Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON


Recommended Posts

Czy będziesz łączyć ją z kominkiem?

Dwa lata temu była nagonka na zakładanie kominków z płaszczem wodnym. Od tego roku zaczynają wszyscy pisać o pompie ciepła. Podobno oszczędności mają być duże. Czy przeliczaliście to?

Jeżeli chodzi o rury i grzejniki to, jakie wybraliście do tego systemu, aby wszystko ze sobą współgrało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

My będziemy kopcić wunglem groszkowatym ;) Kotłownia wykonana w układzie zamkniętym (nowość) i czekamy na uprawomocnienie się przepisów o możliwości wykonywania takich kotłowni ;)

Nasz zasobnik c.w.u. ma dodatkowe wejścia na alternatywne źródło ciepła i kiedyś, w przyszłości, jak ceny znormalnieją, to kto wie - może wykonamy jakąś PC. Na razie wejście alternatywne zostało podłączone do wyjścia standardowego, czyli woda grzewcza przepływa przez 2 wężownice zanim wróci do kotła.

 

Kominek z płaszczem wodnym IMO to zbytek, bo ceny wkładów nie odzwierciedlają ich faktycznej wartości ;) Poza tym hajcowanie kominkiem na cały dom mija się z celem ekonomiczności :lol:

 

Jeśli chodzi o kalafiory, to wcale nie musimy brać żeliwnych :p Wybraliśmy Purmo 2-płytowe w wersji slim (cieńsze odrobinkę) i z elementami konwekcyjnymi. Do łazienek standardowo drabinki. Jak tylko przyjdą, to nie omieszkam opublikować fotek "kupo tomności" :lol:

 

Kocioł mamy z mega zasobnikiem wungla, to i częste bieganie z łopatką odpadnie (270kg zasypu powinno starczyć wg producenta nawet na 10 dni - latem oczywiście sporo dłużej). Dodatkowo pogodynka i automagiczne sterowanie podłogówką z wykorzystaniem pomocniczo sterownika pokojowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie montowaliście otwór nawiewny? Na razie obowiązuje prawo, kocioł musi mieć otwarte naczynie wzbiorcze, by nie rozerwało kotła przy wzroście ciśnienia i przegrzania wody. Czy wasz kocioł ma rurę bezpieczeństwa?

Czy twój układ zamknięty będzie przeponowy?

Od lipca wchodzą nowe przepisy, że można instalować kotły w zamkniętych naczyniach wzbiorczych, ale to musi być odpowiedni kocioł, bo nie wszystkie do tego się na dają. Te kotły muszą mieć dodatkowe zabezpieczenie odprowadzające nadmiar ciepła. Jest to instalacja bardzo trudna do wykonania. Czy robiliście projekt przyłącza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie montowaliście otwór nawiewny? Na razie obowiązuje prawo, kocioł musi mieć otwarte naczynie wzbiorcze, by nie rozerwało kotła przy wzroście ciśnienia i przegrzania wody. Czy wasz kocioł ma rurę bezpieczeństwa?

Czy twój układ zamknięty będzie przeponowy?

Od lipca wchodzą nowe przepisy, że można instalować kotły w zamkniętych naczyniach wzbiorczych, ale to musi być odpowiedni kocioł, bo nie wszystkie do tego się na dają. Te kotły muszą mieć dodatkowe zabezpieczenie odprowadzające nadmiar ciepła. Jest to instalacja bardzo trudna do wykonania. Czy robiliście projekt przyłącza?

 

- otwór nawiewny mamy w kotłowni na ścianie frontowej, 30 cm nad podłogą (widać na fotkach elewacji frontowej białą kratkę pod oknem kotłowni).

- czy kocioł ma naczynie wzbiorcze, to nie wiem - na pewno mamy 2 takie naczynia w układzie zamontowane (to te bańki czerwona i biała), ale co w kotle, to nie wiem - nie zaglądałem do środka :>

- co rozumiesz przez rurę bezpieczeństwa? Kilka różnych rur wychodzi z kotła (jak i z pozostałych urządzeń w kotłowni), z czego kilka rur wyprowadza wodę do kanalizy (te od zaworów bezpieczeństwa),

- uruchamiamy kotłownię w lipcu, więc nie widzę problemu - instalator twierdził, że można ten kocioł podłączyć w tym układzie i daje gwarancję ;)

- projekt przyłącza czego? :o Chociaż w sumie na każdą opcję jest odpowiedź "Tak" z wyjątkiem kanalizy i gazu, bo tego nie mamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie łączymy PC z kominkiem, mamy zwykły wkład, bez płaszcza wodnego, a z niego rozprowadzenie ciepła po całym domu. To wszystko tylko tak, żeby trochę dogrzać gdy nagle wieczorem się ochłodzi. My w całym domu mamy podłogówkę, żadnych grzejników oprócz drabinek w łazienkach, więc układ jest w większości jednolity, jeśli chodzi o materiał.

Martinezio, co do grzania wody latem kotłem z podajnikiem - w domu w którym teraz mieszkamy tak mamy i okazuje się że pobór energii na te wszystkie pompy, ślimaki i dmuchawy, słowem na działanie pieca plus koszt eko-groszku jest bardzo wysoki. My w efekcie zamontowaliśmy podgrzewacze przepływowe ( 2 szt po 21kW) i teraz ciepła woda kosztuje nas o połowę mniej. Chociaż trzeba powiedzieć że porządny podgrzewacz też nie jest tani :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nasz zasobnik cwu wyposażyliśmy dodatkowo w grzałkę elektryczną 3,3kW ~400V ;) Będziemy testować, co taniej i skuteczniej ogrzeje nam wodę w zasobniku. Tylko tak sobie myślę, że mimo wszystko piec i tak będzie chodził, bo bez niego to podłoga w łazience będzie zimna, a i drabinki do suszenia ręczników będą bezużyteczne... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zdecydowałam się na piec na paliwo stałe, Czyli jesteśmy pierwszymi, którzy zmienili gaz na taką opcję. :lol: :lol: :lol:

Denerwują mnie, te wysokie ceny za gaz i w dodatku te ich opłaty stałe, zmienne. Jesteś od nich uzależniony. Choć mam gaz na działce to nie wiem czy go podłączę. Na instalację wydam pewnie tyle samo, co na piec węglowy a cena gazu idzie ciągle w górę, więc inwestycja raczej by się nie zwróciła.

Interesują mnie piece z podajnikiem, bo mniej roboty jest przy takim piecu. Przez to powiększyłam kotłownię.

Czy wykonując instalację c.o. rury z gorącą wodą izolowałeś rurki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiliśmy projektu adaptacyjnego instalacji grzewczej - IMO nie ma takiej potrzeby. W projektach z Archonu jest już wyrysowana cała instalacja - kwestia tylko wprowadzenia drobnych korekt względem własnych potrzeb, ale każdy dobry hydra zrobi Ci to na kolanie i będzie ok :)

Najważniejsze jest wykorzystanie z tego projektu wartości zapotrzebowania na ciepło - na tej podstawie można zaprojektować podłogówkę, dobrać grzejniki, itd.

 

Jeśli chodzi o nasze rurki, to rozprowadzenie wody użytkowej, oraz doprowadzenie wody grzewczej do rozdzielaczy wykonane jest z rurek PP zgrzewanych. Instalacja grzewcza w kotłowni jest wykonana ze stali galwanizowanej (system KanTherm-u). Rozprowadzenie ciepła po domu (podłogówka i podejścia do grzejników) są wykonane rurkami PEX-ALU-PEX.

 

Aczkolwiek wykonanie instalacji pozostaw hydraulikowi - niech zrobi takimi materiałami, w których najlepiej się czuje - będzie dobrze ;)

Wszystkie rurki z ciepłą wodą i niektóre z zimną są izolowane otuliną PP.

 

Odnośnie zmiany kotła, to zastanów się, czy na pewno tego chcesz ;) Ogrzewanie gazem, mimo pozornie dużych kosztów, jest ponoć tańsze, czystsze i ekonomiczniejsze - kotły gazowe mają lepszą reakcję na zmieniające się warunki, są bezobsługowe i generalnie nie ma z nimi kłopotów ;) No i są dużo mniejsze od kotłów na paliwo stałe :p

Ceny węgla też w Polsce są mocno zawyżone dzięki działaniom związków zawodowych i różnych spekulantów, a ich poziom skacze jak ciśnienie dziadkowi :x więc mając na działce gaz chyba lepiej z niego skorzystać (choć ja też byłem kiedyś przeciwny gazowi) - choćby dla świętego spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też uważam że mając gaz żal z niego nie skorzystać. Eko groszek (czyli paliwo do kotłów z podajnikiem) kosztuje 710 PLN za tonę; nasz piec katalogowo zużywa minimum 650 kg na miesiąc, niezależnie od tego czy grzeje tylko wodę czy jeszcze np. drabinki - tyle musi spalić i koniec(zimą oczywiście więcej), do tego dochodza koszty energii elektrycznej, razem całkiem niezła kwota :-? co do jego obsługi też nie jest różowo, oczywiście jak się załaduje zasobnik to wystarczy na kilka dni, ale wyobraź sobie jak wygląda kotłownia po wsypaniu do zasobnika kilku worków groszku - wszystko pokryte pyłem węglowym :evil: do tego dochodzi czyszczenie tego pieca - człowiek wygląda jak murzyn po takiej operacji, wynoszenie popiołu i sprzatanie kotłowni z sadzy po czyszczeniiu komina - średnio raz, dwa razy do roku.

Uh, ale się rozpisałam...

Reasumując, zastanów się jeszcze nad tym gazem :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

710 zł za tonę i zużycie 650 kg w lecie daje 460 zł miesięcznie za ekogroszek.

 

My płacimy za gaz około 70-75 zł na miesiąc bez CO, ciepła woda + gotowanie. W zimie jest oczywiście odpowiednio więcej. W najchłodniejszym miesiącu było to jakieś 300 zł (dogrzewając codziennie piecem Jotula).

Jak widać gaz wcale nie jest takli drogi, a w 100% bezobsługowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mTom dawno tutaj nie zaglądałeś. :lol: :lol: :lol:

Muszę Ci napisać, że nie będziemy mieć tarasu tak jak planowałam nad garażem. Zmieniła się nasza koncepcja. Dało się zrobić odbicie lustrzane, więc ta opcja nie miała już sensu. Z tego, co piszesz wynika, że gaz wychodzi najtaniej.70 zł w lecie gazem, a 460 zł ekogroszek. To bardzo duża rozbieżność. Zastanawia mnie w takim razie skąd innym wychodzi, że ogrzewanie węglem jest w dalszym ciągu najtańsze? Jedynym minusem miało być tylko to, że trzeba czyścić kocioł z popiołu.

Martinezio co ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

Chwilkę to nie zaglądałam a tu ciekwa dyskusja :-) My zamierzamy palic lominkiem z płasczem wodnym /piec Zuzia :-)/ ale mimo wszystko mamy również kotłownię gazową. W tym roku będzie nasz pierwszy sezon grzewczy wiec nie wiem jak to będzie, drzewa zakupilismy 10 kubików ale chcemy jeszcze 5 dokupić.

Animar ten z lin z barierkami ti nie jest moja Prymulka -to jest tylko zdjęcie barierek jakie bedę mieć a moja Prymulka w kolorze żółtym jest na moich zdjęciach :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinezio co ty na to?

A ja na to jak na lato :lol:

A na poważnie, to nie mogę mieć jeszcze zdania o tym, bo jeszcze nie zacząłem kopcić.

Wydaje mi się, że trochę za dużo tego węgla się spala wg mToma. Zużycie węgla latem jest na minimalnym poziomie (używa się do grzania cwu i ew. podgrzewania podłóg w łazienkach), więc koszt wydaje mi się sporo zawyżony, lub wyliczony dla jakiegoś przedpotopowego kotła bez elektroniki ;)

Niemniej jednak kotły gazowe mają lepszą sprawność i ich bezobsługowość przemawia za tym, żeby z nich korzystać, jeśli ma się gotową infrastrukturę gazociągową przy działce (czasami nawet opłaca się zainwestować w dzierżawę butli zewnętrznej, jeśli jest np. prowadzona inwestycja rozbudowywania sieci i jest duża szansa, że wkrótce zostanie uruchomiona nitka gazociągu w pobliżu naszej inwestycji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam tu regularnie. :D

 

Moje wyliczenia pochodzą z postu kajon-ki: nasz piec katalogowo zużywa minimum 650 kg na miesiąc, niezależnie od tego czy grzeje tylko wodę czy jeszcze np. drabinki - tyle musi spalić i koniec.

Też mi się to wydaje dziwnie dużo. Niemniej stwierdzam, że ogrzewanie gazem wcale nie rujnuje budżetu. Zresztą jakiś czas temu po przeprowadzce, zrobiliśmy porównanie kosztów utrzymania mieszkania i domu. Ze zdziwieniem stwierdziliśmy, że mieszkanie było droższe.

 

Spostrzeżenia co do eksploatacji domu po 2,5 roku użytkowania.

 

Taras nad garażem, to fajna rzecz, aczkolwiek nie była to tania inwestycja i jest trochę pracy, żeby go utrzymać w dobrej kondycji (czyszczenie płytek, malowanie barierek).

Drewniany taras za domem - super sprawa, polecam. Być może skusimy się na zadaszenie go.

Schody zabiegowe - ładne, ale nie polecam, trudny dostęp do okna nad schodami. Teraz będę malował ściany nad schodami i już się zastanawiam, jak oprzeć drabinę.

Okno dachowe nad schodami - super sprawa.

Powiększony ganek przed domem - polecam.

Brakuje mi jednak podcieni.

Salon + kuchnia mogłyby być o 1 metr szersze.

Duży garaż na dwa auta - polecam.

Koza Jotula - fajna rzecz, świetnie dogrzewa dół.

Garderoba sprawdza się idealnie.

Zwarta budowa domu = niskie koszty ogrzewania - ta dewiza sprawdza się w 100%.

 

Zaznaczam, że mamy prymulki 1 praktycznie bez zmian w stosunku do projektu, z dostawionym od strony łazienek garażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby połączyć ogrzewanie: kocioł na paliwo stałe + kolektory słoneczne? :roll: :roll: :roll:

Skoro piec pobiera tak dużo węgla w okresie letnim to go solarami zastąpić. W okresie przejściowym i zimowym będzie ekogroszek a w lecie woda by była podgrzewana z kolektorów. Wydaje mi się, że gaz nie nagrzeje tak pomieszczeń jak węgiel.

Aby osiągnąć temp. 21 stopni w domu i utrzymać ją przez cały czas to cena za gaz wyszłaby kosmiczna. Natomiast węglem jesteśmy w stanie to osiągnąć bez burzy w portfelu. Sam mtom napisał, że on tylko dogrzewa dom a cena go wyniosła 300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...