projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON

[mTom]

Mam pytanie do wszystkich, którzy zdecydowali się na prymulki: dlaczego akurat ten?

[Sławomir Szadkowski]

Ja buduję.

Sławku, parę tematów niżej masz dyskusję o prymulkach. Proponuje się tam przenieść.

mTom czy możesz udzielić mi informacji: ile bloczków betonowych kupiłeś na fundament, czy budujesz z betonu komórkowego? Jakie koszty poniosłeś dotej pory?

[Aga J.G]

cześć ! Witam wszystkich miłośników Prymulek , mam już projekt.

Dlaczego prymulki no cóż myślę,że prosty więc tani w budowie a ma wszystko co takiemu domkowi potrzeba. Mam nadzieję,że bedzie się w nim dobrze maieszkać. Ja mam dom z garażem lustrzane odbicie planuje wydłużenie domu o 1 metr aby powiększyć salon i kuchnię,zrobić pokój nad garażem. co do schodów to sie nie zastanawiałam, zobaczymy co doradzi architekt.Pozdrawiam wszystkich Aga.

[Aga J.G]

Sławek zapraszamy do naszego wątku o prymulkach będziemy prowadzić rozmowy w jednym miejscu ( bedzie wygodnije)

[Sławomir Szadkowski]

mTom czy możesz udzielić mi informacji: ile bloczków betonowych kupiłeś na fundament, czy budujesz z betonu komórkowego? Jakie koszty poniosłeś na dzień dzisiejszy, co z dachem jaki koszt materiału i robocizny.

[mTom]

Sławku, wyżej pisałem o kosztach, ale ok. napiszę jeszcze raz. Wczoraj podliczyłem dokładnie ile wydałem na fundamenty. Wyszło xxxx zł, w tym: robocizna, materiały i inne dodatkow rzeczy, narzędzia, wyżywienie dla robotników, izoplast itd. Miałem 2 górali, którzy wzięli xxxx zł i pracowali przez tydzień. Ścian fundamentowych nie robiłem z bloczków. Przekonali mnie, że będzie szybciej i taniej metodą tradycyjną czyli beton towarowy. Miałem bardzo dokładnie zadeskowany wykop więc wyszło mi 31,5 kubika betonu, dokładnie tyle ile liczyłem.

Wcześniej planowałem bloczki betonowe, ale zraziłem się dziwnie wysoką ceną w mojej okolicy. Dalej były tańsze, ale pojawiały się problemy z transportem. Gdzieś miałem wyliczenie ile potrzeba bloczków. Jak znajdę to napiszę. Z pamięci - ok. 1730 bloczków chyba w wymiarze 25x38x14, ale głowy za to nie dam. Daj projekt dystrybutorowi, to Ci dokładnie wyliczy.

[KASIA-S]

Witam wszystkich "prymulkowców"

Ja wybrałam ten dom, chyba zresztą jak wszyscy ze względu na jego prostotę co oznacza oczywiście tańsze koszty budowy, poza tym wydaje mi się, że bardzo pasuje do klimatu wiejskiego , a tam mam właśnie działkę.

Pozdrawiam wszystkich.

[Sławomir Szadkowski]

Kasia-S powiedz mi skąd wiesz, że jak wydłużysz dom o 80 cm to zlikwidujesz schody zabiegowe.

[KASIA-S]

Przecież wiesz Sławomirze S.

[mTom]

Zalmar, czy mógłbyś napisać coś więcej o prymulkach, czy juz budujesz, może masz jakieś zdjęcia itd?

[Aga J.G]

cześć Tom odpowiem za Zalamra myślę,że się na mnie nie obrazi

On jeszcze nie buduje ma zamiar zacząć na wiosnę jego projekt jest z garażem i wprowadza nieznaczne zmiany wewnątrz domu.

A jak tam Twoje postępy na budowie na jaki jesteś etapie i jakie już poniosłeś koszty.?

Pozdrawiam Aga.

[mTom]

Cóż, Aga, najbardziej jestem ciekaw jak wyglądają zbudowane prymulki, szczególnie w środku. Co do kosztów, jak pisałem wyżej, zatrzymałem się w tym roku na etapie fundamentu W przyszłym, jak Bóg da, ruszam ze stanem surowym.

[Aga J.G]

Cześc Tom ! Niestety nie znam nikogo kto by już wybudował Prymulki a szkoda też bym je chciała obejrzeć na żywo - może mi się uda choć troszkę bo z tego co wiem co Zalmar ma zmaira zacząć na wiosnę i zrobić stan surowy a ja dopiero zaczynam w lecie 2004 ( stan surowy otwrty ) A w 2005 wykonczenie i przeprowadzka jak to pieknie brzmi - mam nadzieję że wszystko się uda. Pozdrawiam Aga.

[mTom]

Hi Aga, wynika z tego, że plany mamy podobne. Szkoda tylko, że to tak daleko. Pozostaje więc forum jako miejsce wymiany doświadczeń. Chociaż z drugiej strony mam w J.G. kumpla ze studiów.

Wygląda na to, że mało kto buduje prymulki, chociaż mówiono mi, że ten projekt sprzedaje się dosyć dobrze (szczególnie ostatnio).

Mam w rodzinie architekta, który po zapoznaniu się z projektem stwierdził: prosty, aż do bólu; tu nie da się popełnić żadnego błędu na etapie projektowania czy budowy. Pocieszające...

Pozdrawiam

[KASIA-S]

Cześć,

dołączam do klubu. Podobnie jak mTom i Aga, zamierzam w rok 2004 wybudować stan surowy - mam nadzieję, że uda się zamknięty. A w 2005 przeprowadzka do nowego domku, pod warunkiem, że sprzedam mieszkanie. Na razie problem polega na tym, że gmina ma problem z uzbrojeniem działek. Mam nadzieję, że w tym roku do budżetu gminy wejdzie PT i realizacja. Pod tym warunkiem w 2004 rozpocznę. A jak nie to trzeba będzie wspólnie z właścicelami pozostałych działek - 9 osób - wspólnie coś zrobić w sparawie uzbrojenia. Ciekawa jestem jakie to koszty, żeby przyciągnąć podstawowe media, czyli wodę i kanalizę. Na szczęście walczyłam z energetką i na wiosnę mają zrobić przyłącze.

Pozdrowienia dla wszystkich.

[maag]

podoba mi się,

bardzo przyjemny projekt, nie rozumiem tylko po co są drzwi do kuchni z holu skoro cała reszta jest otwarta

[KASIA-S]

Cześć maag,

dla mnie sprawa jest prosta - jak wchodzę do domu z torbami pełnymi zakupów, to chciałabym jak najszybciej wnieść je do kuchni, zrwesztą tak w ogóle zastanawia się czy zostawić kuchnię otwartą czy wprowadzić jakieś rozwiąznie , żeby ograniczyć widok z salonu na kuchnię (może jakiś barek, może przesuwane drzwi chowane w ścianę - jeszcze nie wiem od strony technicznej jak to się da zrobić).

Narka.

[maag]

KASIA-S źle mnie zrozumiałaś:

 

chodziło mi nie o połączenie holu z kuchnią, które uważam za jak najbardziej wskazane, ale o zaprojektowane tam drzwi- są zupełnie zbędne, skoro pokój dzienny jest otwrty na hol i kuchnię

[mTom]

Ja z całą pewnością wprowadzę jakieś rozwiązania ograniczające - nie jestem zwolennikiem otwartych przestrzeni. Prawdopodobnie rozsuwane drzwi lub coś w tym stylu.

[Aga J.G]

Cześć ! Witam wszystkich prymulkowiczów - Tom bardzo dobrze że projekt jest prosty bedzie taniej a i błędów unikniemy, może projekt się sprzedaje ale nikt z kupujących nie siedzi na Forum.

mam nadziję że mój plan budowy sie powiedzie najbardziej mnie martwi podwyżka Vatu ale cóż może jakoś będzie.

co do otwartych przestrzeni to my amay zamiar polikwidować drzwi i zostawić tylko te niezbędę czyli pom gosp. łazienka, gabinet, spiżarnia.

Ale pomysł z barkiem podoba się mojemu mężowi a ja w takim rozwiązaniu nie wiem gdzie postawić stół. Wogóle mam trochę problem z wydzieleniem jadalni bo nie chcę żeby to był typowy stół do jedzenia w kuchni tylko taki stół w wydzielonej części jadalnej i do codziennego spożywania posiłków i do bardziej gościnnych kolacji lub obiadków.

Ale sie rozpisałam

Pozdrawiam wszystkich Aga.