projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON

[Aga J.G]

A co z kominami, ścianami szczytowymi - czy przygotują tak dom że będzie już można stawiać wieźbę i brać się za dach ??? Bo jeśli tak to wydaje mi się że na obecne warunki cena nie jest taka zła.

 

Emila co do auta u mnie opel odpadał ( bo jakoś nie lubię tej marki ) - jak to mój mąż mawia dziwna kobieta

Mieliśmu ograniczny budżet a mi bardzo zależało żeby autko miało wspomaganie. Oczywiście 1 problemy już były - wyładował się akumulator i tym samym rozpadł się imobilajzer, wczoraj to zostało naprawione, dzisiaj autko pojechało na wrsztat wymienić to co wiedzieliśmy że jest do wymiany jak już wszytsko zrobimy i autko będzie jeździć powiem ile mnie naprawdę ten zakup kosztował ale mam nadzieję że zmieścimy się w budżecie

Uzupełniłam dziennik - ZAPRASZAM

[emilag]

Aga- właśnie obejrzałam- podoba mi się bardzo bardzo- głównie dlatego, że my mamy identyczny kolor elewacji i taki sam tynk a więc mamy takie same preferencje i gust jeśli chodzi o elewację Na zdjęciach u Maksia może nie do końca widać, bo zdjęcia miały kiepskie światło ale ty zrobiłaś zdjęcia w jasny słoneczny dzień. Zauważyłam też, że macie bardzo niski cokół- u nas jest ponad pół metra więc będzie co obkładać- nie zdecydowaliśmy jeszcze czy to będzie tynk żywiczny czy płytki klinkierowe.

Aga- w jakim celu budujecie podjazd na taras?

Widzę, że kwiatki juz zagościły na działce- u nas na schodach tarasowych piętrzą się kaskady kwiatów sezonowych- choć tak mogę sobie zrekompensować brak ogrodu. U nas też zielsko robi swoje- wystarczyło kilka deszczowych dni, żeby wszystko to, co zostało przeorane, zaczęło "rządzić" na działce- poczekamy jeszcze tydzień i wtedy poczęstujemy nieproszonych gości randapem

[kajon-ka]

Witam wszystkich szczęśliwych Prymulkowiczów. Mam nadzieję dołączyć do tej grupy szczęśliwców - właśnie zdecydowaliśmy z mężem na zakup tego projektu

Szczerze gratuluję wszystkim, którzy mają już za sobą walkę z urzędami i mam nadzieję, że my też w końcu przez to przebrniemy.

N

[Aga J.G]

Witam nowych Prymulkowiczów

Emilka podjazd na taras jest dla wygody mojego męża on tamtędy wozi drewno więc zrobił sobie takie udogodnienie,bo jak widać taras wyszadł dośc wysoko, będzie go obsypywać ale ciężko by się woziło drewno, podjazd będzie się łączył z podjazdem przed domem U nas na cokole jest balcha a reszta jest obsypana Bardzo się cieszę że kolorek Ci się podoba

Kwiatków jest mało ale mam nadzieję nadrobić to w przyszłym roku

[kajon-ka]

dzięki za powitanie.

mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli dołączyć do dyskusji o kolorach elewacji swoją drogą, bardzo ładnie te wasze gotowe prymulki wyglądają

czy ktoś ma może zainstalowana pompę ciepła do ogrzewania budynku?

[kajon-ka]

Brzóska, rozmawiałam wczoraj z dwoma murarzami i obydwaj okreslili cenę na poziomie 35-40 tyś za stan od fundamentów do dachu ( bez krycia dachu - oczywiście ) więc cena zaproponowana przez twojego potencjalnego murarza jest naprawdę przyzwoita. U nas jakoś dziwnie drogo

[Aga J.G]

Z tego co pamiętam to żadne prymulki nie mają PC.

[kajon-ka]

My rozważamy pompę, bo niestety nie mamy gazu ziemnego a nie bardzo chcemy się męczyc z kotłem na paliwo stałe.

[pszczoła]

BRZÓSKA - my za stan surowy otwarty (łącznie z kominami i podbitką) + garaż (ok 24 M2) płacimy 22 tys. Przyznaję, że cena jest BARDZO przyzwoita - ale wynika to z tego, że była uzgodniona już w marcu, a Panowie to górale i ogólnie nie znają krakowskich stawek (stawka z okolic Nowego Sącza). Gdybyśmy wynajęli firmę to koszt za same prymulki wyszedłby w granicach 40-60 tys.

[emilag]

Emilka podjazd na taras jest dla wygody mojego męża on tamtędy wozi drewno więc zrobił sobie takie udogodnienie,bo jak widać taras wyszadł dośc wysoko, będzie go obsypywać ale ciężko by się woziło drewno, podjazd będzie się łączył z podjazdem przed domem U nas na cokole jest balcha a reszta jest obsypana

 

Muszę przyznać że to całkiem ciekawy i fajny pomysł- nie wpadłam na to.

No my mamy inne rozwiązanie z tarasem a raczej z jego brakiem

My sobie ustawiliśmy regał drewniany na drewno kominkowe w pomieszczeniu gospodarczym. Drewno mamy tylko pociętę na dworze, dlatego mąż średnio raz na 2 tygodnie rąbał większą ilość i układaliśmy sobie w pomieszczeniu gospodarczym na tym regale, co miało 2 zalety- dodatkowo przeschło (a to było ważne ubiegłej zimy bo drewno było świeże) a do tego nie trzeba było za każdym razem wychodzić na dwór To rozwiązanie u nas się świetnie sprawdza a regał nie zajmuje dużo miejsca.

 

U nas również nastąpiła już zdrowa równowaga co znaczy, że domek nie jest już najbardziej absorbującym nas zajęciem- stał się domem, czyli miejscem gdzie się mieszka i powoli wszystko wraca do normy czego najlepszym dowodem jest fakt, że gorąco myslimy o wakacjach- ostatnio na tapecie jest Grecja bo uznaliśmy, że cos nam się od życia należy i juz najwyższy czas zacząć myśleć o sobie i cieszyć się możliwością oglądania naszej pięknej planety. Oczywiście małymi kroczkami, ostrożnie i z rozwagą - dlatego czekamy na okazyjne last minute. Zobaczymy co uda nam się zorganizować . Stwierdziliśmy też, że nic się nie stanie jeśli w tym roku nie dokończymy cokołu czy schodów, czy nie zrobimy bramy i słupków. Najważniejsze, że wypoczęci i szczęśliwi wrócimy do pracy żeby na to wszystko zarabiać, prawda?

[Aga J.G]

Emila u nas przy kominku jest duzo miejsca i Sławek wozi drewno taczką raz na tydzień, część drewna składujemy jeszcze w garażu jak by zabrakło - My palimy trochę więcej niż Wy

Co do wakacji My w tym roku do Chorwacji w dwie lub trzy rodziny - u nas na szczęscie są dzieci więc wiadomo że trzeba gdzieś jechać - odkąd zaczęliśmy budowę nie byliśmy na wakacjach tylko raz. Ale ostanio poprostu zaczęliśmy wydawać tak normalnie więcej pieniędzy na jakieś inne przyjemności niż tylko dom pomimo że w domku jeszcze dużo brakuje

I po głowie kolebią się nowe plany ale na razie cicho sza

[emilag]

I po głowie kolebią się nowe plany ale na razie cicho sza

 

Ty znów jesteś tajemnicza- zdradź choć rąbek tajemnicy.

 

My rzeczywiście paliliśmy dużo mniej niż Wy- i dlatego drewna z zeszłego roku wystarczy nam na kolejne 5 lat W piątym roku to pewnie będzie już tak suche, że pójdzie do Sevre jako wzór suchości

Ale jeśli przyszła zima nie będzie taka jak w tym roku tylko będzie prawdziwą zimą to może spalimy więcej.

 

Marzą mi się jeszcze w tym roku firanki w kuchnio-salonie, bo choć zawsze byłam przeciwniczką firanek, to juz po prostu nie mam siły czyścić okien. Okienka są piękne ale po paru dniach nie mogę już na nie patrzeć. Muchy robią swoje, pies zostawia ślady nosa, bo obserwuje sobie przez okno swoje włości, a że nasze życie rodzinne skupia się głównie tam, to strasznie mi to przeszkadza. Najwazniejszy jednak powód to taki, że ciekawscy wpatrują się z drogi w nasze okno kuchenne a że na przeciw sa drzwi tarasowe, to widać wszystko jak na dłoni bo dom mamy równolegle do drogi.

Muszę więc koniecznie zaopatrzyć okno kuchenne w firankę a pozostałe w jakieś ozdobne zasłony, co by odciągnąć wzrok od ufajdanych szyb

[emilag]

Nie będę przecież niewolnikiem okien

[Aga J.G]

Emila mi się dużo rzeczy marzy ale .....

Więc postanowiliśmy że najpierw wakacje i to co jest do zrobienia na zewnątrz a potem się zobaczy

Co do nowych planów to mogę zdradzić że są to decyzje życiowe, które mogą postawić rodzinkę trochę na głowie nic więcej nie dodam

Więcej zdradzę najprawdopodobniej po wakcjach

[andorka]

Witajcie Prymulkowicze

 

Tydzień temu kupiliśmy projekt! Teraz jest u architekta.

Zaczynamy papierkologię stosowaną.

Jesienią chcemy wylać fundamenty. A od wiosny przyszłego roku ruszyć z resztą. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do stanu surowego zamkniętego.

 

Bardzo fajnie, że na forum można poczytać i obejrzeć "Prymulki"

 

Pozdrawiam wszystkich

[emilag]

Gratuluję wszystkim Nowym Prymulkowiczom- wiem, jak człowieka cieszy perspektywa własnego domku. Dlatego życzę Wam, żeby wszystko szło bezproblemowo i żeby budowa była przygodą a nie mordęgą.

My- STARZY PRYMULKOWICZE- trzymamy za Was kciuki i służymy radą.

 

Nie wiem jak reszta Starych Prymulkowiczów, ale ja zaczynam zapominać te wszystkie rzeczy z budowy, które kiedyś miałam w małym paluszku i które wykrzyczałabym gdyby ktos mnie zbudził w środku nocy.

Teraz nie pamiętam powierzchni ścian, poszczególnych kosztów, itp. Ale to dlatego że w sumie wypadałm z obiegu- domek mamy wykończony a więc budowa zakończona. Trochę szkoda

[mTom]

Aga, niech zgadnę. Wyjeżdżacie na stałe do Norwegii?

[maksiu]

Aga, niech zgadnę. Wyjeżdżacie na stałe do Norwegii?

 

myślę że chodzi o coś innego... ale tez nie powiem co mam na mysli

pozdrawiam

m.

[Aga J.G]

Aga, niech zgadnę. Wyjeżdżacie na stałe do Norwegii?

 

Norwegia to nie moje klimaty ja jestem ciepło lubna więc ta opcja odpada

Maksiu możesz strzelać żeby potem nie było że własnie to miałeś na myśli jak już zdradzę tajemnicę

 

Witam wszytskich Nowych Prymulkowiczów i podpisuje się pod tym co napisła Emila

Oczywiście trzymam za Was kciuki - tradycyjnie

[maksiu]

Aga, niech zgadnę. Wyjeżdżacie na stałe do Norwegii?

 

Norwegia to nie moje klimaty ja jestem ciepło lubna więc ta opcja odpada

Maksiu możesz strzelać żeby potem nie było że własnie to miałeś na myśli jak już zdradzę tajemnicę

 

Witam wszytskich Nowych Prymulkowiczów i podpisuje się pod tym co napisła Emila

Oczywiście trzymam za Was kciuki - tradycyjnie

 

no to moze zeby nie psuc zabawy napisze na priva?

pozdrawiam

m.