projekt DOM W PRYMULKACH pracownia ARCHON

[emilag]

Witajcie Prymulkowicze.

Dawno się nie odzywałam, ale nie chciałam Was zanudzać opowieściami o kompletowaniu dokumentów, załatwianiem papierków nie do załatwienia, itp.

Dzisiaj złożyłam wniosek o pozwolenia na budowę- mam nadzieję dostać pozwolenie w przyszłym tygodniu, no i złożyć wniosek o kredyt. Data krytyczna to 14 czerwca- jeśli zdążę dostać pozwolenie to załąpię się na warunki promocyjne w banku- jest o co walczyć, bo to spora kwota do zaoszczędzenia w porównaniu z ofertą innych banków.

 

Nurtuje mnie pewna rzecz, której nie uwzględniłam co prawda w projekcie adaptacji, ale to tylko zmiana wielkości okien. Jesteśmy z mężem dość wysocy (szczególnie mąż) i męczymysię w kuchni o standardowych wysokościach szafek- schylanie się nad zlewem, czy podczas przygotowywania posiłków jest dość męczące i chcemy w Prymulkowej kuchni mieć szafki o ok. 10 cm wyższe niż normalne a z drugiej strony okno wyżej lub równo z blatem. Co z wysokością normalnego okna? Widziałam, że niektórzy z Was "obcieli" okna kuchenne od dołu. Pytanie: o ile trzeba zmniejszyć czy skrócić okno, żeby móc zaprojektować w kuchni wyższe szafki?

 

Znowu się rozpisałam, ale za to gorąco Was wszystkich pozdrawiam- dziś znowu świeci słońce

[mTom]

Emila, moim zdaniem okno na wysokość 100 cm będzie ok. Tak więc jakieś 25-30 cm do góry. Wysokość okien zamiast 150 mam 120 cm.

U mnie instalacja wodno kanalizacyjna prawie skończona, od poniedziałku tynkujemy.

Mam pytanie, czy ktoś z was już dokładnie mierzył powierzchnię tynków wewnętrznych?

[maksiu]

Emila, moim zdaniem okno na wysokość 100 cm będzie ok. Tak więc jakieś 25-30 cm do góry. Wysokość okien zamiast 150 mam 120 cm.

U mnie instalacja wodno kanalizacyjna prawie skończona, od poniedziałku tynkujemy.

Mam pytanie, czy ktoś z was już dokładnie mierzył powierzchnię tynków wewnętrznych?

 

Tomku: a czy miałbyś możliwość zrobienia zdjęć twojego wod-kanu? zalezało by mi na pogladaowym obejrzeniu sobie jak to wyglada... podejscia pod urzadzenia (rozne), wejscie wody na dom (filtr?)

m.

[mTom]

Maksiu, zrobię w sobotę parę zdjęć. Wejście wody do domu robiłem tak: wykopałem rów i przejście pod ławą na głębokości 130 cm do pomieszczenia gospodarczego. Tam będzie licznik i dodatkowy trójnik, tak aby korzystać z wody bez napełniania instalacji.

Mnie wyszło 300 m2 tynków. Zweryfikujcie, please.

[Aga J.G]

U nas woda już w budynku zrobilismy to odrazu, licznik będzie w pomieszczeniu gospodarczym

 

Emila jesli chodzi o wysokośc okien to zastanówcie sie na jakiej wysokosci docelowej chcecie mieć parapet w kuchni i ustalcie to sobie z ekipą lub Kb oni doradzą jak to zrobić najlepiej i żeby otwór był pod standartowy wymiar okna

[emilag]

Czy okna kuchenne i od pomieszczenia gospodarczego można podnieść o kilka cm do góry, czy tylko skrócić od dołu? czy mniejsze okna albo podniesienie ich nie zaburzy proporcji domu- czy rozmawialiście o tym ze specjalistami albo któreś z Was już tak zrobiło?

 

Czy przyłącze wody lepiej zrobić w momencie robienia fundamentów i już wtedy położyć rury w fundamencie, czy robienie tego przy wykańczaniu nie ma znaczenia? Jak uważacie?

 

Pozdrawiam

[mTom]

Emila, okna można podnieść lub obciąć. Te parę centymetrów w górę na pewno nie zaburzy żadnych proporcji. Rzuć jednak okiem na moje zdjęcia. Nad oknem jest nadproże. Musi mieć odpowiednią grubość więc pole manewru jest małe.

Co do wody, to są 2 szkoły. Robić już na etapie fundamentów lub kiedy się robi instalacje. Je wybrałem tę 2 metodę. Fundamenty robiłem 2 lata temu. Wtedy jeszcze nie miałem pełnej koncepcji domu. Samo przejście pod fundamentem (ławą) i przebicie się przez chudy beton podłogi, to żaden problem. Zajęło mi to godzinę, dwie czasu.

[Aga J.G]

Ja uważam że lepiej okna podnieśc żeby nadproże zostało nie naruszone, tak my mamy zamiar robić. Okna w kuchni i pom. gos. robimy takie same

własnie żeby nie zaburzyć proporcji domu

Jak już pisałam u nas woda jest już w domu tak było wykonywane przyłącze odrazu na gotowo więc szkoda nam było upychac gdzieś tą rurę po ziemi woleliśmy poprowadzic ja odrazu do miejsca docelowego.

Licznik będzie w pom. gos.

[mTom]

Czyżby u nikogo nic się nie działo? U nas po dokończeniu instalacji wod.-kan. było parę dni spokoju. Tak, aby zabezpieczyć okna i posprzątać. Dzisiaj mamy istny Sajgon - tyknowania dzień I. Sprawy logistyczne powiodły się. Materiał dojechał na określoną godzinę, pracownicy także. Jedyny problem był z piaskiem płukanym. Sprowadzają go skądś więc parę dni to potrwało.

Maksiu, sorry, że jeszcze zdjęć nie wysłałem. Postaram się to zrobić dzisiaj wieczorem. I hope so...

[Aga J.G]

Witam cóż u nas pogoda krzyzuje wszystkie plany Jak tak dalej będzie to nigdy z tej ziemi nie wyjdziemy

Dobra nerwy już poszły a teraz pytanko

Tomeczku jakie masz wymiary okien na górze w tych pokojach gdzie zlikwidowałeś balkon ?

[mTom]

Aga, o ile dobrze pamiętam to 1440x1200. Czyżbyście też rezygnowali z balkonu?

Podobno pogoda ma się poprawić na początku tygodnia.

[Aga J.G]

Tak rezygnujemy z balkonu, dzieki za wymiary

I jeszcze jedno pytanko na jakiej wysokości u góry wyjdzie Ci parapet

Masz może zdjęcie domu z oknami tej strony bez balkonów ?

Tomek mam nadzieje że ta pogoda się w końcu poprawi bo jak dalej będzie tak padać to mi się ta woda przez fundamenty zacznie przelewać

[mTom]

Mam zdjęcia domu od tamtej strony. Niestety w domu. Obiecuję Tobie i Maksiowi, że już dzisiaj je obrobię i wyślę.

Dlaczego rezygnujecie z balkonu?

U nas nie pada. A miało. Tynkarze twierdzą, że to super pogoda na tynki. Twoi murarze chyba uważają odwrotnie, co?

[maksiu]

Mam zdjęcia domu od tamtej strony. Niestety w domu. Obiecuję Tobie i Maksiowi, że już dzisiaj je obrobię i wyślę.

 

:D

[mTom]

Zdjęcia poszły.

I leje...

[maksiu]

Zdjęcia poszły.

I leje...

 

Zdjęcia doszły ... i świeci słońce

[Aga J.G]

Tomek bo stwierdzilismy ze to zmarnowane pieniądze i tak nikt potem na ten balkon nie będzie chodził.

Cóż taka pogoda nie podoba się mojej ekipie i nam też ciągłe pada i jest zimno w górach leży śnieg

Woda przelewa się z wykopów na działce mokro jak po wiosennych roztopach

Maksiu czekam na zdjęcia na stronce

[maksiu]

Tomek bo stwierdzilismy ze to zmarnowane pieniądze i tak nikt potem na ten balkon nie będzie chodził.

Cóż taka pogoda nie podoba się mojej ekipie i nam też ciągłe pada i jest zimno w górach leży śnieg

Woda przelewa się z wykopów na działce mokro jak po wiosennych roztopach

Maksiu czekam na zdjęcia na stronce

 

hmmmm jak to czekasz??? leża tam juz od dawna... na samym koncu Tomkowych zdjec

[Aga J.G]

To ja taka gapa jestem

[mTom]

Jestem tego samego zdania. Balkon w domku jednorodzinnym to zbytek. My będziemy mieć z drugiej strony taras nad całym garażem (oby nie przeciekał).

W kontekście tynków, muszę przyznać, że pomieszczenia nabrały innej perspektywy.