aniamar 19.02.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Dlatego mam taki zgryz, bo mając taką powierzchnię to opłaty na pewno większe będą. Czy w tej sytuacji dalej jest sens pchać się w gaz czy iść w eko-groszek. Salon w piwnicy będzie rekreacyjny grzany kozą, więc temp. w pomieszczeniu po zainstalowaniu grzejnika nie musi być wysoka. Może tam być do14 C. Drugi grzejnik to w suszarni tu chyba powinna być większa temp. W kotłowni w piwnicy chyba nie muszę mieć grzejnika? Czyli dochodzi 2 grzejniki więcej do całego domu. I tu zgryz czy te 2 grzejniki aż tyle zabiorą m3 gazu by nas to zrujnowało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 19.02.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Sama podłogówka jak najbardziej ogrzeje pomieszczenie. Szczerze powiedziawszy, nie znam sytuacji, żeby ktoś miał podłogówkę i dodatkowo kaloryfery.Podłogówka ma to do siebie, że ma długi czas reakcji, powoli się nagrzewa i powoli stygnie. Kocioł nie musi więc pracować cały czas. Podsumowując powiem tak, ogrzewanie groszkiem jest wciąż tańsze niż gazem, pomimo, że cena węgla poszła dość mocno w górę. Pamiętaj jednak, że dochodzą dodatkowe koszty, których z reguły się w obliczeniach nie uwzględnia. Dla dobrze ocieplonego domu różnice pomiędzy ogrzewaniem gazem, a groszkiem będą naprawdę niewielkie. Dlatego ja bym zainwestował w upasywnienie domu (dodatkowa izolacja, reku). Wtedy możesz sobie grzać nawet prądem i absolutnie nie zrujnuje Ci to portfela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.02.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Jeżeli sama podłogówka byłaby w stanie ogrzać pomieszczenie to dobrze by było odpadły by koszty związane z niektórymi kaloryferami. Piec kondensacyjny na pewno odpada, więc pole mi się zmniejszyło wyboru. Kotłownie mam przygotowaną pod eko-groszek jest duża, co nie znaczy, że pod piec na gaz się nie nadaje, tylko odpada kondensat, bo poszliśmy w koszty związane z kominami i trzeba je wykorzystać. Oto chodzi, że masz dużą rację w tym, co piszesz, dlatego dam wyceny do wielu fachowców i zobaczę, co proponują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 19.02.2010 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Skoro odpada kondensat, to kocioł turbo (z zamkniętą komorą spalania) również. Zasada wyrzutu spalin i pobierania powietrza jest ta sama. Pozostaje kocioł atmosferyczny. Tego absolutnie nie polecam. Wtedy 100 x lepiej iść w groch. U nas również komin był robiony pod paliwo stałe, ale wystarczyło do środka wsadzić odpowiednie rury i już mieliśmy komin koncentryczny do kotła z zamkniętą komora spalania. Przy czym koszt był naprawdę niewielki. Cóż... daj znać co wymyśliliście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.02.2010 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Co myślisz o gazowych kotłach pulsacyjnych? Gdzieś mi się o uszy obiło, że to może być dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 19.02.2010 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Jeżeli sama podłogówka byłaby w stanie ogrzać pomieszczenie to dobrze by było odpadły by koszty związane z niektórymi kaloryferami. Piec kondensacyjny na pewno odpada, więc pole mi się zmniejszyło wyboru. Kotłownie mam przygotowaną pod eko-groszek jest duża, co nie znaczy, że pod piec na gaz się nie nadaje, tylko odpada kondensat, bo poszliśmy w koszty związane z kominami i trzeba je wykorzystać. Oto chodzi, że masz dużą rację w tym, co piszesz, dlatego dam wyceny do wielu fachowców i zobaczę, co proponują. Anka, kurde, ale Ty kombinujesz Instalacja grzewcza w podłodze = kaloryfer na ścianie. Nie ma sensu dublować tego. Więc albo jedno, albo drugie, bo koszta są stosunkowo wysokie, a zysk żaden. My mamy na całym dole tylko i wyłącznie podłogówkę i jest ciepło i miło Jedynie w łazienkach jest dubelek w postaci drabinki, na której suszą się ręczniki. Nie kombinuj i rób po całości podłogówkę Przynajmniej na dole. Chociaż z mojego doświadczenia (krótkiego, ale chyba już miarodajnego ) gdybym miał jeszcze raz robić, to bym zrobił w całym domu podłogówkę. Z kalafiorami zawsze problem, że się kurzą i trzeba pilnować, aby się nie zapowietrzały, oraz w przypadku instalacji z miedzi nie wolno instalować grzejników aluminiowych. Kocioł bierz, jaki Ci wyjdzie optymalny we współczynniku cena/jakość/wygoda użytkowania. Jak masz dużą kotłownię w piwnicy, to ekogroszek, choć skoro masz gaz na działce, to może lepszy będzie gazowy, jak mTom radzi (w sensie z zamkniętą komorą spalania). Jakie macie kominy, że nie możecie końdensata wstawić? Zawsze można komin uzbroić we wkład z kwasówki, choć do droga impreza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.02.2010 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Żebyś wiedział, że kombinuje jak koń pod górkę a to wszystko przez to, że wiedza na ten temat znikoma. Myślałam wcześniej tylko o podłogówce, ale jakoś nie mogę zrozumieć jak taka podłogówka może ogrzewać pomieszczenie przecież tam jest raptem 30 C, w dodatku podłogówki nie kładziesz na całej powierzchni, bo i po co pod szafki i pod kanapę. Czyli wychodzi jej dość mało i jak ona może nagrzać pomieszczenie do 21C. Przypuśćmy, że tak jest, ale całkowicie z kaloryferów nie mogę zrezygnować, bo mam piwnicę i nie zamierzam tam inwestować w podłogówkę. Kominy mam systemowe, więc nie ma problemu wsadzić tam rury pod kondensat tylko, po co było iść w koszty z budową takiego komina jak można było kupić od razu gotowe elementy pod piec kondensacyjny. Jutro mieliśmy się spotkać z hydraulikiem, który rozprowadzał rury w fundamentach. Niestety nie dojedzie, bo go lekko zatopiło. Przez telefon podał wstępnie wyceny. Za materiał do c.o. około 3tyś bez grzejników. Materiał woda, kanalizacja podłogówka ok. 6tyś( w tym pompy). Za punk do wody 140zł. a c.o 130 zł. Podłączenie do pieca 700zł. za rozprowadzenie podłogówki za metr jeszcze nie wie bo musi obliczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 20.02.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Dobrze że pojawił się temat grzania.Akurat zbieramy wszelkie dostępne informacje i planujemy na dole zainstalować podłogówkę jedynie w małym pokoju grzejnik i zastanawiamy sie czy nie dać jednego w salonie bo moja żonka boi się zimna(jest mocno ciepłolubna)A na górze grzejniki a podłogówka jedynie w łazience plus szczebelkowy.Piec będziemy mieli na wegiel,gaz odpada bo nie ma go w pobliżu a z dużej butli to finansowe samobujstwo(tak słyszeliśmy) dośc duże kosztyChciielśmy dać kominek z płaszczem wodnym ale nam pare osób to odradziło ze względu na możliwość awarii po kilku latach i potrzeby rozbierania kominka.Piecy jest taki wybór a ja myślałem że bedzie to sprawa prostsza jeszcze chwila i sam będę ekspertem od wyboru pieca zresztą jak pewnie każdy nas w wielu dziedzinach budownictwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 21.02.2010 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Z podłogówką jest tak, że te 30 stopni, to jest temperatura średnia. Maksymalnie można grzać podłogę do 45 stopni, ale to już temperatura ekstremalna i nie jest zalecane jej stosowanie, chyba, że mrozy na zewnątrz są siarczyste, tak z -30 st C... U nas, przy temperaturze zasilania podłogówki obecnie na ok. 28-29 stopni w domu mamy nawet 24 stopnie, gdy słoneczko trochę poświeci i nie schodzi niżej, niż 20 stopni (w nocy, przy ustawionej na sterowniku pokojowym temperaturze nocnej 19 stopni). To jest tak, że podłogówka składa się w głównej mierze z dość sporego kawałka betonu, który jest magazynem energii cieplnej - takie hypokaustum. Energia ta wypromieniowuje z tego betonu w miarę potrzeb i jest ukierunkowywana ku górze przez folię metalizowaną pod spodem i warstwę styropianu. Zaletą i jednocześnie wadą tego sposobu grzania jest bezwładność. Zaletą, bo temperatura w domu jest stała, a wadą, bo chcąc np. ochłodzić i od nowa nagrzać, to trzeba długo czekać. Przy grzejnikach jest inaczej - szybko się nagrzewają, ale też szybko wychładzają. No i jest zupełnie inny rozkład pionowy temperatur w pomieszczeniu. Kania: zaufaj mi, podłogówka potrafi tak nagrzać chatę, że nie da się w niej wytrzymać Kwestią jest tylko odpowiednie jej zaprojektowanie i wykonanie - nie może tego robić ktoś, kto nie ma o tym bladego pojęcia. Poczytajcie sobie ten wewontek, zresztą: http://forum.muratordom.pl/czy-jest-ktos-niezadowolony-z-podlogowki-wodnej,t58276.htm Warto My też lubimy ciepełko i nie mamy na dole żadnych grzejników (poza drabinką w łazience do suszenia ręczników). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artom 23.02.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Fajnie, że ten wątek tak ładnie się rozwinął bo akurat jestem na czasie. Dziś odebrałam wycenę c.o. i instalacji wodnej. Cena robocizny wraz z materiałami (w tym grzejniki) wynosi 25 tys. Niestety koszt nie obejmuje pieca, więc tu dojdzie jeszcze znaczna kwota. Co w cenie: podłogówka na parterze oprócz salonu + 3 grzejniki i instalacja wodna w kuchni pralni i łazience, na piętrze - podłogówka w korytarzu, łazience i garderobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artom 23.02.2010 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Ciąg dalszy:W pokojach na piętrze planujemy grzejniki. Wszystko z firmy Viessmann. Cenę uważam za rozsądną. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artom 23.02.2010 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 A i jeszcze jedno!!To może przydać się tym którzy planują teraz instalacje wodne i c.o. Wychodzę z założenia, że te dwie rzeczy to najważniejsze przy budowie domu. I nie należy na tym oszczędzać. nie daj Boże coś siądzie czy zostanie kiepsko wykonane to nic innego jak zrywać podłogi i robić na nowo a wtedy to są koszty. Ja całe życie mieszkałam w domu jednorodzinnym (tylko przez 1 rok w bloku ale tego wolę nie wspominać...)i wiem że ogrzewanie to najważniejsza kwestia, szczególnie w zimę. Nie szukajcie więc oszczędności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 02.03.2010 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Mam pytanie.Ile potrzeba zakupuć przewodów elektrycznych?Chodzi mi głównie o 3x2.5 i 2x2.5 Mam okazje kupić w dobrej cenie lecz nie wiem ile mi potrzeba mniej więcej.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 03.03.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Wszystko zależy od tego, w jakiej strukturze chcesz robić instalację Jeśli struktura gwiaździsta (bezpuszkowo), to kupuj na km :> Jeśli z puszkami, to na setki metrów. Generalnie pogadaj z elektrykami. Niech oblukają projekt i powinni Ci dać jednoznaczną odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kania Kaszuby 03.03.2010 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Mam zamiar wykonać instalację tradycyjnie z puszkami,jedynie w łazienkach i kuchni co zrozumiałe bez.Miałem nadzieje że ktoś dysponuje rachunkami i mniej więcej będe wiedział ile mam zamówić.Instalacje zamierzam samemu położyć jedyne rozdzielnice to dam do podłączenia kuzynowi który jest elektrykiem.Jak pytałem elektryków to ilości zaczynały się od 2 km do 5 km więc dość duży rozrzut.A aby dostać dobrą cene miałem zamiar zakup dokonać jednorazowo.Dzięki za odpowiedż.Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 04.03.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 No w tym, niestety nie pomogę - my zleciliśmy wszystko elektrykowi jako usługę, więc nie mam faktur za te materiały. To była brocha elektryka, aby wszystko załatwić, żeby się zgadzało. Skoro Twój kuzyn jest elektrykiem, to zapytaj się go, czy nie odkupił by od Ciebie np. nadmiaru kabla, który Ci zostanie po instalacji. Wtedy weź ze 3km kabla i będziesz miał spokój Podpytaj się go też, jakie kable do czego brać i jaki osprzęt do skrzynki kupić. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artom 18.03.2010 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Wyobraźcie sobie że nasz kierownik budowy (ciapa) zgubił dziennik budowy. Czy ktoś z Was miał taki problem? W Inspektoracie mówią że to jest normalne, trzeba wybrać drugi a kierownik musi sporządzić notatkę z tego co obecnie jest zrobione, potem załączyć ją do dziennika budowy na etapie odbioru budowy. Tylko że staramy się o kredyt na zakończenie budowy i banki wymagają dziennika. Jakaś masakra po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.03.2010 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 artom: ups, to faktycznie ciapa kierbud :/ IMO w ogóle nie powinno do tego dojść - dziennik budowy jest dokumentem urzędowym, jak by nie patrzeć. No, ale skoro w PINBie nie mają obiekcji... Sporządźcie jak najszybciej ten nowy wraz z notatką i spróbujcie może wytargać od PINBu jakieś oświadczenie w tej sprawie - będziecie mieć podkładkę dla wszelkich instytucji, w tym banków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajon-ka 14.04.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 pomóżcie, proszę - mam zdaje się problem z tarasem bo kompletnie nie wiem jak się do niego zabrać tzn. nie wiem jak zrobić ten murek oporowy dookoła, czy przy zagęszczaniu nie strzelą szyby w oknie tarasowym, co tam dać po wierzchu - jednym słowem nic nie wiem. Jeżeli macie to już zrobione to podzielcie się wiedzą bo inaczej to nie wiem kiedy wypiję poranną kawę na tarasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 14.04.2010 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Zrób taras drewniany, tak jak my mamy. Nie ma przyjemniejszego materiału niż drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.