Martinezio 08.01.2010 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 I to najważniejsze, reszta to już szczegół My do tej pory się wykańczamy i dłubiemy, a jeszcze tyle zostało... No, ale już bliżej, jak dalej Z pomieszczeń użytkowych zostało do zrobienia: - gabinet na parterze (dokończyć ościeżnicę i listwy przypodłogowe), - górna łazienka (cała), - garderoba (panele, listwy przypodłogowe, listwa progowa i drzwi). Do dokończenia pozostaną schody, kotłownia i piwniczka. Uff... A potem na zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 10.01.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Dawno mnie tu nie było a tu takie wieści. Kajon-ka gratuluję a z tym bieganiem to faktycznie Martinezio ma rację przyzwyczaisz się, przecież nic innego ci nie pozostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 10.01.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Kajon-ka mam pytanie jak użytkują Ci się te duże drzwi tarasowe? Czy masz z nimi problemy? Daliśmy swoje okna do wyceny i panowie odradzają nam zrobić 2 skrzydła tylko doradzają trzy, twierdząc, że będzie to siadać, bo zawiasy nie wytrzymają i firma nie da na to gwarancji. My otwór mamy mniejszy niż ty, zrobiliśmy na 220 z myślą o podzieleniu na 2, teraz taki, zonk wyszedł a ja nie za bardzo wiem, co wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 12.01.2010 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Te okna naprawdę mogą opadać - u nas były ustawiane dwa razy i w każdym przypadku chodziło o opadanie skrzydła. teraz coś zrobili i jest ok, przynajmniej na razie. Z drugiej strony nasze okna są nie dość że duże, to jeszcze ciężkie bo daliśmy potrójną szybę, żeby nie ciągnęło od nich zimno. I faktycznie nie ciągnie poza tym wszystko z nimi OK. Minusem jest konieczność mycia zewnętrznej strony z tarasu bo od środka się nia da. Musicie uważać na tzw. fachowców - naszym udało się zamknąć te drzwi tak że były wygięte w łuk tzn. trzymała góra i dół a środek odchodził na jakieś 1.5 cm i to właśnie z tym oknem mieliśmy problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 17.01.2010 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Te okna naprawdę mogą opadać - u nas były ustawiane dwa razy i w każdym przypadku chodziło o opadanie skrzydła. teraz coś zrobili i jest ok, przynajmniej na razie. Z drugiej strony nasze okna są nie dość że duże, to jeszcze ciężkie bo daliśmy potrójną szybę, żeby nie ciągnęło od nich zimno. I faktycznie nie ciągnie poza tym wszystko z nimi OK. Minusem jest konieczność mycia zewnętrznej strony z tarasu bo od środka się nia da. Musicie uważać na tzw. fachowców - naszym udało się zamknąć te drzwi tak że były wygięte w łuk tzn. trzymała góra i dół a środek odchodził na jakieś 1.5 cm i to właśnie z tym oknem mieliśmy problemy. kajon-ka a jaki to producent? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
albercikb 17.01.2010 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Witam wszystkich forumowiczów.Mam takie pytanko.Mam zamiar budować "Dom w prymulkach"w okolicy Oświęcimia i chciał bym zobaczyć ten domek w realu czy może znajduje się w pobliżu Oświęcimia taki domek???mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 18.01.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Ależ mnie tu daaaaawno nie było. Witam i pozdrawiam starych i nowych prymulkowiczów.... albercikb o ile dobrze pamiętam to w pobliżu Oświęcimia Dom w Prymulkach wybudował mTom.... przejżyj początek forum to z pewnością go znajdziesz... może będzie mail do niego.... Moje prymulki od 4 lat sprawują się świetnie i choć kilka rzeczy bym zmieniła w domu to generalnie to domek na medal. Ale wam zazdroszczę tej budowlanej adrenaliny u nas wszystko skończone, nawet ogród wykonany i nie wcisnę juz nawet krzaczka... jedyne z czym mogę poszaleć to kwiaty na parapetach AgaJG, Maksiu, mTom... jesli tu jeszcze czasem zaglądacie to gorące uściski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.01.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Ależ mnie tu daaaaawno nie było. Witam i pozdrawiam starych i nowych prymulkowiczów.... albercikb o ile dobrze pamiętam to w pobliżu Oświęcimia Dom w Prymulkach wybudował mTom.... przejżyj początek forum to z pewnością go znajdziesz... może będzie mail do niego.... Moje prymulki od 4 lat sprawują się świetnie i choć kilka rzeczy bym zmieniła w domu to generalnie to domek na medal. Ale wam zazdroszczę tej budowlanej adrenaliny u nas wszystko skończone, nawet ogród wykonany i nie wcisnę juz nawet krzaczka... jedyne z czym mogę poszaleć to kwiaty na parapetach AgaJG, Maksiu, mTom... jesli tu jeszcze czasem zaglądacie to gorące uściski Emilag witam Cię serdecznie po tak długiej nieobecności. Jak widać wątek nie umiera i jest jeszcze wiele osób, które zakochały się w tym projekcie. Adrenalina jest i to spora, czasami to człowiek by od tego odetchnął. Ja to bym już chciała być po twojej stronie barykady i patrzeć jak inni się zmagają, ale to niestety jeszcze nie teraz. Piszesz, że niektóre rzeczy byś zmieniła, co to takiego? Pisz, pisz chętnie poczytamy, cennych lekcji nigdy za wiele. AgaJG i Maksiu, krążą gdzieś po forach, ale na to nie zaglądają. Jedynie mTom ujawniał się, on śledzi ten wątek, więc jest spora szansa na to, że odbierze pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 19.01.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Ależ mnie tu daaaaawno nie było. Witam i pozdrawiam starych i nowych prymulkowiczów.... albercikb o ile dobrze pamiętam to w pobliżu Oświęcimia Dom w Prymulkach wybudował mTom.... przejżyj początek forum to z pewnością go znajdziesz... może będzie mail do niego.... Moje prymulki od 4 lat sprawują się świetnie i choć kilka rzeczy bym zmieniła w domu to generalnie to domek na medal. Ale wam zazdroszczę tej budowlanej adrenaliny u nas wszystko skończone, nawet ogród wykonany i nie wcisnę juz nawet krzaczka... jedyne z czym mogę poszaleć to kwiaty na parapetach AgaJG, Maksiu, mTom... jesli tu jeszcze czasem zaglądacie to gorące uściski Emilag witam Cię serdecznie po tak długiej nieobecności. Jak widać wątek nie umiera i jest jeszcze wiele osób, które zakochały się w tym projekcie. Adrenalina jest i to spora, czasami to człowiek by od tego odetchnął. Ja to bym już chciała być po twojej stronie barykady i patrzeć jak inni się zmagają, ale to niestety jeszcze nie teraz. Piszesz, że niektóre rzeczy byś zmieniła, co to takiego? Pisz, pisz chętnie poczytamy, cennych lekcji nigdy za wiele. AgaJG i Maksiu, krążą gdzieś po forach, ale na to nie zaglądają. Jedynie mTom ujawniał się, on śledzi ten wątek, więc jest spora szansa na to, że odbierze pozdrowienia. Ależ skądże, oczywiście że zaglądają, tylko jak nie mają o czym pisać to siedzą cicho pozdrowienia na budujących i wybudowanych maksiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.01.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Ależ mnie tu daaaaawno nie było. Witam i pozdrawiam starych i nowych prymulkowiczów.... albercikb o ile dobrze pamiętam to w pobliżu Oświęcimia Dom w Prymulkach wybudował mTom.... przejżyj początek forum to z pewnością go znajdziesz... może będzie mail do niego.... Moje prymulki od 4 lat sprawują się świetnie i choć kilka rzeczy bym zmieniła w domu to generalnie to domek na medal. Ale wam zazdroszczę tej budowlanej adrenaliny u nas wszystko skończone, nawet ogród wykonany i nie wcisnę juz nawet krzaczka... jedyne z czym mogę poszaleć to kwiaty na parapetach AgaJG, Maksiu, mTom... jesli tu jeszcze czasem zaglądacie to gorące uściski Emilag witam Cię serdecznie po tak długiej nieobecności. Jak widać wątek nie umiera i jest jeszcze wiele osób, które zakochały się w tym projekcie. Adrenalina jest i to spora, czasami to człowiek by od tego odetchnął. Ja to bym już chciała być po twojej stronie barykady i patrzeć jak inni się zmagają, ale to niestety jeszcze nie teraz. Piszesz, że niektóre rzeczy byś zmieniła, co to takiego? Pisz, pisz chętnie poczytamy, cennych lekcji nigdy za wiele. AgaJG i Maksiu, krążą gdzieś po forach, ale na to nie zaglądają. Jedynie mTom ujawniał się, on śledzi ten wątek, więc jest spora szansa na to, że odbierze pozdrowienia. Ależ skądże, oczywiście że zaglądają, tylko jak nie mają o czym pisać to siedzą cicho pozdrowienia na budujących i wybudowanych maksiu No proszę uderz w stół a nożyce się odezwą. To miłe, że jednak nas nie opuściłeś, ale mógłbyś czasem się ujawnić. Gratuluję zakończenia budowy, teraz to się możesz już byczyć. Tyle, co ty się przy tym domku napracowałeś to Ci się bez dwóch zdań należy. Szkoda, że nie mogę zobaczyć twoich zdjęć wyświetlają mi się tylko napisy obrazek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 26.01.2010 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 przepraszam że dopiero teraz się odzywam- mamy kłopoty z podłączeniem netu bo oczywiście wszystko zamarznięte na kość. Nasze okna są od jezierskiego, jeśli to jeszcze istotne. Okna oknami, ale muszę powiedzieć że zostałam fanem pompy ciepła przy tych temperaturach mamy w domu 24 stopnie i nic nas nie obchodzi Superrrrrr chociaż muszę uczciwie przyznać, że na początku nie byłam przekonana czy to zda egzamin, ale jest extra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 30.01.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28f71897da888e2d.html Nie wiem czy się udało ale pierwszy raz oczywiście z tym obrazkiem.Jesteśmy na etapie zamówionych okien i wyboru tynków,ale chętnie rozważymy pompy ciepła. Ile więcej trzeba zaiwestować? i jakie daje oszczędności?[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 30.01.2010 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 http://images46.fotosik.pl/253/28f71897da888e2dmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 30.01.2010 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Jeśli chodzi o pompę ciepła to oszczędności pewnie zadne, bo urządzenie i instalacja są drogie, ale za to mamy ciepło w domu i nic nas nie interesuje..... no moze z wyjątkiem rachunku z elektrowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 03.02.2010 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Swego czasu braliśmy pod uwagę instalację pompy. Stanęło na gazie. Z ciekawości zapytam, jakiego rządu rachunki z elektrowni was nękają? Ile w przybliżeniu kosztowała instalacje? Wreszcie jest okazja porównać różne rodzaje ogrzewania dla tego samego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 13.02.2010 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 ok - mamy odczyt licznika. Razem wyszło 1800 zl od 20 pażdziernika do wczoraj, czyli mniej więcej 450 zł na miesiąc za cały dom (czyli pompa, rekupertor plus inne). Wyszedł całkiem dobry wynik, biorąc pod uwagę, że wszystko mamy na prąd, łącznie z kuchenką. Trochę się bałam tego rachunku, bo sami wiecie, mrozy były dość ostre, w domu mamy ustawioną tem 24 C do tego jeszcze rekuperator chodzący non stop i często włączający rozmrażanie, ale na szczęście wyszło nieżle Czyli mogę zostać fanem pompy A swoją drogą rozmawiałam ostatnio ze Szwedką - u nich pompy są dość popularne, po pierwsze dlatego że są prawie bezobsługowe i dość ekologiczne, a po drugie dla tego, że koszt instalacji jest w 70% procentach zwracany przez gminę. Gdyby u nas tak było, to myślę, że też więcej ludzi decydowałoby się na to rozwiązanie. Mam prośbę, powiedzcie jaki druczek wypełnia się w sądzie, żeby pokazać budynek w księdze wieczystej po zakończeniu budowy? Byłam tam wczoraj, zobaczyłam całą stertę różnych druków i zapytałam pani wydającej, który powinnam wypełnić - a ona mi na to, że chyba nie umiem czytać, bo na drzwiach wisi WIELKA kartka, że petent sam dokonuje wyboru druku i wypełnia go też sam. To drugie zrozumiałe, przecież nie będzie za mnie wypełniała druczków, ale chyba podać właściwą kartkę to nie jest jakieś zbytnie wykorzystywanie jej osoby, zwłaszcza że taką ma pracę i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 13.02.2010 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 Kajon-ka: z tego, co mi opowiadał mój Małż, to składa się wniosek o zmianę/likwidację księgi wieczystej i tam się zaznacza, że chodzi o ujawnienie (wpisanie) budynku - jest to jedna z kilku opcji na tym formularzu. Niestety, Małż nie pamięta, jaki jest symbol tego świstka . Do tego trzeba załączyć wyrys z wypisem z działki (nota bene którego uzyskanie wiąże się z koniecznością przedstawienia wypisu z KW ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 14.02.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 MartinezioCzy jak otwieracie dżwi wejściowe macie mały stopień po wylaniu posadzki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 15.02.2010 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 dzięki Oz. Te papiery kiedyś mnie wykończą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 15.02.2010 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Martinezio Czy jak otwieracie dżwi wejściowe macie mały stopień po wylaniu posadzki? Tak, posadzka jest ciutkę niżej, niż próg wejściowy. Rozwiązaliśmy to tak, że pierwszy rząd płytek przylegający do progu jest pod lekkim kątem w stosunku do reszty podłogi - taki spadek zrobiony. http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Su66Z_tqukI/AAAAAAAACMs/gTio-5ksmxs/s512/S6302139.JPG Tego spadku nie widać za bardzo, ale czuć go. Różnica poziomów to ok. 2-3cm. W sumie to nie wiem, czemu tak wychodzi, bo chłopaki od murarki robili zgodnie z projektem, a kolesie od jastrychów nadlewali 1cm więcej, niż było w projekcie, więc powinno być wszystko zakryte... Nam to zbytnio nie przeszkadza, a jednocześnie daje nietuzinkowe rozwiązanie wykończenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.