emilag 23.06.2005 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Ostatecznie dostaliśmy we wtorek pozwolenie na budowę i odpis z KW i jeszcze w ten sam dzień złożyliśmy wniosek o kredyt.A juz wczoraj miałam telefon od rzeczoznawcy z banku- przyjechał, sfotografował działkę, opisał ją (stwierdził, że w niejednym mieście dzialka nie ma takich warunków jak nasza- działka przy drodze gminnej ze świeżo położonym asfaltem, wzdłuż działki: woda, prąd gaz, kanalizacja i telefon). Na koniec jednak skwitował, że życzy powodzenia, bo 170 tys. na postawienie 120mkw Prymulek to budżet "mocno okrojony". No cóż, jak się mieszka w centrym Poznania i jeździ samochodem za kwotę bliską mojemu kredytowi, to rzeczywiście trudno uwierzyć, że można na wsi wybudować i wykończyć skromny, prosty domek.Mam nadzieję, że macie podobne zdanie jak ja, bo szczerze mówiąc Rzeczoznawca podważył nieco moją pewność co do finału mojej inwestycji.Pozdrawiam.Aga, jak pogoda u Ciebie- leje? Bo u nas w Pyrlandii słońce i upały- wymarzona pogoda na fundamenty, lecz niestety trzeba czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.06.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Emila, olej rzeczoznawcę. Przecież nie od dziś wiadomo, że koszt budowy zależy od tego gdzie się buduje, z czego się buduje i jaki jest wkład pracy własnej. I nie mam tu wcale na myśli zabawiania się w murarza, a jedynie podjęcie się zadań logistycznych, porządkowych, nadzorczych oraz tych związanych z wyborem kolejnych ekip.U nas tynkowanie na finiszu. Zostały obróbki okien i drzwi. Od poniedziałku wchodzi elektryk kończyć to co zaczął przed tynkowaniem. Mamy wreszcie ściankę witrołapu. Moja refleksja jest następując: nie jest to duże pomieszczenie. Być może trzeba będzie zweryfikować idee dotyczącą zainstalowania szafy wnękowej w wiatrołapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Emila nasz rzeczoznawca też twierdzi że się nie da ale to jego zdanie, ja mam inne musi się dać i tyle Fundamenty na ukończeniu, jutro zalewamy chudziak Tomku wiatrołap to rzeczywiście nie duże pomieszczenie dlatego My rezygnujemy z jednej sciany nie będzie tam drzwi i dlatego mam nadzieje że szafa wejdzie i będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilag 23.06.2005 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Jak to dobrze mieć takich pocieszycieli.No cóż, jak tylko tył lśniącej Hondy CR-V zniknął za zakrętem też pomyślałam, że rzeczoznawca nie ma orientacji jak pomysłowi i przedsiębiorczy potrafią być ci co budują systemem gospodarczym. No i do tego determinacja nie przekroczenia budżetu.Co do wiatrołapu, to myślałam o likwidacji jego ścianek- miałby powstać przestronny hol, bo na widok tego "mikrołapu" zaczęłam mieć symptomy klaustrofobii. Wiem, że racjonalnie byłoby zostawić ścianki i wstawić drzwi, ale nie sądzę, że szybkie otwarcie i zamknięcie drzwi na końcu dość długiego korytarza spowoduje oziębienie kuchni i salonu, które i tak są oddzielone od holu.Poza tym to oszczędność na ściankach i drzwiach i zyskanie wrażenia przestronności holu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 My jedną tą od strony kuchni mamy zamiar zostawic i tam umieścić szafę wnękową tzn. zrobić drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.06.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 A wiecie, że tych powierzchni do tynkowania to jest jednak 450 m2? Osobiście zmierzyłem co do kawałeczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 czyli trochę tego jest a u mnie będzie jeszcze więcej Tomek ale tynkowanie razem z sufitami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 23.06.2005 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 A wiecie, że tych powierzchni do tynkowania to jest jednak 450 m2? Osobiście zmierzyłem co do kawałeczka. Tomku.. to ile jesli wolno spytac bedą Cie kosztować tynki w całym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.06.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Aga, z sufitami oczywiście, ale tylko na parterze. Maksiu, stanęło na 10 zł/m2. Materiały: piasek 2 rodzaje, cement, wapno, plastyfikator, trochę gipsu do osadzania puszek, kratki wentylacyjne, jakieś 1600-1800 zł. W domu mam pełne dane więc wieczorkiem skoryguję. Tynki jednak swoje kosztują. Przy okazji rada dla tych co jeszcze nie murują: pilnujcie murarzy, żeby były równe i wyponowane ściany. U mnie dwie działowe na górze są równe, ale miały pewien odchył. Wtedy schodzi więcej materiału. To samo dotyczy stropu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Tomek dzięki za radę Rozumiem że robiłes tynki tradycyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.06.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Jestem konserwatystą. Maszynowe wychodzą dużo drożej. Robocizna podobnie, ale materiały... hohoho. No i do tego tynki gipsowe są ładniutkie, ale mięciutkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 23.06.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Aga, z sufitami oczywiście, ale tylko na parterze. Maksiu, stanęło na 10 zł/m2. Materiały: piasek 2 rodzaje, cement, wapno, plastyfikator, trochę gipsu do osadzania puszek, kratki wentylacyjne, jakieś 1600-1800 zł. W domu mam pełne dane więc wieczorkiem skoryguję. Tynki jednak swoje kosztują. Przy okazji rada dla tych co jeszcze nie murują: pilnujcie murarzy, żeby były równe i wyponowane ściany. U mnie dwie działowe na górze są równe, ale miały pewien odchył. Wtedy schodzi więcej materiału. To samo dotyczy stropu. ok.. oczekuje pelnych danych.. jesli dobrze rozumiem to jest narazie tak: 1800zł materialy, 4500 zł robocizna? m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Jestem konserwatystą. Maszynowe wychodzą dużo drożej. Robocizna podobnie, ale materiały... hohoho. No i do tego tynki gipsowe są ładniutkie, ale mięciutkie. Najbardziej nie lubię tej miekkości, u nas też będą tradycyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.06.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Robocizna się zgadza. Materiały zweryfikuję, raczej w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.06.2005 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 To czekam na weryfikację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Powiedzmy, że ta kwota za materiały jest jednak ok. Nie wziąłem wcześniej pod uwagę, że kupiłem także piasek na wylewki, a z drugiej strony musiałem dokupić głównie wapna. Niestety te ścianki działowe nie trzymają pionu, wychodzi więc dużo więcej materiału. Na tym jestem w plecy szacunkowo jakieś 500-600 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.06.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Powiedzmy, że ta kwota za materiały jest jednak ok. Nie wziąłem wcześniej pod uwagę, że kupiłem także piasek na wylewki, a z drugiej strony musiałem dokupić głównie wapna. Niestety te ścianki działowe nie trzymają pionu, wychodzi więc dużo więcej materiału. Na tym jestem w plecy szacunkowo jakieś 500-600 zł. czyli 1800zł za materiały na tynki w calym domu (włącznie z sufitami), tak?? no to wychodzi mniej niz szacowalem m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Maksiu, jakby odliczyć ten piasek co mam w nadmiarze na wylewki, podjazdy itd (a piasek tani nie jest), to tak. Gdzieś tyle. Tylko tak jak mówię, jak masz proste ściany, wychodzi naprawdę dużo mniej materiału (głównie wapna, a ono jest drogie). Np. to co musieli nadrzucić na ściance działowej między małą łazieneczką a gabinetem na dole starczyłoby na wytynkowanie całej kuchni. Jakbym dorwał... Co do sufitów. Wyszło na to naprawdę mało materiału. Tynkarze byli zdziwieni, że są takie równe. Tak czy siak, założenia finansowe jednak przekroczyliśmy. Mniej więcej o te nierówne ściany. Gdybyście decydowali się na tynki gipsowe maszynowe, to teoretycznie dla bardzo równego muru wychodzi 10 zł/m2 za materiał. Taka jest różnica w cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.06.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Maksiu, jakby odliczyć ten piasek co mam w nadmiarze na wylewki, podjazdy itd (a piasek tani nie jest), to tak. Gdzieś tyle. Tylko tak jak mówię, jak masz proste ściany, wychodzi naprawdę dużo mniej materiału (głównie wapna, a ono jest drogie). Np. to co musieli nadrzucić na ściance działowej między małą łazieneczką a gabinetem na dole starczyłoby na wytynkowanie całej kuchni. Jakbym dorwał... Co do sufitów. Wyszło na to naprawdę mało materiału. Tynkarze byli zdziwieni, że są takie równe. Tak czy siak, założenia finansowe jednak przekroczyliśmy. Mniej więcej o te nierówne ściany. Gdybyście decydowali się na tynki gipsowe maszynowe, to teoretycznie dla bardzo równego muru wychodzi 10 zł/m2 za materiał. Taka jest różnica w cenie. a jakie grube (tak średnio) masz tynki? ja założyłem 1,5 cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Chyba 2 cm. Nie żałujemy zaprawy. Bywa jednak, że na dole ściany 1,5 u góry... szkoda gadać, więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.