Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON


Recommended Posts

Ja również nie pomogę.

 

U nas prawie cały domek w białej pierzynce. Nie wiem jak u Was robili ocieplenie, ale nasz ociepleniowiec odradzał styropian frezowany- twierdzi że za dużo odpadów i miejsc, gdzie trzeba frezy i tak odcinać. Za to on robi dodatkowe "ocieplenie"- eliminuje wszelkie mostki termiczne poprzez wstrzykiwanie niskorozprzęgliwej pianki Soudal we wszystkie szczelinki i połączenia oraz zostawia "dylatację" pomiędzy styropianem a ścianą - przykleja płyty na grube packi, które "dystansują" płyty prawie na 1 cm i oczywiście kołkuje całość. Czy u was też tak robili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja również nie pomogę.

 

U nas prawie cały domek w białej pierzynce. Nie wiem jak u Was robili ocieplenie, ale nasz ociepleniowiec odradzał styropian frezowany- twierdzi że za dużo odpadów i miejsc, gdzie trzeba frezy i tak odcinać. Za to on robi dodatkowe "ocieplenie"- eliminuje wszelkie mostki termiczne poprzez wstrzykiwanie niskorozprzęgliwej pianki Soudal we wszystkie szczelinki i połączenia oraz zostawia "dylatację" pomiędzy styropianem a ścianą - przykleja płyty na grube packi, które "dystansują" płyty prawie na 1 cm i oczywiście kołkuje całość. Czy u was też tak robili?

 

to zaden wynalazek twoich ociepleniowców, tak poprostu robia wszyscy ktorzy nie maja frezowanego styropianu, a tą 'dylatacje' to tez sie tak robi :D

generalnie robilismy dokladnie to samo co opisałaś

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda miałem styropian frezowany, ale to co wyżej zostało powiedziane, to prawda. Dylatację też mam.

Do zafugowania został jeszcze jeden komin. Chyba będę musiał zrobić jakieś zdjęcia...

Cały czas walczymy z wykończeniówką: wieszanie półek, lamp itd. Prace cięższe odłożyłem na później. Niestety zostałem ranny podczas tej walki. Dzisiaj wyciągam szwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

To dobrze- bo wydawało mi się to logiczne i dobre rozwiązanie ale obawiałam się, że może dylatacji się nie zostawia, bo klei się całą powierzchnią. Ale skoro tak się robi to dobrze.

Co u ciebie? Cały salon w gładzi?

 

dylatacja jest ... pożyteczna :D, bo to dodatkowa izolacja, taka szczelina powietrzna :D

 

A co do gładzi.. to w salonie sa juz dwie warstwy, jeszcze jedna i szlifowanie ostateczne i bedzie gotowy salon, potem kawałek kuchni i pokoj na dole

bedzie baaaardzo dobrze jak sie wyrobie w tym roku z parterem

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prąd poraził, jak to zwykle bywa przy monotwaniu gniazdek. Eletryk mówił, że przy takim domu, to średnio 3 razy kopnie. Mnie na szczęście tylko raz.

Z drabiny nie spadłem, chociaż wspinaczkę uprawiałem. Mam taką 7 metrową.

Wystąpiła po prostu nieumiejętność posługiwania się wiertarką. Przewierciłem rękę. A takie było fajne, nowe, tytanowe wiertło... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prąd poraził, jak to zwykle bywa przy monotwaniu gniazdek. Eletryk mówił, że przy takim domu, to średnio 3 razy kopnie. Mnie na szczęście tylko raz.

Z drabiny nie spadłem, chociaż wspinaczkę uprawiałem. Mam taką 7 metrową.

Wystąpiła po prostu nieumiejętność posługiwania się wiertarką. Przewierciłem rękę. A takie było fajne, nowe, tytanowe wiertło... :cry:

 

Coz... wypadki sie zdarzaja, trzeba uwazac, sam w zeszlym roku niemal odciąłbym sobie kciuk fleksem, jak ciąłem panele na podbitke na rusztowaniu 8 metrow nad ziemią :D :D :D, blizna pozostala do dziś :D

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chłopaki, chłopaki :D :D :D

Kobiety to jakoś nie ulegają wypadkom- chyba jesteśmy od was sprytniejsze i .... i zaprzęgamy do takich niebezpiecznych prac facetów.... niech się tną i przewiercają.... a jak :D :D :D

A tak nawiasem mówiąc, to mój mąż też zaliczył jakąś głęboką ranę, której sprawcą była ostra krawędź aluminiowej drabiny, ale w przypadku zakładania lamp i kontaktów walczyłam z ciągłym brakiem prądu, bo mąż wyłączał całą skrzynkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też na początku wyłączałem, aż nam padła w końcu lodówka. Co prawda miała już swoje lata i była wielokrotnie naprawiana, ale... mogła jeszcze pociągnąć. Przestałem więc wyłączać.

Od razu leżej na sercu jak czytam, że nie tylko mam takie szczęście. 8) :wink:

W każdym razie budowę zacząłem od szycia i na szyciu skończyłem. Co ciekawe chirurg mnie pamiętał... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się obawiałam że piec wysiądzie ale na szczęście nic się nie stało a lampy prawie wszystkie juz wiszą. Musimy oznaczyć i opisać poszczególne obwody elektryczne, żeby móc wyłączyć tylko 1 obwód a nie prąd w całej chacie.

Piękną pogodę na ocieplenie i tynki mamy prawda.

Ociepleniowcy nadal rozmyślają jak ustawić rusztowanie nad wiatą- posiadacze garażu ze spadzistym dachem- czy macie jakieś pomysły na dojście do ściany nad dachem garażu (wiaty), bo na razie wszystko oklejone styropianem z wyjątkiem połowy ściany nad wiata. Dziś wstawiają narożniki i kończą osadzać parapety. Może zaczną juz wklejać siatkę. Roboty z pewnością do końca przyszłego tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak- jest szczelina. Nie rozmawiałam jeszcze z nimi o opierzeniu, ale u nas nie będzie z tym takiego problemu bo to tylko wiata, więc nic nie będzie zaciekać do wewnątrz budynku, ale z pewnością dopilnuję, żeby zrobili to dobrze, bo nie chciałabym, żeby coś zaciekało i brudziło lub niszczyło tynk pod wiatą. A ty jaki masz pomysł? Czy wystarczy blacha jak przy opierzeniu kominów zwyczajnie przymocowana do ściany?

 

Nasi zostawili sobie ten fragment na sam koniec, bo będzie potrzeba wszystkich rusztowań, żeby to jakoś sensownie rozwiązać a w tym czasie nie mieli by jak kleić siatki, więc zaczynają od ściany tarasowej a na tej z wiatą zakończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewna, ale z tego co kojarzę, to chyba był w ustawie jakiś zapis o odliczeniu różnicy podatku od kosztów materiałów budowlanych ponoszonych od momentu rozpoczęcia do momentu zakończenia budowy, potwierdzonego odpowiednim dokumentem uprawnionych jednostek. Nie jestem pewna, ale jak znam życie, to ustawodawca ograniczył możliwości zwrotu różnicy vatu, ale nie jestem pewna na 100%. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Tomeczku duzo zdrówka :)

Jeśli chodzi o rany w boju do przywykłam że mój mąz jak sobie czegoś nie zrobi tzn. że praca nie była dobra i dokładna :wink: :)

Ja nie mam takich zapędów do samookaleczenia choć nie unikam groźnych sprzętów :lol:

Tomek u nas z Vatem jest tak że rozliczyliśmy częśc faktur, dołączylismy notatkę że mamy dom wykończony w 85 % i dalej zbieramy faktury na pozostałe 15 % także czeka nas jeszcze jeden zwrot :)

Tylko co ja się tak cieszę jak pieniążków nie widać :-?

Pozdrawiam Was wszysttkich bo jakoś ostatnio mam starsznie mało czasu :-?

Czekam na Wasze fotki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaha, czyli łkną Ci faktury pochodzące z czasu po zakończeniu budowy?

Ja mam zamiar zrobić jedno zeznanie. Z tym, że 2,3 faktury będą już datowane na późniejszy okres? Nie wiecie czy trzeba wtedy jakieś oświadczenie czy daje się całość i ich to nie obchodzi?

 

Co do ran, cóż... co to żołnierz, któy ranny na wojnie nie był. A budowa to wszak jak pole bitwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...