnie się na tym nie znamy, więc reszta też nie wypaliła. Musimy odżałować i wynająć kogoś do nid.Ale fachowcy, choć wolno to idzie, to spisali się na medal. mamy już płytki podłogowe w salonie, korytarzu i wiatrołapie, skończoną łazienkę na dole (trzeba tylko wymalować sufit i ściany), łazienkę górną w trakcie (1/2 kafelek już jest) a mąż kończy kłaść płytki w pomieszczeniu gospodarczym. Z nowych nabytków- mamy już drzwi zewnętrzne- piękne drewniane w wejściu głównym i metalowe w pomieszczeniu gospodarczym. Kupiliśmy też sofy do salonu, większą część sprzętów kuchennych, całą ceramikę łazienkową.Mamy też już kanalizację i w dolnej łazience znalazł się już papier toaletowy, bo ma już po co.Przyłącza wszystkie, włącznie z telefonem, już są.Niedługo odbiór gazu, kocioł i grzejniki zawisną, więc mąż będzie już nocował na działce. Od środy wchodzą malarze na dół.Schody drewniane będą do 28 lipca a kuchnia 4 sierpnia. Jakoś więc leci.Aga- w górnej łazience też będzie Castanio, ale miałam takie przeboje z tymi kafelkami, że nie jeden by się uśmiał.Pojechaliśmy po kafelki. Na ścianie w hali wystawowej, bez oświetlenia dziennego, pokazałam, który odcień mi się podoba (wg mnie był to Castanio 3) ale początkowo wzieliśmy tylko podłogę, bo płytki sporo ważą a my byliśmy samochodem osobowym, a poza tym koncepcja układu i dekorów nie była jeszcze wyklarowana. Podłoga została położona, odcień był ciut inny ale tłumaczyłam sobie, że tam nie było światła dziennego i stąd ta różnica. Tak więc pojechaliśmy po kafelki na ścianę. I znowu tej samej pani pokazałam te same kafelki co poprzednio i poprosiłam o odpowiednią ilość na ścianę i listwy z dekorem i cygara. Okazało się, że do płytek Castanio 3 listwa dekorowa jest z Castanio 2, więc żeby troszkę nawiązać do dekoru, to na wannę zamówiliśmy mozaikę z Castanio 2. Odbieramy płytki i okazuje się, że ściana jest Castanio 3, dekor Castanio 2, cygaro catsanio 2, bo nie było 3, ale wzieliśmy, a po przyjeździe do domu okazuje się, że położona podłoga jest Castanio 2 a nie 3, więc odcień płytek na ścianie jest inny niż na podłodze. Nie wiem jeszcze jaki będzie efekt tego misz-maszu, ale nie mieliśmy siły, żeby znów przewalać te tony płytek przez kładki nad wykopami pod kanalizację, więc jak będzie tak będzie a efekt sfotografuję niedługo.Chyba podciągnęłam troszkę wątek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.07.2006 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Witam po urlopie. Wszyscy w pracy pytają czy już mieszkam a ja muszę odpowiadać, że jeszcze nie i nie wiem kiedy. Choć dużo zostało zrobione (a my zmęczeni jak przed urlopem), to data przeprowadzki oddaliła się w bliżej nieokreśloną przyszłość lipcową. Od 1 sierpnia wynajmujemy mieszkanie, więc choćby nie wiem co, to musimy się przeprowadzić. Planowaliśmy, że z mężem poszpachlujemy nidy na poddaszu, pomalujemy poddasze i położymy panele. Reszta miała należeć do fachowców. Niestety okazało się, że nie wychodzi nam to szpachlowanie, zwyczajnie się na tym nie znamy, więc reszta też nie wypaliła. Musimy odżałować i wynająć kogoś do nid. Ale fachowcy, choć wolno to idzie, to spisali się na medal. mamy już płytki podłogowe w salonie, korytarzu i wiatrołapie, skończoną łazienkę na dole (trzeba tylko wymalować sufit i ściany), łazienkę górną w trakcie (1/2 kafelek już jest) a mąż kończy kłaść płytki w pomieszczeniu gospodarczym. Z nowych nabytków- mamy już drzwi zewnętrzne- piękne drewniane w wejściu głównym i metalowe w pomieszczeniu gospodarczym. Kupiliśmy też sofy do salonu, większą część sprzętów kuchennych, całą ceramikę łazienkową. Mamy też już kanalizację i w dolnej łazience znalazł się już papier toaletowy, bo ma już po co. Przyłącza wszystkie, włącznie z telefonem, już są. Niedługo odbiór gazu, kocioł i grzejniki zawisną, więc mąż będzie już nocował na działce. Od środy wchodzą malarze na dół. Schody drewniane będą do 28 lipca a kuchnia 4 sierpnia. Jakoś więc leci. Aga- w górnej łazience też będzie Castanio, ale miałam takie przeboje z tymi kafelkami, że nie jeden by się uśmiał. Pojechaliśmy po kafelki. Na ścianie w hali wystawowej, bez oświetlenia dziennego, pokazałam, który odcień mi się podoba (wg mnie był to Castanio 3) ale początkowo wzieliśmy tylko podłogę, bo płytki sporo ważą a my byliśmy samochodem osobowym, a poza tym koncepcja układu i dekorów nie była jeszcze wyklarowana. Podłoga została położona, odcień był ciut inny ale tłumaczyłam sobie, że tam nie było światła dziennego i stąd ta różnica. Tak więc pojechaliśmy po kafelki na ścianę. I znowu tej samej pani pokazałam te same kafelki co poprzednio i poprosiłam o odpowiednią ilość na ścianę i listwy z dekorem i cygara. Okazało się, że do płytek Castanio 3 listwa dekorowa jest z Castanio 2, więc żeby troszkę nawiązać do dekoru, to na wannę zamówiliśmy mozaikę z Castanio 2. Odbieramy płytki i okazuje się, że ściana jest Castanio 3, dekor Castanio 2, cygaro catsanio 2, bo nie było 3, ale wzieliśmy, a po przyjeździe do domu okazuje się, że położona podłoga jest Castanio 2 a nie 3, więc odcień płytek na ścianie jest inny niż na podłodze. Nie wiem jeszcze jaki będzie efekt tego misz-maszu, ale nie mieliśmy siły, żeby znów przewalać te tony płytek przez kładki nad wykopami pod kanalizację, więc jak będzie tak będzie a efekt sfotografuję niedługo. Chyba podciągnęłam troszkę wątek? brawo Emilka... ladne postepy jesli chodzi o to szpachlowanie to jestem wlasnie po drugim dniu kładzenia gładzi. Pierwszy dzień był kiepski, ale drugi juz o wiele ciekawszy. Poszło naprawde przyzwoicie. Moze wiec za szybko sie poddaliscie? No i najbardziej fundamentalne pytanie... gdzie zdjecia :D ??? pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.07.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Maksiu już się zapytał więc ja nie zapytam Emila czekam na efekty tej mieszanki. Widzę że bardzo owocny był wasz urlop, zyczę szybkiego zamiszkania w domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 10.07.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Zdjęcia będą jak się zrobią- na dniach.A z tym szpachlowaniem to pewnie masz rację, ale mój mąż jest uparty jak wół (ja zresztą też, ale mam chyba więcej skłonności do kompromisu), więc skoro stwierdził że nie potrafi, to nie da się go przekonać choćby nie wiem co.Największy problem mieliśmy z połączeniem nidy ze spadu z nidą na ściance kolankowej, bo ci od ocieplenia niezbyt fachowo nam to zrobili i zamiast połączyć pod kątem, to zostawili ponad 2 cm szparę, w którą trzebaby wcisnąć szpachel, wtopić siatkę i nadać jakiś kąt temu połączeniu- nie za bardzo nam to wychodziło więc daliśmy za wygraną.Maksiu- czy szpachlujesz całą nidę, czy tylko połączenia? My mamy dużo nieoryginalnych połączeń, więc doradzono nam szpachlowanie całych nid. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.