maksiu 24.06.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Chyba 2 cm. Nie żałujemy zaprawy. Bywa jednak, że na dole ściany 1,5 u góry... szkoda gadać, więcej. zobaczymy jak bedzie u mnie.. mam nadzieje ze lepiej.. w koncu latalem za budowlancami z poziomicą i sprwdzalem ich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Ja też. Jednak jakoś tak przeoczyłem te 2 czy 3 ścianki. Były murowane później. Wyglądały śliczniutko, równiutko...Tynkarze mnie o tyle pocieszyli, że stwierdzili, iż jeszcze nie tynkowali domu gdzie byłyby równe wszystkie ściany. U mnie ponoć i tak jest dobrze.Budowa domu nigdy nie jest do końca przewidywalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.06.2005 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Ja też. Jednak jakoś tak przeoczyłem te 2 czy 3 ścianki. Były murowane później. Wyglądały śliczniutko, równiutko... Tynkarze mnie o tyle pocieszyli, że stwierdzili, iż jeszcze nie tynkowali domu gdzie byłyby równe wszystkie ściany. U mnie ponoć i tak jest dobrze. Budowa domu nigdy nie jest do końca przewidywalna. w każdym razie nadal sie łudze ze mam wszystkie ściany równe :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Pochwal się ile Tobie wyszedł forecast za tynki?Analizowałeś już może koszty wylewek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.06.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Pochwal się ile Tobie wyszedł forecast za tynki? Analizowałeś już może koszty wylewek? wylewki to temat przyszlego roku... szacowalem ze na tynki przeznacze 3,5-4 tys... z tego co napisales jest szansa sie zmiescic w tych granicach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izapa 24.06.2005 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Ile kosztuja (pytanie glownie do Tomka) schody betonowe zabiegowe - material + robocizna?? bez obróbki w drewnie, czy glazurze.... ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 24.06.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Maksiu, rozumiem, że zamierzasz tynkować własnym sumptem?Izapa, takie schody, kosztują tyle co 1,5 kubika betonu i 1,5-2 dni pracy dla 2 osób (szałowanie). Nie wiem ile mnie to wyniosło, miałem liczone za całość razem ze stropem. Schody niejako powstały przy okazji i w między czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.06.2005 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Maksiu, rozumiem, że zamierzasz tynkować własnym sumptem? oczywiscie.. kolega tynkarz.. ja pomocnik.. i zasuwamy... od sierpnia kolega dużo nie weźmie ode mnie pytanko: w ilu robili tynki u ciebie i po ile godzin dziennie (srednio) i ile dni.. musze zaplanowac prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 25.06.2005 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 hehe, kolega. Ale Ty masz szczęście do rodziny i kolegów. U mnie wyszło 3 tygodnie pracy, dokładnie wyjdzie 16-17 dni pracy od 7 rano do 18 wieczorem. Pracowało 4, a w porywach (parę kluczowych dni) nawet 5 osób. Obecnie robią wykończenia w 3 osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 25.06.2005 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 hehe, kolega. Ale Ty masz szczęście do rodziny i kolegów. U mnie wyszło 3 tygodnie pracy, dokładnie wyjdzie 16-17 dni pracy od 7 rano do 18 wieczorem. Pracowało 4, a w porywach (parę kluczowych dni) nawet 5 osób. Obecnie robią wykończenia w 3 osoby. szczęscie? żebyś wiedział ile mnie to szczęście wysiłku kosztuje :D skoro 4 osoby przez 16 dni po 11 godzin dziennie... to we dwóch zajmie nam to jak nic miesiąc... ale nic to... damy rade m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.06.2005 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Widzę że na tapecie tynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 27.06.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Wbrew pozorom jest to bardzo pracochłonne i czasochłonne. Nasze domy mają poza tym bardzo dużą powierzchnię do tynkowania. A'propos Maksiu a może być zamiast tynkować wytapetował, jak radzi Aga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.06.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Na równiutkich ścianach to mozna i tapetować Skoro pod płytki można nie tynkować to można zaryzykować i pod tapetę też nie tynkować U nas własnie zalali chudziak i mamy upargniony stan zero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 27.06.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Proponuję polać. A potem w saloniku na powietrzu grilla zrobić. Jedyna okazja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.06.2005 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Polewanie wodą będzie wieczorem, innymi trunkami to chyba dzisiaj nie realne bo jutro do pracy. Na grilla w saloniku też chyba nie będzie czasu bo w środe już pójdą mury do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 27.06.2005 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 A nie za miękka będzie jeszcze ta podłoga na gruncie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.06.2005 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Nasz mistrz twierdzi że dwa dni jej wystarczy, mam nadzieje że tak będzie. Wieczorem sparwdzę jak wygląda jej twardość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 27.06.2005 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Nasz mówił, że może być problem ze stemplowaniem, rusztowaniem czy jak jakaś cegła spadnie. Dlatego też nam radzi wylewać podłogę na końcu (po stropie). Co ciekawe, u nas pełną twardość uzyskała po dooobrych kilku dniach. Tyle, że wiązało toto wolniej, w pełnym zacienieniu. Ale przynajmniej nie popękało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.06.2005 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 A nasz twierdzi że łatwiej strop podstęplować bo prosto i jak nie ma ścian to łatwiej sie wylewa, każdy ma swoje racje u nas już jest zanim dojedziemy do stropu to mam nadzieję że wsystko dobrze związe. Nasza ekipa zawsze tak robi i nic się nei dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 27.06.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 hehe, wiem, że łatwiej jest zrobić stan zero wcześniej. Mniej taczkowania. Skoro mają doświadczenie, bądźmy dobrej myśli. Fajnie masz. Jak ściany się zaczynają piąć , to jeden z najprzyjemniejszych momentów budowania. Po przeprowadzce, oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.