Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aga- podeślij mi maila na priva to wyślę zdjęcia.

drzwi do samego sufitu- tafla szklana też, ztym że to lustro jest zrobione na zasadzie szyby samochodowej- w razie pęknięcia nie ma niebezpieczeństwa, że posypią się duże ostre kawałki.

Wieszak stojący mamy w holu- w rogu ścianki od wiatrołapu i ścianki od łazienki- tam też jest kaloryfer, więc mokre kurtki bardzo szybko schną a wieszak w ogóle nie zawadza- gdzieś chyba miałam zdjęcie to też wyślę. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrawiam wszystkich prymulkowiczów, dzis tylko na sekundke, żeby przypomnieć się że jeszcze żyję. Przepraszam wszystkich tych ktorzy napisali do mnie w różnych prymulkowych sprawach, a których próśb do tej pory nie zrealizowałem. O niczym nie zapomnialem, wszystko czeka na swoja kolej.

Narazie jestem zarobiony po pachy, albo i bardziej.

Aktualny stan moje budowy do obejrzenia na mojej stronce w galerii, nie mam za bardzo kiedy opisać tego co się działo

jeszcze raz pozdrawiam i do kolejnego 'przeczytania'

maksiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. U nas też czasem cofnie. Wystarczy wtedy na szczęście otworzyć drzwi balkonowe...

Od wtorku pogoda! :D :D :D

 

U mnie też to wystarcza 8) aledlatego muszę pilnować kominka 8)

Gdybym mogła zostawić popielnik uchylony nie było by problemu ale wtdy przegrzewa się woda w płaszczu 8)

Mam nadzieję że z tą pogodą to prawda :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie pocieszyliście- u nas też zdarza się, że jak wieje silny zachodni wiatr, to jest problem z rozpaleniem- trzeba otwierać balkon i cierpliwie czekać, aż się porządnie rozpali i 2 razy cofnęło dym do środka. Byliśmy przerażeni a mąż się wściekał, że w taki ziąb trzeba otwierać drzwi tarasowe, ale teraz się uspokoiłam, że tak bywa. Zauważyłam, że jak spada ciśnienie, to też się gorzej pali- wciska jakby ogień do paleniska i jest słaby cug, ale wszystko do momentu kiedy porządnie się rozgrzeje.

Z obserwacji grzewczych:

piec mamy ustawiony tak, że w nocy ma być temperatura 18,5 stopnia a w dzień 20,5. Piec nagrzewa o 0,5 stopnia więcej (żeby nie musiał się zaraz znów włączyć) i przechodzi w stan spoczynku.

Jak na razie takie temperatury nam wystarczają, bo ja przeważnie się krzątam, sprzątam, coś tam zawsze robię, więc jestem stale w ruchu i nie potrzeba mi więcej. W sobotę rozpaliliśmy w kominku- wieczorem temperatura na parterze wynosiła 22,5 a na górze 23,8 (jak w saunie).

Wczoraj wogóle nie rozpalaliśmy bo w domu było wystarczająco ciepło. Wyobraźcie sobie, że od soboty od godz. 11 do chwili obecnej piec się jeszcze nie włączył- dziś rano było 21 stopni na parterze więc piec nie ma po co grzać- TO JEST BARDZO BUDUJĄCE- dom długo trzyma ciepło a kominek pozwala zaoszczędzić gaz, którego cena właśnie wzrosła.

W październiku zużyliśmy 49 m3 gazu- rachunek wyniósł 54 zł.

Jestem ciekawa ile gazu będziemy zużywać w grudniu, styczniu i lutym i jak dom będzie trzymał ciepło w kilkunastustopniowych mrozach. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas takie jazdy z dymem są tylko jak wieje mocny wiatr o zmiennych kierunkach, ale da się z tym żyć :)

Jeśli zaś chodzi o temp w domu to ja jestem zmarźluch i muszę mieć 22 stopnie, ale grzejemy tylko kominkiem. Jeśli zaś chodzi o trzymanie ciepła to u nas też jest dobrze przestałam palić wczoraj około 18 a dzisiaj na dole jest 21,75 :) Na górze nie mam termometra więc nie wiem jaka jest tam temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...