mTom 12.06.2005 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 Aga, pogoda się poprawia. Od poniedziałku ma już być bezdeszczowo i ciepło.U nas pomimo ulewnych deszczów tynkowali. Dół prawie gotowy. Czekam na wycenę rozprowadzenia rurek CO. Po rurkach wylewki i... niech sobie spokojnie schnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.06.2005 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 Tomeczku prognozy dla mojego regionu nie sa tak optymistyczne ale co tam co będzie to będzie Widzę że u Ciebie prace pełna parą, jakie dalsze plany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 13.06.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Dalsze plany, to rurki CO raczej w miedzi. Facet zaśpiewał sobie 3 kz z robocizną i materiałem. Potem wylewki. U nas od rana piękne słońce i ciepło. Jutro upały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.06.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 U nas też słonecznie, małe chmurki biegają po niebie, temperatura idzie do góry Tomeczku to kiedy przeprowadzka jkieś konkretne plany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 13.06.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Ja na to pytanie zawsze odpowiadam: jak Bóg da. Ale miłoby było już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.06.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Tomeczku ale widzę że wszystko jest na dobrej drodze, mam nadzieję że uda sie wam zamieszkać w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 13.06.2005 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Aga, nawet nie mamy takie zamiaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.06.2005 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Skoro nie macie to potrzymam kciuki żeby poszło zgodnie z planem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 14.06.2005 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Jak mawiają reklamy, plany (szczególnie taryfowa) należy zmieniać.Aga, co tam u was? Ściany się pną?Co u reszty prymulkowiczów? Sezon w pełni, a tak nagle zacichli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 14.06.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Ostatnio z mężem rozmawialiśmy o tym, że wszystko udaje nam się bez problemu i zbędnego czekania załatwić i zastanawiałam się, kiedy ta dobra passa się skończy - no i wykrakałam. Mieliśmy dziś składać wniosek o kredyt ale niestety cały czas czekamy za wyciągiem z Księgi Wieczystej. Pracownice tego wydziału zmieniły się i nawet mundur mojego męża nie robi na nich żadnego wrażenia- uparte jak osły i czekać trzeba maksymalnie długo. Skaaaaaandal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 14.06.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 A gdyby tak jaszcze, niby przypadkiem wystawały mu skądś kajdanki? A może powinien zapytać kiedy ostatnio płaciła jakiś mandat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 14.06.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Nie ma jak to brać Prymulkowa- z mandatami to musiałby blefować, bo niestety nie pracuje w drogówce, choć wśród policjantów krąży dowcip, jak to funkcjonariusz dochodzeniowy prosi komendanta o przeniesienie do drogówki a prośbę swą motywuje tym, że właśnie rozpoczyna budowę domu. Ale z tymi kajdankami to niezły pomysł. Może do tego biała pałka- tzw. blondyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 14.06.2005 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Aga- właśnie odwiedziłam twój dziennik budowy- wiedzę, że prace posuwają się naprzód. Wytłumacz mi proszę o co chodzi z tymi wszystkimi rurami- czy rury kanalizacyjne muszą iść w fundamentach? A co zrobisz jak jakaś rura pęknie albo zatka się w tym miejscu- będą przecież pokryte wylewką podłogową. Ale przyznaję, że w tej kwestii jestem jeszcze żółtodziobem- powiedzci mi więc o czym muszę pamiętać i co uwzględnić na etapie fundamentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 14.06.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Aga- właśnie odwiedziłam twój dziennik budowy- wiedzę, że prace posuwają się naprzód. Wytłumacz mi proszę o co chodzi z tymi wszystkimi rurami- czy rury kanalizacyjne muszą iść w fundamentach? A co zrobisz jak jakaś rura pęknie albo zatka się w tym miejscu- będą przecież pokryte wylewką podłogową. Ale przyznaję, że w tej kwestii jestem jeszcze żółtodziobem- powiedzci mi więc o czym muszę pamiętać i co uwzględnić na etapie fundamentów. prawodpodobienstwo ze peknie rura jest znikomowe, zeby nie powiedziec ze zadne, a co do zatkania.. do tego slużą otwory rewizyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 14.06.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Ja osobiście o niczym nie pamiętałem na etapie fundamentów. Tzn. nie roprowadzałem wody ani kanalizy. Jedni mówią, że warto bo mniej roboty potem, inni że nie ma sensu bo i tak się nie wyceluje. Moi znajmi mieli cikawe traumatyczne przeżycie. Im łaśnie pękła kanaliza pierwszej zimy, w zeszłym roku. Cały salon do zerwania. A taki był piękny parkiet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 14.06.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Ja osobiście o niczym nie pamiętałem na etapie fundamentów. Tzn. nie roprowadzałem wody ani kanalizy. Jedni mówią, że warto bo mniej roboty potem, inni że nie ma sensu bo i tak się nie wyceluje. Moi znajmi mieli cikawe traumatyczne przeżycie. Im łaśnie pękła kanaliza pierwszej zimy, w zeszłym roku. Cały salon do zerwania. A taki był piękny parkiet... ale to tylko swiadczy o bledzie w sztuce kogos kto robil tą kanalizacje, dobrze zrobiona rura kanalizacjna nie ma prawa pęknąc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 14.06.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Gdyby fachmani nie robili błędów w sztuce na porządku dziennym, budowanie byłoby... idyllą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 14.06.2005 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Gdyby fachmani nie robili błędów w sztuce na porządku dziennym, budowanie byłoby... idyllą. dobrze powiedziane, a tak jest potem bitwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 14.06.2005 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Nareszcie zrobiła się pogoda więc ocipelamy fundamnety, smarujemy czarną mazią i szykujemy się do zasypywania - jak do końca tygodnia bedzie ładnie czytaj: nie będzie padał deszcz zrobimy stan zero Emila jak już Maksiu napisał kanaliza i woda są już rozprowadzone i zostaną zalane betonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 15.06.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2005 Właśnie skończyłam czytać Dziennik Kodiego i jestem pełna uznania i podziwu dla Konrada. To niesamowite ile siły ma w sobie człowiek i jakie pokłady energii w nim drzemią.Niesamowicie pocieszający jest fakt, że udało mu się postawić dom za 120 tys. a sama działka kosztowała ponad 20. Nie sądzę, że uda mi się zaoszczędzić na robociźnie tak jak Kodiemu, bo mój mąż ma problemy żeby dostać normalny urlop, o bezpłatnym nie wspominając. Ale nawet jeśli robocizna wyniesie tyle ile koszt działki to i tak jestem do przodu w stosunku do Kodiego. No i wiem ile kosztują materiały w Trójmieście. Bohaterowi dziennika należy się medal- szkoda tylko, że nie budował Prymulek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.